IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo dobrzeKabi wrote:Dziewczyny mam pytanie. Jak układa wam się z drugą połówką po kolejnych stratach, nieudanych próbach itd. U nas narazie jest ok, wspieramy sie nawzajem, mąż mówi żebym się nie przyjmowała i bedzie dobrze. Ale w środku czuje niepokój, boję się że zniszczy nas to. Oboje bardzo chcemy mieć dzieci, a jak nie bedzie nam to dane to boję się że z czasem oddalismy sie od siebie, stracimy sens naszego związku a co gorsza to któreś z nas bedzie myślało "a może z kimś innym sie uda".
jestesmy razem szczesliwi
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
My tez jestesmy przeszczesliwiKabi wrote:Dziewczyny mam pytanie. Jak układa wam się z drugą połówką po kolejnych stratach, nieudanych próbach itd. U nas narazie jest ok, wspieramy sie nawzajem, mąż mówi żebym się nie przyjmowała i bedzie dobrze. Ale w środku czuje niepokój, boję się że zniszczy nas to. Oboje bardzo chcemy mieć dzieci, a jak nie bedzie nam to dane to boję się że z czasem oddalismy sie od siebie, stracimy sens naszego związku a co gorsza to któreś z nas bedzie myślało "a może z kimś innym sie uda".
Kabi nigdy nie stawiaj dazen do celu ponad wszystko, niech te problemy nie przyslaniaja Ci zycia codzinnego.. Wiadomo, po porazce jest placz, pocieszanie, ale ja mam wrazenie, ze to jeszcze bardziej nas spoilo... Moja zasada jest taka, aby in vitro nie bylo numer jeden w codziennym zyciu, zyjcie, cieszcie sie z tego co majcie, jak pisane Wam dziecko, to bedzie...
Asia_88, mięsko lubią tę wiadomość
05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne
07.2016 - 5 tc. c.b.
30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam wręcz wrażenie, że dogadujemy się dzięki tym staraniom jeszcze lepiej niż wcześniej, to coś bolesnego, czego razem doswiadczylismy i nasz związek jeszcze bardziej się scalil. Trzeba wierzyć, że kiedyś się uda, póki co mąż jest dla mnie a ja dla niego.Kabi wrote:Dziewczyny mam pytanie. Jak układa wam się z drugą połówką po kolejnych stratach, nieudanych próbach itd. U nas narazie jest ok, wspieramy sie nawzajem, mąż mówi żebym się nie przyjmowała i bedzie dobrze. Ale w środku czuje niepokój, boję się że zniszczy nas to. Oboje bardzo chcemy mieć dzieci, a jak nie bedzie nam to dane to boję się że z czasem oddalismy sie od siebie, stracimy sens naszego związku a co gorsza to któreś z nas bedzie myślało "a może z kimś innym sie uda".
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Bella93 wrote:Transfer z cyklu ze stymulacja czy crio?
Mozesz.
transfer ze stymulacji - pierwsze podejscie
od punkcji do dziś przyjmowałam lutinus aż teraz mi spadł progesteron profesor kazał wziąć zastrzyki tylko nie wiem czy odstawić lutinus czy nadal brac a przy okazji zastrzyki
niby nie jest zły ten progesteron ale dużo spadł w ciągu kilku dni...Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Jak długo Cię boli ucho? Przechodizlas jakąś infekcje górnych dróg oddechowych albo bolało Cię gardło? Masz gorączkę? Jeśli ból się utrzymuje, trzeba wziąć coś przeciwzapalnego przez dwa dni typu ibuprofen tak co 8h, jeśli to nie pomoże może trzeba będzie pomyśleć o antybiotyku, żeby nie rozwinęło się zapalenie ucha środkowego.Frelcia wrote:Dziewczyny czy zdarzyła wam się jakaś niedyspozycja podczas procedury? Pobolewa mnie ucho..wzięłam już dzisiaj Otinum. Mam nadzieję że pomoże.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Wez dzisiaj lutinus i zastrzyk, a jutro zapytaj lekarza. Ogolnie jak najbardziej mozna laczyc te leki.Lucek475 wrote:transfer ze stymulacji - pierwsze podejscie
od punkcji do dziś przyjmowałam lutinus aż teraz mi spadł progesteron profesor kazał wziąć zastrzyki tylko nie wiem czy odstawić lutinus czy nadal brac a przy okazji zastrzyki
niby nie jest zły ten progesteron ale dużo spadł w ciągu kilku dni... -
nick nieaktualnyMalwas wrote:Jak długo Cię boli ucho? Przechodizlas jakąś infekcje górnych dróg oddechowych albo bolało Cię gardło? Masz gorączkę? Jeśli ból się utrzymuje, trzeba wziąć coś przeciwzapalnego przez dwa dni typu ibuprofen tak co 8h, jeśli to nie pomoże może trzeba będzie pomyśleć o antybiotyku, żeby nie rozwinęło się zapalenie ucha środkowego.
Wiesz co wczoraj lekko. Dzisiaj też tak cmilo. Mam 37,1 Ale tyle zawsze mam przed okresem. Dzisiaj zaaplikuje otinum to są krople przeciwzapalne. Generalnie nie jest to uciążliwa bolesnosc. Cmi tylko. Ten lek jest akurat na 3 dni. Gardło mnie nie boli i nie mam kataru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 21:05
-
Mi przepisali bo mialam wyniki...musza miec mniej niz 3 miesiace. Grupe krwi musisz miec oryginal. Morfo mocz musisz zrobic a krzywa glukozy w 2 trymestrzepysia wrote:mam pytanie do dziewczyn w ciąży .. bo mi doktor zleciła takie badania:
grupa krwi
tsh
morf
mocz
glukoza
tokso igg igm
rozycz igg igm
hiv
hcv
UDRL
niektore badania takie jak: grupa krwi, hiv hcv mam zrobione bo robilam przed procedurami... toksoplazmoze i rozyczke tez chyba mialam robione przed punkcja.one muszą być na nowo wszytskie zrobione? bo wklinice napewno maja informacje ze nie mam hiv itd . nie wiem czy musze robic wszytskie od nowa...
pysia lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
To trzymam kciuki, żeby szybko przeszłoFrelcia wrote:Wiesz co wczoraj lekko. Dzisiaj też tak cmilo. Mam 37,1 Ale tyle zawsze mam przed okresem. Dzisiaj zaaplikuje otinum to są krople przeciwzapalne. Generalnie nie jest to uciążliwa bolesnosc. Cmi tylko. Ten lek jest akurat na 3 dni. Gardło mnie nie boli i nie mam kataru.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
itam, mam na sprzedaż leki pozostałe po stymulacji do In Vitro. Kupowałam je po cenach pełnopłatnych ponieważ nie miałam refundacji:
Fragmin 5000 - 17 strzykawek- 100 zł (cena za opakowanie 10 szt kosztuje 110 zł)
Neoparin 40mg- 17 strzykawek - 100 zł( cena za opakowanie 10 szt- 112 zł)
Lutinus- 30 tabletek- 100 zł
Encorton - 45 tabletek- 40 zł
Gonal f 150j- 170 zł 0(płaciłam 240 zł) nowy nie otwarty i nie mieszany trzymany w lodówce
w razie pytań : [email protected]Prawie 10 lat starań
7 IUI nieudanych
luty 2017 - Laparoskopia i Histeroskopia - wszystko super
Żadnej ciąż
Niepłodność Idiopatyczna
6.12- rozpoczęcie procedury
23.12- transfer 1 zarodka - nieudany
Został 1 ❄3-dniowy
II Transfer- 26.02. -->8 dpt -beta 21--> 10 dpt- beta 74,6 -->14 dpt-578 -
Krzywa glukozy w II trymestrze ale sama glukoza na początku ciąży również jest sprawdzana.natty85 wrote:Mi przepisali bo mialam wyniki...musza miec mniej niz 3 miesiace. Grupe krwi musisz miec oryginal. Morfo mocz musisz zrobic a krzywa glukozy w 2 trymestrze2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
A Tobie leki typu fragmin, lutinus i encorton do rozwoju ciazy nie sa potrzebne?soncia18 wrote:itam, mam na sprzedaż leki pozostałe po stymulacji do In Vitro. Kupowałam je po cenach pełnopłatnych ponieważ nie miałam refundacji:
Fragmin 5000 - 17 strzykawek- 100 zł (cena za opakowanie 10 szt kosztuje 110 zł)
Neoparin 40mg- 17 strzykawek - 100 zł( cena za opakowanie 10 szt- 112 zł)
Lutinus- 30 tabletek- 100 zł
Encorton - 45 tabletek- 40 zł
Gonal f 150j- 170 zł 0(płaciłam 240 zł) nowy nie otwarty i nie mieszany trzymany w lodówce
w razie pytań : [email protected]4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Justine, jestes?
-
Dziewczyny na wypisie po transferze w czynnikach niepłodności mam napisane: Niepłodność idiopatyczna. Czynnik jajnikowy.
Co o znaczy? Jest coś o czym lekarz mi nie mówi?
Co to jest czynnik jajnikowy? Po za tym niepłodność idiopatyczna wyklucza się z innymi czynnikami niepłodności bo jest albo idiopatyczna albo jest jakiś powód...?
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
nick nieaktualny
-
To jest np brak owulacjiKabi wrote:Dziewczyny na wypisie po transferze w czynnikach niepłodności mam napisane: Niepłodność idiopatyczna. Czynnik jajnikowy.
Co o znaczy? Jest coś o czym lekarz mi nie mówi? Co to jest czynnik jajnikowy? Po za tym niepłodność idiopatyczna wyklucza się z innymi czynnikami niepłodności bo jest albo idiopatyczna albo jest jakiś powód...? -
Cześć dziewczyny,
Niezapominajko, bardzo mi przykro, wiem jak to jest stracić dziecko po kilku miesiącach ciąży, kiedy z ogromnej radości w kilka chwil przechodzi się w niewysłowioną rozpacz. Ta otchłań może pogrążyć, ale trzeba się z niej wydostać, wierzyć, że kiedyś się uda. I działać. Za jakiś czas będzie łatwiej, ale teraz dajcie sobie chwilę czasu na podejmowanie wszelkich decyzji, musicie dojść do siebie. Trzymaj się ciepło.
Kabi - tak samo. Nie poddawaj się.
Ja też bardzo boję się hiperki, bo zawsze bardzo dobrze reagowałam na niewielkie dawki CLO. Na razie jednak, po tygodniu zastrzyków, wszystko jest w porządku. Mam 10 oocytów po 13-14 mm, po pięć na każdym jajniku. Doktorka mówi, że idealnie, i że w niedzielę albo poniedziałek będzie punkcja.
Możecie mi wyjaśnić od czego zależy, w którym dniu robi się transfer zarodka? Od jego tempa rozwoju, jakości czy jeszcze czegoś?
Bardzo się bałam o swoje endo w tym cyklu, a moja doktorka właściwie na nie nie patrzy, bo mówi, że nie jest istotne... Nie mam pojęcia, dlaczego, ale może po prostu dlatego, że ładnie wygląda, a z tłustością nigdy nie było u mnie problemu.
No i boję się samopoczucia po punkcji. Już teraz wieczorem jajniki potrafią mi dokuczyć, a badanie USG jest dla mnie zwyczajnie bolesne. Co to będzie za kilka dni?
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Szatanka, wiek transferowanego zarodka, zalezy od jego rozwoju, od ogolnej ilosci zarodkow, od "upodoban" kliniki, od zyczenia pacjentow.
Nie wiem jak mozna sie czuc z 10pecherzykami (to nie jest rowne oocytom, bo komorek w pecherzykach nie widac). Wiem jak mozna sie czuc z 40pecherzykami, lepiej sie nie ruszac a jak sie siedzi to jak ciezarna.
Kijuki lubi tę wiadomość
