X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kartę ciąży to zakładał wam juz wasz prywatny gin?

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    A kartę ciąży to zakładał wam juz wasz prywatny gin?
    Mi założył mój gin na NFZ.

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    U mnie też pierwsza była darmowa ale teraz już normalnie place za każdą.
    No ja jeśli bym chciała przyjeżdżać do kliniki to już następne wizyty są płatne ale ja będę chodziła u siebie do swojego na NFZ a do kliniki bedzoe jeździła raz na jakiś czas na taką kontrolna wizyte.

  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Mialam zrobic bete jutro, zrobilam dzisiaj i jest taka jak myslalam 0,1.:-(


    Och.......:( :( :(
    Sansivieria strasznie mi przykro i smutno :(

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Mialam zrobic bete jutro, zrobilam dzisiaj i jest taka jak myslalam 0,1.:-(

    Strasznie mi smutno :( życie jest niesprawiedliwe :(

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dalej ćmi dół brzucha :( Mimbla troche mnie uspokoiła ale i tak różne myśli przychodzą.

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Mialam zrobic bete jutro, zrobilam dzisiaj i jest taka jak myslalam 0,1.:-(

    Kochana, przykro mi bardzo.
    Bardzo mocno tulę...

  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Mialam zrobic bete jutro, zrobilam dzisiaj i jest taka jak myslalam 0,1.:-(
    No nie :( Kochana, aż się popłakałam :( po prostu nie mogę tego zaakceptować i ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 19:28

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wyrazy współczucia i solidarności, dobrze wiedzieć, że rozumiecie... łzy mi same płyną, ogromne grochy, nie mogę ich powstrzymać. Czuję się jak "nic", rozbita i pokonana...

    age.png
    age.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 19 marca 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansiviera, pamiętaj, że dopóki walczymy to jesteśmy niepokonane.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • asiamar Autorytet
    Postów: 491 382

    Wysłany: 19 marca 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki melduje się wyników nie odebrałam bo do 18 w pracy siedziałam( tyle w pracy miałam). W przychodni siedziałam 2h w kolejce bo plaga niemowlaczków była bez kolejki. Jutro podczas pracy wyskoczę do przychodni i dam znać. Dalej mam ból jajnika aż do pachwiny i brzuch jak balon. Jak tylko coś się dowiem dam znać.

    Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
    Gameta Rzgów <3 <3 <3. Jest cud ❤
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Witam :)
    Podczytuje Was na bieżąco mimo że rzadko się udzielam...
    Czas leci bardzo szybko więc i ja lada dzień zacznę stymulację. Mam do Was pytanie...czy są tu Kobiety które mają stwierdzoną ciężką endometriozę - IV stopień którym się udało za pomocą ivf? Bardzo chciałabym nawiązać kontakt z takimi mamami :) Pozdrawiam <3
    hej, ja mam IV stopień i narazie leczę się Zoladexem. W przyszłym roku mam nadzieję będę mogła podejść do in vitro w Polsce :)

    Asienka1184 lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Kochane Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wyrazy współczucia i solidarności, dobrze wiedzieć, że rozumiecie... łzy mi same płyną, ogromne grochy, nie mogę ich powstrzymać. Czuję się jak "nic", rozbita i pokonana...
    Bardzo współczuje! Nawet nie jestem w stanie pomyśleć co musisz czuć... co jest nie tak?????? Nie rozumiem! Czemu to takie niesprawiedliwe???!! Płacz ile zechcesz! Oby tylko nastąpiła ulga w tym ogromnym cierpieniu :(

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sensiviera bardzo mi przykro :( Jesteśmy z Tobą Kochana.

    Bliźniaki są z nami :*
  • asiamar Autorytet
    Postów: 491 382

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie poczytałam, że po czwartym nieudanym transferze skuteczność kolejnych maleje praktycznie do zera. Czy udało się którejś zaciążyć za czwartym bądź kolejnym podejściem ???

    Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
    Gameta Rzgów <3 <3 <3. Jest cud ❤
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria przykro strasznie czytać takie info :/ Trzymaj się tam dzielnie :*

    U mnie dziś pojawiły się początki @, ale bardzo... bardzo skąpe :/ we wtorek wizyta w klinice i może start kolejnej procedury. Pewnie lekarz nie zgodzi się na długi protokół patrząc na to co działo się ostatnio, a szkoda, bo miałabym większe szanse na zarodki

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o dr Cz. to mam takie same odczucia jak niecierpliwa. Okropnie jest niedostępna, robi wszystko na "odwal się" i wręcz z wielką łaską. Najgorsze jest to że jestem do niej umówiona w sobotę na wizytę, bo kończę mój Decapeptyl i ona będzie mi ustalać dawkę leków do stymulacji. Niestety nie miałam wyboru bo nasz dr M, jak już Ginger pisała, jest na urlopie. Przyznam, że trochę mnie to przeraża. Mam nadzieję, że ona wie co robi, bo jak nie to nie ręczę za siebie. Są też pozytywne opinie na jej temat, więc mam nadzieję, że ona jako lekarz wie co na tym świecie należy do jej zadań.

    Bliźniaki są z nami :*
  • agnesita85 Autorytet
    Postów: 314 310

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, w koncu oficjalnie moge do Was dolaczyc, gdyz dzis przyszla do mnie @ i zaczynam wysiadywanie jajek:P od jutra przez cztery dni zastrzyki Puregon , 5 lub 6 dc USG i zobaczymy na kiedy punkcje mi wyznacza.Boje soe strasznie tego wzytskiego, ale poczytywalam was caly czas i widze ze podjelam dobra decyzje, ze zdecydowalam sie na In vitro.U nas przyczyna nie zachodzenia w ciaze sa tylko PCO. Tym, ktorym sie udalo serdecznie gratuluje i trzymam kciuki, zeby fasolki na dobre sie zadomowily:)za te ktore sa swiezo po trzymam kciuki:)i sciskam przemocno wszystkie dziewczyny , ktorym sie nie udalo.Musimy walczyc:)

    zai2014, asiamar, Lenuś, justa1234, Tosia 1981, czarownica_tea, Kava lubią tę wiadomość

    INVIMED WROCŁAW
    - PCOS
    - NIEPLODNOSC IDIOPATYCZNA
    - HSG - JAJOWODY DROŻNE
    - 2 IUI - UJEMNE
    -3 transfery - ujemne (2015 - 2016)
    2018 wracam do walki - > LAPAROSKOPIA
    PAŹDZIERNIK 2018 - HISTEROSKOPIA
    21.11.2018 - transfer - UDANY:)
  • agnesita85 Autorytet
    Postów: 314 310

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiamar wrote:
    Dziewczyny właśnie poczytałam, że po czwartym nieudanym transferze skuteczność kolejnych maleje praktycznie do zera. Czy udało się którejś zaciążyć za czwartym bądź kolejnym podejściem ???
    moja znajoma zaszla w ciaze po 5 transferze:) Cuda sie zdarzaja:)

    asiamar lubi tę wiadomość

    INVIMED WROCŁAW
    - PCOS
    - NIEPLODNOSC IDIOPATYCZNA
    - HSG - JAJOWODY DROŻNE
    - 2 IUI - UJEMNE
    -3 transfery - ujemne (2015 - 2016)
    2018 wracam do walki - > LAPAROSKOPIA
    PAŹDZIERNIK 2018 - HISTEROSKOPIA
    21.11.2018 - transfer - UDANY:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiamar wrote:
    Dziewczyny właśnie poczytałam, że po czwartym nieudanym transferze skuteczność kolejnych maleje praktycznie do zera. Czy udało się którejś zaciążyć za czwartym bądź kolejnym podejściem ???

    To chyba nie do końca jest tak. Mnie się udało za 10-tym transferem przy podchodzeniu do procedury czwarty raz.

    asiamar, justa1234, Anatolka, Beata.D, BISCA, Tosia 1981, Mimbla, Kava lubią tę wiadomość

‹‹ 950 951 952 953 954 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ