IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja po dwóch punkcjach wyszłam z torbiela ale transfer byl. Przed 1 punkcja dwa dni przed estradiol 3500 a teraz dwa dni przed 2400.
Ale czułam się tak dobrze tym razem (oprócz wymiotów po narkozie), że zakladalam od razu ze transfer musi być. Choć czułam i czuje tą 1 torbiel w lewym jajniku. -
Dziś mnie właśnie rozbolaly. Ciężko mi ustać w miejscu. Przy dłuższym staniu musze się pochylić albo kucnąć.
nadzieja92 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualnymnie tak w 5 dpt zaczęło wczoraj mocniej dziś już trochę mniej, wbijam do głowy że to właśnie od spania złego LOOL
dziś się pokusiłam o test o czułości 10 (7 dpt ) i jedna krech,ale spojrzałam pod mocne światło od lampki i widać było ciemny cień w miejscu gdzie ta krecha być powinna, tak się zastanawiam i szukam w necie czy oni to fabrycznie tak mają że to widać,?? popadam w paranojewiem wiem że za wcześnie na testy
jutro prima aprilis może by tak iść na bete -
Anko, co do wymiotow po narkozie ja przy pierwszej punkcji mialam horror. Wymiotowalam nawet woda. Przy drugim zabiegu w klinice odbywajacym sie w identycznym znieczuleniu uparlam sie, ze mam dostac leki przeciwwymiotne i bylo wszystko ok.
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
Tak dla jasności ja sie nie poddaje! Robię wiele! W przeciągu pol roku podchodzę 3 raz do procedury, mam do wykorzystania 8 komórek zamrożonych. Jezeli nic z tego nie wyjdzie, to adoptujemy komórkę, ale wtedy wiecie jest dużo ciężej, bo dochodzą wysokie koszty i dziecko jednak nie biologicznie moje. Jest mi ciężko i zarazem trudno, bo liczę sie z tym ze in vitro może okazać sie dla mnie nieskuteczne w byciu mamą biologiczną. Mimo swojego młodego wieku mam zajebistego kopa od życia w dupe i czasami sił juz braknie. Jaka dziewczyna w wieku 24 lat myśli o adopcji dziecka z domu dziecka? Ja! Samo to pokazuje jaka jestem twarda i waleczna, ale czasami przychodzi dzień zwątpienia i chciałabym to wszystko rzucić i żyć normalnie, bawić sie jak moi rówieśnicy, poświęcić sie pracy, której nie mam przez in vitro! Cześć mnie zrozumie, a część nie. Tyle w moim temacie
nadzieja92, pabelka88, pinezka, freya, czarownica_tea, Tosia 1981, Beata.D lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Pinezka, Agnestia, ja mialam procedure w Invimedzie we Wroclawiu, we wtorek punkcja w czwartek transfer i od razu sukces. Na dzien dzisiejszy mamy 22 tc i mamy sie bardzo dobrze.
Niektore kliniki podchodza do tego w ten sposob, ze w macicy jest im lepiej niz na szkielku az do 5 doby
Ciekawe jak Invicta by sie tlumaczhla w MZ, jednym z wymogow programu bylo, zeby klinika byla otwarta we wszyskie dni tygodnia i miala dyzury w niedziele i swieta hmmmm....pinezka lubi tę wiadomość
-
Pewnie ktoś dyżur ma. Nie wiem jak to jest w rzeczywistości. Wiem ze dzwonili do mnie żeby przełożyć mi wizytę bo byłam zapisana na poniedziałek ale ze to święto to pani mnie przepisała na inny termin. Oni tak to wszystko obliczają żeby transfer nie wypadł w niedziele. a np kriotransfer robią tylko we wtorki i czwartki. Przynajmniej w W-wie. Myślę że klinika matka z Gdańska działa non stop.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nadzieja92 wrote:mnie tak w 5 dpt zaczęło wczoraj mocniej dziś już trochę mniej, wbijam do głowy że to właśnie od spania złego LOOL
dziś się pokusiłam o test o czułości 10 (7 dpt ) i jedna krech,ale spojrzałam pod mocne światło od lampki i widać było ciemny cień w miejscu gdzie ta krecha być powinna, tak się zastanawiam i szukam w necie czy oni to fabrycznie tak mają że to widać,?? popadam w paranojewiem wiem że za wcześnie na testy
jutro prima aprilis może by tak iść na bete
Proponuję zużyć drugi test ale zamoczyć go w wodzieWtedy idealnie widać różnicę między kreską ciążową, a kreską która może być fabryczna.
Zrobiłam tak samo jak betę miałam ok 20 i było widać, że to jednak jest cień kreski ciążowejnadzieja92, justa1234, Konwalia lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Gratuluję podejścia.
choć nie wiem jak można tak lekko wypowiadać się o ivf.
gdyby było lekko każda z nas miesiące lub lata temu miałaby dzieci:-)
Justine wrote:A ja jestem wręcz pewna, że druga procedura będzie fiaskiem, a do trzeciej podchodzić nie będęJustine lubi tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Pinezka, Agnestia, ja mialam procedure w Invimedzie we Wroclawiu, we wtorek punkcja w czwartek transfer i od razu sukces. Na dzien dzisiejszy mamy 22 tc i mamy sie bardzo dobrze.
Niektore kliniki podchodza do tego w ten sposob, ze w macicy jest im lepiej niz na szkielku az do 5 doby
Ciekawe jak Invicta by sie tlumaczhla w MZ, jednym z wymogow programu bylo, zeby klinika byla otwarta we wszyskie dni tygodnia i miala dyzury w niedziele i swieta hmmmm....
Griszanko, dziękuję za pocieszenie, jeśli 2-dniowe zarodeczki tak dobrze sobie radzą, to może i mój 3-dniowy da radę
A co do Invikty to jestem trochę rozczarowana tym przesuwaniem terminów. Wiadomo że lekarz też człowiek i chciałby sobie odpocząc w niedzielę czy w święta, ale tu przecież chodzi o "być albo nie być" naszych dzieci. I jeszcze tak jak piszesz - bedąc realizatorem programu zobowiązali się do pracy w niedziele i święta, więc coś tu chyba jest bardzo nie w porządku. W końcu dostają za to niezła kasę.I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
Piggy wrote:Pewnie ktoś dyżur ma. Nie wiem jak to jest w rzeczywistości. Wiem ze dzwonili do mnie żeby przełożyć mi wizytę bo byłam zapisana na poniedziałek ale ze to święto to pani mnie przepisała na inny termin. Oni tak to wszystko obliczają żeby transfer nie wypadł w niedziele. a np kriotransfer robią tylko we wtorki i czwartki. Przynajmniej w W-wie. Myślę że klinika matka z Gdańska działa non stop.
Piggy, Ty też jesteś w invikcie w Warszawie? Powiedz czy punkcję i transfer robił Ci lekarz do którego chodziłaś na wizyty czy jakiś inny? Mi przypadł dr Pałaszewski.I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
Pinezka a ja myślę że te w 2 i 3 dobie są tej samej 'jakosci' co pieciodniowe, z tym ze łatwiej wśród zarodków wybrać z 5 doby niż 2. Po prostu dochodzi do naturalnej selekcji juz na szkle zamiast w brzuszku. Może stąd większy odsetek ciąż jak ktoś pisał z 5 doby?
Nie wiem....ja sądzę że jeśli to będzie TEN zarodek to będzie zdrowa ciąża bez względu na dobę i stadium transferu!nadzieja92, Justine, pinezka, Tosia 1981, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Anko:-) wrote:Gratuluję podejścia.
choć nie wiem jak można tak lekko wypowiadać się o ivf.
gdyby było lekko każda z nas miesiące lub lata temu miałaby dzieci:-)
Na początku to była tragedia dla mnie, ale każdy potrzebuje określony czas, aby przyswoić nowe informacje i się z nimi pogodzić.
Przyjęłam do wiadomości jakie mamy ograniczenia, jakie mamy opcje na przyszłość i się z nimi pogodziłam.
Robimy wszystko co w naszej mocy, aby się udało, ale niektóre rzeczy są poza nami i nie mamy na nie wpływu.
Zmieniam tylko te rzeczy, które jestem w stanie, a rozpacz czy obrażanie się na cały świat w niczym nie pomoże. Może za to zmienić mnie, a jest mi dobrze ze sobą
Chciałabym doświadczyć tego cudu jakim jest ciąża, ale jeśli nie będzie mi to dane to nie wyklucza to cudu bycia matką.
Konwalia lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Anko:-) wrote:Pinezka a ja myślę że te w 2 i 3 dobie są tej samej 'jakosci' co pieciodniowe, z tym ze łatwiej wśród zarodków wybrać z 5 doby niż 2. Po prostu dochodzi do naturalnej selekcji juz na szkle zamiast w brzuszku. Może stąd większy odsetek ciąż jak ktoś pisał z 5 doby?
Nie wiem....ja sądzę że jeśli to będzie TEN zarodek to będzie zdrowa ciąża bez względu na dobę i stadium transferu!
No właśnie tego się obawiam. Że w trzeciej dobie podadzą mi zarodek który odpadłby np. w czwartej dobrej i nic z tego nie wyjdzie. Ale nie będę krakaćMam nadzieję że wybiorą piękny, zdrowy i silny
Będę się też upierać, jeśli będzie to możliwe, aby podano mi 2 zarodki
Czy Wy dziewczyny miałyście wpływ na ilość podanych zarodków? Ja mam już 34 lata, więc myślę że mój wiek mnie do tego kwalifikuje...
I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
pinezka wrote:No właśnie tego się obawiam. Że w trzeciej dobie podadzą mi zarodek który odpadłby np. w czwartej dobrej i nic z tego nie wyjdzie. Ale nie będę krakać
Mam nadzieję że wybiorą piękny, zdrowy i silny
Będę się też upierać, jeśli będzie to możliwe, aby podano mi 2 zarodki
Czy Wy dziewczyny miałyście wpływ na ilość podanych zarodków? Ja mam już 34 lata, więc myślę że mój wiek mnie do tego kwalifikuje...
Nie jest powiedziane, że ten zarodek, który nie dotrwałby do 5tej doby w laboratorium, nie przyjdzie na świat za 9 miesięcyW macicy są lepsze warunku dla zarodka niż szkiełko
nadzieja92, pinezka lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
pinezka wrote:Piggy, Ty też jesteś w invikcie w Warszawie? Powiedz czy punkcję i transfer robił Ci lekarz do którego chodziłaś na wizyty czy jakiś inny? Mi przypadł dr Pałaszewski.
pinezka lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
takasobieja wrote:Sysiu kochana! Ja niestety rzadko jestem realistka! Jeszcze nie mialam transferu, a juz mam przeczucie ze nigdy sie nie uda... kazda ma prawo miec gorszy dzien. Tak czy siak, nie wolno sie nam poddawac!
i życzę każdej z całego serca żeby wam się powiodło