X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF po IUI

Oceń ten wątek:
  • Aguleczka Przyjaciółka
    Postów: 82 37

    Wysłany: 3 lutego 2018, 03:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika77 ja to ostatnio takiego doła załapałam , że no.... Czarna dupa jak nic. Nic się kiedyś odzywałam nawet bo normalnie dół jak cholera .

    Mutacja PAI hetero , mutacja czynnika V r2 hetero, ANA dodatnie, rozjechane cytokiny
    Acard 75, Metformina 1000xr,
    Encorton
    02.2017 IUI c.b. 12 dpo beta hcg 20, 14 dpo beta 13
    O5.2017 II IUI - C.B.
    06.2O17 III IUI c.pozamaciczna resekcja jajowodu
    01. 2018 IV IUI - nieudana
    Dr Paśnik leczenie,
  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguleczka wrote:
    Nika77 ja to ostatnio takiego doła załapałam , że no.... Czarna dupa jak nic. Nic się kiedyś odzywałam nawet bo normalnie dół jak cholera .
    Aguleczka,ja się zastanawiam czy to coś jest w powietrzu,jakaś zaraza,że tyle z nas ma takiego doła,czy decyzja o in vitro,jest tak mega obciążająca psychicznie???ja ciągle biję się z myślami,rozważam wszystko co chyba mogę,próbuję poukładać sobie w głowie-co lepiej ,czy warto tak zaryzykować w moim przypadku,z racji wieku itp,itd...i niby już coś mi się w tej mojej głowie układa,a za chwilę łzy same lecą,jest mi ciężko i wciąż trudno powiedzieć sobie Stop lub Walcz za wszelką cenę...jeszcze nie jestem gotowa na podjęcie decyzji.

    nika77
  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika77 wrote:
    Aguleczka,ja się zastanawiam czy to coś jest w powietrzu,jakaś zaraza,że tyle z nas ma takiego doła,czy decyzja o in vitro,jest tak mega obciążająca psychicznie???ja ciągle biję się z myślami,rozważam wszystko co chyba mogę,próbuję poukładać sobie w głowie-co lepiej ,czy warto tak zaryzykować w moim przypadku,z racji wieku itp,itd...i niby już coś mi się w tej mojej głowie układa,a za chwilę łzy same lecą,jest mi ciężko i wciąż trudno powiedzieć sobie Stop lub Walcz za wszelką cenę...jeszcze nie jestem gotowa na podjęcie decyzji.
    Nika skoro masz fundusze na ivf, to nad czym myslisz? W jakim sensie ryzykować?

  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaporaz2...ja boję się tego,że biorąc pod wzgląd swój wiek i to,że skoro naturalnie ostatnio zaszłam w ciążę w ciągu ostatnich dwóch lat a były to ciąże albo biochemiczne albo poronienia,to obawiam się,że to z winy kiepskich komórek plus kiepskie nasienie...a przecież inwestując w in vitro nikt nie da mi gwarancji,że w wieku 41lat będzie dobrze,że wydam kasę po to by spełnić swoje marzenie za wszelką cenę,a nie koniecznie musi być dobrze i nie chodzi mi tylko o nie udaje im vitro,ale mam takie okropne myśli,źe jeśli dziecko byłoby chore to nie potrafiłabym sobie wybaczyć,że spełniając swoje marzenie,dałam dziecku tyle cierpienia.Wiem,że to okropne co myślę,że może nie powinnam tak myśleć,że może powinnam bardziej uwierzyć w skuteczność im vitro ,ale tu chodzi mi wyłącznie o ryzyko związane z moim wiekiem.Wiem,że gdybym zaszła w ciążę naturalnie,to też nikt nie dałby mi gwarancji,że dziecko będzie zdrowe,że ciąża będzie się dobrze rozwijała...a jednak "ryzykowałam"tak przez 5lat.Tylko,że może powinnam wziąć sobie już te niepowodzenia bardziej do głowy.Nie mam na tyle kasy żeby robić jeszcze badania genetyczne zarodka.Ehhh trudny jest to dla mnie temat.Muszę jeszcze porozmawiać z lekarzem.

    nika77
  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bez pgs bym sie na Twoim miejscu nie zdecydowala...faktycznie z wiekiem jest coraz wiecej zarodków nieprawidlowych...
    Ja wlasnie nie robilam pgs i nie wiem czy nie będzie to jeden z powodów dla których raczej po resztę mrozakow nie wrócę, horror przeżyłam robiąc nifty w 12tyg, bałam sie ze dziecko chore...cale szczescie niepotrzebnie ale stres byl...dobra rzecz ta diagnostyka preimplantacyjna ale faktycznie kasy sporo...
    Komórki z wiekiem sa faktycznie coraz gorszej jakości i większość jest nieprawidlowych, ale sa dziewczyny po 40 na forum, które miały kilka pięknych blastocyst i sa w ciazy, wiec myślę ze to nie regula.
    Mi lekarz wmawial ze z moja enomenda na wiecej niż 2-3 blastocysty z 6 komórek które mogli zapladniac nie mamy co liczyć, a tu psiukus 5 blastocyst...takze statystyka to kie wszystko. Musisz sobie przemyśleć co byś zrobila jeśli okaże sie ze chore...zresztą pytanie czy będzie wybór, patrząc na ten nowy projekt ustawy ruchów pro life...moze nie byc wyboru...

  • ka87 Autorytet
    Postów: 635 506

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaporaz2 ile to badanie PGS kosztuje?

    Niusja lubi tę wiadomość

    Plemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
    14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
    19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
    4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika77, umów się może na kariotyp? Ale to PGS to też dobra rzecz. Ale jedna rzecz jest przy tym,mój gin mi mówił że jak wskazań wyraźnych nie ma,to on by odradzał,bo mówi że jednak to jest kombinowanie przy komórce.(że ma tych 8listkow,a jeden się jej zabiera). wybaczcie że o tym napisałam, ale nie zawsze o tym wiemy. Ja mam fazę czy nie mam ryzyka chorób,to mi kazał ten kariotyp zrobić. U mnie ok. Czekam na wynik M, bo robił w dialab za500zl i wynik 8tyg! Minął czas i w przyszłym tygodniu ma być papier. A i te kariotypy tylko osobiście się odbiera. Ja w invimedzie za400zl.
    Aguleczka,dobrze że do Krzysztofa się już umowilas! Trzymam kciuki!:-*

    P.s. myślę że to ivf decyzja,leczenie,koszty,strach czy się uda robią nam kuku w głowie! Tych emocji sięgających zenitu jest mnóstwo! Ale damy rady! Wspieramy się!

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile kosztuje badanie genetyczne zarodka?



    Chciałam wam coś mądrego napisać, ale co napiszę to kasuję;) od poniedziałku, kiedy to u mnie zaczął się temat in vitro, chodzę jakby ktoś dał mi patelnią po głowie..

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali, a kariotypow nie robi się wspólnie z przyszłym ojcem dziecka? Tzn kobieta, mężczyzna i w połączeniu? Nie wiem czy gdzieś tak przeczytałam czy mi doktor mówiła (z tej wizyty nie wiele pamiętam;) ) ja będę robić kariotypy na nfz bo mam jeszcze dużo czasu, i mam się do poradni genetycznej razem z mężem umówić. Ale jak to dalej będzie wyglądać to nie wiem:)

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka87 wrote:
    Mamaporaz2 ile to badanie PGS kosztuje?
    U mnie w klinice za 1 zarodek kosztuje 4600, za moje 5 byłoby 10200. Dlatego nie zrobiliśmy bo kupa kasy...jakos cena zależy od liczby zarodkow...

  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali a kariotyp u niki nie wyjasni czy będzie miala zdrowe zarodki. Ma dwójkę dzidci a kariotyp sie z wiekiem nie zmienia.

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaporaz2 wrote:
    U mnie w klinice za 1 zarodek kosztuje 4600, za moje 5 byłoby 10200. Dlatego nie zrobiliśmy bo kupa kasy...jakos cena zależy od liczby zarodkow...
    :o

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 3 lutego 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaporaz2 wrote:
    Ninkali a kariotyp u niki nie wyjasni czy będzie miala zdrowe zarodki. Ma dwójkę dzidci a kariotyp sie z wiekiem nie zmienia.
    A noooo i właśnie o to chodzi...zapłaciłabym mniej za kariotypy niż PGD,a nie wiedziałabym czy miałoby to takie samo odniesienie do do zarodków.
    Dziewczyny ja rozważam wszystkie za i przeciw...przeciw to oczywiście biorąc pod uwagę mój wiek,niestety prawda jest taka jak napisała mamaporaz2,z wiekiem komórki są coraz gorszej jakości. Byłam w potwierdzonej ciąży dwa lata temu,biło serduszka,a po dwóch przestało bić,po roku kolejna ciąża,beta Hcg 50 a po dwóch dniach spadek do 10,później trzy ciąże biochemiczne,raz beta 5,drugi raz 3,trzeci raz 9 więc obawiam się,że u mnie to nie tylko przyczyna w tym,że mam jeden drożny jajowód,a mąż nie najlepsze nasienie,tylko że jest problem z jakością zarodków...albo tak działa moja immunologia bo mam Hashimoto,ale tego w tej chwili nikt mi nie potwierdzi,musiałabym zrobić badanie PGD za min 5koła i gdyby było ok to ok 15 z lekami za info vitro...no w sumie jakby badanie PGD wyszło źle to innych kosztów nie ponoszę,wtedy już nie ma co się zastanawiać...

    nika77
  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 3 lutego 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jest jeszcze jedno "ale"...czy zarodki po tym badaniu PGD jeśli wyszłoby,że są zdrowe,to będą na tyle silne,po tym zdejmowaniu z nich tej powłoczki,jak napisała ninkali,że w kolejnych etapach będzie ok...pewnie tego żaden lekarz nie zagwarantuje...to strasznie trudny temat,tym bardziej biorąc pod uwagę wiek i odpowiedzialność za dzieci,za ich zdrowie i życie,wszystkie jakie mam i to którego pragnę.Czasu niestety nie cofnę o jakieś minimum 5lat przynajmniej.Dlatego Wy walczcie póki macie czas,bo nie dość że wiek dużą rolę odgrywa w staraniach to i czasy jakieś takie ciężkie jeśli chodzi o trudności z zajściem w ciążę i utrzymaniem jej.

    nika77
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście. Zapomniałam że Nika masz dzieci. Racja kariotyp nic nie da.
    Wszamanka, tak oboje partnerzy muszą zrobić. Tylko że ja zrobiłam w klinice. A mój M był w delegacji, jak wrócił,to mu powiedzieli że tydzień przed świętami nie robią i dopiero po którymś stycznia,to poszedł do innego laboratorium. Stąd taka historia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika77, o tym mi właśnie gin mówił że nie wie jak to w przyszłości będzie miało wpływ na dziecko to badanie. Ale może faktycznie tu jest ten kłopot z utrzymaniem ciąż. A jest szansa, że farmakologicznie uda się tak zrobić,byś mogła donosić?

  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj progesteron 1.08 a estradiol 4255.Wieczorem 2xGonapeptyl,1.5xOvitrelle i codziennie Dostinex przeciw hiperce. Punkcja w poniedziałek o 8 rano☺

    mamaporaz2, ninkali, Truskawkowa90, Iwkaaa, Niusja, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    U mnie dzisiaj progesteron 1.08 a estradiol 4255.Wieczorem 2xGonapeptyl,1.5xOvitrelle i codziennie Dostinex przeciw hiperce. Punkcja w poniedziałek o 8 rano☺
    Estradiol na jakies 8-9 dojrzałych komórek. Ladnie :)

    inka2707 lubi tę wiadomość

  • mamaporaz2 Autorytet
    Postów: 703 307

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Nika77, o tym mi właśnie gin mówił że nie wie jak to w przyszłości będzie miało wpływ na dziecko to badanie. Ale może faktycznie tu jest ten kłopot z utrzymaniem ciąż. A jest szansa, że farmakologicznie uda się tak zrobić,byś mogła donosić?
    Ninkali im kobieta syarsza tym zarodki maja wieksze ryzyko wystapienia wady wynikające z wieku i jeśli chodzi o poronienia to natura wie co robi, bo to dziecko po prostu byłoby chore...wieksze ryzyko wad genetycznych typu zespol downa, edwardsa, patau itd...
    Szczerze to moim zdaniem koniecznie pgs, zeby wiedzieć na czym sie stoi...bo jednak ryzyko duże...
    Nie na darmo jednym ze wskazan do pgs jest wiek kobiety powyżej 35lat...
    Jedna z wielkich zalet ivf jest szansa na ciaze dla starszych kobiet ale niestety wymaga to nakladu większej kasy...
    A co do ryzyka dla zarodkow to zachodzie standardem jest diagnostyka preimplantacyjna czy w stanach...pobieraja tak zeby zarodka nie uszkodzić...jedyny problem to kasa bo drogie to jak diabli...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 14:54

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 3 lutego 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali, nie jesteś złym człowiekiem co ty gadasz <3 sądzę że moja reakcja była by taka sama. I pewnie nie tylko my byśmy tak zareagowały. Ja cierpię na każdą wieść o ciąży osoby która znam, nie utrzymuje kontaktu z osobami które są w ciąży. Mało tego! Odsuwam się od osób które mogą być niedługo w ciąży, tak na wszelki wypadek, żeby czasem nie pochwalili mi się że spodziewają się dziecka. Walka z niepłodnością jest trudna walką, nasza chęć posiadania dziecka jest tak wielka że potem nasze reakcje są jakie są. Ale kochana! Ty niedługo też będziesz w ciąży! Zobaczysz! Jeszcze tylko troszkę, tyci tyci i spełni się twoje marzenie :*

    zohasamoha lubi tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ