IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
cocosowa wrote:Nie mam takiego pakietu. Na razie staram się zorientować w temacie.U mnie przyczyną barku ciąży jest męski problem. Mało informacji jest w internecie jak wygląda in vitro z męskim problemem. Dużo informacji jest na temat refundacji, lecz my nie chcemy ponieważ trzeba starać się 2 lata z UDOKUMENTOWANĄ męską niepłodnością tego typu co mój M. My staramy się rok ale dopiero ostatnio mieliśmy 2 badania nasienia które wyszły fatalnie niechcemy czekać znów 2 lat, mój M ma prawie 44 lata...
In vitro z kazdym problemem wyglada mniej wiecej tak samo. Stymulacja(zastrzyki)->punkcja(pobieranie jajeczek)->hodowla na szkle w laboratorium->transfer zarodka od macicy.
Koszty to procedura - ceny sa na stronach kliniki (pi razy oko 5-7 tysiecy w zaleznosci od metody, przy meskim problemie ICSI lub IMSI zazwyczaj) + leki stymulujace i po punkcji (800-2000zl mniej wiecej).
Ewentualnie jakies badania jak Wam zleca, np kariotypy (700-1000zl), fragmmentacja dna pleminika (300-500zl) itp. To juz roznie w zaleznosci od tego co kaza zrobic. -
aniesiack wrote:Dziewczyny czy miałyście kiedyś taką sytuację, że po odstawieniu luteiny (brałam 10dni) nie dostałyście od razu @? mam już 35dc i nadal nic:/
Moze byc do 2 tygodni od odstawienia- tak mowia lekarze. Ja dostalam ostatnio po 4 dniachcykl trwal mi 40 dni, wiec nie ma powodu do stresu na razie.
-
Kasia * wrote:kurcze jak ja wam zazdroszcze ja tez juz chce isc do kliniki
))))
myslicie ze mogłabym sobie zrobic jakies badania wczesniej np amh i inne hormony żeby jka przyjde do kliniki zeby czasu nie tracic i juz je miec czy mnie odeslą żebym znowu zrobiła bo kasy mi szkoda jesli mam robic 2 razy a amh wcale do tanich nie należy
Ty ciagle piszesz o "skierowaniu na in vitro". Od kogo? Od gina z przychodni? Jesli chcesz sie zakwalifikowac do rzadowego bezplatnego in vitro to nie do konca tak dziala, ze dostajesz skierowanie i po sprawie. Podchodzisz w klinice do rozmowy kwalifikacyjnej, na ktorej lekarz ocenia Wasza dokumentacje, wyniki badan - sprawdza czy spelniacie wymagania stawiane w rzadowym programie. Minimum z czym przychodzi sie na taka rozmowe to badania AMH, FSH kobiety i spermogram mezczyzny + historia leczenia (ksera kart od dotychczasowego ginekologa, wypisy ze szpitala, wyniki badan itp.). Chyba, ze chcesz podchodzic do pelnoplatnej procedury to wtedy nie musisz spelniac tych warunkow. Placisz to masz.GabiK, Moniaa, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
zadzwonili .....20 komórek było dojrzalych, 17 się zapłodniło i jeszcze jedną obserwują bo być może też. teraz trzymać kciuki za piekny rozwoj. No i upewniłam się że wiedzą o mrożeniu. Trochę mi ulżyło
Anatolka, Lenuś, Justine, GabiK, agniesia2569, Mimbla, Iwka, Moniaa, Konwalia, czarownica_tea, iga 79, Tosia 1981, Anna255, martusia1986, Beata.D lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Dzięki Anatolka;) trochę mi ulżyło. faktycznie od 1 lipca 2014 leki są refundowane. na stronie polecanej kliniki Bocian z Białegostoku też piszą o refundacji i koszt in vitro to ok 8500
Iwka lubi tę wiadomość
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Piggy - rewelacja! Mam nadzieje, ze jakosc dobra i beda sie pieknie rozwijac
Cocosowa - powoli ogarniesz wszystko
A ja wreszcie dostalam wynik posiewu i mam w moczu bakteriedostalam antybiotyk
kicha, ale lepiej, ze bakteria, bo juz sie balam, ze endometrioza zabiera sie za moj pecherz i od tego pobolewa. NA szczescie wyglada na to, ze to tylko bakteria jakas nedzna
-
hehehe szkoda, że nie widzicie jak moj Misiek pęka z dumy
cytuję "Wiedziałem że moje robaczki to zuchy"Anatolka, Sysiaaaaa, Kava, Kasia *, Iwka, GabiK, czarownica_tea, Tosia 1981, martusia1986, Beata.D lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Ty ciagle piszesz o "skierowaniu na in vitro". Od kogo? Od gina z przychodni? Jesli chcesz sie zakwalifikowac do rzadowego bezplatnego in vitro to nie do konca tak dziala, ze dostajesz skierowanie i po sprawie. Podchodzisz w klinice do rozmowy kwalifikacyjnej, na ktorej lekarz ocenia Wasza dokumentacje, wyniki badan - sprawdza czy spelniacie wymagania stawiane w rzadowym programie. Minimum z czym przychodzi sie na taka rozmowe to badania AMH, FSH kobiety i spermogram mezczyzny + historia leczenia (ksera kart od dotychczasowego ginekologa, wypisy ze szpitala, wyniki badan itp.). Chyba, ze chcesz podchodzic do pelnoplatnej procedury to wtedy nie musisz spelniac tych warunkow. Placisz to masz.
dzieki anatolka właśnie tego chciałam si e dowiedziec że idę do kliniki z badaniami z wypisami z opisem lekarza i wynikami badan o których mowiłaś w skierowanie od lekarza żle to ujełam włąśnie chodziło mi o opis od lekarza pełnej choroby ipełnego leczenia .lekarze wklinice nie bardzo chcieli mi powiedziec jakie badania ma zrobic i zjakimi przyjsć nie wiem czemuze mam zrobic podstawowe no ale ja jeste zielona w tym temacie tylko wy na forum udzielacie mi szczegółowych informacji reszte musiałam wydzierac siła od kliniki to przykre bo nie udzielaja informacji i ja ma sie domyslic co znacza podstawowe badania
i co mam ze soba zabrac wiem że opisy leczenie .dziwnie sie czuje po taj rozmowie w klinice jakby mi łaske zrobiła ze wogóle ze mna rozmawiała ,do tej kliniki do której chiałam iśc sie nie dodzowniłam zadzwoniłam do innej ogólnie zapytac i jeszcze dostalam opier.... ze zawracam jej głowe i powinnam to wiedziec no nic nasłuchałam sie i podziekowałam nie dosyc że jest mi przykro z całej zaistaniałej sytuacji to jeszcze pozbierałam baty od jakiejs naburmuszonej paniusi w klinice eh życie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 12:57
-
Kasia ty chcesz w gyncentrum startowac? Bo nie wiem czy dobrze kojarzę
-
nick nieaktualnytak do gyncentrum ,dodzwoniłam się
))) jaka miła pani zapproponowała mi minikonsultacje ze moge przyjśc umówic sie z lekarzem na 20 minut bezpłatnie lekarz mi wszytko wyjaśni że nie przez telefon ,jakie badania ma miec że lepeij jka juz zrobie sobie wczęśniej bo zoaszczędze czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 13:12
Anatolka, Iwka lubią tę wiadomość
-
Tam się dodzwonić nie umiesz? Ja dzwonie na stacjonarny,odzywa się automat wciskam 1 i moment odbierają
Kasia *, Iwka lubią tę wiadomość
-
No to tu masz warunki kwalifikacji do rzadowego programu http://www.invitro.gov.pl/ktomoze ->z prawej strony na tej stronce masz zakladki: kobieta, mezczyzna, udzial uniemozliwia. Przeanaizuj sobie czy spelniacie te warunki.
Kasia *, Iwka lubią tę wiadomość
-
Betty Boop wrote:Dziewczyny podpowiedzcie mi, jak juz zaczynamy procedury in vitro to rozumiem, że od podawania leków na stymulację.Od jakiego dnia cyklu zaczynamy podawac zastrzyki? i czy od razu w tym samym cyklu opodchodzimy do zapłodnienia ? Dopiero jutro mam nadzieje dodzwonic sie na konsultacje do mojego lekarza ale juz siedze i myslę
Mielismy sie szykowac do inseminacji ale wyszła niedrożnosc takze nie ma na co czekac.
Powodzenia Kochana!Iwka, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzieki dziewczynki na forum zawsze można liczyc
))) anatolka tak obejrzaam sobie na stronie u mnie czynnik jajowodowy a co do badan to i bede miec jasnośc czy wyniki mnie kwalifikuja jesli chodzi oamh i fsh bo niemam pojecia nigdy tych badan u siebie nie robiłam .zadnych badan tak naprawde nie robiłam tylko tsh .zaszłam wciaze za 1 razem wtedy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 13:21
-
cocosowa wrote:Nie mam takiego pakietu. Na razie staram się zorientować w temacie.U mnie przyczyną barku ciąży jest męski problem. Mało informacji jest w internecie jak wygląda in vitro z męskim problemem. Dużo informacji jest na temat refundacji, lecz my nie chcemy ponieważ trzeba starać się 2 lata z UDOKUMENTOWANĄ męską niepłodnością tego typu co mój M. My staramy się rok ale dopiero ostatnio mieliśmy 2 badania nasienia które wyszły fatalnie niechcemy czekać znów 2 lat, mój M ma prawie 44 lata...
Kochanie, ja przechodzę in-v z męskim problemem, a mój luby jest starszy od Twojego.
Mamy słabe nasionka ale żeby przyśpieszyć progres leczenia i zabezpieczyć więcej materiału - mój małż robił biopsję otwartą. I zabezpieczyliśmy wtedy 6 słomek plemników.
Wiem że in-v z męskim czynnikiem jest nietypowe bo sama jak tu po raz pierwszy zadałam pytanie kiedyś to nikt mi nie umiał pomóc...
Ja jestem w rządowym ale co do odpłatności - lekarz prowadzący powinien Wam wszystko wyjaśnić... no i pamietaj że masz prawo zapoznać się z cennikiem i umowami zanim je podpiszesz.cocosowa lubi tę wiadomość
-
Kasia * wrote:tak do gyncentrum ,dodzwoniłam się
))) jaka miła pani zapproponowała mi minikonsultacje ze moge przyjśc umówic sie z lekarzem na 20 minut bezpłatnie lekarz mi wszytko wyjaśni że nie przez telefon ,jakie badania ma miec że lepeij jka juz zrobie sobie wczęśniej bo zoaszczędze czas
AMH robilam w tamtym roku w szpitalu sw.Jozefa w Mikolowie za 110 czy 120zl.Kasia * lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyooo to tanio bo ja znalazłam w katowicach za 160 zł ale mikołów ogólnie jest tańszy od katowic na amh sobie pójdę od razu bo to obojetny dzien cyklu a fsh to już ma znaczenie jakos poczatek 3 czy 4 dzien wiec teraz juz niecos mi sie wydaje ze do czynnika jajowodowego dojdzie jeszcze jajnikowy , mój lewy jajnik czyli ten który ma jajowód zyje wlasnym zyciem raz jest owulka raz jej nie ma średnio na 4 owulacje to 1 mam zlewego reszta prawy jak dostaje leki na stymulacje owulki to jest a jak nie to d.... blada
-
Mimbla Mój M ma oligospermię ciężką bo tylko 4,39ml plemników w 1 ml i do tego morfologia 1% mimo suplementacji. On ma już córkę 13 letnią z pierwszego małżeństwa o którą starali się tylko 3 miesiące a tu nagle takie coś...Na USG wyszło że ma żylaki powrozka nasiennego. Chce poddać się operacji aby móc na początek przystąpić do inseminacji. Lecz czytałam że to czasami nie pomaga a czasami wręcz pogarsza sytuację Boję się że po takim zabiegu pogorszy się do tego stopnia że już nic nie będzie a wtedy nawet in vitro jest tylko marzeniem. Nie wiem kompletnie co mam robić;(
Mimbla lubi tę wiadomość
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Cocosowa, a może zamrozić nasienie a później przystąpić do zabiegu? Jak się pogorszą paramatery to będzie mrożone, a jak polepszą to tylko cieszyc. Chyba, że już chcecie do ivf przystąpić?
Mimbla, Iwka lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/