LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Irma1983 wrote:Witam dziewczyny, czy któraś z Was była skierowana na laparoskopię po cesarskim cięciu?
Prawie 4 lata minęło po cc, od ponad 2 lat staramy się o drugie dziecko, niestety bez skutku, dr podejrzewa że pp cc mogły powstać zrosty, jakieś powikłania. Ciekawa jestem czy któraś z Was była w takiej sytuacji
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Lady_E wrote:No właśnie nie nic nie czuje. Miałam często zapalenie pęcherza. Ale od dawna już nic żadnych dolegiwości dlatego sie zdziwiłam. Biorę już urofuraginum od 2 dni, pije żurawine i grzeje się termoforkiem. Jutro powtarzam badanie może będzie lepiej...
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Irma1983 wrote:bobas2015 dzięki za odpowiedź czyli nie pomogli jej, nic nie mogli zrobić, usunąć zrostów?
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
nick nieaktualnyEdyta Antek miał podwyższoną temperature 37.8 dałam mu paracetamol ale tylko ze względu na to że nardzo słaby był ale szybko przeszło tylko spał dość długo :p ale to też nie przez 6w1 tylko przez to ze mial dodatkowo pneumokoki jeszcze
Natalia jak ty ten rumianek stosowałas bo mi lekarz polecil ostatnio bo zas jakas infekcja jest..
Ja ponoć macice mam już ladnie zagojoną tak na usg wyszlo ale jeszcze nie zamierzamy sie starac myslalam razej o pazdzierniku najwczesniej -
Aleksandrakili wrote:Edyta Antek miał podwyższoną temperature 37.8 dałam mu paracetamol ale tylko ze względu na to że nardzo słaby był ale szybko przeszło tylko spał dość długo :p ale to też nie przez 6w1 tylko przez to ze mial dodatkowo pneumokoki jeszcze
Natalia jak ty ten rumianek stosowałas bo mi lekarz polecil ostatnio bo zas jakas infekcja jest..
Ja ponoć macice mam już ladnie zagojoną tak na usg wyszlo ale jeszcze nie zamierzamy sie starac myslalam razej o pazdzierniku najwczesniej
powiem Ci ze odwazna jestes z tymi pneumokokami ze tak wczesnie i ze wszytsko naraz, naprawde... ja chcialam szczepic na to tez, ale jakos do teraz sie nie zdecydowalam i zastanawiam sie nad inna forma budowania jego odporosci.. ogolnie jestem za szczepionkami ale co za duzo to tez nie zdrowo... ale no ja mam takie juz chyba wyrobione zdanie na ten temat.. na szczescie u nas szczepienia odbywaja sie bez jakichkolwike reakcji, nie spi wiecej, nie goraczkuje, nie ma odczynow.. ufff oby tylko tak dalej, 5 lipca mamy ostatnie i koniec, kolo roku przerwy
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
nick nieaktualnyTo muszę też zacząć pić ten rumianek
Ze szczepionkami to każdy inne zdanie ma
Ja dużo rozmawiałam na ten temat ze znajomymi lekarzami i pielęgniarkami i ja zaś w drugą stronę wolę zaszczepić i mieć pewność że gdyby coś.. (oby nic) to ze zrobilam wszystko w tym kierunku ale może też ze wzgledu na to ze duzo naogladalam sie chorych dzieci zresztą tak jak mówiłam kazdy ma inne zdanie na ten temat Dobrze ze kazdy indywidualnie podejmuje decyzje a pneumokoki od stycznia maja byc darmowe -
My już po szczepieniu. Pisaliśmy 6w1. Idziemy jeszcze na pneumokoki. z tymi pneumokokami to podobno jest tak ze lepiej jw azczepic wcześniej a nie jak niektórzy po 6 miesiącu. Bo ok Wawel jest wtedy mniej ale chroni już tylko przed śepda a nie przed pneumokokami. Dużo myśleliśmy o tych dzczrpionkach i w końcu doszliśmy do wniosku ze zachowany się jakbyśmy szczepily samych siebie. A że ja wolałabym 1 zamiast 3 wkluc to między innymi dlateho wybraliśmy 6w1. Pmeumokoki dlatego że wiem co znaczą powracające Anginh. SamS je mam co roku. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Krzysiu dzisiaj był wazony i waga pokazała 5700 , szczepienie zniósł dzielnie . Troszkę był ospały zaraz po ale za to teraz nie śpi ☺☺☺Edyta
-
Hm ja wole budować odporność zdrowym stylem życia niż ładować w siebie wirusy który okropnie niszczą układ nerwowy szczególnie tak małego dziecka. Mi lekarze radzili ze pbeumokoki jeżeli dziecko pójdzie do żłobka lub dopiero w przedszkolu. A czy w ogóle zaszczepie nie wiem. Większość moich znajomych nie szczepi tymi dodatkowymi. My z mężem praktycznie nie choruje my. Nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam gorączkę.. chyba z 10 lat temu.. wszystko ma swoje plusy i minusy. Szkoda tylko że tak mało się mówi o naturalnym budowaniu odporności tylko ładuje się w dzieciaki co się da... takie jest moje zdanie..do tego tydzień temu moja kumpela była z 5 miesięczna cora na szczepieniu pbeumokokow właśnie. Po szczepieniu dziecko dostało wysokiej gorączki i z wesołej żywej księżniczki ma teraz spiaca krolewne.. dziewczynka od tygodnia ciągle śpi z przerwami na jedzenie.. nie śmieje się nie przekreca jest mało aktywna.. juz tydzień.. jutro ma tomograf, podejrzewają właśnie niepozadana reakcje.. wnioski same się nasuwają..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 08:53
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Myślę ze to działa w obie strony. Mój bratanek nie był szvzepiony na pneumokoki i teraz mu dziadostwo siedzi w nosie. Tak naprawdę żadna z teorii zarówno ta czy szczepionki są dobre jak i ta ze są złe nie jest potwierdzona więc nie możemy zakładać ze sieją jakiś zamęt w naszym organizmie. Nie możemy też zakładać ze tak nie jest. Ja wolę zaszczepić i być spokojniejsza. Oczywiście zdrowy styl życia jak najbardziej. Tego chyba nikt nie neguje. Różnie dzieci reagują po szvzepieniach zarówno po podstawowych jak i po dodatkowych.Edyta
-
Irma1983 wrote:Witam dziewczyny, czy któraś z Was była skierowana na laparoskopię po cesarskim cięciu?
Prawie 4 lata minęło po cc, od ponad 2 lat staramy się o drugie dziecko, niestety bez skutku, dr podejrzewa że pp cc mogły powstać zrosty, jakieś powikłania. Ciekawa jestem czy któraś z Was była w takiej sytuacji
Ja Właśnie lekarz spodziewał się zrostów i bóg wie czego. Okazało się, że macica super, na jednym z jajników małe ognisko endometriozy. Jutro mam wizytę po laparo, więc się dowiem czy operacja cokolwiek wyjaśniła.
Irma1983 lubi tę wiadomość
-
Irma prawie 2 lata, mamy 5 letniego synka. Nigdy nie miałam żadnych problemów z owulacją, miesiączkuję jak w zegarku. Na razie jestem po hsg, profilu hormonalnym i 2 tygodnie temu miałam laparoskopię z histeroskopią i chromoskopią jajowodów. Wszystko w normie prócz, jak już pisałam, małego ogniska endometriozy na lewym jajniku, które zostało podczas operacji wycięte.
-
A więc ja już po laparo:) Chromoskopia P(+) L(+) czyli oba jajowody drożne!!! Jupiii. Nakłuli prawy jajnik. Miałam łyżeczkowanie kanału szyki. Chyba nadżerka. I biopsję endometrium do badania. Jeju jak się cieszę że jedna obydwa drożne:) Teraz się wykuruje i działamy:)
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Mieliśmy wypadek samochodowy na autostradzie jakiś debil jechał za szybko u wjechał w korek. My już staliśmy w korku ale auto tak mocno dostało ze mam wstrząs mózgu i musze leżeć kuzwa jakbym mało miała problemówHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualny
-
dziewczyny mam za tydzień mieć laparo z powodu torbieli na lewym jajniku 4,5 cm no i z powodu braku ciąży. Lekarz podejrzewa torbiel endometrialną wiec jeśli się potwierdzi to po zabiegu 3 miesiące bez starań i zastrzyki na endometrioze. I mam pytanie czy coś sie zmieniło i jest na nie refundacja czy delej kosztują około 400 zł jeden? i czy bardzo źle się po nich bede czuła? miała któraś z Was? bardzo się boje zabiegu i tego co ,,tam'' mam
-
nick nieaktualnySrebrzysta jeśli to ma pomóc to nie wachaj się.
Dziewczyny ja byłam wczoraj na monitoringu i lek. znalazł też coś 3 na 4 cm obok pęcherzyka dominującego 11mm w 10 d.c powiedział że albo torbiel albo wodniak i również chętnie zrobiłby mi laparoskopię, i tak się zastanawiam czy to się samo może wchłonąć? W tym roku to jest moje trzecie usg, a w dwóch poprzednich lekarze nic złego nie widzieli, oprócz tego że na owu się nie zanosiło i endometrium było cieńkie. Teraz kiedy endomertium piękne i ppęcherzyk jest to jakieś dziadostwo się przyplątało. Jak myślicie warto to potwiedzić u innego dr?