X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Marti32 Koleżanka
    Postów: 60 32

    Wysłany: 10 października 2014, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny:) ja póki co czekam na @ zeby umówić sie na wizytę. Ostatnio na wizycie okazało sie ze mam bakterie po zrobieniu wymazu z pochwy wię lekarz przepisał mi i mojemu M augumentin i ja dodatkowo globulki Pimafucin dopochwowo. Przez cały czas brania lekarstw nie współzylismy i wczoraj byłam zrobić sobie posiew z pochwy zeby zobaczyc czy infekcja juz znikła.
    Wyniki za tydzień ale pielegniarka powiedziała,ze nie jest dobrze ze są grzybki.
    Dziewczyny moze znacie jakies skuteczne sposoby na infekcje zeby wkoncu sie tego pozbyć. Moze zazywałyscie cos co Wam pomogło?
    Jeśli tak to piszcie plisss bo juz sama nie wiem jak to wytępic!!!

    DŁUGIE CYKLE BRAK MIESIĄCZKI
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 10 października 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti32 poczekaj na wizytę u lekarza. Zapewne przepisze coś o szerokim spektrum działania. Zarówno na bakterie jak i na grzybki.
    Mi się zdarzały różne zakażenia i uratowała mnie dieta wzbogacona w jogurty naturalne (jadam Zott i staram się prawie codziennie) i sporo płynów. Do tego dobry płyn do higieny intymnej. I od pewnego czasu mam święty spokój pomimo, że pcham dopochwowo luteinę i estrofem od dawna. To jednak zwiększa ryzyko infekcji.
    Pimaficin jest na grzybki z grupy Candida jak pamiętam więc może zalęgło się coś innego. Jak dla mnie Augmentin czyli Amoksycylina może nie być najlepszym rozwiązaniem. Po pierwsze na mnie nigdy nie działał, po drugie jako antybiotyk może powodować zwiększanie ryzyka grzybicy. Miałaś wymaz z posiewem? Na jakiej podstawie dostałaś taki zestaw?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 08:50

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 10 października 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    W sumie Mercik raczej wie co mowi ;) Dobre jest tez to, ze tego dosc drogiego badania nie kaza Ci robic na wlasny koszt tylko juz w ramach refundacji :)
    No też mi się tak wydaje, że wie :) Kochana, przpraszam, że pytam, ale tyle nas tutaj jest, że nie ogarniam. Powiedz, ty już jesteś po procedurze w GynC, tak? Możesz mi napisać jak to szczegółowo wyglądało u Ciebie.

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    Bliźniaki są z nami :*
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 października 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po 1 nieudanym transferze, ktory mialam na poczatku sierpnia. W najblizszym cyklu szykuje sie do crio, gdyz mam 1 zamrozona blastusie. Moim prowadzacym tez jest mercik, szlam dlugim protokolem, menogur mialam w dawce 75 gonal 150 dodatkowo jeszcze gonapeptyl. Punkcje i transfer robil mi dr Polaczek, pobrano 11 albo 10 juz nie pamietam komorek, 6 z tego nadawalo sie do zaplodnienia, 1 3dniowy zarodek mialam podany a 1 przetrwal do mrozenia ot tak w skrocie ;)
    Jakbys miala pytania wal smialo na priv ;)
    Swoja droga duzo nas tutaj ostatnio z Gyn, byla Mount niestety slad po niej zaginal, ja, Assume, MalaMi i Ty ;)
    Ciekawe, ktorej pierwszej sie poszczesci...choc po chwili zastanowienia to glupie pytanie bo oczywistym jest, ze Assume bo ona czeka na testowanie ;)

    MisiaMisia, zai2014, Assume2 lubią tę wiadomość

  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 10 października 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, to jest oczywiste :) Napewno odezwę się do Ciebie na priv, dziękuję :)

    niecierpliwa, Assume2 lubią tę wiadomość

    Bliźniaki są z nami :*
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 10 października 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dziewczyny znowu ja :) mam taki dylemat. Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie, ale spróbuję. Biorę luteine 50 3×4 od dnia punkcji czyli okolo 12 dni. Rowne 3 dni po transferze mojego siłacza zauważyłam wzmożoną senność i wysyłkę na klatce piersiowej co może świadczyć o dużej ilości progesteronu. No ok ale ten progesteron przyjmuje juz prawie dwa tyg a objawy dopiero od 4 dni. Myślicie, ze jest cos na rzeczy?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaa, ja też biorę dużą ilość lutki (3x200) ale wysypki nie mam. Wzmożoną senność owszem, wczoraj chyba pobiłam rekordy, bo przysypiałam co chwilę, wieczorem usnęłam aż do 19:00 co nie przeszkadzało mi normalnie przespać całą noc ze snem o bliźniakach z którymi byłam u...dentysty ;) (wiem, świruję, nic na to nie poradzę).Myślę że to skutek niemal tygodniowego leniuchowania, co dla mnie, raczej dynamicznej osoby jest stanem nienaturalnym ;)

    @niecierpliwa, @zai...oj Wy :) Dziękuję za dobre myśli <3

    Konwalia, niecierpliwa, Beata.D lubią tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 10 października 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Assume a kiedy planujesz zatestowac? Czekasz do wizyty w klinice??

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planuję 12 dpt, w środę. W razie gdyby mi się poszczęściło potwierdzę w piątek.
    Sysiaaa...jak samopoczucie ogóle?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 10:33

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 10 października 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to nijak tak naprawdę. Zaczęły mnie zastanawiać tylko te krosty... ale staram sie o tym nie myśleć, a nawet bardzo nie mam czasu myśleć o tym :)
    A Ty jak tak? Od leży sie nie nabawilas :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :))) jeszcze nie :)
    mimo wszystko człowiek musi wstać żeby chociaż się umyć ;)
    a tak poważnie to złożyło się że niemal te wszystkie dni jestem sama w domu, więc nie do końca się do łoża przykułam :) Myślę że to nawet by była lekka przesada.Trzy pierwsze dni owszem, teraz oszczędzam się, po prostu.
    Życzę Wam dziewczyny cierpliwości (sobie też !!!)

    zai2014, niecierpliwa, Beata.D lubią tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 10 października 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę jutro na badania AMH, FSH i jestem zapisana na wizytę kwalifikującą 23 października! Jupi :)

    Fedra, Beata.D lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 10 października 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżę tylko jak śpię :) okolo 2 godzinki w ciągu dnia sie przespie, a tak to robie w sumie wszystko. Nie wiem czy to źle... pewnie tak. Oczywiście nie dzwigam itd od tego mam m, ale duzo musze zrobić sama. No zobaczymy.
    Assume Ty miasz lepsza sytuacje, bo mialas podanego blastka, a ja :(
    A jak to jest z @ po nieudanym transferze. Pojawia sie tak jak zawsze czy jak to jest?

    Assume2 lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 października 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ powinna sie pojawic do paru dni po odstawieniu progesteronu ;)
    Oj Assume podziwiam cierpliwosc ;)
    Ja przy blastce bede testowac najpozniej 9dpt o ile wytrzymam ;)

    Assume2 lubi tę wiadomość

  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaa, tak, powinna pojawić się po odstawieniu progesteronu, choć i to nie jest regułą...mi pojawiło się plamienie w 7dpt, na nast.dzień było większe i po ujemnej becie lekarz powiedział żebym odstawiła lutkę i wtedy pojawi się normalne krwawienie, bo ona mi je hamuje. Tak się tej małpie cisło na świat że nawet takiej ilości lutki dała radę ;/ Wtedy też miałam dwie blastki klasy A i co? Sysiaaaa, to nie gwarantuje sukcesu, na to składa się wiele czynników, więc nie przesądzaj sprawy :p i głowa do góry!

    Niecierpliwa, sugerujesz żebym zmieniła nicka na "cierpliwa"? ;)

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A! Fajna akcja jest w Gyn w Katowicach! Jeśli macie do zbadania AMH, FSH, LH i estradiol to jest za darmo :)z tego co wiem 50 osób może się zgłosić. Moja koleżanka już się zapisała :)
    http://www.zdrowa-mama.com.pl/o-kampanii.html

    Justine, duza lubią tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 10 października 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia ja dostałam okres na juz na następny dzień po odstawieniu.

    A ja mam pytanie do Dziewczyn po nieudanej procedurze. Jak wyglądał wasz pierwszy cykl po stymulacji? Mój jest trochę inny, niż zawsze. W zasadzie zapowiada się na bezowulacyjny lub będzie trochę dłuższy niż zwykle. Mam bardzo regularne cykle 27 dniowe. Dziś jest 13dc wiec powinnam ostro czuć jajnik, a tego nie ma, no i zero jakiegokolwiek śluzu.

  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miewam cykle 25-28 dniowe. Po stymulacji trwał...21 dni

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 10 października 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Assume2, czyli wygląda na to, że mogłaś mieć bezowulacyjny. Cóż, może i mnie taki czeka.

  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 10 października 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno zazwyczaj jest bezowulacyjny. Gdzieś czytałam :)

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
‹‹ 483 484 485 486 487 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ