X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 26 lutego 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm ciekawe czemu Natalia tak uciekła.
    A ja wczoraj odwiedziłam szpital bo nie czułam małego a w ciągu dnia bardzo mi skoczył cukier , dodatkowo zaczęłam brać insulinę doposilkowa i się wystarszylam czy wszystko ok. Pojechaliśmy do szpitala. Niestety mój lekarz na urlopie jest. W szpitalu zrobili ekg i usg . Wszystko dobrze tylko lekarz powiedzial ze mały jest już bardzo nisko . Od początku był glowkowo ułożony ale dopiero teraz lekarz powiedział że jest bardzo nisko. Mam nadzieję że wysiedzi jeszcze co najmniej 8 tygodni.

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może Natalia usunęła konto po tych ekscesach do czego służy ten post...

    Ale ogólnie dobrze się czujesz? Ty przed ciążą też miałaś cukrzycę?

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 26 lutego 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może ..... chociaż nie wydaje mi się żeby ja to odstraszyło. No nic .. może jeszcze się pojawi.
    Nie ja przed ciążą nie miałam cukrzycy , nie miałam też niedoczynności tarczycy. W ciąży pokazało się wszystko. Ciężkim przypadkiem jestem dla mojego ginekologa ;). Mam tylko nadzieję że po porodzie cukrzyca minie bo nie wyobrażam sobie całe życie mierzyć 6 razy dziennie cukru.
    Muszę przyznać że są też plusy tej sytuacji ( o ile w takiej sytuacji można widzieć plusy). Nie przytyłam w ciąży a wręcz do tej pory schudłam 4 kg no i dodatkowo dostałam "nauczkę" że trzeba się odżywiać dobrze żeby nie mieć cukrzycy. Chociaż zdaję sobie sprawę że cukrzyca to taka cholera która każdego może złapać.

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta powinnaś teraz baaaardzo dużo odpoczywać jak mały jest już nisko.. oszczędzaj się:) trzymam kciuki zeby do 37tc wytrzymał :)

  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 27 lutego 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi czym byłaś stymulowana?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam Cetrotide i Gonal F

  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 28 lutego 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam gonapeptyl i gonal 900. Jakie robiliscie badania przed invitro?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • wombi Autorytet
    Postów: 4830 4699

    Wysłany: 28 lutego 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra ja miałam tak samo jak Ty, potem jeszcze dostałam menopur. Co do badań to ja miałam tylko te co wymagała klinika. Wirusologię, amh i cytologię, a no i jeszcze tarczycowe ze względu na Hashimoto.

    W piątek byłam u lekarza, muszę zrobić masę badań i w połowie marca idę na histeroskopię

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi mi nic narazie nie mowili o badaniach, a w zaleceniach pisze zeby zrobic wirusuologie a nie wiem jaka jest wumagana. Poza tym przed stymulacja mam mieć buopsje endometrium. Ile miałaś komorek przy takiej stymulacji?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • wombi Autorytet
    Postów: 4830 4699

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brałam 6 dni gonal 300 i kolejne chyba 5 menopur też 300.
    Było 9 komórek, w tym 6 dojrzałych, 2 się zaplodniły, a tylko jedna się rozwijała i niestety nic z tego nie wyszło. Ale ja się zawsze ciężko stymuluje :/

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też robiłam z mężem wirusologiczne, AMH (dzięki temu miałam refundowane leki) i wymaz z pochwy. Po stymulacji na punkcji pobrali 17 komórek, do piątej doby rozwijało się 5 i 5 zaprosili, potem odpoczynek od stymulacji luteina i miesiaczke, na 3 dzień cyklu wizyta, dostałam kolejne leki i po 12dniach wizyta ocena endometrium no i ustalenia dotyczące transferu. Bez przerwy biorę te same leki i jeszcze będę ok 2 tygodni chyba że beta wyjdzie 0 to pewnie przerwie. Pobolewa mi podbrzusze jak na miesiaczke :-/

  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 29 lutego 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi-Bstok wrote:
    Ja też robiłam z mężem wirusologiczne, AMH (dzięki temu miałam refundowane leki) i wymaz z pochwy. Po stymulacji na punkcji pobrali 17 komórek, do piątej doby rozwijało się 5 i 5 zaprosili, potem odpoczynek od stymulacji luteina i miesiaczke, na 3 dzień cyklu wizyta, dostałam kolejne leki i po 12dniach wizyta ocena endometrium no i ustalenia dotyczące transferu. Bez przerwy biorę te same leki i jeszcze będę ok 2 tygodni chyba że beta wyjdzie 0 to pewnie przerwie. Pobolewa mi podbrzusze jak na miesiaczke :-/

    Domi to dobrze że Cię pobolewa, znaczy że się zagnieżdża :) Mnie w ciąży też tak bolało. Kiedy testujesz? A co wchodzi w skład tych badań wirusoligicznych?

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 29 lutego 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry, że tak się wtrącę:)Czy któraś z was może mi podpowiedzieć, czy jest sens sprawdzać drożność jajowodów od razu laparoskopowo czy lepiej nieinwazyjnie? dostałam skierowanie na laparoskop ale nie ukrywam, że wolałabym uniknąć tego zabiegu i narkozy. U mnie jest problem z dojrzewaniem pęcherzyka a następnie z pęknięciem. Tak naprawdę od czerwca miałam tylko jeden cykl z clo gdzie po podaniu pregnylu pęcherzyk pękł, działaliśmy ale nic się nie udało, więc nie wiem czy jest to juz wskazanie do laparoskopii, zwłaszcza, że u mnie ewidentnie nie działają jajniki i produkcja jajeczek.

    oar83e3k7nkpecth.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 29 lutego 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megimeg hmmm ja zdecydowałam się od razu na laparo zamiast najpierw na hsg. Jakos przerażają mnie wizja hsg. Dodatkowo podczas laparoskopii dokładnie Cię przejza i zobaczą wszystko dokładnie podczas jednego zabiegu. Lekarz nie proponował ci kauteryzavji jajników ? Jeżeli nie produkujesz Jajeczek to kauteryzacja chyba byłaby wskazań. U mnie po laparo i po clo pecherzyki raz rosly a raz nie zwwsze bralam pregbyl wiec te co urosły pekały ale i tak nic z tego nie było przez dłuższy czas. To że jajeczko jest i peknie to jeszcze nic nie znaczy.......

    Edyta
  • wombi Autorytet
    Postów: 4830 4699

    Wysłany: 29 lutego 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi-Bstok wrote:
    Ja też robiłam z mężem wirusologiczne, AMH (dzięki temu miałam refundowane leki) i wymaz z pochwy. Po stymulacji na punkcji pobrali 17 komórek, do piątej doby rozwijało się 5 i 5 zaprosili, potem odpoczynek od stymulacji luteina i miesiaczke, na 3 dzień cyklu wizyta, dostałam kolejne leki i po 12dniach wizyta ocena endometrium no i ustalenia dotyczące transferu. Bez przerwy biorę te same leki i jeszcze będę ok 2 tygodni chyba że beta wyjdzie 0 to pewnie przerwie. Pobolewa mi podbrzusze jak na miesiaczke :-/
    Domi mam nadzieje ze to zarodek się rozpycha w brzuhu. Mnie cały czas bolał jak podczas okresu, ale to jednak nie było to tylko reakcja na leki i krew po punkcji :/

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lutego 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandra80 wrote:
    Domi to dobrze że Cię pobolewa, znaczy że się zagnieżdża :) Mnie w ciąży też tak bolało. Kiedy testujesz? A co wchodzi w skład tych badań wirusoligicznych?
    Nie robię we wielkich nadzieji bo boję się kolejnego rozczarowania, a idę na krew 6 marca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lutego 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to, że się podziębiłam, najgorzej jest z gardłem :-(

  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 29 lutego 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi-Bstok wrote:
    Najgorsze jest to, że się podziębiłam, najgorzej jest z gardłem :-(
    Domi nie chcę Cię nakręcać, ale wiesz ze to może być jeden z pierwszych objawów? :) U mnie właśnie tak było - dostałam nawet antybiotyk ale nie zdążyłam go wziąć. Oprócz gardła wyszło mi paskudne zimno na wargach -spadek odpornosci;)

    Trzymam kciuki! :)

    Wombi za Twoją histero tez trzymam kciuki, oby pomogła! :)*

    Edyta - ja miałam tak samo, niby u mnie próbowali robić hsg tradycyjnie ale im nie wyszło. I się w sumie bardzo cieszę bo nie wiedzieć czemu strasznie się tym stresowałam, za to przed laparo jakoś nie miałam większych obaw ani przed narkozą... odpoczywaj kochana i się oszczedzaj;)

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 29 lutego 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Analiza ty już w 19 tygodniu ..... mega szybko to leci. Moja ciąża mi się dłuży ale ciąże innych lecą mi szybko heh :)
    Domi ja w "tym" cyklu tez miałam tak że czułam napięcie miesiączkowe, chodziłam tylko i patrzałam czy już freanca przyszła czy nie :) . Oby to był dobry znak, ja mocno wierzę w ten twój zarodek i trzymam kciuki :)

    Edyta
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 29 lutego 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Megimeg hmmm ja zdecydowałam się od razu na laparo zamiast najpierw na hsg. Jakos przerażają mnie wizja hsg. Dodatkowo podczas laparoskopii dokładnie Cię przejza i zobaczą wszystko dokładnie podczas jednego zabiegu. Lekarz nie proponował ci kauteryzavji jajników ? Jeżeli nie produkujesz Jajeczek to kauteryzacja chyba byłaby wskazań. U mnie po laparo i po clo pecherzyki raz rosly a raz nie zwwsze bralam pregbyl wiec te co urosły pekały ale i tak nic z tego nie było przez dłuższy czas. To że jajeczko jest i peknie to jeszcze nic nie znaczy.......

    Plimka, nie wiem czy to to samo, ale mówił coś o redukcji masy jajnika - podobno ten zabieg uwalnia zalegające komórki przez które jajnik nie chce pracować. Ja już sama nie wiem co mam robic, idę jeszcze do trzeciego podobno specjalisty od niepłodności, zobaczymy co on powie.
    Wiem, ze pęknięte jajeczko nic nie znaczy, dlatego też zastanawiam się nad sensem laparoskopii, bo jeżeli faktycznie owulowałabym naturalnie i nic by się nie zadziało to może byłoby to wskazanie, ale skoro bez wspomagania nie owuluje sama, a z jednej próby "od a do z" nie było ciąży to chyba nie znaczy, że jajniki są nie drożne.

    oar83e3k7nkpecth.png
‹‹ 326 327 328 329 330 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ