X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja czekam i czekam i nikt po mnie nie przychodzi zaraz tabletki przestaną działać :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Dziewczyny jestem totalnie załamana:( Mój posiew z kanału szyjki macicy jest tragiczny... ;( mam wszystko w najwiekszej ilosci.. kazda mozliwa ilosc "zwierzatek" to juz sie nie dziwie ze w ciaze zajsc nie moge przy pieknych owulacjach;/ dzwonie po 16 do mojej ginekolog.. pewnie dostane antybiotyk albo antybiotyki...;( beczec mi sie chce ;(
    Oj bidula, pocisze sie.. mi tez wyszedl zly wymaz.. nosze uroplasme i dostalam erytromecyne w konskich dawkach po ktorej moj zoladek odmawia posluszenstwa.. i nie wiem czy dam rade przez tydzien tym sie faszerwac a to jedyny lek bezpieczny w ciazy.. tez mam dzis dola i fatalne samopoczucie..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola a ustawili Ci antybitykogramy na to? i dobrze zeby maz sie tez leczyl...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie jeszcze nic nie wiem ;( dzwoniłam i jutro od razu mam się pojawić na wizyte ;) no mąź na 100% musi być leczony to wiem ;) takźe podejrzewam, że nasze starania póki co pójdą w odstawkę...:(

  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 28 lipca 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi czy dobrze się domyślam że jesteś z Białegostoku i czekasz na laparoskopie? W którym szpitalu/ klinice będziesz miała badanie? Może w USK?
    Edit: już poczytałam Domi i wiem że jesteś z Białego i leczysz się u tego samego lekarza co ja prof. Wołczyńskiego, tym bardziej czekam na twoją relacje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 18:14

    **********************Gang 18+***********************
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 lipca 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no Ola u mnie też wyszły "liczne grzyby" jak to powiedział lekarz ale w innym badaniu ( bardziej rozszerzonym) wyszło wszystko ok. Dostaliśmy i ja i mój M tabletki , braliśmy 1 dzień po 2 rano i 2 wieczorem plus ja 3 dowcipne pimufacin. Swędzieć przestało :/

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak ale ja mam grzyby bakterie i wszystko co mozliwe:( jutro mam sie pokazac i zobaczymy co powie.. ale mam totalna zalamke :(

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 lipca 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerąbane, wiem co czujesz :/

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm wyleczyć się szybko. Jeden cykl myślę. A jakie bakterie wykryli? One są najgorsze bo grzybami bym się nie martwila aż tak..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, już wróciłam do domu, mam 3 dziurki i żyję ;-) Nie jest tak źle, myślałam, że będzie zdecydowanie gorzej.
    Choco: Tak, leczę się w Artemidzie od listopada zeszłego roku u prof. Wołczyńskiego. Stwierdzono PCO potem przez 2 miesiące dostawałam hormony i nie było żadnej reakcji ze strony jajników więc zapadła decyzja o laparoskopii i kauteryzacji jajników. Pierwszy termin miałam w lutym jednak ze względu na wysokie ciśnienie nie zrobili mi zabiegu i wypisali do domu. Potem po drodze miałam jeszcze 2 terminy ale na żadnym się nie załapałam bo to nieregularnie miesiączki a to choroba, a tym razem się udało :-) Jestem szczęśliwa, że mam to już za sobą i teraz tylko dalsze leczenie i próby :-) Zabieg robił sam Wołczyński więc jestem tym bardziej spokojna. Leżała ze mną dziewczyna z Ełku która specjalnie przyjechała na wizytę do Profesora i wykrył wodniaka na jajowodzie (gdzie inni lekarze nic nie widzieli i mówili, że wszystko jest ok a ciąży wciąż brak)dziś miała mieć usunięty laparaskopowo jajowód tylko istniało ryzyko że na drugim jajowodzie też może być to samo i będą musieli usunąć tez i ten drugi a wtedy już tylko In vitro, ale nie wiem jak się skończyła jej sytuacja bo zanim ją wzięli na salę to mnie już wypisali. A wracając do mojego przypadku to zniosłam wszystko całkiem nieźle, wielkiego bólu nie było bo dostałam od razu ketonal, teraz trochę ciągnie, ale trudno żeby nic już nie bolało :-) najważniejsze, że już jestem w domu :-) a oto treść mojego wypisu: Macica zwykłej wielkości, ruchoma. Zatoka Douglasa wolna. Jajniki powiększone o gładkiej, lśniącej powierzchni. Wykonano elektrokauteryzację jajników. Jajowody obustronnie wolne na całym przebiegu, strzępki widoczne b/z. Perfiltracja dodatnia po stronie lewej, ujemna po stronie prawej - (KOMPLETNIE NIE WIEM CO TO OZNACZA MOŻE KTÓRAŚ Z WAS SIĘ ORIENTUJE?)

    Reasumując nie taki diabeł straszny ;-)

    choco, Foto_Anna lubią tę wiadomość

  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, ja będę miała laparo też u Wołczyńskiego, prawdopodobnie sierpień lub wrzesień żeby sprawdzić czy nie mam endometriozy. Perfiltracja ujemna wydaje mi się, że oznacza niedrożny jajowód lewy, kwestia tego czy udrożnili? Nikt Ci nie wyjaśnił opisu badania?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 29 lipca 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny profesor kazał mi zadzwonić przed miesiączką do niego, na tą laparo to musi być jakiś konkretny dzień cyklu?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 29 lipca 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi sorki po prawej stronie jest ujemna perfiltracja czyli coś z tym prawem jajowodem było mam nadzieję, że udrożnili jak coś.

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to musi być po miesiączce mi celowali na ok. 9 dzień cyklu

    Wiesz na obchodzie był ordynator, tak nie miły facet, że nie chciało mi się go o nic pytać a wypis z opisem dostałam po obchodzie więc nawet nie miałam jak go zapytać ale po niedzieli pójdę za wizytę i wszystkiego się dowiem co dalej.

    A jeśli chodzi o tą perfiltrację to też mi się tak wydaje, że to chodzi o drożność, ale nic nie mam napisane, że coś było udrożniane ...

  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 29 lipca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie czy Was też pobolewało lekko podbrzusze jak na @ od owulacji po zabiegu laparoskopii?

    W sensie w nowym cyklu ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 13:15

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie ;) mam kupe leków do brania i moj m tez ;) pocieszyła mnie, że była piękna owulacja ;) no ale czy coś z tego będzoe zobaczymy za jakieś 8-10 dni. ;) oby hehe

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 29 lipca 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola trzymam kciuki żeby się udało w tym miesiącu

    Edyta
  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 29 lipca 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę że tu całe grono pacjentek profesora. Dzięki Domi za odpowiedź, trzymam kciuki aby szybko ci się udało zafasolkować.

    **********************Gang 18+***********************
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Ola trzymam kciuki żeby się udało w tym miesiącu
    Oby, ale nie wierze, że się uda bo wczesniej tez byly piekne owulaje i nic.. mysle ze przez te syfy wszystkie.. mam nadzieje ze jak sie wylecze to sie uda wkoncu..;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2015, 03:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam koleżankę, która też chodzi do profesora, ale on ją przebadał i od razu powiedział że wszystko jest ok, ale proponuje jej in vitro ze wzglęgu na wiek no i są po pierwszym transferze, ale niestety nieudany :-(

‹‹ 206 207 208 209 210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ