IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKonwalia - moja sprawa wciąż w toku
Nie sądzę żebym jako jednostka coś zdziałała, ale jeśli tak to byłabym przeszczęśliwa.
W piątek rozmawiałam z MZ, wypięli się na mnie i kazali klinice się ze mną porozumieć. Klinika podobno już ze mną rozmawia i mamy nawet jakieś ustalenia, tyle tylko, że do mnie nikt nie dzwonił
Ręka rękę myje. -
Hej dziewczyny jestem tu nowa i nie wiem od czego zacząć
zaczynam dopiero z IVF i jestem w tym temacie zielona....może opisze w skrócie moją historie..starałam sie ponad rok leczyłam się i w listopadzie lekarz powiedział że robimy przerwe i miesiąc później byłam w ciąży niestety pozamacicznej...2010 dwie ciąże pozamaciczne(jajowodowe) laparoskopia.po drodze doszła niedoczynność tarczycy..a teraz mam 35lat i postanowiłam podejśc do ivf..w grudniu miałam pierwszą wizyte w invimed K-ce.mam długi protokół gonal f 175..oczywiście cały tydzień czytałam wasze posty:)
pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za wszystkie!
Anko:-) lubi tę wiadomość
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
Cześć dziewczęta, byłam wczoraj na mojej pierwszej wizycie po udanym transferze. Widziałam dwa pęcherzyki ciążowe- jeden okrąglutki, drugi nie. Lekarz mówił, żeby jeszcze się nie nastawiać, bo nic nie jest przesądzone. Narazie są tylko pęcherzyki, nie widać jeszcze zarodków. Beta nie przyrasta mi jak na bliźniaki, choć sama nie wiem, czy w ciąży podwójnej zawsze rośnie x 2. Cieszę się, ale też mam tysiące obaw różnorakich (o to, że mogłabym być mamą bliźniąt nie martwię się wcale )
Viki26, Tosia 1981, Asienka1184, niecierpliwa, Konwalia, sisi, Anatolka, kuciak, Sysiaaaaa, czarownica_tea, Justine, GabiK, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Lenuś super wiadomość!Lenuś wrote:Cześć dziewczęta, byłam wczoraj na mojej pierwszej wizycie po udanym transferze. Widziałam dwa pęcherzyki ciążowe- jeden okrąglutki, drugi nie. Lekarz mówił, żeby jeszcze się nie nastawiać, bo nic nie jest przesądzone. Narazie są tylko pęcherzyki, nie widać jeszcze zarodków. Beta nie przyrasta mi jak na bliźniaki, choć sama nie wiem, czy w ciąży podwójnej zawsze rośnie x 2. Cieszę się, ale też mam tysiące obaw różnorakich (o to, że mogłabym być mamą bliźniąt nie martwię się wcale )
Lenuś lubi tę wiadomość
2014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz?
-
Dziewczyny a ja mam pytanie co myślicie o tym żeby zacząć brać relanium wcześniej ? we wtorek mam crio a już jestem cała w nerwach jakoś przed pierwszym transferem się aż tak nie denerwowałam1 ICSI 4 x crio 2 ICSI 07.04.16 crio
17.05 scratching 3 ICSI 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję
-
Sky a ja myślę, że jest jakiś powód skoro już nie wymagają kariotypu... W końcu był to zarobek dla nich. Tak łatwo by z niego nie zrezygnowali. Myślę, że jako jednostka spowodowalas, że niektóre pary mają teraz łatwiej.
Lenus trzymam kciuki za Twoje bliźniaki!
Lenuś, Mimbla lubią tę wiadomość
-
a ja myślę, że to może zależeć od przypadku.Konwalia wrote:Sky a ja myślę, że jest jakiś powód skoro już nie wymagają kariotypu... W końcu był to zarobek dla nich. Tak łatwo by z niego nie zrezygnowali. Myślę, że jako jednostka spowodowalas, że niektóre pary mają teraz łatwiej.
-
Tosia ja jestem za, większą szkodę możesz sobie wyrządzić stresowaniem niż relanium.Tosia 1981 wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie co myślicie o tym żeby zacząć brać relanium wcześniej ? we wtorek mam crio a już jestem cała w nerwach jakoś przed pierwszym transferem się aż tak nie denerwowałam
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Tosia 1981 wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie co myślicie o tym żeby zacząć brać relanium wcześniej ? we wtorek mam crio a już jestem cała w nerwach jakoś przed pierwszym transferem się aż tak nie denerwowałam
Mi pomogły Kalmsy ziołowe. Dały radę i nie wymiotowałam ze stresu jak to mam w zwyczaju, gdy stres jest duży...
-
Witam kochane, chcemy zdecydować się na ivf prywatnie i mam pytanie czy za każdym razem za embriotranser dodatkowo się płaci? Bo rozumiem że ewentualny kolejny transfer zarodków obejmuje jedną procedurę ivf? Z góry dzięki za odpowiedz.
Viki26 lubi tę wiadomość
-
http://www.celiakia.pl/produkty-dozwolone/
tutaj jest to dokladnie opisane. z porannego pieczywa nie umiem zrezygnowac. makaron probowjalam kupic ryzowy ale w noralnym markecie nie znalazlam.
co do kurczaka to nie mam problemu, indyka juz mozna
mleka nie pije, a produkty przetworzone sa ok:-)
-
Ja gluten ograniczam juz od roku. Ale to ze względu na IO i tarczycy. Mleko tylko do kawki ,z serów nie umiem zrezygnowac. Ale dzięki diecie z niskim Ig w ostatnim roku zgubiłam 30 kilo. Z wczesniejsza waga pewnie by mnie nawet nie zakwalifikowali do programu2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Mi i ginekolog i dietetyk powiedzieli jedno jeżeli gluten ci nie szkodzi możesz go jeść, jeżeli mleko i przetwory mleczne ci nie szkodzą możesz je jeść. Co do kurczaka chodzi o to, że potrafią być faszerowane hormonami, ale nadal nie jemy go tak często żeby one miały znaczący wpływ na organizm.
Sama jestem przeciwniczką wykluczania z diety różnych produktów nie ze względów zdrowotnych, a dlatego, że taka moda, że koleżanka, koleżanki powiedziała, że szkodzi.
Ktoś się pytał o ivf prywatne u mnie płaci za wszystko.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań.
