IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann ja robię w labolatorium na własną rękę. Koszt foto 25pln. W klinice kazali 12-14 dni od transferu czyli wychodzi na poniedziałek po świętach. No ale ja chcę wiedzieć wcześniej więc idę
w poniedziałek oczywiście też pójdę zrobić dla potwierdzenia.
W ogóle strasznie mnie właśnie rozbolal brzuch. Prawie tak samo jak na @ i właśnie się zastanawiam czy to dobry czy zły znak...Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Foto=cito kocham słownik w telefonie
MisiaMisia lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Minuśka wrote:180 zł za zbadanie bety 3 razy!!!
Też bym podziękowała
W laboratorium można to samo zrobić za 70 zł.
Wydajei mi się, że przy weryfikacji nie bada się tylko bety, ale też progesteron i chyba estradiol. Stąd ta cena.
Anatolka lubi tę wiadomość
-
witam, dziewczynki kiedyś była rozmowa na temat co brać żeby zarodek się zagnieździł. Znaczy sie czymś się wspomagałyście. napiszcie prosze bo nie mogę znajść. Wiem że coś bylo o świeżym ananasie. z góry dziękuje :*
Anko:-), Mimbla lubią tę wiadomość
Mała Mi
-
Hej Dziewczynki nie wiem czy kturas mnie jeszcze pamieta, dosc dlugo sie nie odzywalam ale postanowilam wejsc i zlozyc wam zyczenia :
Dla wszystkich zycze zdrowych wesolych i pogodnych swiat Bozego Narodzenia w gronie rodzinnym. Szczeslwego mikolaja dla tych ktore czekaja na testowanko a dla reszty niech bedzie bogaty mikolaj oraz udanej zabawy sylwestrowej i Szczesliwego Nowego Roku niech on bedzie dal wszystkich najszczesliwszym kokiem pelnych wspanialych cudow.
Tosia 1981, Konwalia, agniesia2569, Sansivieria, martusia1986, Beata.D, niecierpliwa, sisi, Viki26 lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
Minuśka wrote:Mała, a co u Ciebie?
Co umnie nic nowego hmmm.... wsumnie nic ciagle dom praca, praca dom i tak w kolko. Staram sie jakos wrocic do zeczywistosci i wiele zeczy przyjac do wiadomosci ze takie musza byc i nic tego nie zmieni.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Agniesia2569 plan jest taki ze to koniec staran i walki o dziecinke dosyc zludzen, wyczekiwan, liczenia na cud. Trzeba spojrzec prawdzie w oczy ze zrobilam wszystko i nic wiec odpuszczam. Staram sie teraz zyc dniem terazniejszym chwilami jest cieszko ale daje rade.agniesia2569 wrote:mala nie znamy się, ale myślałam o Tobie ostatnio przeczytałam całe forum i byłam ciekawa co u Ciebie. Macie jakiś plan co dalej?W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
