IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1234 wrote:Właśnie ja też jestem z tych co na dupie nie mogę usiedziec
a czemu nie możesz ćwiczyć? Masz plamienia?
Plamien nie mam ale od początku problem z bolacym i stawiającym się brzuchem. Są to prawdopodobnie skurcze macicy a to wiadomo jest niebezpieczne dla dzidzi wiec jadę na nospie. Teraz juz jest lepiej ale jeszcze nie idealnie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagniesia2569 wrote:a jakie miałaś objawy?
po punkcji, nie mogłam chodzić, ani wstać tak bolał mnie brzuch szłam do pielęgniarek to dosłownie na kolanach... i mega wielki brzuch miałam, jadłam dużo białka, i piłam nutri drinki leżałam kilka dni i bóle ustąpiły po kilku dniach jak pojechałam na kontrol to miałam jeszcze bardzo powiększone jajniki, ale powoli schodziło, 2 dni po kontroli dostałam bardzo obfitą miesiączkę myślalam że się wykrwawie, 3 dni były najgorsze skrzepy niesamowite, poźniej kontrol 11 dc nie było pęcherzyka cykl bezowulacyjny ;/ pojechaałam w 24 dc a tu niespodzianka pęcherzyk 24mm ale niestety zrobiła się torbiel.. dopiero koljeny cykl (ten obecny) udalo się przeprowadzić crio, sądzę że te przeboje były właśnie przez tą hiperkę. -
Kurde tym kichaniem i kaszlem nic dobrego nie narobie..... Wciąż spina brzuch.
Mama przed chwila usmiala się z piłki na dole brzucha. Stwierdziła że muszę być w ciąży haha:-)
Urocze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 16:18
triss, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnko:-) wrote:Kurde tym kichaniem i kaszlem nic dobrego nie narobie..... Wciąż spina brzuch.
Mama przed chwila usmiala się z piłki na dole brzucha. Stwierdziła że muszę być w ciąży haha:-)
Urocze...
mi za to tata wciąż powtarza że bociany widzi i musi się udać 
od samego transferu kicham kilka razy dziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 16:23
-
Zazdroszczę wam tych transferów, czekania i nadziei
U mnie pewnie będzie powtórka z rozrywki i będzie wielki płacz. Nie wiem co mogę więcej zrobić żeby powstał choć jeden zarodekczek
yomegi, Anko:-) lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Zazdroszczę wam tych transferów, czekania i nadziei
U mnie pewnie będzie powtórka z rozrywki i będzie wielki płacz. Nie wiem co mogę więcej zrobić żeby powstał choć jeden zarodekczek
Sysia, mam dokładnie takie same odczucia....
Anko:-) lubi tę wiadomość
Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
21.02.2015 -początek IVF
3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój
( -
Sylwia dlatego ze u mnie poprzednim razem do piątej doby przetrwał zarodek który nawet nie był blastą, a teraz były czy trzy.
Kochana więcej wiary. Poza tym teraz nie zrobią ci klasycznego ivf? Tylko icsi?
Ja wierzę że będzie dobrze....
Każda z nas tu czeka w kolejce. Spójrz na początek forum. Ostatnio zauważyłam że 99% kobiet ma już dziś dzieci lub kończy ciążę!
Konwalia, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sysia ja miałam dwie stym.i były zupełnie inne, chociaż szlam tym samym protokołem, te same leki i w ogóle. W listopadzie miałam bardzo słąbe komórki i zarodki, a teraz są ok, więc główka do górySysiaaaaa wrote:Zazdroszczę wam tych transferów, czekania i nadziei
U mnie pewnie będzie powtórka z rozrywki i będzie wielki płacz. Nie wiem co mogę więcej zrobić żeby powstał choć jeden zarodekczek
u Ciebie będzie duuuuuuuuuuuża różnica, bo teraz będziecie mieć icsi
nie martw się na zapas


wiec wzdęcia nie widzę ani nie czuję. Ale ja to nie czułam nawet tych rosnących 23 pęcherzyków na jajnikach




trzymam kciuki, aby to był "ten" cykl i ta blastusia


