X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ja piję soki owocowe - Kubusie albo podobne. Przecierowe. Trzeba zwrócić uwagę, bo część jest z zagęszczonych soków owocowych, a przecierowe ponoć lepsze. Oprócz tego piję melisę. Są fajne połączenia melisa z pomarańczą, z pigwą. Ja kupuję te: http://www.herbapol.com.pl/produkt/melisa-z-pomarancza

    Też trzeba zwrócić uwagę na skład. Czasem jest melisa a jak spojrzysz w skład to melisy 20-30% a reszta jakieś dziwne rzeczy...
    Ja teraz soki ze względu na ich wartosc kaloryczna traktuje jako przekąskę, a żeby je pić non stop to raczej nie.
    Może tą melisę zacznę popijać

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 25 marca 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Ja teraz soki ze względu na ich wartosc kaloryczna traktuje jako przekąskę, a żeby je pić non stop to raczej nie.
    Może tą melisę zacznę popijać
    Ja polecam jeszcze tzw. zielone koktaile - ostatnio też takie pijam. Robię je za pomocą blendera a dodaje np. dojrzałe awokado, jakiś rodzaj czegoś sałatopodobnego (szpinak lub jarmuż lub roszponka), ogórek zielony, czasami seler naciowy, czasami brokuł, ale zawsze wyciśniętą cytrynę i/lub pomarańczę, do tego albo wode (ale z wodą jest bardziej mdłe) albo sok jabłkowy, albo kefir, albo mleczko kokosowe, albo mleko kozie. Najczęściej dorzucam to co akurat mam pod ręką. Zdrowe i jak się dobrze skomponuje składniki to nawet smaczne.

    A z soków smacznych, ale bardziej kalorycznych to pijam soki owocowe wyciskane przez wyciskarkę. Sprawiłam sobie już dość dawno temu i uważam, że to genialne urządzenie - tam to dopiero można komponować soki - owocowe lub warzywne (te sa bardziej zdrowe i mniej kaloryczne). Przy drugim podejściu piłam codziennie ok pół litra soku z buraków (oczywiście oprócz buraków były tam też inne warzywa, ale buraki to był składnik główny). Sok z buraków ma dużo kwasu foliowego, zawiera potas, żelazo, mangan, kobalt, witaminy A, C i zestaw witamin z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6), do tego przeciwdziała stresowi, depresji, zmniejsza napięcie nerwowe, wzmacnia koncentrację, refleks, pamięć i ponoć jest świetny dla kobiet w ciąży. Chociaż najbardziej smakuje mi sok z pomarańczy, marchwi, jabłek, imbiru i banana - pychota :-)

    Mimbla lubi tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 25 marca 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Ja teraz soki ze względu na ich wartosc kaloryczna traktuje jako przekąskę, a żeby je pić non stop to raczej nie.
    Może tą melisę zacznę popijać
    Co do picia zielonej herbaty to się nie wypowiem ale slyszlam że przed planowaną ciąża nie powinno się zbytnio przemeczac i nie wykonywać zbyt intensywnych treningów.

  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 25 marca 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Ja teraz soki ze względu na ich wartosc kaloryczna traktuje jako przekąskę, a żeby je pić non stop to raczej nie.
    Może tą melisę zacznę popijać
    Co do picia - może nie jak herbatkę, ale nadal do picia :-), szczególnie w celu wzmocnienia i oczyszczenia organizmu, więc również przy odchudzaniu, dietetycy polecają ostatnio coraz częściej zielony jęczmień. Ponoć wielki hit w ostatnim czasie:
    http://tri-fun.pl/mlody-zielony-jeczmien-w-przepisach/
    http://tri-fun.pl/mlody-zielony-jeczmien-w-przepisach-cz-2/

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 marca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piłam zielony jęczmień i jedyna jak dla mnie akceptowalna forma do wypicia to zmieszana z sokiem typu Kubuś. Z wodą rozmieszany - dramat. Pachnie jak sproszkowane siano. Z Kubusiem tego nie czuć aż tak bardzo, ale Kubuś zmienia swój marchewkowy śliczny kolor na... oględnie mówiąc zgnitą zieleń ;)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 25 marca 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jestem po wizycie.
    Niestety rozpoczęcie stymulacji trzeba przesunąć. Na lewym jajniku nadal jest torbiel 3 cm i w połączeniu z wynikiem estradiolu jest ryzyko, że urośnie w trakcie stymulki. Wynik TSH się poprawia. Teraz wyszedł 1,30 (gdzie dwa miesiące temu miała blisko 3,0).
    Tak więc 21 dni brania Marvelonu. W 2dc fsh i estradiol. I wizyta 3dc i zobaczymy czy zaczynamy.
    Tak więc jeszcze muszę poczekać na swoją kolej.

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 25 marca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    A ja mam pytanie z innej beczki :) Z racji nadchodzącego lata chcę zgubić kilka kg, ale nie mówię tu o głodzeniu itd. dla jasności, a o racjonalnym żywieniu. Odstąpiłam od kawy i czarnej herbaty i została mi tylko zielone. Myślicie, że nie wpływa jakoś negatywnie na in vitro i ogólnie staranie?
    sysia akurat czarną herbatę bez cukru mozesz pic :) to samo z kawą, czarna parzona, bez cukru, mleko max 1.5%. Kawy max 3 dziennie. Miałam dietę przez dietetyka pisaną.

    Misiamisia! super imie! mój syn będzie właśnie Leon :D

    Sysiaaaaa, Mimbla lubią tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 25 marca 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czerwona herbata jest pyszna :) ja lubię. Jeśli chcecie się odchudzać to pijcie pokrzywową :) oczyszcza organizm. Ziół się nie słodzi też jakby co :).

    Śniadanie jemy do max 1godz po wstaniu, potem co 3 godz, bez sosów, mąki i panierek, zero smażonego. Ewentualnie bez tłuszczu :) ostatni posiłek 3 godz przed snem, ale nie moze być więcej przerwy niż 12 godz między ostatnim wieczornym posiłkiem a sniadaniem :)
    jeść drób i wołowine :) zero wieprza, szynki drobiowe, sałaty, pomidory, ogórki, nie kupować serów light, bo tłuszcze tez są ważne w diecie. Owoce, soki świeże :) maślanki, kefiry, jogurty naturalne. Żadne sztuczne jogurty :) ziemniaki można, ale z wody :) mało solić, najlepiej kupić sól jodowaną, nisko sodową, wysoko potasową :) najzdrowsza.
    Makarony pełnoziarniste, kasze najlepiej gryczaną. Ryż tylko ciemny, biały tuczy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 18:54

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Czerwona herbata jest pyszna :) ja lubię. Jeśli chcecie się odchudzać to pijcie pokrzywową :) oczyszcza organizm. Ziół się nie słodzi też jakby co :).

    Śniadanie jemy do max 1godz po wstaniu, potem co 3 godz, bez sosów, mąki i panierek, zero smażonego. Ewentualnie bez tłuszczu :) ostatni posiłek 3 godz przed snem, ale nie moze być więcej przerwy niż 12 godz między ostatnim wieczornym posiłkiem a sniadaniem :)
    jeść drób i wołowine :) zero wieprza, szynki drobiowe, sałaty, pomidory, ogórki, nie kupować serów light, bo tłuszcze tez są ważne w diecie. Owoce, soki świeże :) maślanki, kefiry, jogurty naturalne. Żadne sztuczne jogurty :) ziemniaki można, ale z wody :) mało solić, najlepiej kupić sól jodowaną, nisko sodową, wysoko potasową :) najzdrowsza.
    Makarony pełnoziarniste, kasze najlepiej gryczaną. Ryż tylko ciemny, biały tuczy :)
    Wychodzi na to, że jestem nowalijką w świecie diet, ale nauczę się wszystkiego. U mnie jest problem ogólnie z jedzeniem, bo żeby mi smakowo dogodzić... Ogólnie jadłam bardzo mało i bardzo rzadko i to mnie zgubiło. Teraz zajadam się otrębami, płatkami owsianymi, suszonymi owocami i błonnikiem jabłkowym (jabłek nienawidzę). Ogólnie widzę poprawę po tygodniu. Wcześniej wypróżniałam się co trzy może nawet cztery dni :/ teraz też tyle samo ale na dzień, widać miałam złogi w jelitach :/ przepraszam za szczegóły

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z tym akurat nie mam zadnego problemu, nigdy nie mialam, mimo niedoczynnosci.
    Płatki owsiane tak, ale najlepsze górskie, dodawaj owoce świeże, jeśli masz pco to najlepiej jagody (mrożone mogą być). I jogurt naturalny. Nie jedz za dużo błonnika, bo zaczniesz miec takie gazy że ich nie ogarniesz :) miałam to. Nie przesadzaj z nabiałem :). Bo tuczy.
    Zazwyczaj mój dzień wyglądał tak, że rano śniadanie - albo owsianka z owocami i jogurtem, albo dwa kawałki chleba ciemnego z sałatą, szynką i pomidorem, o 9. Potem o 12 np owoc i sok, lub kawałek chleba ciemnego i sok. o 15 obiad, np piers grillowana, kasza gryczana i kiszona kapucha, lub np pieczona cukinia z filetem z kurczaka w sosie pomidorowym z pomidorów świezych lub z puszki. O 18 owoc i maslanka np, albo sama maslanka. O 21 2 kawałki chleba ciemnego, lub np sałatkę z sałatą mozzarella, czy z wg wlasnego uznania...
    Ananas ma kwas foliowy, wskazany dla nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 19:20

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o diety i odchudzanie, to ja zarzuciłam 17 kg w rok. Dieta + siłownia 4 razy w tygodniu. Z 69 kg zeszłym do 52, zbudowała masę mięśniową troszkę, wzmocniłam kręgosłup. Najlepsze efekty zaczęłam osiągać po kupieniu wagi spożywczej. Dopiero wtedy się przekonałam, ile to jest 30 gram makaronu, czy 40 gram owsianki :-D
    Jadłam tak, że na śniadanie owsianka, potem co trzy godziny trzy małe obiadki (30- 40g węglowodanów, 170g mięso lub ryba i warzywa) a na kolacje omlet bez żółtek z warzywami i amarantusem. Te obiadki na cały dzień były takie same. Nie dałabym rady gotować trzech różnych obiadów na dany dzień. Jestem mistrzem w przygotowywaniu piersi z kurczaka na tysiąc sposobów ;-)

    Agnieszka_A., Kava, Mimbla lubią tę wiadomość

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro transfer,próbuje nie myśleć i nie stresować się. Ale weź tu człowieku bądź spokojny jak od rana dzwonią z kliniki i czeka zamęczają,posiali gdzieś moja zgodę na ET eghh.

    justa1234 lubi tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • monik Autorytet
    Postów: 537 271

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam małe pytanie odnośnie ubezpieczenia do in vitro ,skoro mam własną firmę i płacę sama za siebie zus to musze mieć jakieś zaświadczenie z Zus-u czy wystarczy wydruk z konta opłaconych składek??

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik wrote:
    Dziewczyny mam małe pytanie odnośnie ubezpieczenia do in vitro ,skoro mam własną firmę i płacę sama za siebie zus to musze mieć jakieś zaświadczenie z Zus-u czy wystarczy wydruk z konta opłaconych składek??
    Mój tato prowadzi własną działalność i zazwyczaj na wizyty w szpitalach itd. woził ze sobą wpłaty ZUS, ale nie wiem jak to jest teraz po wprowadzeniu eWuś

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    Jutro transfer,próbuje nie myśleć i nie stresować się. Ale weź tu człowieku bądź spokojny jak od rana dzwonią z kliniki i czeka zamęczają,posiali gdzieś moja zgodę na ET eghh.
    Cała Inviccta :/ ach szkoda słów... Trzymam mocno kciuki za Ciebie :) i mniej stresu oczywiście

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • monik Autorytet
    Postów: 537 271

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Mój tato prowadzi własną działalność i zazwyczaj na wizyty w szpitalach itd. woził ze sobą wpłaty ZUS, ale nie wiem jak to jest teraz po wprowadzeniu eWuś

    Dziekuje , ja tez woziłam wydruki i właśnie nie wiem jak to jest przy ivf rządowym

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik wrote:
    Dziekuje , ja tez woziłam wydruki i właśnie nie wiem jak to jest przy ivf rządowym
    Jeżeli jesteś w eWusiu, to nic nie potrzebujesz, ale jeżeli weźmiesz wydruki, to nic się nie stanie :)

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 25 marca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie :) ja też jem gramaturowo, obiad jeden konkretny miał 150g grillowanego kurczaka, 150 g kiszonej kapusty bądź buraczków i 40g kaszy gryczanej. :)

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 25 marca 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja sie nie trzymam ściśle gramatury tylko indeksu glikemicznego, no chyba że musze przeliczyć ładunek glikemiczny. Kalorie też mam w nosie :P
    Schudlam 30 kg, ale jeszcze drugie tyle by mi sie przydało :)

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 25 marca 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    dokładnie :) ja też jem gramaturowo, obiad jeden konkretny miał 150g grillowanego kurczaka, 150 g kiszonej kapusty bądź buraczków i 40g kaszy gryczanej. :)
    A nie chciałabyś mi gotować??? Ja to chodzące antytalencie :(

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
‹‹ 972 973 974 975 976 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ