IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Duza, uda się. Jak nie teraz, to za jakiś czas. Nie łam się bo to niczego nie wnosi. Nam udało się przy trzecim IVF. To był nasz 4 transferowany Zarodek. I się udało. Mnie trzymało przy działaniu to, że niektórym udaje się dopiero za którymś razem. Nie za pierwszym. Uda się
Beata.D, Fedra lubią tę wiadomość
-
A tak się zastanawiam. Jak myślicie... Osoby zakwalifikowane po wykorzystaniu pierwszej próby zachodzą, dodatnia beta, a np w 6 tyg poronienie i co dalej? Mają nadal prawo refundacji czy jak?Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
duza wrote:To już drugie podejście i tak, jestem w programie rządowym. Zostało jeszcze jedno, tylko teraz trzeba swoje odczekać.
Fedra, myślisz, że jednak dopiero rośnie? A czy w takim razie odstawić leki? Ja Lutinus mam jeszcze tylko na dziś i jutro
a nie masz samej luteiny żeby wziaść w niedziele i w poniedziałek?
Duża skad jesteś?
i broń Boże niechce Cię nakrecać poprostu ja bym to jeszcze sprawdziła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 14:36
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Kurcze szkoda bo mam w domu luteine 100 i 50 ale i tak by do Ciebie nie doszła jakbym teraz wysłała...
kurcze to ja już sama nie wiem a co gin Ci powiedział? czy raczej się z nim nie widziałaś...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
duza wrote:Najgorsze jest to, że przygotowując się do tego cyklu bardzo o siebie dbałem pod kątem witamin, jedzenia... Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo na to wszystko uważałam. A do tego ta niepłodność "idiotyczna" jak to nazwał lekarz kwalifikujący dołuje najbardziej, bo teraz nie wiem co dalej... Moje badania są dobre, męża też, więc czemu nie wychodzi? Co dalej sprawdzić? Co zbadać? Jak się przygotować?
I też tym razem zrobiłam WSZYSTKO co było można, zdrowe żywienie, zdrowy tryb życia, zmniejszona liczba kosmetyków, wszystkie używane były bez szkodliwych dodatków... i cholera dupa! Jedyny powód niepowodzenia jaki jeszcze w sobie znajduję to psychika. Dopóki nie doprowadzę jej do stabilności nie podchodzę do kolejnej próby.
Ostatnio pierwszą betę miałam 0,6 a następna już poniżej 0,1 i obie były ujemne, pozytywna jest od 5 jak dobrze pamiętam. W 11 dpt już raczej coś powinno wyjść.