WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 14:39

    yomegi, Lenuś, Sansivieria, pinezka, Tosia 1981, Beata.D, justa1234 lubią tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnesita85 wrote:
    hej, ja sie martwie jeszcze bardziej, bo w srode mam punkcje a w piatek transfer...nie wiem co o tym myslec..

    ja tez mam w srode punkcje a w piatek mam miec podobno transfer. Podobno bo pewnie będę mieć hiperstymulację - dzisiaj na usg wyliczyło mi 37 pęcherzyków z cego najmniejsze mają 15mm.... mam nadzieję, że to jedna wielka pomyłka i jest ich znacznie mniej

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yomegi wrote:
    Mój gin mówił, że to nie działa, szkoda kasy i że lepiej zainwestować w zioła np melisę, miętę, pokrzywę... Sama nie próbowałam przy anty, ale kiedy początkowo brałam duphason było mi bardzo niedobrze, miałam zaparcia itp, pomagała mi mięta, działała idealnie.
    Dziękuję, wypróbuje jutro :)
    Minuśka wrote:
    Ja również mimo tego co przeszłam jestem raczej dobrze nastawiona.
    Uważam, ze w końcu sie uda - innej opcji nie ma :D ale...
    wiem też, ze są różne chwile i to co przechodzimy nie jest łatwe :/
    Niestety.
    I wiem, ze na pewno każda z nas ma momenty zwątpienia ale na końcu zawsze pojawia się ta nasza niezmordowana nadzieja, która pcha nas do przodu.

    Miałam sie nie wypowiadać na temat wpisu justy, ale tyle już naskrobałyście, ze i ja wtrącę swoje 3 grosze.
    Nie znam dokładnie historii każdej z Was.
    Justa - 8 lat to szmat czasu. To wręcz niewyobrażalnie długo (jak dla mnie).
    To było Twoje pierwsze podejście? Nie pamiętam niestety ale tak mi sie wydaje.
    Wiesz dlaczego Sysiaa tak napisała, prawda?
    Przecież to nie jest jej pierwsze podejście.
    Pamiętasz co było wcześniej?
    Ja widzę w sysii realistkę, która woli się pozytywnie rozczarować.
    Wie, ze różnie może być. Ale gdyby nie wierzyła i się poddała - to by jej tu z nami nie było. A ona walczy. I jest bardzo dzielna. I tak jak sama napisała - zawsze motywowała nas wszystkie do walki.
    I to od dawna. Nie od miesiąca czy dwóch.
    A to, ze ma dziś gorszy dzień???
    Po to jesteśmy tu my. Dopingujemy z całego serca :D
    (oczywiście mądrze a nie bez ładu i składu)
    Pomagajmy sobie. Na tym wątku chyba nie było jeszcze takiego wybuchu - przynajmniej ja nie pamiętam.

    Ps. 1 - Justa, nie wiem czy u Ciebie też tak jest ale ja w mojej pierwszej ciąży byłam hormonalnie rozjechana. Hormony prawie mi rozwód zrobiły w pierwszych tygodniach ;)

    Ps. 2 - Sysiu, nie będę pisała "będzie dobrze" bo tego nie wiem, ale tak jak dziewczyny pisały - tym razem będzie ICSI i to jest ogromna nadzieja uważam.


    Rozszyfrowałaś mnie :) Dziękuję za miłe słowo.

    Jest mi cięźko bez męża i można powiedzieć, że zostałam sama z tym problemem. Mąż wraca dopiero 24 kwietnia :/
    Moje myśli się nawarstwiają i nie mam komu się wypłakać w ramię, w końcu coś puszcza i jest tak jak dziś. Wprowadziłam tu trochę zamętu i pesymizmu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 20:51

    yomegi lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tilka wrote:
    ja tez mam w srode punkcje a w piatek mam miec podobno transfer. Podobno bo pewnie będę mieć hiperstymulację - dzisiaj na usg wyliczyło mi 37 pęcherzyków z cego najmniejsze mają 15mm.... mam nadzieję, że to jedna wielka pomyłka i jest ich znacznie mniej
    A jaki miałaś estradiol? Rany... 37?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piątkowy 3186 pg/ml i wtedy wyliczyło 26 pęcherzyków. Dzisiejszych badań jeszcze nie mam

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • agnesita85 Autorytet
    Postów: 314 310

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anko:-) wrote:
    Agnesita witam Wrocław:-)
    bardzo mi przyjemnie:) a tez invimed?

    INVIMED WROCŁAW
    - PCOS
    - NIEPLODNOSC IDIOPATYCZNA
    - HSG - JAJOWODY DROŻNE
    - 2 IUI - UJEMNE
    -3 transfery - ujemne (2015 - 2016)
    2018 wracam do walki - > LAPAROSKOPIA
    PAŹDZIERNIK 2018 - HISTEROSKOPIA
    21.11.2018 - transfer - UDANY:)
  • agnesita85 Autorytet
    Postów: 314 310

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tilka wrote:
    ja tez mam w srode punkcje a w piatek mam miec podobno transfer. Podobno bo pewnie będę mieć hiperstymulację - dzisiaj na usg wyliczyło mi 37 pęcherzyków z cego najmniejsze mają 15mm.... mam nadzieję, że to jedna wielka pomyłka i jest ich znacznie mniej
    u mnie dzis na USG bylo 18. Czuje sie napompowana jak balon, juz bym chciala byc po wszystkim:)

    INVIMED WROCŁAW
    - PCOS
    - NIEPLODNOSC IDIOPATYCZNA
    - HSG - JAJOWODY DROŻNE
    - 2 IUI - UJEMNE
    -3 transfery - ujemne (2015 - 2016)
    2018 wracam do walki - > LAPAROSKOPIA
    PAŹDZIERNIK 2018 - HISTEROSKOPIA
    21.11.2018 - transfer - UDANY:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tilka wrote:
    Piątkowy 3186 pg/ml i wtedy wyliczyło 26 pęcherzyków. Dzisiejszych badań jeszcze nie mam
    A który to dzień stymulacji?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi610 wrote:
    Nadzieja, miałaś podawany zarodek w 5 czy 6 dobie? Ja miałam podaną 3-dniową "ósemkę"....martwię się
    Ja blastusia w 5 dobie ;)

  • pinezka Ekspertka
    Postów: 169 215

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnesita85 wrote:
    ja w invimedzie we wroclawiu:) to bedziemy razem testowaly:)musi nam sie udac:) ja mimo moich przejsc i niepowodzen jestem mega pozytywnie nastawiona, bo takie nastawienie przyciaga dobre rzeczy:)

    Mam dokładnie takie samo podejście jak Ty :) Wierzę że będzie dobrze :) Wystarczająco się już naczekałam, namodliłam i wypłakałam. Od dwóch lat nie żyję własnym życiem, tylko marzeniami o dziecku. Wierzę że nadszedł mój czas :)
    Życzę Ci powodzenia, oby kwiecień był dla nas tym szczęśliwym miesiącem :)

    I ivf :(
    II ivf :(
    mthfr, ana, komórki nk
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 14:39

    Beata.D lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    A który to dzień stymulacji?

    Po 8 dawkach Gonalu 100

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Chwilę człowieka nie ma na forum, a tu takie telenowele ;)

    Zgłaszam się jako wieczna optymistka, ale jak dochodzi co do czego, to jestem nastawiona, że się nie uda byle by tylko mile się rozczarować, albo mniej cierpieć.

    Każdy ma swoje chwile zwątpienia, ale każdy walczy dalej. To całkowicie normalne.
    Jeszcze 3msc temu powiedziałabym, że nigdy nie będziemy rodzicami, a teraz jestem pełna nadziei, że wszystko będzie ok- jeśli nie ciąża to adopcja do której będziemy "podchodzić" pod koniec roku. Da się? Da, tylko na każdego musi przyjść odpowiedni czas. I trzeba czasu, żeby ochłonąć po poprzednich niepowodzeniach.

    ... tak tylko chciałam swoje trzy grosze wrzucić ;)
    i takie podejście mi się podoba :-)

  • pinezka Ekspertka
    Postów: 169 215

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klirka wrote:
    Pinezka, nie denerwuj się. Ja przeżywałam to samo co ty, nie dość że słabo się stymulowałam to zapłodniły się tylko 2 komórki więc nie było sensu czekac do 5 doby z obawy, że zarodki nie przetrwają. Miałam transfer w 3 dobie, zarodek 8B. Cały czas od transferu podczytywałam dziewczyny na forum ale nie miałam odwagi pisać nic bo zwyczajnie nie wierzyłam, że po tylu latach może się udać. Dziś 12 dpt moja beta wyniosła 299. Nie martw się na zapas!!!

    Klirka, tak się cieszę że to napisałaś! :) Podniosłaś mnie na duchu :)
    I oczywiście gratuluję pięknej bety :)))))

    justa1234, klirka lubią tę wiadomość

    I ivf :(
    II ivf :(
    mthfr, ana, komórki nk
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yomegi wrote:
    Jakaś gęsta atmosfera się tu zrobiła... Justa1234 masz rację, to forum jest po to aby sobie pomagać, wspierać, a nie dobijać, twoja reakcja jest przykładem na to jak nie należy się zachować - niestety. Zrozumienie w tym co czytamy przede wszystkim. Pozdrawiam i zwalam na hormony ;)
    ja poprostu wyraziłam swoje zdanie i tyle,a to że napisałam jak napisąłm to widocznie mialam ku temu powody każdy ma prawo głosu :-)

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tilka wrote:
    Po 8 dawkach Gonalu 100
    Zauważyłam, że masz PCO:( witam w klubie. Ogólnie norma estradiolu przy in vitro jest do 6 tys. Ja tu na forum pobiłam chyba rekord co do jego wysokości, bo dwa dni przed punkcją osiągnął stan 8,5 tys :(

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiu, bardzo bliski mi jest Twój aktualny nastrój...
    Doskonale rozumiem, że można mieć bardzo słabe dni, bardzo małą wiarę w powodzenie...
    Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie Twój realizm i branie pod uwagę KAŻDEJ ewentualności (w tym tej najgorszej czyli dołączenia do 1%, któremu się nigdy nie uda), niż tzw. "hura optymizm", ale to pewnie dlatego, że jesteśmy, jak sporo z nas tutaj, po takich przejściach związanych z ivf, które dają podstawy do wątpienia w jego skuteczność... taka prawda...
    To realizm i pokora, które polegają na stawaniu w prawdzie, są środkiem do zachowania jako takiego zdrowia psychicznego w tych ciężkich zmaganiach...
    Wspomagająca rola tego forum polega także na tym, że można się tu wypowiedzieć, wyrazić swoje wątpliwości, licząc po prostu na zrozumienie, a nie tylko na wzywaniu do optymizmu, na który czasami nie ma najzwyczajniej siły...

    yomegi, Anko:-), Kava, Lenuś, czarownica_tea, perełeczka lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki :-) tu jest dużo ciąż i z trzydniowych zarodków, i z pieciodniowych blastusi, a jest jeszcze Lenuś ( pozdrawiam serdecznie :-D ), od dwudniowych bliźniaków :-)
    Jeśli ma się udać, to się uda.

    pinezka, justa1234, yomegi, Beata.D, Lenuś, czarownica_tea, Konwalia lubią tę wiadomość

  • pinezka Ekspertka
    Postów: 169 215

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    Invicta w poniedziałek świąteczny jest nieczynna wiec muszą podać wcześniej albo zamrozić Zarodki. Ja bym się nie przejmowała 3 dniowym bo z takich tez przecież są ciaze.

    Nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogodzić się z tym faktem ;)
    Dzięki za info że invicta nie pracuje w święta.

    I ivf :(
    II ivf :(
    mthfr, ana, komórki nk
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Sysiu, bardzo bliski mi jest Twój aktualny nastrój...
    Doskonale rozumiem, że można mieć bardzo słabe dni, bardzo małą wiarę w powodzenie...
    Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie Twój realizm i branie pod uwagę KAŻDEJ ewentualności (w tym tej najgorszej czyli dołączenia do 1%, któremu się nigdy nie uda), niż tzw. "hura optymizm", ale to pewnie dlatego, że jesteśmy, jak sporo z nas tutaj, po takich przejściach związanych z ivf, które dają podstawy do wątpienia w jego skuteczność... taka prawda...
    To realizm i pokora, które polegają na stawaniu w prawdzie, są środkiem do zachowania jako takiego zdrowia psychicznego w tych ciężkich zmaganiach...
    Wspomagająca rola tego forum polega także na tym, że można się tu wypowiedzieć, wyrazić swoje wątpliwości, licząc po prostu na zrozumienie, a nie tylko na wzywaniu do optymizmu, na który czasami nie ma najzwyczajniej siły...
    Zgadzam się z tobą w 100%. Czasami wystarczy wysłuchanie i zbędne jest nawoływanie do optymizmu kiedy końca walki nie widać, różnie może być w życiu i było tu na forum dużo przeróżnych historii i nie zawsze z happy and :/ Ja jestem z tych co twardo stąpa po ziemi i niestety czasami mam mieszane uczucia czytając forum, ale siedzę cichutko i nikogo nie chcę obrażać. Moim zdaniem lepiej żyć realnymi myślami niż często ślepą nadzieją, bo upadek z chmurki marzeń zajebiście boli :/ Nie chcę nikogo oczywiście obrażać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 21:48

    yomegi, Kava, Sansivieria, Justine lubią tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
‹‹ 993 994 995 996 997 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ