IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Piggy wrote:dziś na papierze toaletowym znalazlam malutkie strzepki krwi i zastanawiam sie czy to od aplikatora, czy po tranferze czy moze po implantacji. obiecywalam sobie że nie bede sie dopatrywała oznak, ale już widzę, że to nie bedzie możliwe. Może lepiej byłoby jednak iść do pracy i nie mieć czasu na rozmyślania.
Od aplikatora chyba wątpliwe.. stawiałabym że implantacja:)
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Lenuś wrote:Ja jestem umówiona na 10, więc pewnie się miniemy.
Co do lekow... Fragminu nie odstawiałam, będę brała przez całą ciążę, ale u mnie z innych względów. Duphaston odstawiłam w tamtym tygodniu tj. na przełomie 14 i 15 tygodnia, Luteinę jeszcze biorę, ale powoli zmniejszam dawki - od dzisiaj 2x2 zamiast 3x2, za 2 tygodnie 2x1 i pewnie po kolejnych dwóch tygodniach odstawię całkowicie, taką informację przekazała mi pani doktor na dzisiejszej wizycie.
Ja również ryczałam podczas USG
Super, że wszystko z dzidzią ok, gratuluję
Zapisałam sobie co kiedy odstawiałaś żeby sobie potem porównać
Po odstawieniu duphastonu nic sie nie działo? Bo ja się boję że wrócą bóle brzucha ale wtedy jak coś wróce po prostu do większych dawek.
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Nic się nie działo, po zmniejszeniu dawki luteiny też wszystko ok. Przykaz od lekarza jest taki, że gdyby coś się działo, to zwiększam dawkę luteiny, mam też awaryjne opakowanie duphastonu.Ginger84 wrote:Zapisałam sobie co kiedy odstawiałaś żeby sobie potem porównać
Po odstawieniu duphastonu nic sie nie działo? Bo ja się boję że wrócą bóle brzucha ale wtedy jak coś wróce po prostu do większych dawek.
Co do USG przez brzuch, pierwsze miałam 12t5d podczas badań prenatalnych, a od wczoraj u mojej lekarki. -
I po pierwszym podglądaniu. Pęcherzyki rosną, dziś w 6 dniu stym. mają 10-12mm. Po zapytaniu o ilość dowiedziałam się, że po prawej stronie jest w normie a po lewej więcej. Kolejna wizyta w poniedziałek. Zastanawiam się kiedy będzie punkcja( dr orientacyjnie powiedział, że czwartek, piątek, sobota).
Beata.D, Piggy, Konwalia, triss lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
Piggy oby zarodki mocno się wgryzly. Każda z nas obserwuje. To naturalne. Chociaż staraj się rozluznic i niech czas sobie płynie.
Teraz łatwo mi mówić. Pewnie za tydzień będę już swirowac-wtedy proszę mnie opierdolic ze dzidzius potrzebuje zrównoważonej psychicznie mamy:-)
Sansivieria, Anatolka, Konwalia, kapturnica, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Beta 10dpt 66,13 teraz byle do kolejnej
Sysiaaaaa, Tosia 1981, iga 79, Piggy, niecierpliwa, kuciak, Anko:-), Kava, justa1234, Beata.D, Lenuś, Ginger84, czarownica_tea, Anatolka, Konwalia, Marta1986, agniesia2569, Madzia82, triss, yomegi lubią tę wiadomość
3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
Staram się znaleźć sobie jakieś zajęcie a dla równowagi psychicznej mam relanium. Zdaje sobie sprawę ze teraz to już na nic nie mam wpływu i pozostało tylko czekanie.Anko:-) wrote:Piggy oby zarodki mocno się wgryzly. Każda z nas obserwuje. To naturalne. Chociaż staraj się rozluznic i niech czas sobie płynie.
Teraz łatwo mi mówić. Pewnie za tydzień będę już swirowac-wtedy proszę mnie opierdolic ze dzidzius potrzebuje zrównoważonej psychicznie mamy:-)2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Brałam 3x1, odstawiałam co tydzień po 1 tabletce, po tygodniu od dawki 2x1 zeszłam do 1x1 i całkowicie odstawiłam jakiś tydzień temu, tydzień od odstawienia duphastonu zaczęłam zmniejszać dawkę luteiny.Ginger84 wrote:Lenuś jeszcze mam pytanie ile brałas duphastonu? Zmniejszalas dawki czy od razu całkiem odstawilas?
-
Dziewczyny po jakim czasie zaczynałyscie kolejną procedure? Nie mam zadnego mrozaka wiec wszystko musze zacząc od początku czego sie boje Z drugiej strony nie wiem czy w ogóle jest sens bo juz do najmłodszych nie należe i nie wiem czy kiedykolwiek bedę mamą. Jestem zrezygnowana ale momentami przychodzi mi myśl zeby jeszcze raz spróbowac o ile wystarczy mi sił i funduszy
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Kala 1980 wrote:Dziewczyny po jakim czasie zaczynałyscie kolejną procedure? Nie mam zadnego mrozaka wiec wszystko musze zacząc od początku czego sie boje Z drugiej strony nie wiem czy w ogóle jest sens bo juz do najmłodszych nie należe i nie wiem czy kiedykolwiek bedę mamą. Jestem zrezygnowana ale momentami przychodzi mi myśl zeby jeszcze raz spróbowac o ile wystarczy mi sił i funduszy
Zalecenia są przeważnie takie, żeby odczekać trzy cykle.
Nie rezygnuj. Jeśli tylko są fundusze, to ja próbowałabym. Podobno dopiero po czterech pełnych cyklach ivf szanse bardzo spadają. Zawsze można się zastanowić nad adopcją jajeczka, ale to już każdy musi przemyśleć po swojemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 16:19
-
Nie możesz rezygnować !!! Zawsze trzeba mieć nadzieję! Zobacz mi po ośmiu latach się udałoKala 1980 wrote:Dziewczyny po jakim czasie zaczynałyscie kolejną procedure? Nie mam zadnego mrozaka wiec wszystko musze zacząc od początku czego sie boje Z drugiej strony nie wiem czy w ogóle jest sens bo juz do najmłodszych nie należe i nie wiem czy kiedykolwiek bedę mamą. Jestem zrezygnowana ale momentami przychodzi mi myśl zeby jeszcze raz spróbowac o ile wystarczy mi sił i funduszy
miałam wzloty i upadki ale nigdy przenidgy nie przyszła mi nawet myśl żeby zrezygnować!!nadzieja musi być zawsze
-
Kala przykro mi bardzo.
Uważam że warto....choć byłam po 1 procedurze zrezygnowana jak ty!
Zero mrozaka, wszystko źle przeszlam. Ale po miesiącu wróciła nadzieja i pragnienie.
Warto spróbować! Mamy tu dziewczyny który po którymś ivf zaskoczyły. Moja kuzynka po 4 procedurze.
Ja tym razem ciut lepszy rezultat bo mam 2 mrozaki po dzisiejszym dniu. Niby ten sam organizm, te same leki a rezultat lepszy. Cieszy mnie ten postęp choć rano wstalam obojętna czekając na telefon czy w ogóle będę jechać do kliniki....
Momenty zwatpienia to normalna rzecz. Wyrzuć źle emocje i dzialaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 16:22
Tosia 1981 lubi tę wiadomość
-
Rozmawiałam z mężem, on boi sie o moje zdrowie a z drugiej strony też chciałby jeszcze raz spróbowac.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
pobolewa mnie podbrzusze i nie wiem czy to dobrze ??
MałaMi83 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Wczoraj pomyślalam, ze musze to forum opuscic ale dzisiaj mysle, ze jeszcze troche pobędę
Mimbla, Anko:-) lubią tę wiadomość
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
nospa wzieta i relanium tezAnatolka wrote:No-spa albo buscopan i magnez. Wiesz, ze nikt nie wie2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Piggy trzymam kciuki, bedzie dobrze
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Kaczorek to już głośno gratuluje!
Kala1980 wiem, ze to była już druga Twoja procedura i całkowicie rozumiem Twoje obawy. Z tego co pamietam, to miałaś podawane dobrej kategorii zarodki, wiec mozna domniemać, ze komórki sa dobrej jakości i sposób zapłodnienia tez był ok. Może warto porozmawiać z dr D i zapytać gdzie może byc problem - czemu sie nie udaje... Może warto obejrzeć macice, aby sprawdzić, czy problemem nie jest zagnieżdżenie, albo uruchomić metody wspomagania zagnieżdżenia?
Kala jeżeli macie jeszcze możliwości finansowe i psychiczne, to nie poddawajcie sie. Jest tutaj wiele staraczek, które dzięki determinacji w końcu doczekały sie upragnionej ciazy. Wierze, ze tak będzie i u Was.
Tosia 1981, Kala 1980, czarownica_tea, triss, Mimbla lubią tę wiadomość
