IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKochane dzisiaj o 6 rano ujrzałam dwie kreseczki na teście ciążowym
Anatolka, Tosia 1981, niecierpliwa, Fedra, Sysiaaaaa, czarownica_tea, mycha28, MisiaMisia, Konwalia, duza, Beata.D, arlenka, Sky, kaarolaa, Moniaa, libellula83, GabiK, sisi lubią tę wiadomość
-
Martusia, a nie mowilam, ze to dobry znak byl!! Gratuluje, tylko czemu tyle godzin czekalas z taka wiadomoscia
Ile dni mial podawany zarodek i ktory dzis dzien, chyba cos kolo 10 jak dobrze pamietam Ty mialas crio ? Przepraszam, ze nie pamietam, ale tyle nas tu, ze trudno zapamietacWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2014, 20:54
martusia1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem tu nowa. Jeszcze nie ogarnęłam, jak się poruszać po tej stronie,,,jak być aktywną.... jestem przed IVF...procedura już ruszyła, jestem w trakcie...stymulacja jajników...niepokój....chciałabym z kimś porozmawiać, z kimś, kto jest już po... jestem z dala od rodziny, przyjaciół, tak naprawdę nie wiem co i jak....
-
Być aktywną już Ci się udało pierwszy post widać gdzie podchodzisz do IVF? Ja będę miała rozpisaną stymulacje prawdopodobnie we wt, więc też dopiero przede mną wszystko, ale poczytałam wątek od 1 strony, chyba do 250 dałam radę i sporo się dowiedziałam praktycznych rzeczy np. że powinnam polubić ananasa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2014, 21:15
Tosia 1981 lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Ej, odczarujecie przede mną te tajemnicze literki i cyferki zarodkowe jak będę potrzebowała? Czy to wyjaśniają w klinice o co chodzi?
Ja pytalam wujka google o klasyfikacje zarodkow, ale tak szczerze niewiele mi to rozjasnilo, a i tak na prawde ta wiedza to mi malo potrzebna bo i tak nie mam na to zadnego wplywu bo i tak podadza to co wyhoduja w labolatorium
-
niecierpliwa wrote:Ja pytalam wujka google o klasyfikacje zarodkow, ale tak szczerze niewiele mi to rozjasnilo, a i tak na prawde ta wiedza to mi malo potrzebna bo i tak nie mam na to zadnego wplywu bo i tak podadza to co wyhoduja w labolatorium
też spytałam wujka - faktycznie mało czytelne wyjaśnienie -
Anatolka wrote:MisiaMisia, a co do tego żelaza to jak mam w normie, ale jednak będę wcinać dodatkowo to się nie "hiperzażelazuje"? badasz to regularnie?
Nie przegniesz. Nie martw się. Wystarczy jedna kapsułka/tabletka dziennie. Mój Luby jest lekarzem, nie pozwoliłby mi przegiąć. Kompletnie się nie przejmuj.
Wyniki robię raz w miesiącu.Anatolka lubi tę wiadomość
-
Mała Mi 1 wrote:lekarz powiedział jej ze ma czekac na wynik bety..
Za każdym razem jak zaczynało mi się krwawienie czy plamienie jechałam na SOR-lub oddział ginekologiczny do Szpitala. Zawsze było to wieczorem. Lekarz bada-ogląda szyjkę czy jest zamknięta i robi ewentualnie USG. U mnie wyglądało to jak miesiączka. Dopóki brzuch nie boli i nie ma jasnego krwawienia, to jeszcze nie zakłada się tragedii. Ja jednak będę również namawiała na wizytę w szpitalu. -
nick nieaktualny
-
Niedomoga progesteronu to za malo progesteronu. Dlatego plamienie, krwawienie we wczesnej ciazy. Lekarze daja wtedy wieksza dawke progesteronu i karza lezec.
Ja na miejscu Twojej kolezanki gnalabym do szpitala. Zeby pozniej nie bylo za pozno. -
MisiaMisia wrote:Nie przegniesz. Nie martw się. Wystarczy jedna kapsułka/tabletka dziennie. Mój Luby jest lekarzem, nie pozwoliłby mi przegiąć. Kompletnie się nie przejmuj.
Wyniki robię raz w miesiącu.
Ok. A bierzesz żelazo w osobnej tablecie czy takie w "zestawie" z innymi?
np. http://www.doz.pl/apteka/p60293-Doppelherz_Aktiv_Mama_kapsulki_60_szt -
Marycha sama stymulacja nie jest zła. zastrzyki naprawdę nie bolesne (ja na początku się strasznie bałam ale nie ma czego). W trakcie stymulacji będziesz miała na pewno badania USG jak rosną ci pęcherzyki. Zlec Ci bardzo szybko. ja myślałam że kiedy punkcja kiedy transfer. a juz jestem 13 dni po transferze
Mała Mi -
Madzia82 wrote:Niedomoga progesteronu to za malo progesteronu. Dlatego plamienie, krwawienie we wczesnej ciazy. Lekarze daja wtedy wieksza dawke progesteronu i karza lezec.
Ja na miejscu Twojej kolezanki gnalabym do szpitala. Zeby pozniej nie bylo za pozno.
A ja miałam krwawienia i plamienia i krwiaki i odklejającą się kosmówkę pomomo bardzo wysokiego stężenia progesteronu. Nie ma na to reguły natomiast im więcej w tej sytuacji przyjmujemy progesteronu tym lepiej.