IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
MisiaMisia wrote:A to też bym się wściekła. Facet jakiś niedouczony czy co? Lekarz? Ale, że genetyk czy gin? Może warto pokusić się o konsultację u genetyka? Na szczęście mam dobrego gina ale genetyk okazał się zbawienny.
Nie miałam badanej homocysteiny, ale mutacja MTHFR zwiększa ryzyko wystąpienia hiperhomocysteinemii. Nie jest określone jednak np. w jakim wieku. Jestem za tym, żeby raz na parę lat sobie ją zbadać, najlepiej jak już będę starsza niż jestembo ma ona znaczenie dla naszego zdrowia.
To, że masz homocysteinę w normie to jeszcze nie oznacza, żeby nie podnieść dawki kwasu do min 5 mg. Są tacy lekarze, którzy zwiększają do 15 mg.
Sporo zagranicznych ośrodków przyjmuje w procedurze IVF za standard znaczne podwyższenie dawki kwasu foliowego już na 3 miesiące przed procedurą.
Na Twoim miejscu udałabym się do dobrego genetyka z prośbą o konsultację na piśmie. Najlepiej kogoś, kto obraca się w temacie niepłodności. Ja zaliczyłam profesora z Trójmiasta i rewelacyjną genetyczkę-ginekolożkę z Bydgoszczy.
No to jest ginekolog z kliniki mojej.
Juz teraz nie będę robić zamieszania, bo za miesiąc zaczynam stymulację, ale jak się nie uda to pójdę do genetyka. Już mam namiar na dobrego. W sumie to byłam już zapisana na konsultację genetyczną, ale zrezygnowałam. Zbił mnie z tropu ten dobry poziom homocysteiny oraz że inne badania genetyczne i immunologiczne miałam ok. U M też genetyka ok, wiec nie chciało mi się jechać 150 km. A może warto było jednak.
Jak tak policzyłam to w tym momencie biorę ok 2 mg kwasu foliowego na dzień z tych różnych suplementów. W tym cześć w formie metalowej. No i biorę więcej kwasu tak z 1,5 roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 13:43
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
czarownica_tea wrote:Dziś po prawie 2 latach starań nastąpił najpiękniejszy dzień mojego życia w 6 dpt odebrałam wynik bety 25,6. Jeszcze się boję, trudno mi uwierzyć i ryczałam idąc ulicą.
Cudownie!Strasznie si cieszę!
czarownica_tea lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
czarownica_tea wrote:Dziś po prawie 2 latach starań nastąpił najpiękniejszy dzień mojego życia w 6 dpt odebrałam wynik bety 25,6. Jeszcze się boję, trudno mi uwierzyć i ryczałam idąc ulicą.
gratuluję! będą bliźniaki
czarownica_tea lubi tę wiadomość
-
czarownica_tea wrote:Dziś po prawie 2 latach starań nastąpił najpiękniejszy dzień mojego życia w 6 dpt odebrałam wynik bety 25,6. Jeszcze się boję, trudno mi uwierzyć i ryczałam idąc ulicą.
Gratulacje, czarownica, ogromnie się cieszę.
Ja dziś jestem 9 dpt, kupiłam test "kreskowy" i się strasznie zastanawiam czy go użyć - może też się na betę wybiorę..czarownica_tea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczarownica_tea wrote:Dziś po prawie 2 latach starań nastąpił najpiękniejszy dzień mojego życia w 6 dpt odebrałam wynik bety 25,6. Jeszcze się boję, trudno mi uwierzyć i ryczałam idąc ulicą.
Super, wielkie gratulacje!!!!!!
Teraz tylko rośnijcie, jak mniemam w trójkęczarownica_tea lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ile dni po transferze najlepiej zmierzyć betę? W instruktarzu z kliniki mam polecone 14 dpt (najbliższa sobota). Jest sens badać jutro albo chociaż w środę..?
i kiedy może wyjść sikaniec?
-
Mimbla wrote:Dziewczyny, ile dni po transferze najlepiej zmierzyć betę? W instruktarzu z kliniki mam polecone 14 dpt (najbliższa sobota). Jest sens badać jutro albo chociaż w środę..?
i kiedy może wyjść sikaniec?
Ja bym już próbowała... Ale ja jestem masochisto-histeryczką
U mnie w instruktażu pisze, żeby po 12-14 dniach od transferu.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Mimbla wrote:Dziewczyny, ile dni po transferze najlepiej zmierzyć betę? W instruktarzu z kliniki mam polecone 14 dpt (najbliższa sobota). Jest sens badać jutro albo chociaż w środę..?
i kiedy może wyjść sikaniec?Viki26 lubi tę wiadomość
-
czarownica_tea wrote:Mimbla- a miałaś zarodek 3 czy 5 dniowy. Ja nasikałam na test o czułości 25 dziś w 6dpt i wyszedł bladawiec a beta 25. To też zależy od tego jaką masz silną wolę i cierpliwość
podali mi zarodek 3-dniowy (nie była to blasta) 06.12 czyli dziś jestem 9 dtp - niestety muszę oznajmić, że sikaniec robiony spontanicznie dziś popołudniu - nie wyszedł. Test kupiłam w przypływie jakiejś dzikiej fali entuzjazmu i nie mogłam się powstrzymać.
Czy jak pójdę jutro mierzyć betę z krwi to jest możliwość że coś z tego jednak będzie??
Ech...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 16:20
-
Mimbla wrote:podali mi zarodek 3-dniowy (nie była to blasta) 06.12 czyli dziś jestem 9 dtp - niestety muszę oznajmić, że sikaniec robiony spontanicznie dziś popołudniu - nie wyszedł. Test kupiłam w przypływie jakiejś dzikiej fali entuzjazmu i nie mogłam się powstrzymać.
Czy jak pójdę jutro mierzyć betę z krwi to jest możliwość że coś z tego jednak będzie??
Ech...
Ktoras z dziewczyn kiedys wkleila - zachowalam sobie:
Co dzieje się z 5-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
2dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
3dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
4dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
5dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
6dpt.. Zaczyna być produkowane HCG
Co dzieje się z 3-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. Embrion się dzieli
2dpt.. Embrion staje się blastocystą
3dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
4dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
5dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
6dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
7dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
8dpt.. Zaczyna być produkowane HCGMimbla, Viki26, Justine lubią tę wiadomość
-
Dzięki. Czyli dzisiaj, w 9 dpt, powinno coś wyjść. Żałuję że robiłam ten sikany, no ale cóż. One są pewnie mniej wiarygodne gdy ta beta dopiero zaczyna rosnąć. Tak się przynajmniej łudzę...
Zostaje mi tylko iść zrobić betę na dniach żeby coś stwierdzić ostatecznie. -
Mimbla wrote:Czy jak pójdę jutro mierzyć betę z krwi to jest możliwość że coś z tego jednak będzie?
?
Ech...Anatolka wrote:Ja zrobilam 11dpt, bo 12 to byla sobota i wyjezdzalam na szkolenie, ale ja mialam 5dniowa fasolke. Magda79, zrobila w 12dpt jak pamietam i na pewno miala 3 dniowe fasoliny. Giussta robila chyba jeszcze wczesniej...
Mimbla tak jak Anatolka napisała robiłam w 12dpt 3dniowych zarodków a sikańca zrobiłam tylko na pamiątkę w 14dpt i cieniuteńka druga kreseczka dopiero po 2minutach się pojawiła, więc idź na bete, sikańcem się nie sugeruj:) trzymam kciuki
Mimbla lubi tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Justine - wiedzialam, ze beda sliczne zarodeczki. Ja to czarownica jestem i bedzie z tego piekna parka bobasow.
Czarownica_tea, ja osobiscie zwariowalabym robiac co chwilke bete i szczerze Ciebie podziwiam. Ale z calego serca gratuluje, teraz nich pieknie przyrasta i slicznie sie wam rozwija
Mimbla, z tym testem sikanym to pojechalas, nalezalo zaczekac choc do rana, zeby byl w moczu "koncentrat". Ja mialam podany dwudniowy zarodek - poranny sikacz w 10 dpt pokazal bardzo, bardzo blada kreske, a beta w 12 dpt byla jednoznacznaO tym tescie zapomnij, bo nadal wiesz, ze nic nie wiesz
Justine, Mimbla, Moniaa, czarownica_tea, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Griszanka, teraz wyczaruj dla mnie jedna córeczkę na początek września 2015Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/