X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Komórka dawczyni przy IVF
Odpowiedz

Komórka dawczyni przy IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junioer, ode mnie też ta sama prośba. Również zastanawiam się nad KD w Czechach jeśli kolejna próba in vitro na moich własnych komórkach nie powiedzie się.

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja suwaczek najlepiej obrazuje to, że jesteś zadowolona z wyboru :)
    Jeśli to był problem samego AMH to szanse miałaś duże. Czy mogę zapytać ile masz lat i jak wcześnie rozpoznano POF?
    Ja rozważam ewentualność KD ale obawiam się niepowodzenia ze względu na to, że mam już kilkuletnie problemy i z zajściem i z donoszeniem.
    Mogłabyś jeszcze opisać jak wyglądała Twoja procedura? Czy komórki były zapładniane na świeżo czy mrożono. Chodzi mi głównie o to czy cykl Twój i dawczyni były wysterowane na ten sam moment.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wrote:
    30 lat gdy miałam ivf, w wieku 29 lat rozpoznano POF. Bez innych schorzeń somatycznych, regularne miesiączki.
    Miałam ivf z mrożonymi komórkami, cykl nie był synchronizowany.
    Super imię wybraliście, Lukrecja. Oryginalne.

    Lukrecja lubi tę wiadomość

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wrote:
    30 lat gdy miałam ivf, w wieku 29 lat rozpoznano POF. Bez innych schorzeń somatycznych, regularne miesiączki.
    Miałam ivf z mrożonymi komórkami, cykl nie był synchronizowany.
    A masz informacje np o grupie krwi dawczyni zeby mozna bylo np pozniej krew oddac dla dziecka?

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Myszaka76 Ekspertka
    Postów: 412 63

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Które kliniki w Polsce przeprowadzają IVF z komórką dawczyni?
    Która z Was przechodziła tą procedurę?

    W invimedzie jest program jakiś. Tu możesz poczytać,
    https://www.invimed.pl/pierwszy-w-polsce-program-adopcji-komorek-jajowych-z-gwarancja
    dziewczyny pisały, że się najbardziej opłaca.

    2x1nxuun6jmzurfc.png

    Hashi i PCO - Grudzień 2016
    Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
    Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017


    Łykam euthyrox i metforminę!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny która z Was jeszcze podchodziła do ivf z KD i być może już urodziła?

    Jakie są Wasze odczucia teraz? Czy możecie się podzielić?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt nie chce się podzielić jak odczuwa rodzicielstwo dzięki dawstwu gamet, ewentualnie adopcji zarodka?

    Czy coś Was zaskoczyło pozytywnie lub negatywnie podczas samej procedury in vitro jak i później w trakcie ciąży lub po narodzinach wyczekanego dziecka?

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2373

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea moze zapytaj w watku adopcja zarodka?
    Kiedy zaczynasz kolejna procedure?
    Tez bedziecie mieli PGS NGS?

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Bea moze zapytaj w watku adopcja zarodka?
    Kiedy zaczynasz kolejna procedure?
    Tez bedziecie mieli PGS NGS?

    W zasadzie to bardziej mnie interesuje KD niż adopcja zarodka. Po stronie męża jest wszystko w porządku, także chyba AZ nie będziemy rozważać. Natomiast po mojej stronie właściwie tylko wiek mi dolega... ale tego się niestety nie leczy ;-)okazuje się, że dobre AMH i niskie FSH nie gwarantują dobrej jakości jajeczek.

    Chciałam po prostu zobaczyć co czują w praktyce dziewczyny, które zdecydowały się na dziecko, które genetycznie nie jest powiązane z nimi i/lub ich partnerem.

    Jak byłam w mojej klinice na spotkaniu z psychologiem, to temat był traktowany niesamowicie lekko. Tak jakby wszystko sprowadzało się do zajścia w ciążę i urodzenia, a co potem... nie wiadomo. Psycholog bardzo moim zdaniem zbagatelizowała temat w rozmowie ze mną. Może to kwestia tego, że pracodawcą psychologa jest klinika, i pewnie dlatego psycholog nakreśliła wszystko wyłącznie w różowych barwach.


    Kolejną procedurę będziemy zaczynać na początku lutego. Niestety po ostatnich stymulacjach moje hormony szaleją, także chciałabym najpierw wrócić do normy. Obecnie powtarzam potrzebne badania.

    Klinika wymaga profilu hormonalnego badanego w 2 lub 3 dniu cyklu (FSH, LH, Prolaktyna, TSH, AMH), badań nasienia (spermiogram) oraz USG z połowy cyklu pokazującego ilość pęcherzyków antralnych, grubość endometrium, brak polipów, cyst etc... żeby w ogóle zacząć rozmowę. Plus chcą wyników wcześniejszego leczenia, jeśli ktoś przechodzi do nich z innej kliniki.

    Na godzinnym spotkaniu przez Skype lekarz rozmawia o wynikach i proponuje rodzaj stymulacji. Będę prawdopodobnie nadal upierała się przy PGS. Do tej pory z trzech procedur nie miałam ani jednego zdrowego zarodka, a naprawdę bardzo się boję urodzenia w wieku 41 lat dziecka z problemem genetycznym typu Down. Jeśli będę mogła to zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby takie ryzyko zminimalizować.

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2373

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea napisalam priv :)

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Bea napisalam priv :)

    Widziałam właśnie i już zaakceptowałam :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wrote:
    Co czułam w trakcie procedury jak i teraz? Wiedziałam że nie będę mogła mieć dziecka z moich własnych komórek mimo tego iż byłam zdrowa 30- latka. Diagnoza POF była okrutna. To była" krótka piłka " albo KD albo piekło bezpłodności i brak jakichkolwiek nadziei na posiadanie dziecka. Nie miałam wątpliwości i nadal ich nie mam.

    Dzięki za wypowiedź Lukrecja. Domyślam się, że potwornie ciężki temat, szczególnie dla tak młodej osoby jak Ty. Musiało to być zupełnie niespodziewanym ciosem od losu.

    Cieszę się jednak, że niedługo będziesz szczęśliwą mamusią :-)

    Lukrecja lubi tę wiadomość

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wrote:
    30 lat gdy miałam ivf, w wieku 29 lat rozpoznano POF. Bez innych schorzeń somatycznych, regularne miesiączki.
    Miałam ivf z mrożonymi komórkami, cykl nie był synchronizowany.
    Lukrecja, czy mogłabyś podzielić się informacją czy miałaś jakieś pęcherzyki w jajnikach przy takich wynikach? Ja też mam POF i teraz zastanawiam się czy od razu podchodzić do KD czy próbować stymulacji, jakieś pęcherzyki jeszcze widać na usg. Dodam, że niespodziewanie udało mi się zajść w ciążę naturalnie, ale skończyła się w 8tc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 17:27

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Lukrecja, dziękuję Ci za odpowiedź i podzielenie się historią.

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wysłałam Ci zaproszenie bo mam parę pytań

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)
    My w styczniu startujemy z KD.


    Ja 29lat, AMH 0.53 (wynik z września, teraz nie wiem), całkowicie niedrożne jajowody. Podeszliśmy do IVF w październiku, długi protokół, końcowe dawki menopuru 300j, stymulacja trwała bite 14dni. Udało się uzyskać 4 dojrzałe komórki jajowe, zapłodniły się, niestety przestały się rozwijać po 3 dobie. Transferu nie było.
    Badanie kariotypu - prawidłowe, ale w komentarzu napisano o problemach w chromosomach.. Po konsultacji z genetykiem nie pozostawiono nam złudzeń - nie dość, że rezerwa niska, to jeszcze ten bałagan w chromosomach, szansa na prawidłowe zarodki z moich komórek minimalna..

    Wybraliśmy klinikę Bocian w Białymstoku, zależało nam na świeżych komórkach jajowych, a bardzo mało klinik je oferuje (my wybieraliśmy między Bocianem a Salve w Łodzi). Narazie jestem delikatnie zorientowana w temacie, jestem przerażona, boję się niepowodzenia. Mam nadzieję, żepo wizycie dowiem się wszystkiego..

    I tak jak Lukrecja - wiem, że to dla nas jedyna realna szansa na dziecko, nieważne, że nie będzie miało moich genów - ja będę nosićje pod sercem, ja na nie czekam już od prawie 2 lat, będzie wymarzone i bardzo kochane przez nas..

    Boję się niepowodzeń, ale nie mamy zamiaru składać broni, będziemy walczyć tak długo na ile starczy nam sił i pieniędzy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2017, 16:00

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia a kiedy wizyta? I czy wybraliście już lekarza prowadzącego?

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    sylwia a kiedy wizyta? I czy wybraliście już lekarza prowadzącego?

    Wizyta już w ten piątek, jestem strasznie ciekawa jak to będzie! Zdecydowaliśmy się na dr.P.

    Lil_m lubi tę wiadomość

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia198808 wrote:
    Wizyta już w ten piątek, jestem strasznie ciekawa jak to będzie! Zdecydowaliśmy się na dr.P.
    Powodzenia i dawaj znać:)

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nie znalazłam takiej info, czy możecie napisać jaka jest możliwość wybrania komórki jajowej z polskich klinikach, jakie dane się ma? Czyli czy można wybierać np po. kolorze oczu, włosów, wykształceniu, wzroście, grupie krwi? Czy jakieś inne dane?

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ