IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
No i musze podjąć decyzję czy jeden czy dwa zarodki2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny
-
stars2345 wrote:Dziewczyny mój wynik to 5,22 mIU/ml, co to znaczy ? jak sie wypowiada tą jednostę ?
w legendzie pisze 0,2-1 tydzień: 5-50 mIU/ml
Jak dla mnie Twój wynik znaczy, że koniecznie powtórz bete w piątek. Nie chcę być ciocią samo zło, ale jest wyczulona na taką bete po mojej przygodzie w grudniu...Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
kuciak wrote:jezeli masz mniej niz 35lat to albo mrozisz, ale mozesz je wykorzystać po wszystkich 3procedurach, albo niszczysz, albo oddajesz do adopcji.
-
agniesia2569 wrote:czytałam na bocianie, że w novum ostatnio był taki sajgon, że dziewczyny już zakwalifikowane po 1 próbie musiały czekać, najlepiej przedzwoń do swojej kliniki i Ci powiedzą jak to wygląda konkretnie
Nusia lubi tę wiadomość
-
justa1234 wrote:Z tą adopcją to nie jest takie proste bo tylko zdrowa kobieta może oddać do adopcji, ja mam niedoczynność i nie mogłam oddać do adopcji :'(
Naprawdę jeśli ma się niedoczynność tarczycy to nie można oddać do adopcji?
Ciekawi mnie tylko czy jak się oddaje do adopcji to czy robią wszystkie nadania na wszystkie ewentualne choroby/wady bo przecież nie każda robi komplet badań.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Ja też szłam krótkim protokołem i tak :pobrali 10komorek z czego 8bylo dojrzałych,5 się zaplodniło,z tych pięciu podali mi pięciodniową blastunię 4AA, mam dwie blastusie mrożone a kolejne dwa maleństwa raczej się nie obudza
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
justa1234 wrote:Z tą adopcją to nie jest takie proste bo tylko zdrowa kobieta może oddać do adopcji, ja mam niedoczynność i nie mogłam oddać do adopcji :'(
-
Justine wrote:Naprawdę jeśli ma się niedoczynność tarczycy to nie można oddać do adopcji?
Ciekawi mnie tylko czy jak się oddaje do adopcji to czy robią wszystkie nadania na wszystkie ewentualne choroby/wady bo przecież nie każda robi komplet badań. -
Cześć Dziewczyny! w końcu dołączam do wątku
dzisiaj jest mój 4 dpt... Justa kiedy testujesz? dobrze sie czujesz?
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
justa1234 wrote:Mi od razu przy podpisaniu papeirow o zarodkach powiedzieli ze kobieta musi być zrdwa żeby oddać do adopcji. Tu pewnie chodzi bardziej o przewlekłe choroby które są dziedziczne lub do końca życia tak jak właśnie niedoczynność tarczycy.
Ja akurat nie wyobrażam sobie oddania do adopcji ani mojej komórki ani tym bardziej zarodka. Psychicznie nie dałabym rady wiedząc, że gdzieś po świeci chodzi moje biologiczne dziecko, ale podziwiam kobiety/pary które zdecydowały się na taki krok by pomóc innym doświadczyć cudu dziecka.yomegi lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Ja akurat nie wyobrażam sobie oddania do adopcji ani mojej komórki ani tym bardziej zarodka. Psychicznie nie dałabym rady wiedząc, że gdzieś po świeci chodzi moje biologiczne dziecko, ale podziwiam kobiety/pary które zdecydowały się na taki krok by pomóc innym doświadczyć cudu dziecka.
bo wiem że są kobiety które nigdy nie wwytworzą swojej komoreczki
-
justa1234 wrote:Ja bardzo bardzo chciałam oddać komoreczke do adopcji
bo wiem że są kobiety które nigdy nie wwytworzą swojej komoreczki
No właśnie dlatego podziwiam takie kobiety/pary jak Tyjusta1234 lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Sysiaaaaa wrote:Tak Piggy, ja tez miałam z tym dylemat
-
justa1234 wrote:Dziękuję :-* Justine i powiem ci ze cie rozumiem i na pewno nie potępiam bo każdy mam prawo decydować o sobie i swoim życiu
Oczywiście, że takŻeby było ciekawiej to nie mam problemy z adopcją dziecka- bardzo się nad nią zastanawiamy z mężem, ale nie na zasadzie "jak nie wyjdzie ivf" tylko dodatkowo. Nie mam też problemu z nasieniem dawcy jakby doszło do takiej sytuacji. Generalnie: nie mam oporów, żeby wychowywać czyjś "materiał genetyczny", ale mam opory aby samemu taki oddać
Mimbla lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/