X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną leczenie Mycoplasma i Ureaplasma
Odpowiedz

leczenie Mycoplasma i Ureaplasma

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka dziekuje. Znalazlam juz u siebie, kosztuje 270zl ale musze odczekac do piatku, bo stosowalam probiotyki dopochwowe :/ Kurczebtyle czasu i jeszcze czekanie na wynik... Zwariuje. Moge chyba pomarzyc ze zrobie to hsg w kwietniu :(

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10595 7409

    Wysłany: 20 marca 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Agnieszka dziekuje. Znalazlam juz u siebie, kosztuje 270zl ale musze odczekac do piatku, bo stosowalam probiotyki dopochwowe :/ Kurczebtyle czasu i jeszcze czekanie na wynik... Zwariuje. Moge chyba pomarzyc ze zrobie to hsg w kwietniu :(
    Tez mialam ureaplasme i unidox na 7 albo 10dni (juz nie pamietam) wystarczyl.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella pocieszające jest to co napisałaś :) A jaką metodą byłaś badana? Też miałaś ten wymaz na DNA bakterii?
    Znalazłam badanie taniej, za 230zł, tylko muszę się jakoś z pracy wyrwać w czwartek, bo robią je tylko przez 2h popołudniu :/
    Ja coś czuję, że ta wstrętna bakteria jest przyczyna moich czestych, nawracajacych infekcji grzybiczych. Kurczę 1 raz miałam jak miałam 16 czy 17lat, pozniej brałam kilka lat antykoncepcję i infekcje nawracały jak bumerang. Był taki czas z 2lata temu, że praktycznie cały rok miałam spokój a jakoś od połowy zeszłego roku aż do teraz infekcje mam naokrągło... Moze bakteria sie namnozyla. Mam nadzieje, ze za tydzien bede juz miala wynik i bedzie ujemny

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10595 7409

    Wysłany: 20 marca 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mialam wymaz z pochwy, dna metoda pcr.

    Selina lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wyleczylam sie!! :D Bylam na badaniu dna ureaplasmy i nie mam juz dziada :) Dodam, ze mielismy z mezem tygodniowe tylko leczenie Unidoxem 2x dziennie

    Bardolka, Bella93, Anuszka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, ja leczyłam się również z ureaplazmy, potem miałam sono hsg, na której wyszła niedrożnośc. czytałam że ureaplsma pwooduje stany zapalne, i tym samym niedrożność. Czy ktoras z was robila hsg po wyleczonej ureaplasmie i wyszlo wszystko drożne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena ja będę mogła Ci odpowiedzieć 8 maja, bo wtedy mam hsg. Jestem świeżo po wyleczeniu ureaplasmy, która nie dawała mi żadnych objawow. Mój mąż też niedawno miał posiew z cewki na urea i taki ogólny i nic nie wyszło :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja po ureaplasmie mam niedrozne prawy a wlewym przeszło z opóźnieniem. Pytam bo chciałam zobaczyć zależność jednego od drugiego więc jak coś to daj znać. ;)

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena - a mozesz być pewna że po ureaplasmie?

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem pewna. Dlatego szukam żywych dowodów ;))

  • kasiczkakrencona Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 25 maja 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dzieczyny :)
    Mam pytanko miałam robiony wymaz na muche chlamidie mykoplazme i ureaplazme.
    Muche i chlamidi nie stwierdzono ale wynik mmykoplazmy i ureaplazmy brzmi :
    Wynik niemożliwy do interpretacji z powodu niespecyficznego wzrostu drobnoustrojów.
    Miała któraś z was taki wynik? Dodam ze z cytologi wyszło mi ze mam infekcje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiczkakrencona wrote:
    Cześć dzieczyny :)
    Mam pytanko miałam robiony wymaz na muche chlamidie mykoplazme i ureaplazme.
    Muche i chlamidi nie stwierdzono ale wynik mmykoplazmy i ureaplazmy brzmi :
    Wynik niemożliwy do interpretacji z powodu niespecyficznego wzrostu drobnoustrojów.
    Miała któraś z was taki wynik? Dodam ze z cytologi wyszło mi ze mam infekcje.
    Nie miałam tak nigdy. Musisz jeszcze raz chyba pobrać wymaz w labo

    Marlena ja miałam jajowody drożne i wszystko ok, więc urea mi nic nie uszkodziła. Ciąży jednak też nadal nie ma, dziś przyszła @...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, podejrzenia byly na ureaplasme, teraz wiem że musiałby być to ostry stan zapalny żeby takie zrosty się porobiły. To jednak moja endometrioza takie szkody porobiła... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie stwierdzono ureaplazme. Dostalismy z mezem doxycycline 2 x 1 tab przez 10 dni oraz ja nystatyne dopochwowo. W xzasie leczenia zero seksu. Jestesmy po powtornym wymazie i nie stwierdzono DNA ureaplasmy :D a teraz najlepszy news- pierwszy cykl po wyleczeniu SAME urosly pecherzyki i SAME pekly. Owulacja z obu jajnikow. Ksiazkowa. Pierwszy raz od conajmniej roku (od wtedy rozpoczelam monitoring)..

  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 16

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też parę dni temu wyszła urealplasma na szyjce. Miałam zrobić badania na chlamydie, urea i myko z cewki już jakiś czas temu, bo wydawało mi się, że mam problem z nietrzymaniem moczu. Badań nie zrobiłam,bo kosztowały prawie 300 zł, w ciąże zaszłam, ciąże straciłam. Nikt nigdy nie mówił mi, że to moze mieć wpływ na poronienia, większość kobiet nie wie o istnieniu tych bakterii, lekarka też nie mówiła. To mimo wszystko żadne usprawiedliwienie dla mnie. Teraz boje się, że zaszłam w tym cyklu, a tu taki babol i że to mogło przyczynić się do poprzedniego poronienia. Kolejnej straty ciąży nie przeżyję, już się pozytywnie nastawiłam, że będzie dobrze, a teraz sama jestem sobie winna, bo jakie antybiotyki dać w 1 trymestrze... Choć bardzo pargnę dziecka to wolałabym w ciąży nie być i wyleczyć to cholerstwo.

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo33 a dostałaś już antybiotyk? Czy masz dopiero wynik? W którym dc jesteś teraz?
    Nie martw się na zapas naprawdę :) Porozmawiaj z ginekologiem, pewnie każe poczekać na @ i dopiero zacząć antybiotyk. Jeśli jesteś w ciąży i są to poczatki, to też na pewno coś odpowiedniego przepisze i to nie tak, że takie leki nie działają i koniecznie szkodzą. Zobaczysz będzie dobrze :)

  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 16

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dopiero 21 dc (przy 24-25 dniowych, ale owulacja 12-13 dc) i do tego źle się umówiłam do lekarki więc w dniu wizyty nie będę wiedziała czy jestem w ciąży, bo będę w 23dc (przy ciąży plamienie implantacyje miałam dopiero 25 dnia). Może powinnam była poczekać ten tydzień więcej na wizytę, a nie prosić o przyjęcie między pacjentami i jeszcze nakrzyczeć na chłopaka, że nie wie jak mi pomóc. To taka trudna sytuacja, bo żadna kobieta nie chce uczyć się na błędach kolejnej ciąży, a biorąc pod uwagę, że w ciążę zaszłam ot tak, to muszę liczyć się z tym, że mogę zajść w tym cyklu. Takie straszne historie na forach są... jakiejś dziewczynie, której ureaplasme wykryto w 5 tyg, lekarz kazał po prostu czekać na poronienie... A innej, że jak się dziecko obroni do 12 tyg to wtedy da antybiotyki... Jak człowiek tego naczyta to można oszaleć.

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchaj nie panikuj :) od razu mówię, spokojnie. Mnie to forum też wiele razy nastraszylo i niepotrzebnie! Czytałam że z ureaplasmy tak dluuugo się dziewczyny leczą a ja po 10dniach antybiotyku się jej pozbyłam. Czekaj spokojnie na wizytę i lekarz powiedział co masz robić, na pewno każe zrobić betę zanim weźmiesz antybiotyk

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 14:20

  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 16

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak, kazała zrobić betę. Tylko ona nie wie, że podejrzenia ciaży to ja nie mam (nie większe niż co miesiac:D). Teraz już się trochę uspokoiłam, ale nienawidzę Internetu i tych wszystkich strasznych historii.

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj spokój :)

    wielu lekarzy terroryzuje pacjentki ureaplasmą, zupełnie niepotrzebnie.

    Na forum nasz-bocian, które jednak jest najbardziej specjalistyczne w tym temacie, wiele pacjentek pyta lekarzy o ureaplasmę, na co lekarze odpowiadają: proszę się zająć leczeniem konkretów a nie zawracać sobie głowę ureplasmą (wiem, bo sama o nią kiedyś tam pytałam i taką odpowiedź dostałam od prof. Szamatowicza).

    Wiadomo, niefajnie jak jest ureaplasma. Ale z drugiej strony, szacuje się, że nosicielami urea jest 70% populacji i jakoś do tej pory nie wymarliśmy i większość kobiet jednak zachodzi w ciążę i rodzi dzieci bez problemu. A ile ma urea i o niej nie wie i ma się dobrze? :)

    Ja też miałam, miałam wielomiesięczne nieskuteczne leczenie i tylko zła na siebie jestem, że jak głupia zjadłam tyle antybiotyków, co nie dało nic, poza tym, że zniszczyłam sobie florę bakteryjną i odporność.

    A moich 2 kolejnych lekarzy powiedziało mi, żeby sie nie przejmować.

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ