IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny za mnie też trzymać proszę;b dziś byłam u lekarza(długi protokół )gonapeptyl dziś 15 zastrzyk...i jeszcze tydzień a od przyszłej środy gonal f ...strasznie mi się to długo wydaje...nastepna wizyta 16.02... czytałam na forum że gonal domiesniowo brałyście ..lekarz mi wszystko ładnie rozpisał i pokazał pen jak nastawiac ilość dawki ,ale zapomnialam zapytać gdzie go wstrzykiwac
.
czarownica_tea lubi tę wiadomość
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
Sysia cieszę się że już lepiej
Iga ja gonal normalnie podskornie podawalam w brzuch, pierwsze słyszę że domiesniowoAnatolka, iga 79, Libra lubią tę wiadomość
-
urocza wrote:Dziewczyny robiłam AMH, przygotowuję się do kwalifikacji.
Wynik 4,18, co o tym sądzicie? wiem, że do programu się łapie, ale czy to nie za wysoko?
Sądzimy, że jakbyś nam napisała jednostkę i normę to łatwiej byłoby coś powiedziećWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 19:41
MisiaMisia, Kava lubią tę wiadomość
-
iga 79 wrote:dziewczyny za mnie też trzymać proszę;b dziś byłam u lekarza(długi protokół )gonapeptyl dziś 15 zastrzyk...i jeszcze tydzień a od przyszłej środy gonal f ...strasznie mi się to długo wydaje...nastepna wizyta 16.02... czytałam na forum że gonal domiesniowo brałyście ..lekarz mi wszystko ładnie rozpisał i pokazał pen jak nastawiac ilość dawki ,ale zapomnialam zapytać gdzie go wstrzykiwac
.
Koniecznie zadzwoń i dopytaj lekarza. Koniecznie.
Ja miałam gonal f w penie o brałam podskórnie w brzuch. Trzeba jeszcze wybrać odpowiednie partie brzucha, odległość od pępka itd. Zadzwoń i dopytaj.iga 79 lubi tę wiadomość
-
ok dziękuje Wam...gonapeptyl biorę już dwa tygodnie w brzuch właśnie ...napisze do lekarza jak mam brać.. czytam was od dawna i tyle tu informacji ,że może faktycznie źle przeczytalam że domięśniowo ..a co do brzucha to już każdą partie mam skłutą23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
Gonal napewno w brzuch. Choragon w ulotce ma że domięśniowo ale można też w brzuch.
iga 79 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
urocza wrote:ng/ml, normy mówią, że powyżej 1,2 prawidłowa płodność, poniżej o,3 znacznie obniżona.
Masz 4,18. Czesto taki opis do tych norm jest na wynikach:
powyżej 3,0 ng/ml – wysoki poziom hormonu, mogący świadczyć o zespole policystycznych jajników;
powyżej 1,0 ng/ml – poziom prawidłowy;
poniżej 1,0 ng/ml – niski poziom, mogący świadczyć o menopauzie. -
Anatolka wrote:Masz 4,18. Czesto taki opis do tych norm jest na wynikach:
powyżej 3,0 ng/ml – wysoki poziom hormonu, mogący świadczyć o zespole policystycznych jajników;
powyżej 1,0 ng/ml – poziom prawidłowy;
poniżej 1,0 ng/ml – niski poziom, mogący świadczyć o menopauzie.
z wynikiem miałam normy jak pisałam powyżej, nie ma info o PCO, dlatego pytam, bo w necie piszą raz, że powyżej 3 to za wysoko, innym razem, że powyżej 5.
ech jakby mało było tej endometriozy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 19:45
-
urocza wrote:z wynikiem miałam normy jak pisałam powyżej, nie ma info o PCO, dlatego pytam, bo w necie piszą raz, że powyżej 3 to za wysoko, innym razem, że powyżej 5.
ech jakby mało było tej endometriozy...
Bo różnie laboratoria opisują. To, że masz 4,18 nie znaczy, że masz PCO. Jeśli nic innego na to nie wskazuje to widocznie nie masznależało by się przyjrzeć LH i FSH, androgenom, cukrowi i insulinie oraz obrazowi jajników (czy są "korale" małych pęcherzyków). Jeśli to jest wykluczone i rzeczywiście nie ma PCOS to tylko się cieszyć takim wynikiem.
Różne spojrzenie czy powyżej 3 czy powyżej 5 - zależy od jednostek, w których wynik jest podawany. Ja mam w domu wyniki w 2 rożnych jednostkach i w jednej mam wynik ponad 3, a w drugiej jednostce ponad 9...urocza lubi tę wiadomość
-
Minuśka wrote:Nie wiem czy czytałyście:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/o-tym-sie-nie-mowi-inna-strona-in-vitro/9t3le
Terlikowski jak zwykle w roli dyżurnego eksperta... Wczoraj go słyszałam w TVP info po Panoramie, i w TVN24. W tym artykule też udziela wywiadu jako znawca tematu, produktywność ma więc zaiste...nieziemską w tej roli.
-
powiem brzydko... wszyscy co nie mają problemu z naklepaniem sobie dziatek to sa największymi ekspertami od niepłodności i naturalnych sposobów zachodzenia w ciążę! A terlikowski ze swoja żoną z tymi swoimi poglądami to powinni założyć jakąś sektę ciemnogrodu!!!
Jestem katoliczką przed całą procedura in vitro rozmawiałam o niej z księdzem na spowiedzi i powiedział ze to dla niego taki sam sposób leczenia jak branie tabletek na wysokie ciśnienie! Moja wiara absolutnie mi nie przeszkadza w całym procesie... skoro jeden ksiądz powiedział ze za zadne grzechy tego nie uważa to przy kolejnych spowiedziach o tym nie wspominam...Tosia 1981, Konwalia, Kava, czarownica_tea, Mimbla, Beata.D, martusia1986, Libra lubią tę wiadomość
-
Dla mnie oglądanie, czytanie Terlikowskiego i jego małżonki jest lepsze niż kabaret
A jeszcze uważa się za świętszego od Papieża (swoją drogą spoko gościa)2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Monia nigdy się z ivf nie spowiadalam i spowiadac nie będę, spowiadajac się z jakiegoś grzechu trzeba go żałować i chcieć się poprawić, a ja ani nie żałuję i poprawić się nie zamierzam, oczywiście każdy się spowiada według swego sumienia, dla mnie ivf grzechem nie jest
I faktycznie najwięcej kwicza ci których problem nie dotyczyAnatolka, Konwalia, Kasia *, Beata.D, Libra lubią tę wiadomość
-
Moniaa uważam tak jak Ty. Najwięksi eksperci i przeciwnicy to Ci, którzy naturalnie zaszli w ciąże.
Ja jestem katoliczka i nie uważam, że popełnilam grzech. W trakcie procedury i aktualnie będąc już w ciąży modlę się o ten cud we mnie. Wiem, że to dzięki wsparciu z góry się udało i ten cud trwa. Dla mnie jest to dar od Boga taki sam jak naturalny...
Mieszkam we wsi i nigdy w życiu nie przyznalabym się do in vitro. Wiem że ksiądz to by potępił. -
roletka wrote:Monia nigdy się z ivf nie spowiadalam i spowiadac nie będę, spowiadajac się z jakiegoś grzechu trzeba go żałować i chcieć się poprawić, a ja ani nie żałuję i poprawić się nie zamierzam, oczywiście każdy się spowiada według swego sumienia, dla mnie ivf grzechem nie jest
Libra lubi tę wiadomość