LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:głowa do góry i walczymy kolejny cykl. Ja dzisiaj byłam u lekarza przyplątała się infekcja nici z serduszkowania przez kolejne 10 dni musze się wyleczyć . I to wszystko przez to clo.
Ola pytałam męża o tą matrycę, no nie wychodzi to tanio bo nowa matryca jakieś 250,00 zł + 50,00 ( przynajmniej on tyle bierze u siebie w serwisie a nie wiem ile będzie kosztowac u Ciebie)
Dziękuje za to rozeznanie. Pójdę i spytam ile u Nas sobie będą życzyć
A co do laparo to ja też wątpie że zrosty będą po niej -
Aleksandrakili wrote:Ja tez mam jakąś infekcje i zapalenie pęcherza, dziś zrobiłam badanie moczu oczywiście wyszło beznadziejnie. Przez cały dzień biegam jak głupia do WC i wysikuje po 3-4 kropelki
Dziękuje za to rozeznanie. Pójdę i spytam ile u Nas sobie będą życzyć
A co do laparo to ja też wątpie że zrosty będą po niejEdyta
-
plimka_bum wrote:Ja miałam niewątpliwą przyjemność doświadczenia lewatywy 3 razy . 2 razy przed zabiegiem i raz po. Ale tak jak pisały dziewczyny, do przeżycia ....
Cóż... niektórzy czerpią z tego przyjemność, słyszałam też o parach, które robią to sobie nawzajem hahah nawet słyszałam o lewatywach z kawy, więc... pewnie jakoś przeżyje
dzięki za wsparcieLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Saramago wrote:Cóż... niektórzy czerpią z tego przyjemność, słyszałam też o parach, które robią to sobie nawzajem hahah nawet słyszałam o lewatywach z kawy, więc... pewnie jakoś przeżyje
dzięki za wsparcieEdyta
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:Natalia chyba wróciła z monitoringu i od razu ruszyli do boju
-
nick nieaktualnyMikusia02 wrote:A swoja droga moje drogie to ja już w środę mam stawić się w szpitalu i strach mnie obleciał i mętlik w głowie mam .
no wlasnie slyszlam ze 36 h, ale mam 3 dni wspolozyc trzymajta kciuki -
ailatan trzymam kciuki ja przechodziłam stymulację owulacji i wiem co to znaczy :)tak masz przez trzy dni działać .Ja nie mam problemów z owulacją , ani z hormonami , ani moja połówka nie ma problemów więc już teraz pozostała nam laparo .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 20:56
Czarna -
A przy stymulacji owulki też miałam po dwa i więcej pęcherzyków za każdym razem i podobno mam tez jakieś predyspozycje do ciąży mnogiej tak więc życzę Ci powodzenia moja droga może za jednym zamachem będzie dwójka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 20:55
Czarna -
ailatan wrote:heh nie ma sie czego bac zoabcz ja juz mam 2 pecherzyki na kazdym jajniku i jest szansa na blizniaki wczesniej nic nie mialam.. laparoskopia pomogla
no wlasnie slyszlam ze 36 h, ale mam 3 dni wspolozyc trzymajta kciukiEdyta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny!!! a co z paznokciami przy laparo??? nie wolno mieć nic na pazurach w sensie lakier, żel itp?? no bo ja właśnie sobie zrobiłam żel.... i co teraz? zrywać mam???LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualnySaramago wrote:Dziewczyny!!! a co z paznokciami przy laparo??? nie wolno mieć nic na pazurach w sensie lakier, żel itp?? no bo ja właśnie sobie zrobiłam żel.... i co teraz? zrywać mam???