IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Mi 1 wrote:Kobietki bo to mi zyć nie daje. ;/ W byłej klinice ( Novomedica) zakwalifikował mnie do in vitro lecz ja nie składałam u niego żadnej dokumentacji rocznej od wcześniejszych lekarzy Nic. po swoich badaniach stwierdził i nas zakwalifikował. Teraz przenieśliśmy się do Provity..; No i tu wymagają dokumentacji. Tylko teraz pytanie.. chyba roczna wystarczy prawda?? Mam ksero badań od 04.2013 list od lekarza co prowadził mnie od poczatku. Mam też papiery już z Novomedici a leczyłam sie tam od 03.2014r. czyli prawie 1,5 roku
To wystarczy ??? Wiem że jestem zakwalifikowana juz ale boje się żeby mnie nie usunęli. Bo tu piszecie że ma być 24 miesiące.;/
Tu są warunki http://www.invitro.gov.pl/ktomoze-kobieta
Ode mnie provita wymagała 24miesięcy. Myślę, że Twoje wątpliwości rozwieje tylko nowy prowadzący...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:52
-
stars2345 wrote:ja tez będę miała jeden transferowany i mam w sumie 6 zarodków zamrożonych, bo tylko tyle można przy tym ministerialnym refundowanym in vitro,a miałam ok 30 komórek pobranych i nie chcieli mi powiedzieć ile w sumie się zapłodniło. Żadnych dokumentów na razie z punkcji nie dostałam, jakie ta są zarodki itd.
Też miałam 6jeden odpadł mi powiedzieli bo w sumie pani dr.kazała mi zapytać
No ją właśnie też nie mam żadnych dokumentów po punkcji i jakie to są zarodki jak się dowiadywalam to powiedzieli że 5 się zaplodnilo -
stars2345 wrote:2 daliśmy do adopcji, wiem, że podobno bardzo dobrze się dzieliły i że są super, tak lekarka mówiła i tylko tyle w sumie wiemy. Jak powiedziała, że pobrali około 30 no i te 6 jest naszych że tak powiem i ja zapytałam ile w sumie się zapłodniło to powiedziała, że nie może powiedzieć.
Komórki się nie dzielą chyba, no nie? Zarodki się dzielą.
Zapłodnić z 30 jajeczek mogli i tak 6 zgodnie z rządowym programem. Nieważne, że miałaś 30 i tak mogli przy pierwszym podejściu zapłodnić 6 (chyba, że masz więcej niż 35 lat to wtedy mogą zapłodnić wszystkie komórki). Mogło więc max powstać 6 zarodków czyli tyle ile masz zamrożonych. Pozostałe jajeczka - mrożenie na Wasz koszt, adopcja jajeczek lub zniszczenie ich.
Zarodków nie mogłaś oddać do adopcji na ten moment. Można je oddać po zakończeniu udziału w rządowym programie lub po jego zakończeniu (czyli od lipca 2016r.).Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:57
GabiK lubi tę wiadomość
-
czyli daliście zapłodnić wszystkie komórki i oddaliście zapłodnione do adopcji?? dobrze rozumiem? o takiej formie nie słyszałamstars2345 wrote:2 daliśmy do adopcji, wiem, że podobno bardzo dobrze się dzieliły i że są super, tak lekarka mówiła i tylko tyle w sumie wiemy. Jak powiedziała, że pobrali około 30 no i te 6 jest naszych że tak powiem i ja zapytałam ile w sumie się zapłodniło to powiedziała, że nie może powiedzieć.
-
kuciak wrote:czyli daliście zapłodnić wszystkie komórki i oddaliście zapłodnione do adopcji?? dobrze rozumiem? o takiej formie nie słyszałam
W rzadowym programie tak nie można przecież. Coś tu nie gra. Czy jestem przewrażliwiona?
Nie mozna oddać zarodków w rządowym nie mając ciąży. Można oddać zarodki jak jest ciąża i kończy się udział w programie lub jak skończy się program, żeby samemu nie płacić za mrożenie.
Jajka powyżej 6 mozna oddawać od razu mając mniej niż 35 lat. Przy 35+ zapładniają wszystkie pobrane jajeczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 13:04
kuciak, GabiK lubią tę wiadomość
-
stars2345 wrote:ja tez będę miała jeden transferowany i mam w sumie 6 zarodków zamrożonych, bo tylko tyle można przy tym ministerialnym refundowanym in vitro,a miałam ok 30 komórek pobranych i nie chcieli mi powiedzieć ile w sumie się zapłodniło. Żadnych dokumentów na razie z punkcji nie dostałam, jakie ta są zarodki itd.
tak tez zrobilam...dalam im spokoj
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ja myślę że stars2345 masz może na myśli oddanie nadprogramowych jajeczek do adopcji, a nie zarodków....
A czemu nie dostałaś swojej kopii umowy? Tam powinno być wszystko napisane. -
ja miałam 6 komórek pobranych obok mnie leżała kobitka co miała wcześniej punkcję przyszła pielęgniarka i mówie jej że pobrali jej 15 komórek jak usłyszałam jej liczbę a swoją to mnie przeraziło od razu pytanie czy to 6 komórek to mało? nie odpowiedziała mi powiedziała żeby odpoczywać i tyle do tej pory nie wiem czy to dobrze czy nie
stars2345 30 to dużo miałaś pobranych -
Masz prawo zawsze dostać równorzędny egzemplarz (z prawdziwymi podpisami obu stron) tego, co w klinice podpisujesz. Nawet jeśli coś się nazywa "zgoda" "regulamin" albo " stek andronów" to nie ma znaczenia. To z treści dokumentu wynika czy jest umową, czy nie. Prawnicy zatrudniani przez Realizatorów bardzo dobrze to wiedzą.
W awaryjnych sytuacjach możesz zrobić zdjęcie tego, co podpisujesz/ na co się zgadzasz i analizować sobie w domu na spokojnie.
U mnie też jeden raport przyszedł z opóźnieniem, właśnie z punkcji...
Ale umowy dostawałam zawsze przed danym zabiegiem i szczerze nie wyobrażam sobie, nie mieć takiego zabezpieczenia. Irytuje mnie ogólnie panujący w Polsce bajzel pod tym względem.
Na Twoim miejscu napisałabym chociaż emaila do kliniki w tej sprawie. Jak nie mogą dać oryginału Twojej zgody - niech puszczą Ci skan tego co podpisałaś. Wspomnij, że nie pamiętasz co podpisywałaś i chciałabyś to sobie na spokojnie przeczytać.. -
stars2345 wrote:no dużo, już na usg przed było widać, że ich dużo było, za mocno zareagowałam na leki i potem miałam hiperstymulację.
kuciak, tak jak mówisz, ale co z tymi 22 się stało to nie wiem, czy wszystkie były dojrzałe czy nie i itd.
a ja znów odwrotnie co wizyta to miałam większe dawki hormonalne
ja na twoim miejscu też bym się upominała dowiedzieć co z resztą się stało -
Tylko tam piszę że no te 12 miesięcy albo 24 miesiące. Ale pisze tez o stymulowaniu lekami. A ja byłam stymulowana 8 miesięcy Clostibegyt czyli 8 cykli. Już sama nie wiem co i jak..
Ja tego nie ogarniam. kliniki niby taki sam program rządowy a kwalifikują jak tylko chcą.Mała Mi -
stars2345 wrote:aha, to podpytam jak będę u nich na wizycie o te pozostałe komórki i o dokumenty. Tak czytam ten temat http://www.chcemybycrodzicami.pl/invitro o badaniach i w moim przypadku to nawet połowy mi nie wykonano przed tym wszystkim i mam teraz mieszane uczucia.
właśnie sobie też sprawdziłam i większość miałam ale na pewno nie wszystkie
nie rozumiem tego wszystkiego czasami ... -
nick nieaktualny
-
Anatolka wrote:12 lub 24 miesiące w zależności od wieku.
Poniżej 35 roku życia 24 miesiące i min. 6 cykli stymulowanych, a powyżej 35 lat to min. 6 cykli stymulowanych i 12 miesięcy -> czynnik jajnikowy.
Mea culpa, przepraszam. Pomieszałam ze swoją endometrioząfaktycznie przy jajnikowym nie określają czasu
usunę to, żeby nie mieszać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 14:11
Anna255 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki założyłam nowe konto chciałam się odciąć od starego może te będzie bardziej szczęśliwe
martusia1986 jeśli ktoś pamięta
Anna255, Mimbla, agniesia2569, GabiK, Tosia 1981, Moniaa, Sansivieria, czarownica_tea, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość