IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
GratulujęAga78 wrote:Dziewczyny, beta z dzisiaj 194, więc w szoku jestem (9dpt) normalnie bym skakała do góry ale brzuch napierdziela i krzyż i plamienie dalej jest, więc czekam do soboty na powtórkę.
Myślę, że to plamienie to implantacja w pełni.
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Hehe ale czemu nie można podcinać??kruszynka5 wrote:Nie nie bylam..boje sie..kupiłam jedynie szamponetke a i jej się nawet boje uzyc...nawet naczytałam sie żeby włosów nie podcinac i nie wiem podciąć grzywkę i końcówki czy nie...ehhhj
Nie obraź się Kruszynka ale dla mnie to bzdura 
Asia_88 lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja za tydzień jadę do Polski ponad 20 godzin.kruszynka5 wrote:Tak samo jak teraz poczytałam o tej jeździe autem 3 h ...jak my za tydzień jedziemy do rodziców na święta ale 700 km i juz się martwię...20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Dziewczyny zapytam Was bo zwariuje...mam dziś 8 dpt, czasami czuje kłucie i bóle jak na miesiączkę, czasem przechodzą, ale dziś wydawało mi się jakbym miała jednorazowe plamienie po załatwieniu się w toalecie... Juz mam wariatkowo w głowie, czy to miesiaczka, bo przecież na implantacje 5 dniowej blastki to trochę późno? Chociaż oznaczenie miała 2 ab, czyli dopiero weszła w stadium blastki... Juz sama nie wiem, masakra jakaś...2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Przeczytałam na necie ze podcina się rozum dziecku. ..a ja bardzo panikuje, boje się o moje Maleństwo żeby było zdrowe itd Ehhh ja to kiedyś zwariujesisi wrote:Hehe ale czemu nie można podcinać?? Nie obraź się Kruszynka ale dla mnie to bzdura
Kruszynka5 -
Cala wrote:Dziewczyny zapytam Was bo zwariuje...mam dziś 8 dpt, czasami czuje kłucie i bóle jak na miesiączkę, czasem przechodzą, ale dziś wydawało mi się jakbym miała jednorazowe plamienie po załatwieniu się w toalecie... Juz mam wariatkowo w głowie, czy to miesiaczka, bo przecież na implantacje 5 dniowej blastki to trochę późno? Chociaż oznaczenie miała 2 ab, czyli dopiero weszła w stadium blastki... Juz sama nie wiem, masakra jakaś...
Cala ja ostatnio miałam znacznie później implantację i wtedy miałam blastkę 5 dniową 3bb. Teraz szybko wyszły mi sikańce i może dlatego że miała 6 dniową blastkę 422.
Więc to jaka miałaś podaną blastkę może mieć znaczenie i implantacja może być później czyli nawet dziś.
Cala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jasne, pytaj.kruszynka5 wrote:SzewskaPasja czy możemy porozmawiać na priv, mam pytanieInvicta Wrocław I procedrua -brak komórek, II procedura 4 komórki, 2 zarodki,
wrzesień 2016 - Vitrolive Szczecin - krótki protokół, priming estrogenowy, 12 komórek, 5 zarodków
-
Monako tak jutro biegnę na betę rano jak wstanę bo do 10-30 czynny punkt pobrań to mogę pójść na sam koniec i też będzie e tych samych godzinach wynikMoNaKo wrote:Wife a Ty rozumiem że jutro grzecznie biegniesz na powtórke bety? Mam nadzieje że bedzie równie piekna jak u Agi
Ja mam takie głupie myśli dziewczyny, bo pierwszą ciążę jak straciłam to wracałam od rodziców i w aucie czułam juz skurcze. Byłam jednak zielona w temacie i nawet nie wiedziałam że mam się tymi skurczami niepokoić. Wieczorem zaczęłam mocno krwawić i wiem, że to nie musiało wcale przyczynic sie do mojej straty ( i pewnie się nie przyczyniło bo mam problem z immunologią) ale teraz naprawdę schizuję czy jechać do rodziców na święta czy jednak je nieco zmodyfikować i zostać w domu. To taki uraz psychiczny, że boje się we wczesnej ciąży dalekich podróży samochodem....
Do rodziców mam 3 godziny drogi i na pewno bedzie sporo trzęsień, wybojów i dziur bo na na naszych polskich drogach ich nie brakuje...a wstrząsy na tak wczesnym etapie na pewno nie są wskazane.
Co byscie zrobiły na moim miejscu gdyby bąbel zechciał ze mną zostać do świąt??? kurcze zmartwilas mnie ta jazda samochodem ja w pn na wsi dzisiaj też byliśmy w trasie i na weekend znowu wieś kurcze 
09.2016 IVF
09.12.2016 crio 2 blastek
5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27 -
Prolutex - jeden zastrzyk dziennie?
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Dzięki dziewczyny, zobaczymy w którą stronę to się rozkręci...2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
problemik wrote:Prolutex - jeden zastrzyk dziennie?
ja bralam jeden zastrzyk dziennie
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
problemik wrote:Prolutex - jeden zastrzyk dziennie?
w dniu transferu mialam progesteron 5 i zaczelam brac zastrzyki i 4 dpt mialam 15 progesteronMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️
