izoflawony sojowe!!! naturalny chlomid!

Staramy się 4 miesiące...obserwuje się od dwóch w poprzednim cyklu owulacja byla (wedlug ovu ) w tym cyklu (jest dziś 22 dc) ani widu ani słychu...cykle mam 29 dniowe

Witam jeszcze raz wszystkie babki zainteresowane soja...Otoz malinka5020 poruszyla bardzo wazny temat w kwestii izoflawonow sojowych...chodzi o to czy mozna je brac przy kuracji antybiotykowej...zamieszczam cytaty z innych forow i wycinki opracowan medycznych:

How oral antibiotics (OABX) alter isoflavones (IFLs) in soy-consuming children is unknown. We evaluated OABX effects on urinary IFL excretion rates (UIERs) in 17 children, ages 4 to 17 yr, who provided 2 urine collections in pairs of a baseline urine and an overnight urine collection after consuming a body-weight-adjusted dose of soy nuts. The first collection was during OABX treatment for a bacterial infection and the second when healthy and off antibiotics. IFL food levels and UIERs were measured for nonmetabolites (NM), namely, daidzein, genistein (GE), and glycitein, and the metabolites (M) dihydrodaidzein, dihydrogenistein, equol, and O-desmethylangolensin (DMA), by liquid chromatography mass spectrometry. Urinary IFLs were hypothesized to change after OABX due to intestinal microflora alterations. A total of 11 children completed the study correctly. During OABX use, UIER (nmol/h/kg) for GE (6.4 +/- 1.0 vs. 10.1 +/- 1.6), all NM (27.5 +/- 4.8 vs. 36.2 +/- 4.7), and total IFLs (all NM + all M; 29.4 +/- 5.0 vs. 38.8 +/- 4. was reduced (P < 0.05) vs. when healthy. In contrast, a trend toward more DMA production during OABX was observed (1.2 +/- 0.6 vs. 0.4 +/- 0.3, P = 0.13). The reduction in urinary IFL appearance could be due to the changes of intestinal bacteria by OABX and/or due to processes related to the infection.


Tego nie chce mi poprawnie przetlumaczyc, ale w skrocie...przy kuracji antybiotykowej przy jednoczesnym podawaniu dzieciom mleka sojowego dochodzi do szybkiego wydalenia z moczem izoflawonow. Bakterie jelitowe wspomagaja dzialanie Izoflawonow a antybiotyk zmniejsza liczebnosc bakterii...Mysle, ze Przyjmowanie oslony wraz z antybiotykiem lub lykanie kapsulek ze szczepami bakterii ( dosyc drogie u siebie znalazlam) wraz z izoflawonami sojowymi, nie powinno zaburzyc metabolizmu izoflawonow sojowych. Jeszcze bede szukac. zaciekawilo mnie to...ale mi Malinka5020 kolka zabilas

Znalazlam jeszcze informacje, ze nie wolno laczyc antybiotykow wraz z mlekiem sojowym, ale bardziej chodzi i zawartosc w mleku sojowym wysokiego stezenia wapnia, ktore nie jest zalecane przy kuracji antybiotykowej. Nie odnosi sie to do Izoflawonow czystych.

Niestety nic wiecej nie znalazlam, gdyz w sumie izoflawony sojowe to dopiero w sumie nowosc przy staraniach...ale skoro izoflawony sojowe dzialaja identycznie prawie jak chlomid, tyle ze sa o polowe slabsze, wiec posprawdzam jak sie ma kuracja antybiotykowa z chlomidem...

Przelecialam dziesiatki angielskich forow i wszedzie pisze, ze biorac razem chlomid i antybiotyk- nic sie nie stanie. Na niektorych forach babki nawet pisze, ze przy inseminacji oprocz clomidu podawano im antybiotyk na sluz...Nie slyszalam nigdy o takim polaczeniu...moze cos sie im pomylilo?
Na polskich forach znalazlam : przesylam linki!

http://dziecko-info.rodzice.pl/archive/index.php/t-142539.html

http://forum.gazeta.pl/forum/w,191,50613821,,antybiotyki_a_stymulacja_IVF.html?v=2

http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=21&t=65283

jedyne co to Clo obciaz bardzo watrobe i antybiotyki rowniez, wiec raczej sugerowalabym dobrze zabezpieczyc watrobe

Mam nadzieje, ze te informacje sie komus przydzadza, bo sie naszukalam jak glupia

Czy masz moze wykres z poprzedniego cyklu? Miesiaczka w tym cyklu byla obfita u Ciebie widze, wiec raczej ovu byla...Czasami zdarzaja sie nawet u zdrowej babki cykle bezowulacyjne...rowniez jak sie bardzo spinasz i przezywasz starania, moze sie lekko przesunac...martwi mnie tylko ta Twoja tempka, wyglada jakby nic sie nie dzialo... Czy bylas chora w tym cyklu, albo bralas jakies leki? np aspiryne lub ibuprom? Jak U ciebie dzisiaj wyglada szyjka?

Niestety nie umiem obserwować szyjki a leków żadnych nie bralam..jak mozesz zajrzyj pod mój obecny wykres opisałam tam dokładnie swoją stulacje i daj znać czy polecałabyś w moim przypadku soje

Niania weszlam na Twoj wykres kochana...i dopiero doczytalam dokladniej...
Niania jesli w pierwsza ciaze zaszlas w pierwszym cyklu i masz regularne miesiaczki to zapomnij o izoflawonach sojowych. Miesiaczka widze, tez idealna : 6dni, dobre krwawienie, wiec owulacja raczej byla w poprzednim cyklu. Nie wiedzialam, ze jeszcze karmisz piersia...o babo, babo..karmienie piersi jest scisle zwiazane z prolaktyna- wysoki poziom prolaktyny- niemoznosc zajscia ( choc nie zawsze). Miesiaczki musza wrocic regularnie ok nawet roku od calkowitego przestania karmienia piersia... Mala ma roczek...idealnie rok karmienia piersia ( wspaniala mamusia z Ciebie), i bardzo dobrze, ze tylko ograniczylas a nie calkiem odstawilas mala...Kobieta karmiaca piersi szybciej dochodzi do siebie ( wraz z regulacja hormonow) niz ta, ktora nie karmi...Dziwi mnie rowniez, ze Twoj gin dal ci ( pewnie progesteron) na wywolanie miesiaczki gdzie karmisz nadal mala...albo idiota, albo nie wiedzial, ze jeszcze karmisz. karmienie piersia w 90% przypadkow hamuje miesiaczki. Naturalna sprawa i nic w tym zlego. Wiesz co? Jesli chcecie drugiego maluszka to odstaw mala od cyca, monitoruj swoje cykle przez 3-6 miesiecy i sama zajdziesz w ciaze, bez zadnych medykamentow. Moesz brac jedynie witaminki dla kobiet karmiacych np pregnacare ( maja takie same skladniki praktycznie jak pregnacare dla osob starajacych sie czy kobiet w ciazy) albo sam kwas foliowy...nie boj zaby i nie bierz zadnych lekow.

Wlasnie tak zrobilam kochana! Mam nadzieje, ze pomoglam

Jesteś wielka. :-*

Jak będziesz miała chwilkę zerknij jeszcze raz pod mój wykres

Juz zerkam

u mnie drugi dzien pozytywny test owu., boje sie ze pecherzyk znow nie peknie... a do tego z serduszkowaniem bedzie problem, bo goscie zwalaja nam sie wlasnie teraz- zla jestem bo w sumie sie wprosili ehhhhh... czuje jajniki, glownie lewy, boli mnie glowa caly czas... zeby ten pecherzyk pekl!!! mam nadzieje, ze soja pomoze, w nastepnym cyklu tez bede ja brac jesli nie porobia mi sie nowe torbiele.
no i te moje tempki takie plaskie...

Weronika chciałabym poznac Twoja opinie na temat tych tabletek
http://www.doz.pl/apteka/p14694-Soja_A__E_tabletki_60_szt

Kochana jesteś wielka! !!!!!!!!!!!!!!!! Dziękuję za informacje, są bardzo przydatne. Tak więc postaram się brać wszystko co ma pomóc Wzięłam już wczoraj dupka na wywołanie bo wszystko mnie boli a @ nie przychodzi przez ten brak ovu... Jeszcze raz dziękuję

No i też jestem ciekawa czegoś na temat tej soi od Ania1986

A ja wracam z kolejną porcją doświadczeń w pierwszym cyklu stosowania soi. Pojawił się przy szyjce śluz rozciągliwy. Może nie dużo ale za to jakiej jakości Nie muszę przynajmniej zgadywać czy to rozciągliwy czy może bardziej wodnisty. Bo do tej pory miałam z tym ogromny problem. Nawet jak się trochę rozciągał to taki jakiś nie za bardzo zawsze... Z niecierpliwością czekam na kolejne objawy. I jak wszystko dobrze pójdzie owulacja zamiast w 50 dniu cyklu będzie gdzieś między 11 a 13... (Zresztą tak przewidywała Weronika:)) Trzymajcie kciuki Aaaaa i bóle głowy mnie nie dopadły

adk fajnie, że też piszesz swoje obserwacje, im więcej tym lepiej Dziewczyny dajecie nadzieję, że może wreszcie zobacze prawdziwą ovu zdaje sobie sprawe że każda kobieta jest inna i nie na każdą może działać tak samo ale nadzieja jest

Ciesze sie razem z Toba, swietnie, ze na Ciebie tez podzialalo, ale unikaj teraz produktow sojowych do konca cyklu./

Nie chce sie wymadrzac, ale jak na razie kazdej babce, ktorej polecilam soje po wczesniejszym wypytaniu- na kazda zadzialalo! i kazdej podaje inne dawki zaleznosci od wykresu itd...sa rowniez babki, ktorym calkowicie zabronilam brac soje- chyba ze 4 jak na razie.

Weronika pod Twoim zdjęciem brakuje jeszcze czegoś Ekspertka od soi Weronika i Ania ja jestem też z tego rocznika
adk trzymamy kciuki za ovu

Rocznik 86 mimo Czarnobyla jest za*ebisty!

Potwierdzam