IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Assume, dzięki za info o kampanii
Już się zapisałam, ale dopiero najbliższy termin w grudniu.
Assume2 lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
ma_pi wrote:Sysia ja dostałam okres na juz na następny dzień po odstawieniu.
A ja mam pytanie do Dziewczyn po nieudanej procedurze. Jak wyglądał wasz pierwszy cykl po stymulacji? Mój jest trochę inny, niż zawsze. W zasadzie zapowiada się na bezowulacyjny lub będzie trochę dłuższy niż zwykle. Mam bardzo regularne cykle 27 dniowe. Dziś jest 13dc wiec powinnam ostro czuć jajnik, a tego nie ma, no i zero jakiegokolwiek śluzu.
Kochana, wejdź na mój aktualny cykl. Jest to pierwszy cykl po stymulacji gonalem. Lekarz 11 dc stwierdził, że będzie bezowulacyjny, więc nie było transferu. Okazał się owulacyjny
Acha... śluzu też nie zauważyłam, ale jestem pewna, że był owulacyjny. Bezowulacyjne u mnie trwają około 23 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 15:00
-
u mnie się chyba nie sprawdzilo, bo wyszla ciaza, wiec byl cykl owocno owulacyjnyAssume2 wrote:Podobno zazwyczaj jest bezowulacyjny. Gdzieś czytałam
Po 1 ivf od razu zaczelam brac tabletki anty na wyciszanie przed kolejna proba, wiec tez nie jestem w stanie stwierdzic czy byl jakis inny.
ma_pi, Fedra, Konwalia lubią tę wiadomość
-
A wiecie że byłam u lekarza na usg w 10 dc - to było 3 dni temu - i nic mi nie mówił, czy cykl będzie owulacyjny, czy nie. Ja oczywiście nie wpadłam na ten genialny pomysł, żeby go podpytac Mówił tylko, że jajniki wyglądają tak typowo, jak po punkcji. Oczywiście zapuściłam żurawia na ekran, żeby zobaczyć co tam widać, ale te jajniki były tak dziwne, że sama nie wiem, czy tam był jakiś pęcherzyk dominujący. No nic, zobaczymy.
-
to ja się witam po 3 dobach w szpitalu. W poniedziałek w nocy straszny ból brzucha 10x@ plus rzyganie. W 9dpt i 12 dpt beta ujemna w 9 dpt- 0,9 w 12dpt 0,1 złapałam rotawirusa
. Jutro wizyta w Klinice i patrzymy co dalej.Podczytywałam Was podłączona do kroplówek ale z tel nie mogłam odpisać. Także u mnie pierwsze podejście stracone. Teraz czas na crio
-
Przykro mi Czarownica,wiem co czujesz,mialam to samo Ale mam jeszcze wiare i nadzieje na nastepnego mrozaczka
Powrotu do zdrowia Ci zycze
U mnie pierwszy po punkcji byl owulacyjny-nastepne 4!!!!! juz nie-transfer byl na bezowulacyjnym!
czarownica_tea lubi tę wiadomość
-
Czarownica, będzie dobrze :*Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyWitajcie W niedzielę punkcja dziś estriadol 2500 to znak że jajka wysiedziane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:54
Moniaa, zai2014, agniesia2569, Fedra, Assume2, Beata.D, Tosia 1981, arlenka, czarownica_tea, Lena87, sisi, libellula83 lubią tę wiadomość
-
hej, potwierdzona beta negatywna, dr się szczerze zmartwił ale mówi, że nie ma co snuć domysłów co by było gdyby. Czekamy na @ po odstawieniu leków (przezornie już dziś nie brałam). 1 cykl naturalny bez niczego i umawiam się na początku następnej @ co mam nadzieję nastąpi w listopadzie. Teraz odpoczywać, zdrowo jeść, można pić winko i chyba się zapiszę na jogę
Assume2, Justine lubią tę wiadomość
-
wlasnie tak mi promieniowal bol na noge w szczesliwym cykluniecierpliwa wrote:U mnie po ivf kolejny cykl trwal rowno 28, zobaczymy ile ten potrwa W tym cyklu mialam tyle sluzu co nawet podczas stymulacji, gdzie mialam ogrom teraz mam wiecej dzis juz ostro czuje lewy jajnik, bol nawet promieniuje do nogi
Czarownica - przykro mi a joge bradzo polecam!
-
Czarownico i BeatkoD przykro mi baardzo!!
Martusia trzymam kciuki za punkcję.
Aaana czyli to dobre rokowania u niecierplwej?!?!?
A u mnie wczoraj był 28dpt... 6t3dc
Miałam mieć tylko zbadany progesteron... ale lekarka pogadała ze mną i sama zaproponowała usg iiiii... Pęcherzyk ma gdzieś 13mm, w środku jest pęcherzyk żółtkowy ale maluszka i serduszka nie ma... Czekamy do 17.10 co wtedy pokaże USG ... Jeśli nie będzie nadal malucha to odstawiamy leki...
Mam nadzieję że wszystko się ułoży, staram się nie zachłysnąć szczęściem jakie mamy, bo boję się porażki i rozczarowania.
Nie wiem co mam o tym myśleć???
Beata.D, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
Oj, Moniaa...czemu los nam daje tyle "emocji"... Te oczekiwanie, obawy...to czasem jest nie do wytrzymania. Naprawdę musimy mocno się trzymać, mimo że los nie jest dla nas zbyt łaskawy na tym polu... Moniu, spokojnie. Trzymamy kciuki. Będzie dobrze.
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
nick nieaktualny
-
aaana wrote:wlasnie tak mi promieniowal bol na noge w szczesliwym cyklu
Czarownica - przykro mi a joge bradzo polecam!
A u mnie to byl znak zblizajacej sie @ bo wlasnie przylazla, wiec rozpoczynam od jutra przygotowanie do crio
Assume2, czarownica_tea, Beata.D, Fedra lubią tę wiadomość
-
Monia, mocno trzymam kciuki!
Ja byłam dziś zrobić AMH i FSH do kwalifikacji i zrobiłam sobie jeszcze extra LH, żeby mieć "pełen obraz". Zdziwił mnie koszt tych trzech badań bo tylko 170pln. Liczyłam, że wydam więcejProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
