LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
No jestem po dostałam zastrzyk jeden miał 24 ok a drugi 19 cos endometrium 11mm teraz działamy ale będzie ciężko bo jutro ja idę na rano do pracy a mąż na popołudniu do 12 w nocy i się mijamy w nocy wróci to mu się nie będzie chciało
-
nick nieaktualnysylka0102 wrote:No jestem po dostałam zastrzyk jeden miał 24 ok a drugi 19 cos endometrium 11mm teraz działamy ale będzie ciężko bo jutro ja idę na rano do pracy a mąż na popołudniu do 12 w nocy i się mijamy w nocy wróci to mu się nie będzie chciało
-
nick nieaktualnyKurde a ja myślałam, że już ni wymioty przeszły. A tu na wieczór ciach i przy kibelku wylądowałam mam już dość. Strasznie to obrzydliwe. Nie mam ochoty już nic do buzi wkładać ale niestety nie mogę dopuścić do głodu - po pierwsze ze względu na dziecko a po drugie, że jak jestem głodna to bardziej mnie naciąga..
Jeszcze na dodatek tak mnie dziś buzie wysypało, że od tych syfów mnie pół twarzy boli.. grrrr jakoś nerwowa na ten wieczór jestem. Włacze sobie jakiś film i pójdę spać. Dobranoc dziewczyny -
Dobranoc Ola, ja dzisiaj też się jakoś dziwnie czuję. Od rana mi jest niedobrze ale nie wymiotuję. Na wieczór staram się nie jeść bo potem się źle czuję. Dodatkowo dzisiaj mnie podbrzusze boli, tak ciągnie.
Sylwia kochajcie się wtedy kiedy będziecie chcieli. Nie wydaje mi się żeby to zależało od częstotliwości. My w szczęśliwym cyklu kochaliśmy się tylko w środę na wieczór a owulacja była w piątek.Edyta
-
Cześć dziewczyny! Jestem dwa dni po zabiegu laparoskopii+histeroskopii+HSG. Przy wypisie zapytałam lekarza kiedy możemy zacząć znów się starać, dr odpowiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań. Wiem, że każdy organizm jest inny, ale czy w takim razie możemy starać się jeszcze w tym cyklu (jestem w 12dc) czy lepiej poczekać do następnego? Ja czuję się bardzo dobrze, obawiam się tylko czy sam zabieg nie wpłynie negatywnie na ewentualną ciążę? Pozdrawiam25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnyLili87 wrote:Cześć dziewczyny! Jestem dwa dni po zabiegu laparoskopii+histeroskopii+HSG. Przy wypisie zapytałam lekarza kiedy możemy zacząć znów się starać, dr odpowiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań. Wiem, że każdy organizm jest inny, ale czy w takim razie możemy starać się jeszcze w tym cyklu (jestem w 12dc) czy lepiej poczekać do następnego? Ja czuję się bardzo dobrze, obawiam się tylko czy sam zabieg nie wpłynie negatywnie na ewentualną ciążę? Pozdrawiam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOjjj to trochę wspólczuje. Glukoza jest obrzydliwa. Ja bede robic dopiero w 2 trymestrze Już próbuje sie do tego nastawić psychicznie Polecam Ci wziać ze sobą cytrynę. Jak bylam w Opolu w Medicusie w przychodni to bardzo duzo bylo kobiet w ciazy i musialy glukoze robic. Prawie kazda miala cytryne ze soba zeby dodac troche do glukozy. Pielegniarki i lekarze tak sugerowali tym babeczka
-
nick nieaktualny
-
oto zdjęcie
http://zapodaj.net/c85a3d90eb6df.jpg.html
tak szczerze mówiąc to ja nic na nim nie widzę tzn coś widzę ale nie kojarzy mi się ten widok z dzieckiem
Kurcze ale nie wiem co z tym cukrem, zawsze miałam cukier w okolicach 80 a tu nagle 96 mam nadzieję że mi nie dadza insuliny albo czegoś dziwnegoEdyta
-
nick nieaktualnyKrzywa cukrowa to 24 a 28 tydzień no chyba ze lekarz zaleci inaczej. U mnie w szpitalu zakazywano cytryny bo zaburza wynik. Ale bez przesady nie jest to zle. Ja dostałam powera po glukozie na szczęście wyniki miałam dobre ja dziś odbyłam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:oto zdjęcie
http://zapodaj.net/c85a3d90eb6df.jpg.html
tak szczerze mówiąc to ja nic na nim nie widzę tzn coś widzę ale nie kojarzy mi się ten widok z dzieckiem
Kurcze ale nie wiem co z tym cukrem, zawsze miałam cukier w okolicach 80 a tu nagle 96 mam nadzieję że mi nie dadza insuliny albo czegoś dziwnego