Kobietki z PCO
-
WIADOMOŚĆ
-
Vesper wrote:Hej, dziewczyny, czy Inofolic/Inofem można kupić w aptece? Czy gdy się go pije należy odstawić kwas foliowy?
Mam nadzieję że mogę sie do Was dołączyć, co prawda nie mam pco ale mam niestety insulinoopornosc, co często jest łączone z pcos -
nick nieaktualnyAgnella wrote:Raz byłam w ciąży, o dziwo, zaszłam naturalnie i przypadkiem, przed brałam parę miesięcy duphaston od 16 dc do 25, w cyklu w którym nie wziełam, bo chciałam od hormonów odpocząć, owulację miałam w 21dc!!!! Gdybym wzięła duphka to ciązy by nie było. Także z tym lekiem trzeba uważać, bo blokuje owulacje, szczególnie brany od 16dc
Bardzo mi przykro z powodu twojej straty
Co do Castagnusa ja bralam cala serie 90 tabletek i jedynie na co u mnie wplynal to 5kg do przodu...
Do do Inifolic/Inofem to ja w udanym cyklu pilam Inofem (zaczelam w polowie wczesniejszego cyklu) i to w sumie nie pilam zbyt regularnie, no i pije teraz go tez i tym razem pilnuje zeby ta saszetke dziennie wypic... widze ze u mnie wspomaga zastrzyki i daje moim pecherzykom jeszcze ladniej rosnac... Nie odstawilam przy tyk kwasu foliowego i biore go caly czas...
Inofem kupilam w pl w aptece stacjonarnej 60 saszetek za 67zl jak mi sie skonczy trzeba bedzie sie na Inifolic przerzucic bo u nas tylko jego mizna dostac (mieszkam w de)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykrysiak wrote:Codziennie czegos nowego sie ucze
Ja też wiele rzeczy wiem z forum... Ja w pl kupiłam Inofem bo jest tańszy i jeszcze połowe opakowania mam bo właśnie brałam tyle o ile w przedostatnim cyklu, a w tym ostatnim udanym do owu starałam się w miare regularnie i potem znów nic... Teraz staram się pamiętać i jesli w dzien zapomnę to robię sobie przy okazji jak robie zastrzyk... -
Witajcie. To chyba i ja dołącze do Was z moim PCO Mam 24 lata o PCO wiem od 4 lat i tyle też staramy się o dziecko w miedzy czasie rok przerwy,bo udało się zajść w ciąże którą niestety straciliśy w 28tc, mieszkamy w niemczech teraz jak pojedziemy do PL to idziemy ponownie do kliniki,bo u mnie cykle bez owu i niestety od roku od porodu ciągle byłam na lekach bo moje @ zniknęły sobie teraz 1 cykl bez leków zobaczymy czy szanowna pani zjawi się bez wspomagaczy
-
Selja wrote:Mozna kupić w aptece ja kupiłam w internecie taniej
Mam nadzieję że mogę sie do Was dołączyć, co prawda nie mam pco ale mam niestety insulinoopornosc, co często jest łączone z pcos
Czesc Kochana , no pewnie ! :*Selja lubi tę wiadomość
-
Vesper wrote:Hej, dziewczyny, czy Inofolic/Inofem można kupić w aptece? Czy gdy się go pije należy odstawić kwas foliowy?
Chyba mozna , ale trzeba uwazac zeby z tym kwasem foliowy nie przesadzic ^^ . Ja zamawiam przez internet, jest taniej .Selja lubi tę wiadomość
-
Izabela23 wrote:Witajcie. To chyba i ja dołącze do Was z moim PCO Mam 24 lata o PCO wiem od 4 lat i tyle też staramy się o dziecko w miedzy czasie rok przerwy,bo udało się zajść w ciąże którą niestety straciliśy w 28tc, mieszkamy w niemczech teraz jak pojedziemy do PL to idziemy ponownie do kliniki,bo u mnie cykle bez owu i niestety od roku od porodu ciągle byłam na lekach bo moje @ zniknęły sobie teraz 1 cykl bez leków zobaczymy czy szanowna pani zjawi się bez wspomagaczy
Witaj ) ! Mam nadzieje ze bd dobrze ! -
nick nieaktualnyEv wrote:Chyba mozna , ale trzeba uwazac zeby z tym kwasem foliowy nie przesadzic ^^ . Ja zamawiam przez internet, jest taniej .
-
Hej i ja dołączę do was
O PCOs wiem jakies 5 lat, udalo mi sie raz zajsc w ciaze i naszczescie szczesliwie ja donosilam oczywiscie nie udalo sie w nia zajsc latwo( rok leczenia) skonczylo sie laparoskopia i po 3 cyklach ciaza teraz od stycznia staram sie o rodzenstwo, bezskutecznie... wlasnie wrocilam od gina... dzis 36 dc i mam, 0,75 mm slozowki w macicy... bez luteiny nie miesiaczkuje rowna sie z cyklami bezowulacji ( ten cykl bez luteiny zobaczymy ile potrwa )... dzis doszlo 4,26 TSH ...
Mam skierowanie do Szpitala Klinicznego gin-pol w Poznaniu na ul.polnej... ktoras tam była?? wie jak taka diagnostyka wyglada??
mam 26 lat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 14:59
kookana1987 lubi tę wiadomość
PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
hej, Marysiu
trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie Twoich problemów zdrowotnych!
skierowanie do szpitala to wg mnie jedno z lepszych rozwiązań, zostaniesz gruntownie przebadana w ramach nfz; inaczej można się obijać po lekarzach. Ważne, żebyś potem trafiła pod opiekę dobrego specjalisty, który specjalizuje się w kwestiach, związanych z płodnością.
Mnie dziś internistka odprawiła z kwitkiem, sugerując, żebym zasugerowała, żeby mnie ginka skierowała na komplet badań w klinice, jeśli chcę przebadać się pod kątem PCOS na nfz...marysia7812 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Selja, masz rację, to "proszenie się" jest strasznie upokarzające
no, nic, sprawdzam, na ile nfz mi pomoże, ale jak na razie, sama inwestuję
a mówią, że zależy im na przyroście naturalnym tia, chyba imigrantówkrysiak, Selja, Ev lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Zawsze chodziłam prywatnie i za wszystko płaciłem. Przy pierwszym dziecku miałam cudownego lekarza, jak chciał zbadać mi hormony itp to brał mnie na oddział na jeden dzień i badania zrobione teraz mieszkam 70 km dalej i musiałam znaleźć nowego. Wiecie kupno mieszkania, remont itp pochłaniają kupę kasy i żeby zaoszczędzić chodziłam na NFZ masakra... Niedostępny ze czekałam na wizytę ponad 2-3 miesiące, to zostałam olana.. Teraz natrafiłem na cudownego lekarza pierwsza wizytę poszłam prywatnie ale już następne 2 na NFZ bo kazał mi dał kupę badań a teraz wysyła do kliniki... I zaczyna się paranoja, mam skierowanie do szpitala, wczoraj dzwoniłam i co? Mam pójść do ich przychodni u ich lekarz musi mi dać skierowanie.. No albo i nie... szlak mnie trafia jak takie coś widzę... Mój M w maju miał zastój nerek z kółkami nerkowych nawet po 5 dziennie, przez kamienie o których nie wiedział, po 3 wizycie na IP został zatrzymany na odział ale dlatego że miał skierowanie do szpitala od rodzinnego bo mocz mu się zatrzymał... Po przekazaniu na wew przez 4 dni, lekarze wpisali go bo on musi na oddział urologiczy i dali ku takie skierowanie do najbliższego szpitala z takim oddziałem... I nie przyjęli go i do następnego również.. Bo oni robią tylko zabiegi. No i do dnia dzisiejszego diagnozuje się i zabiegu jeszcze nie było i cały czas leki... Wiec brak słów na ta nasza służbę zdrowia.. Trzeba być zdrowym żeby się leczyć i mieć siłę czekać w kolejce..PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂