X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kobietki z PCO
Odpowiedz

Kobietki z PCO

Oceń ten wątek:
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 września 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8, do jutra endo urośnie, wcinaj orzeszki, mnie bardzo migdały pomogały na grubość, ale dobre sa również wszelkie inne, a na wieczór kieliszek czerwonego, najlepiej wytrawnego wina, może być półsłodkie. To i na humor podziała - dwie pieczenie na jednym ogniu :-)
    Powodzenia jutro!!!
    Klaudia, oby za 2 tygodnie były dwie krechy, piękne miałaś pęcherzyki.
    To po stymulacji clo? Ja chyba w nastepnym miesiącu spróbuję kuracji tym lekiem.
    Tylko cholernie boję się rozczarowania, że lek nie podziała na moje jajniki itp.
    U mnie coś ok 20-22dc, owulacji jeszcze nie było...Raczej cykl stracony, ale może jeszcze owu przyjdzie do 40dc. Po cichu na to liczę.

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 29 września 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi urosnąć :) jestem dobrej myśli :)

    ih9kcbx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Musi urosnąć :) jestem dobrej myśli :)
    Kamila, o której iui? Abym wiedziała kiedy kciukac :)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 29 września 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 18 :)
    Cieszę się, że to forum istnieje :) lubię tu być w tym czasie. Przejść przez to i tak trzeba a Wami jest lepiej :)

    krysiak, Vesper lubią tę wiadomość

    ih9kcbx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    O 18 :)
    Cieszę się, że to forum istnieje :) lubię tu być w tym czasie. Przejść przez to i tak trzeba a Wami jest lepiej :)
    Kamilko, bedzie dobrze. To mowię Ci ja :)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 29 września 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella teraz byłam stymulowana Aromkiem i to jest pierwszy cykl po laparoskopii i pewnie dlatego tak ładnie to wyszło :) Bo wcześniej było różnie.
    Spróbuj, wydaje mi się że powinno podziałać jak nie Clo to właśnie jakiś letrozol. Też się bałam na początku ale naturalnie nie miałam owulacji :/


    Kamilam8 też już lubię to forum :) dużo się można dowidzieć i poradzić. Trzymam kciuki za jutro

    krysiak, Kamilam8 lubią tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • marysia7812 Autorytet
    Postów: 322 205

    Wysłany: 29 września 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 trzymam kciuki ;)

    A co u mnie? Hmm próbujemy naturalnie ;) a co 3) przecież nie będę grzecznie czekać na ta klinikę ;) jestem pewna nadziei ;) dlatego ze sama miesiączkę dostałam ;) a jak się nie uda to i tak klinika, wiec nic nie tracę a zyskuje wewnętrzny spokój ze nie czekałam na niewidomi co tylko działałam ;)

    Miłego wieczorku :) ja właśnie odpoczywam po treningu ;) i zasadami kolacje ;)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
    Córka 2013- kauteryzacja jajników...
    Syn 2018- inseminacja...
    2020 - 3 ciąża wpadka 😂
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 29 września 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny podczytuję Was od jakiegoś czasu, myślę, że pozwolicie mi dołączyć.

    No to od początku mam 30 lat i tak na serio serio staramy się 3 cykl. Wcześniej była laparo z kauteryzacją jajników a jeszcze wcześniej (przed laparo) 2 cykle ze stymulacją (lekarz stwierdził, że 2 to aż nadto i położył mnie na stół, chyba jestem beznadziejny przypadek). Obecnie stymuluje mnie parlodelem (1-17d.c.) i clostilbegytem (5-9d.c) w tym cyklu dostałam pregnyl (endo 8mm, pęcherzyk 16mm - teraz tak czytam i strasznie słabe te moje "wyniki" przed podaniem zastrzyku w porównaniu do Was). Zanim zgłosiłam się do lekarza przez ponad rok kochaliśmy się bez zabezpieczeń, ale ja w ogóle nie miesiączkuję naturalnie i niestety nic się nie zmieniło.

    Te ostatnie miesiące starań, to dla mnie ogromny stres, do tego potęguje go problem z wypadaniem włosów (po operacji lecą mi całymi garściami, już nie mogę nosić rozpuszczonych tak mało ich mam) Ginekolog-endokrynolog u którego byłam na konsultacji kazał mi wybierać: starania o dziecko czy o utrzymanie włosów (starając się nie można stosować leków antyandrogennych).
    Przeraża mnie fakt, że mogę zostać bezdzietna i łysa!

    Muszę wyluzować, stres mi tu nie pomoże, tylko jak?


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 21:24

    Vesper lubi tę wiadomość

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 29 września 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija wrote:
    Cześć dziewczyny podczytuję Was od jakiegoś czasu, myślę, że pozwolicie mi dołączyć.

    No to od początku mam 30 lat i tak na serio serio staramy się 3 cykl. Wcześniej była laparo z kauteryzacją jajników a jeszcze wcześniej (przed laparo) 2 cykle ze stymulacją (lekarz stwierdził, że 2 to aż nadto i położył mnie na stół, chyba jestem beznadziejny przypadek). Obecnie stymuluje mnie parlodelem (1-17d.c.) i clostilbegytem (5-9d.c) w tym cyklu dostałam pregnyl (endo 8mm, pęcherzyk 16mm - teraz tak czytam i strasznie słabe te moje "wyniki" przed podaniem zastrzyku w porównaniu do Was). Zanim zgłosiłam się do lekarza przez ponad rok kochaliśmy się bez zabezpieczeń, ale ja w ogóle nie miesiączkuję naturalnie i niestety nic się nie zmieniło.

    Te ostatnie miesiące starań, to dla mnie ogromny stres, do tego potęguje go problem z wypadaniem włosów (po operacji lecą mi całymi garściami, już nie mogę nosić rozpuszczonych tak mało ich mam) Ginekolog-endokrynolog u którego byłam na konsultacji kazał mi wybierać: starania o dziecko czy o utrzymanie włosów (starając się nie można stosować leków antyandrogennych).
    Przeraża mnie fakt, że mogę zostać bezdzietna i łysa!

    Muszę wyluzować, stres mi tu nie pomoże, tylko jak?

    Witaj w naszym gronie. Wszyscy przyjmą Cię tu serdecznie :)
    Jeśli chodzi o stres to każda z nas się z tym zmaga- z lepszym lub gorszym efektem. Myślę, że w jakimś stopniu jest to wpisane w nasz obecny etap w życiu. A tak na marginesie to powiem Wam, że strasznie irytuje mnie jak ktoś kto nie ma pojęcia o naszych problemach, o emocjach jakie mamy mówi do mbie: " musisz odpuścić, wtedy się uda" itp. Każda z nas wie, że stres nie jest niczym dobrym przy staraniu się o dziecko. Oczywiście nie chcę nikogo urazić i mówię " tak wiem". Ale mam ochotę powiedzieć "nie masz o tym pojęcia". Irytują mnie rady typu: więcej się módl, gdybyś była bliżej Boga to już by się udało, nie strsuj się i nie myśl o tym itp. itd. Oczywiście wiem, że wszystko może pomóc i nic nie neguję ale jak słyszę to od matki 4 dzieci i wiem, że każda ciąża była na "zawołanie" to powoduje wenie tylko złość.

    Dunda, moniaaa_1988 lubią tę wiadomość

    ih9kcbx.png
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 29 września 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć jutro Was nadrobię. Byliśmy w klinice :) wywołujemy @ i jak już przyjdzie to od 3 dc stymulacja clo na początek w 11 dc usg żeby sprawdzić czy reaguję na leki i jak tak to będzie iui :) nasza pierwsza. :) kamilam trzymam kciuki
    czyli u nas pewnie iui pod koniec października

    Kamilam8, Vesper lubią tę wiadomość

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 29 września 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabela23 wrote:
    cześć jutro Was nadrobię. Byliśmy w klinice :) wywołujemy @ i jak już przyjdzie to od 3 dc stymulacja clo na początek w 11 dc usg żeby sprawdzić czy reaguję na leki i jak tak to będzie iui :) nasza pierwsza. :) kamilam trzymam kciuki
    czyli u nas pewnie iui pod koniec października

    Kochana ja trzymam kciuki za Ciebie. Macie plan, teraz już będzie tylko lepiej :)

    ih9kcbx.png
  • Lady Highlander Autorytet
    Postów: 324 285

    Wysłany: 29 września 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja w czw na kolejny monitoring.. ciekawe czy coś rośnie :) Mam cichą nadzieję bo czuję w podbrzuszu że coś zaczyna tam pracować.. oby dziś 20 dc , ale ja z reguły mam właśnie w ok 25 dc owulacje (jeżeli wogóle je miałam wtedy kiedy był skok temp). Trzymajcie kciuki :)

    CO do jadłospisu - ja narazie jestem na naturalnym cyklu bez zadnych leków ale staram się odżywiać racjonalnie - na śniadanie szybka sałatka (pomidor, ogórek, mix sałat), kanapka z chleba żytniego. Ma ktoś więcej pomysłów?

    eiktrjjgno5jwujd.png

    Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 29 września 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kamilam8 za miłe przyjęcie :) Co do komentarzy innych, ja nie mam tego problemu , bo u nas nikt nie wie, że się staramy i że mamy problem (nie zniosłabym tych współczujących spojrzeń). Pamiętam jak w poprzedniej pracy była dziewczyna, która od długiego czasu starała się o dziecko, wszystkich tym zameczała, opowiadała ze szczegółami o staraniach, leczeniu. Wszystkie współczuły, a za plecami niektóre się śmiały. Byłam wtedy młodziutka, ale obiecałam sobie, że jak ja bym była w takiej sytuacji, to nikomu bym nie powiedziała. Kobiety są jednak wredne.

    Lady Highlander ja na śniadania jem często jajecznice (jaja z wolnego wybiegu), omlet, owsiankę. Na obiad różnie, ale na kolację często rybę lub inne mięsko z parowaru z warzywami albo kremy warzywne np. z prażonymi płatkami migdałów. Unikam węglowodanów na kolację (poza warzywami).
    Polecam przepisy z bloga "quchenne inspiracje".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 22:29

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 29 września 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija życzę powodzenia i szybkiego osiągnięcia celu :)

    Dobranoc wszystkim. Idę spać- mój organizm musi być wypoczęty przed jutrzejszą inseminacją ;)

    ih9kcbx.png
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 29 września 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady highlander ja czesto kanapki,musli lub serki wiejskie :)
    jakie dawki clo miałyście/macie przy stymulacji? mi dał 2x1 od 3 do7 dc

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 29 września 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Kalija życzę powodzenia i szybkiego osiągnięcia celu :)

    Dobranoc wszystkim. Idę spać- mój organizm musi być wypoczęty przed jutrzejszą inseminacją ;)
    trzymam mocno kciuki :)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilka kciuki za jutro!!!!!!!!!

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 29 września 2015, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija, witamy <3

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 30 września 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co?ja wczoraj usłyszałam pocieszające słowa od mojej byłej już ginekolog" jest Pani, młoda, zdrowa, macice Pani ma, jajniki też więc musi się udać:)i tym optymistycznym akcentem wkroczyłam w nowy dzień:)dobrego humoru Wam życzę:)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 30 września 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija, witaj w klubie:)
    Ja też mam problem z wypadaniem włosów, dużo mi ich leci od naprawdę dłuższego czasu, za gęste nie są, ale łysa też nie, androgenowego nie mam stwierdzonego i nie wiem czym to hamować. Ile to już szamponów na wypadanie zużyłam. Już z tym nie walczę, bo to walka z wiatrakami.
    I ile razy miałam własnie myśl jak Ty, z tą bezdzietną i łysą. Ale nie martw się, wyłysieć nie wylysiejemy!!! Mnie tak już od 2 lat w dużych ilościach i łysa nie jestem, nie są najgorsze. A dużo ich leci.
    Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką, niedługo na pewno się uda i urodzisz maluszka. W ciąży włosy są super, więc jak już zajdziemy to na trochę będzie spokój z ich lnieniem.
    U mnie po ciązy, przerwanej w 6 miesiacu i potem "kuracji" antykoncepcją takie cyrki z włosami się zaczęły. Nie wiem też czy dodatkowo stres tego nie potęguje. U jednej w stresie lecą włosy, inna ma problemy z żołądkiem lub sercem.
    Ja też nie chcę za bardzo rozmawiać, tłumaczyć się ze swoich problemach. Ludzie czasami się cieszą jak komuś nie idzie, ale lubią pocieszać, a potem obgadają za plecami i dalej wiadomośc podadzą.
    I nigdy nas nie zrozumie dziewczyna, która bez problemu zachodzi w ciążę.
    Ja to mam z teściami fazy i nawet ich już nie odwiedzam, dołują tekstami typu, abym adptowała dzieci, bo żałosne z nas małżeństwo, bo bezdzietne, że aż przykro i żal patrzeć. A przeciez nie staram się jeszcze roku i raz w ciązy byłam, bez leczenia o dziwo, nie pójdę na in vitro(chyba, ze kiedyś tylko takie wyjście będę miała w drodze do macierzyństwa), póki co innych sposobów będę szukała. A oni, żebym już In Vitro robiła, skoro taka niepłodna jestem i na co czekam, bo oni czekac nie zamierzają, a sami mają jedynaka i co ja sobie myślę??? Że bezdzietna będę, oni tego sobie nie życzą i są bardzo rozczarowani taką synową. A niedługo to dla mnie za pózno będzie, bo mam już 30 lat i zostało mi niewiele czasu. A teściowa sama urodziłą syna wieku 36 lat. I kto to mówi?
    Żeby tylko o to się czepiali...Ja nawet im się nie tłumaczę ze staraniami, jak coś pytają, mówię im, że to nie ich sprawa, do tego oni wścibscy są, męża wypytawali ile razy w tygodniu to robimy...I co 2 tygodnie go matka pyta czy ja aby nie w ciąży jestem i od razu wkurwia się na mojego męża. Niby to tylko slowa...
    Kamilam, pewnie już podekscytowana jesteś, mogłaś usnąć? Szybko minie do 18.
    Smile, dobry tekst i też prawda. Humor poprawia:-) I z tym akcente zaczynamy dzień :)
    Krysiak rozpoczęła dobrą passę i teraz namnożą się co jakiś czas kolejne ciąże:-)
    Z dietą to ja nie jem słodyczy, nie słodzę, białego pieczywo unikam jak ognia, wyrzuciłam z diety kartofelki, wszelkie kluchy i białe makarony. Ale nie zamierzam żyć w pełnej ascezie, pije kawę, i to często w dużej ilości, czasami lampka wina czerwonego. Chociaż takie przyjemności sobie zostawiłam.
    U mnie śniadanie wygląda najczęściej tak: dwie kromki żytniego lub razowego chlebka, masło plus wędlina drobiowa albo dwa jajka na miękko albvo twaróg tłusty, poł szklanki pestek słonecznika. Kawa. Drugie śniadanie jablko lub banan plus migdały.
    I ruchu trzeba włączyć.







    Kamilam8 lubi tę wiadomość

‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ