Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulka.f wrote:Wow super wiadomosc ❤️ Jest owu jest teraz wielka szansa To ja juz zaczynam trzymac kciuki, masz juz kupione testy?
Anulka, ja po swoich doświadczeniach nie robię testów, od razu idę na betę. Pozytywny test nic mi nie wnosi, bo wywołuje u mnie dodatkowy stres. Przy becie przynajmniej wiem na co mogę się nastawiaćKrakowska lubi tę wiadomość
-
Pozdrawiam was w 37 dc (!). Byłam w nim chora, w 21 dc badałam progesteron i wyszedł na dolnej granicy fazy folikularnej, pare dni później miałam kilka "śliskich" dni, właśnie mijają 2 tygodnie od tego czasu. Nie chcę się nastawiać, daję sobie czas do wtorku, ale przeżyłam już tyle rozczarowań, że wręcz żal mi kasy na test ciążowy. Nie wierzę, że to może się wydarzyć już chyba. W przedszkolu, w którym pracuję właśnie szaleje COVID, kolejne grupy są zamykane na kwarantannę, mam mętlik w głowie. Dobrze się czuję, ale codziennie skrupulatnie sprawdzam czy aby nie dostałam okresu (tym bardziej, że moje ostatnie cykle, te stymulowane i naturalne miały około 30 dni). Poślijcie mi proszę jakieś ciepłe vibes'y.👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Nielubiekawy wrote:Pozdrawiam was w 37 dc (!). Byłam w nim chora, w 21 dc badałam progesteron i wyszedł na dolnej granicy fazy folikularnej, pare dni później miałam kilka "śliskich" dni, właśnie mijają 2 tygodnie od tego czasu. Nie chcę się nastawiać, daję sobie czas do wtorku, ale przeżyłam już tyle rozczarowań, że wręcz żal mi kasy na test ciążowy. Nie wierzę, że to może się wydarzyć już chyba. W przedszkolu, w którym pracuję właśnie szaleje COVID, kolejne grupy są zamykane na kwarantannę, mam mętlik w głowie. Dobrze się czuję, ale codziennie skrupulatnie sprawdzam czy aby nie dostałam okresu (tym bardziej, że moje ostatnie cykle, te stymulowane i naturalne miały około 30 dni). Poślijcie mi proszę jakieś ciepłe vibes'y.
Ania
Dwie nieudane inseminacje -
Matleena89 wrote:Anulka, ja po swoich doświadczeniach nie robię testów, od razu idę na betę. Pozytywny test nic mi nie wnosi, bo wywołuje u mnie dodatkowy stres. Przy becie przynajmniej wiem na co mogę się nastawiać
U mnie testy się sprawdzały (różne marki: Pink, Facelle, Bobo).
Za każdym razem gdy była biochemia była biel albo bardzo słaba kreska - o wiele cieńsza niż u koleżanek w tym samym dniu, których bety były normalne.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Chyba nic z tego. Zaczęłam plamić, wiec chyba się zaczyna…👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
MISIA88 wrote:A już miałam pisać że na pewno się uda .. ale może jeszcze jest szansa, trzeba wierzyć do końca ☝️🙏 ... Mimo wszystko trzymam kciuki i gorąco ściskam ❤️
Niestety się rozkręca, do rana pewnie już całkiem, mam bóle menstruacyjne, wiec przynajmniej w sylwestra się napije 🥂🍾
Po nowym roku zaczniemy znów leczenie, bo ja już nie wierze w swój organizm… niestety.👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Anulka.f wrote:Co u Ciebie Misia?
Hej u mnie wielkie oczekiwanie , 10.11 miałam ostatnie szczepienie limfocytami, 30.11 mieliśmy badania kontrolne i teraz czekanie na wyniki do 16.12 chyba umrę do tego czasu 😅 już bym chciała wiedziec czy coś urosło mlr.. 🙏 co prawda ten cykl już zaczęliśmy starania bo w sumie nic nie tracimy ☝️😅 a może zyskamy 🙏 czas pokaże🤗 będę dawać znać 🤗 u Ciebie jak sytuacja ?? -
Nielubiekawy wrote:Niestety się rozkręca, do rana pewnie już całkiem, mam bóle menstruacyjne, wiec przynajmniej w sylwestra się napije 🥂🍾
Po nowym roku zaczniemy znów leczenie, bo ja już nie wierze w swój organizm… niestety.
Przykro mi 😥 nowy rok- nowa nadzieja 🙏❤️Krakowska lubi tę wiadomość
-
MISIA88 wrote:Przykro mi 😥 nowy rok- nowa nadzieja 🙏❤️
Chciałabym w to wierzyć. Coraz bardziej mam poczucie, ze może się nie nadaje. Moja siostra ma półroczna córeczkę. Jakoś nie umiem z nią złapać kontaktu. Kiedyś mega mnie ciągnęło do dzieci, teraz coraz mniej zwłaszcza do takich małych. Mój mąż za to odwrotnie. Zastanawiałam się ostatnio czy nie spróbować jeszcze jednej serii stymulacji, ale czy to coś da?👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
MISIA88 wrote:Hej u mnie wielkie oczekiwanie , 10.11 miałam ostatnie szczepienie limfocytami, 30.11 mieliśmy badania kontrolne i teraz czekanie na wyniki do 16.12 chyba umrę do tego czasu 😅 już bym chciała wiedziec czy coś urosło mlr.. 🙏 co prawda ten cykl już zaczęliśmy starania bo w sumie nic nie tracimy ☝️😅 a może zyskamy 🙏 czas pokaże🤗 będę dawać znać 🤗 u Ciebie jak sytuacja ??
A ja nie mam miesiaczki ale to nie ciaza, testy negatywne. Od jakiegos czasu mam zaburzenia i z regularnych miesiaczek zrobily sie kastrofalne. Nie wiem czy sie uda wcisnac na ten miesiac go gina. Boje sie ze jajnik nie pracuje bo skad te nagle zaburzenia cykli? Boje sie badan hormonalnych.MISIA88 lubi tę wiadomość
Ania
Dwie nieudane inseminacje -
Nielubiekawy wrote:Chciałabym w to wierzyć. Coraz bardziej mam poczucie, ze może się nie nadaje. Moja siostra ma półroczna córeczkę. Jakoś nie umiem z nią złapać kontaktu. Kiedyś mega mnie ciągnęło do dzieci, teraz coraz mniej zwłaszcza do takich małych. Mój mąż za to odwrotnie. Zastanawiałam się ostatnio czy nie spróbować jeszcze jednej serii stymulacji, ale czy to coś da?Ania
Dwie nieudane inseminacje -
Anulka.f wrote:Odchudzalam sie i sporo schudlam w ostatnim czasie i w sumie nadal walcze z waga, ale czy to moze tak rozregulowac cykle?
Tak. Przy dużym schudnięciu tak się może stać, jak i stresie związanym z odchudzaniem.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Anulka.f wrote:To trzymam kciuki by roslo choc przynam sie ze nie wiem co tojest mlr 😅 Ale czuje ze nastroj masz dobry i wszystko sie zaczyna ukladac i ze bedzie dobrze 🤗
A ja nie mam miesiaczki ale to nie ciaza, testy negatywne. Od jakiegos czasu mam zaburzenia i z regularnych miesiaczek zrobily sie kastrofalne. Nie wiem czy sie uda wcisnac na ten miesiac go gina. Boje sie ze jajnik nie pracuje bo skad te nagle zaburzenia cykli? Boje sie badan hormonalnych.
Anulka możliwe że to od nagłej dużej utraty kg te zaburzenia z miesiączkami - także na spokojnie
oczywiście warto iść to sprawdzić ale na pewno nie waż się dobierać sobie do głowy najgorszych myśli
Ja staram się myśleć pozytywnie ale co będzie to ... czas pokaże.
wgl w tym cyklu miałam dosyć mocne bóle owulacyjne , czułam jajnik tak konkretnie.. i jestem w sumie tydzien po owulacji i tak mnie pobolewa lewa strona, mam uczucie takiego ciągnięcia promieniuje mi do nogi jakby.. miałyście coś takiego może ? nie wiem mam się martwić czy to nie jakaś cysta ? jest tydzien po owulacji ale jeszcze do miesiączki zostało 9 dni ( ja mam krótkie cykle ok. 26 dni ). -
Anulka.f wrote:Sprobowac, trzeba wierzyc i probowac. Wierze ze Ci sie uda. Moze masz takie uczucie bo ciezko walczysz o dziecko, moze to depresja. Masz z kim o tym porozmawiac?
Wczoraj się wygadalam mężowi, bardzo mnie wspiera. Nie sadze zeby to była depresja. W tym czarnym miejscu już byłam i nie chce tam wracać. Miałam gorszy dzień, to na pewno. Właśnie się zbieram na badanie krwi.
Ja bym się zainteresowała przyczyna braku @. Odchudzanie i starania to chyba nie jest zbyt dobre połączenie. Trochę jedno drugie zwalcza.MISIA88 lubi tę wiadomość
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Krakowska wrote:U mnie testy się sprawdzały (różne marki: Pink, Facelle, Bobo).
Za każdym razem gdy była biochemia była biel albo bardzo słaba kreska - o wiele cieńsza niż u koleżanek w tym samym dniu, których bety były normalne.
Krakowska, mnie bardziej chodziło o to, że jestem po dwóch cp i pozytywny test wywołuje u mnie stres. Po prostu wiem, że coś się dzieje, ale nie wiem co. Dopiero po 2 określeniach bety dzwonię do lekarza i umawiam się na usg. Mój gin przyjmuje mnie przeważnie od razu na następny dzień i dopiero wtedy wstępnie się uspokajam.