X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 8 lutego 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ponoć gdzieś tam prowadzono badania ze to leżenie nie skutkuje 100% powodzeniem, ale skoro u mnie są takie a nie inne zalecenia, to grzecznie się stosuję.
    U mnie po 1 stymulacji nie mogę napisać jakim lekiem, bo biorę udział w badaniach klinicznych Ale był to krótki protokół, pobrano 14 cumulusów, z czego zdecydowaliśmy się na zapłodnienie 6, do stadium blastocysty do 5 dnia dotrwała zaledwie 1, która została podana... ciąża biochem.
    Przy 2 stymulacji zwiększono trochę dawkę leku, fakt skutek był lepszy, pobrano bodajże z 11 cumulusów, ale 6 było tylko dojrzałych, zapłodniono wszystkie, do 5 doby przetrwały 4, ale były w stadium moruli, jedna, która drgnęła jeszcze przed samym transferem została mi podana, dotrwała nawet do 10tc, podzieliła się nawet na bliźniaki :D ale niestety przestała się rozwijać... Mam jeszcze 3 morule, w zasadzie wczesne blastki, zamrożone w jednym czymś tam?? :P i teraz czekam na crio

    Moja sytuacja wygląda tak, że moje jajniki pracują jak policystyczne bo produkują dużo jajeczków, różnica jest tylko taka ze one pękają nie tworząc tym samym torbieli.
    Wnioski lekarza na chwile obecną... jeśli crio nie przyniesie oczekiwanych skutków podchodzimy do rządówki i:
    -Moje jajka nie były dość dojrzałe i potrzeba jest zmiany stymulacji,
    -trzeba dać długi protokół, aby jajniki wyciszyć, bo od 1 dnia cyklu działają jak oszalałe, chcą mnie zrobić matką polką i nic im z tego nie wychodzi
    ...

    Sansivieria, kasiulanikula11 lubią tę wiadomość

  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 8 lutego 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violik wrote:
    Mam do Was pytanie. Czy od któregoś z leków, które są nam podawane podczas stymulacji, czy po transferze możliwy jest przyrost beta HCG?

    Pytam bo przy dwóch podejściach miałam bety:

    I podejście - transfer w 3 dobie dwa zarodki 8A i 6A

    14 dzień po transferze : 98,6 mlU/ml
    18 dpt: 481,5 mlU/ml
    28 dpt: 3546 mlU/ml
    30 dpt: 3389 mlU/ml
    35 dpt: 362,9 mlU/ml

    II podejście - transfer w 5 dobie dwie blastocysty 3AA i 3AB

    13 dpt: 6,01 mlU/ml
    16 dpt: <1,20 mlU/ml

    Przeprowadzone USG po I podejściu nic nie wykazało i lekarz stwierdził ciążę biochemiczną.
    Może głupie pytanie ale zastanawiam się czy te przyrosty bety nie są od leków. Podważam w tej chwili zdanie lekarza ale mam taką wątpliwość.

    Wiem, że na USG można coś zobaczyć jeśli bety są zdecydowanie wyższe, więc skąd pewność że zarodek się zagnieździł i zaczyna się produkcja gonadotropiny właśnie dlatego, a nie np. z powodu leków?

    Tak są takie leki. Chodzi o zastrzyk powodujący ostateczne dojrzewanie komórek. Nie wiem jaki miałaś, ale przeważnie stosuje się ovitrelle, pregnyl...
    Tylko, że one podnoszą poziom bety na około 10 dni po podaniu, czyli tak mniej więcej do tygodnia po transferze.
    W Twoim przypadku, zwłaszcza tym pierwszym, nie jest możliwe, że to ten zastrzyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 11:46

  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 8 lutego 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violik wrote:
    Mam do Was pytanie. Czy od któregoś z leków, które są nam podawane podczas stymulacji, czy po transferze możliwy jest przyrost beta HCG?

    Pytam bo przy dwóch podejściach miałam bety:

    I podejście - transfer w 3 dobie dwa zarodki 8A i 6A

    14 dzień po transferze : 98,6 mlU/ml
    18 dpt: 481,5 mlU/ml
    28 dpt: 3546 mlU/ml
    30 dpt: 3389 mlU/ml
    35 dpt: 362,9 mlU/ml

    II podejście - transfer w 5 dobie dwie blastocysty 3AA i 3AB

    13 dpt: 6,01 mlU/ml
    16 dpt: <1,20 mlU/ml

    Przeprowadzone USG po I podejściu nic nie wykazało i lekarz stwierdził ciążę biochemiczną.
    Może głupie pytanie ale zastanawiam się czy te przyrosty bety nie są od leków. Podważam w tej chwili zdanie lekarza ale mam taką wątpliwość.

    Wiem, że na USG można coś zobaczyć jeśli bety są zdecydowanie wyższe, więc skąd pewność że zarodek się zagnieździł i zaczyna się produkcja gonadotropiny właśnie dlatego, a nie np. z powodu leków?
    Na moje Violik przy 1 podejsciu mialas zbyt wysoka ta bete zeby to bylo od lekow.. slyszalam ze od Ovitrelle mozna miec podwyzszony hormon bhcg, ale chyba nie az tak..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Lena ponoć gdzieś tam prowadzono badania ze to leżenie nie skutkuje 100% powodzeniem, ale skoro u mnie są takie a nie inne zalecenia, to grzecznie się stosuję.
    U mnie po 1 stymulacji nie mogę napisać jakim lekiem, bo biorę udział w badaniach klinicznych Ale był to krótki protokół, pobrano 14 cumulusów, z czego zdecydowaliśmy się na zapłodnienie 6, do stadium blastocysty do 5 dnia dotrwała zaledwie 1, która została podana... ciąża biochem.
    Przy 2 stymulacji zwiększono trochę dawkę leku, fakt skutek był lepszy, pobrano bodajże z 11 cumulusów, ale 6 było tylko dojrzałych, zapłodniono wszystkie, do 5 doby przetrwały 4, ale były w stadium moruli, jedna, która drgnęła jeszcze przed samym transferem została mi podana, dotrwała nawet do 10tc, podzieliła się nawet na bliźniaki :D ale niestety przestała się rozwijać... Mam jeszcze 3 morule, w zasadzie wczesne blastki, zamrożone w jednym czymś tam?? :P i teraz czekam na crio

    Moja sytuacja wygląda tak, że moje jajniki pracują jak policystyczne bo produkują dużo jajeczków, różnica jest tylko taka ze one pękają nie tworząc tym samym torbieli.
    Wnioski lekarza na chwile obecną... jeśli crio nie przyniesie oczekiwanych skutków podchodzimy do rządówki i:
    -Moje jajka nie były dość dojrzałe i potrzeba jest zmiany stymulacji,
    -trzeba dać długi protokół, aby jajniki wyciszyć, bo od 1 dnia cyklu działają jak oszalałe, chcą mnie zrobić matką polką i nic im z tego nie wychodzi
    ...
    To w sumie jesli mozna tak powiedziedziec ze dobrze ze zarodki sie u Ciebie przyjmuja..pozniej cos sie dzieje nie tak. Oby Twoj nastepny raz byl ostatnim!! :), bo to straszne zobaczysz dwie kreski, albo dodatnia bete a pozniej...

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niby to idzie na plus że jednak dochodzi do zagniezdzenia ... badaliśmy kariotypy, jest ok ... więc moze mój niski progesteron miesza trochę :/
    W tym miesiącu znowu zaczynam intensywne ćwiczenia na siłowni, trzeba zgubić z 7kg... :) Moze tak szybko ten mój tłuszczyk nie będzie trawił progesteronu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z góry przepraszam że zadam pewnie głupie pytanie. Czekam na kwalifikację do IVF rządowego. Czy się zakwalifikuje decydować będzie wynik AMH. I jeżeli wynik będzie zły czyli do rządowego się nie kwalifikuje to czy mogę podchodzić do IVF komercyjne? Jak jest wtedy z refundacja leków?
    Z góry dzięki za odpowiedź.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 13:01

  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komercyjnie możesz podejść bez względu na wynik AMH. Refundacja leków obejmuje wszystkie kobiety przed 40 rokiem życia bez względu czy podchądzą do ivf rządowego czy komercyjnego. Refundacja leków jest tylko albo aż na trzy procedury.

    renieczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :)

  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia82 wrote:
    Komercyjnie możesz podejść bez względu na wynik AMH. Refundacja leków obejmuje wszystkie kobiety przed 40 rokiem życia bez względu czy podchądzą do ivf rządowego czy komercyjnego. Refundacja leków jest tylko albo aż na trzy procedury.
    Myslalam,ze jesli lek jest wpisany na liste refundacyjna to nie ma znaczenia wiek pacjentki,ani ile razy go zakupuje w aptece? Musialaby byc zalozona specjalna lista pacjentek i jej monitoring pod katem wieku i ilosci realizowanych recept. Trzeba by wystapic do GIODO o zgode na tworzenie takiej bazy danych chociazby. Poza tym bylaby to jawna dyskryminacja, jedne kobiety wykupuja lek refundowany a inne nie? Ciekawe zagadnienie. Jestes pewna,ze sa takie obostrzenia w przypadku komercyjnego ivf? Interesuje mnie to tak bardzo, bo mam 38 lat i mamy w planach postarac sie za 2 lata o rodzenstwo dla naszego malucha, a na rzadowe juz nie bedziemy mieli szans. Leki to duzy koszt.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Refundacja jest do 3 cykli...

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Refundacja jest do 3 cykli...
    Sprawdzilam na mz.gov.pl :-( Do 40stki i do 3 cykli :-( No coz, niewatpliwie jest to uzasadnione.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Gabik,nie chce Ci nic sugerowac ale nie chcialabys sprobowac po roku? Wtedy miedzy dziecmi jest tylko dwa lata roznicy(fajnie sie dogaduja),Ty jeszcze zalapiesz sie na rzadowe-wilk syty,owca cala.Mi sie tak zawsze marzylo ze prawie jedno po drugim(oczywiscie liczylam sie z tym ze bede miala wyciete ze 3 lata z zyciorysu ale to bylo moje marzenie(ja z siostra tak mam ;) )

    GabiK lubi tę wiadomość

  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co z luteina? Przeciez niektore dziewczyny suplementuja sie w 2fazie cyklu progesteronem bo jest za niski (a tez jest refundowana?! A co np.dziewczynami co podchodza do IUI?Przeciez tez niektore biora zastrzyki z gonatropinami?I podchodza po 5-6 razy??!Troche tego nie kumam :(

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesli chodzi o luteinę to :
    We wszystkich zarejestrowanych wskazaniach na dzień wydania decyzji.
    Wskazania off-label objęte refundacją: Profilaktyka i leczenie ciąży zagrożonej porodem przedwczesnym.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 8 lutego 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.D wrote:
    Wiesz Gabik,nie chce Ci nic sugerowac ale nie chcialabys sprobowac po roku? Wtedy miedzy dziecmi jest tylko dwa lata roznicy(fajnie sie dogaduja),Ty jeszcze zalapiesz sie na rzadowe-wilk syty,owca cala.Mi sie tak zawsze marzylo ze prawie jedno po drugim(oczywiscie liczylam sie z tym ze bede miala wyciete ze 3 lata z zyciorysu ale to bylo moje marzenie(ja z siostra tak mam ;) )
    Najwczesniej dalibysmy rade w 2016. Jesli urodze przez cc to zaleceniem lekarza jest odczekac 2 lata. A w klinice mowili mi,ze jest taka "niepisana umowa", ze po ivf powinno byc cc.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 8 lutego 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dlaczego CC po in vitro??

    Czy wy też po procedurze miałyście obfite miesiączki? no leje sie ze mnie jak z zarzynanej świni :(

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 8 lutego 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaciekawiło mnie to i znalazlam coś takiego http://www.novum.com.pl/pl/dla-pacjentow/forum-embriologiczne/lista-pytan/pytanie/282/

    W sumie sama nie wiem czy wolalabym CC czy SN

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 15:52

    GabiK lubi tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 8 lutego 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy, tak powiedzial mi lekarz po stwierdzeniu ciazy. I jeszcze "zapraszamy za 2 lata". Pytalam czy sa jakies wskazania. Powiedzial,ze nie i o tej "niepisanej umowie". Teraz mam dylemat,bo nie chce popelnic jakiegos bledu wybierajac sn a nie cc. Zwlaszcza,ze jak pytam inne dziewczyny w ciazy ivf to one sa zdecydowane na cc.
    Tak,ze podsumowujac dziewczyny- jak sie konczy hustawka ivf to zaczyna sie hustawka ciaza ivf, czego Wam i tak z calego serca zycze :-)

    Piggy, Beata.D, MisiaMisia lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 8 lutego 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki,
    U mnie Prolutex jest oprócz dupka (którego przyjmuję 3x doba) a nie zamiast.

    Po transferze czuję się super. Atmosfera w piątek była świetna, leżąc na fotelu opowiadałam sobie z położną dowcipy .. a gdy po zabiegu odsłonięto moją Mamę Muminka na koszuli nooo... to było ogólne zadowolenie :-))). Całkiem inny świat niż przy pierwszej próbie grudniowej, kiedy byłam po stymulce, punkcji etc.cała obolała. Włóczę się teraz głównie po domu, poleguję, jem sałatki warzywne i jestem pełna spokoju. Mąż robi mi napoje imbirowo-miodowe żeby zapobiec nudnościom, skurczom..Na razie nie mam powodu do stresów - thank Dog.

    Wierzę że będzie dobrze, a w każdym razie - fizycznie i mentalnie u mnie jest duuużo lepiej niż za pierwszym razem. A to samo w sobie, nakręca pozytywnie.
    Byłam dziś na pięknym spacerku z psem, który tarzał się w śniegu i bawiłam się z nim patykami.Ćwiczę panowanie nad nerwami i mięśniami brzucha.. staram się oddychać głęboko i uśmiechać do siebie. Cokolwiek będzie, trzeba pracować nad swoją psychiką.
    Chwilowo, będę rzadziej tu zaglądać ale na pewno powrócę jak poznam wynik bety.

    Pozdrawiam Was wszystkie :-) trzymam kciuki żeby u Was też się dobrze działo.

    GabiK, Kava, Tosia 1981, Beata.D, Betty Boop, Różyczka, Sansivieria, kuciak, agniesia2569, czarownica_tea, duza, Griszanka, Iwka lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 8 lutego 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak BTW dziękuję Piggy za naprowadzenie na tę informację, nie wiedziałam o rekomendacjach PTG. Ależ tu się można wszechstronnie wyedukować.

    2r8ri09ksg9rle49.png
‹‹ 817 818 819 820 821 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ