Macierzyństwo- Kraków

Kurczę dziewczyny, dzięki za tyle odpowiedzi i wsparcia.
Przepraszam, że trochę długo, ale chcę każdej z Was szczerze odpisać.

Milka90 - 6 dni brałam Bemfolę 225, ostatniego dnia okazało się, że pęcherzyki szybko urosły (2 największe miały po 18mm) i trzeba robić punkcję więc dostałam Ovitrelle i 2 dni później punkcja.
Przy punkcji było o 2 pęcherzyki mniej więc zakładam, że one zdążyły pęknąć.

O ile dobrze rozumiem, to w Macierzyństwie embrioskop czy coś podobnego wszyscy mają w standardzie, bo dostaniemy film z tego jak zarodki się rozwijały. Przynajmniej to jest jakieś uzasadnienie dla cen
Lekarze u mnie podejrzewali różne rzeczy - endometriozę, POF, problemy po zakażeniu chlamydią, albo po usunięciu wyrostka (chyba zrosty). Bieżący problem do rozwiązania to duży wodniak który wymaga usunięcia jajowodu oraz drugi jajowód który ma ograniczoną drożność. Natomiast z moim AMH <1 lekarze sugerowali pośpiech i konsultacje z klinikami co mogę zrobić.
Wszyscy są zgodni, że po usunięciu jajowodu moje AMH znacząco spadnie więc działamy z mrożeniem zarodków przed operacją.
Wiem, że po suplementacji udało mi się uzyskać wyższy wynik, ale myślę, że jest zafałszowany, bo ilość pęcherzyków na początku cyklu mu nie odpowiada. Oczywiście suplementację kontynuuję i będę ją pewnie rozszerzać.
Problemem może być też to, że przez wiele lat brałam tabletki antykoncepcyjne i nie wiem czy wcześniej miałam cykle owulacyjne, ale po ich odstawieniu to praktycznie już nie. Dopiero ovarin i inofem trochę mi uregulowały cykle.

Maria87 - nasienie podobno takie, że mąż by się nadawał na dawcę
Robiliśmy tylko zwykły seminogram i wszystko jest powyżej normy. Morfologia 10%, żywotność 82%, ruch całkowity 61%. Nie badaliśmy jeszcze fragmentacji DNA i teraz to zrobimy, chociaż nikt dotąd na wyniki męża dociekliwie nie patrzył, bo jednak wiadomo, że problem po mojej stronie.

agika88 - super wynik 3 ivf w porównaniu z poprzednimi.
Myślę, że przy drugim podejściu spróbujemy długi protokół.
Chyba nie mam PCO, ale przy tak małej ilości komórek nie wiem czy to da się zauważyć. Na przełomie 2017/2018 miałam 2 wyniki gdzie stosunek LH/FSH był 3:1 albo 2:1, ale obecnie jest w normie.

Smutne jest to, że w sumie to staramy się od 4 lat, z przerwami i jednym poronieniem ok. 8t (chyba przez chlamydię). 5 lat po ślubie, jest między nami spora różnica wieku i mąż szybko zbliża się do 40, a ja mam najprawdopodobniej gorsze komórki niż on.
Jedyny plus taki, że obecnie finanse nas nie ograniczają i możemy spokojnie planować badania i kolejne podejścia. Pomimo tego myślimy, że kolejną stymulację z tak małą dawką leków lepiej brać bez refundacji, a jak po laparoskopii będziemy robili 5-6 ivf to wtedy nam się bardziej przyda.
Trochę się też obawiam, że ze względu na bardzo niskie BMI grozi mi hiperka jeżeli podejdę do double-stimulation o którym myślę przyszłościowo. Teraz przy 5 komórkach miałam objawy wskazujące na lekką hiperkę.

czekamynadzidzie - jak najbardziej myślę o hormonie wzrostu. Będę raczej o niego prosiła, bo jeżeli ma mi to dać chociaż 1 komórkę więcej to warto.
Ja jestem gotowa jeździć po klinikach jeżeli będzie trzeba. Najdalej rozważam Białystok, bo w sumie pociągiem z przesiadką da się dojechać w niecałe 5 godzin. To tylko trochę dłużej niż do Ostrawy, a w tym czasie mogę spać albo pracować.

Będę planować i kombinować w najbliższych tygodniach, bo i tak musimy odczekać min. 2 cykle. Jak wymyślę coś innowacyjnego to dam Wam znać.
Oczywiście trzymam kciuki abyście w tym czasie miały znacznie lepsze wyniki niż ja

Ebaja jakbyś znalazła jakiś magiczny sposób na uzyskanie zarodków to napisz mi koniecznie! też myślałam nad białymstokiem, ale zastanawiam się czy to coś zmieni? Gdzieś dziewczyny tez pisaly, ze stymulacja Elonvą daje świetne efekty, ale na ile to by u nas pomogło tego nie wiem. Na pewno w Ostravie tym stymulują.

Ja miałam elonve przy 3ivf i mensinorm... Nic to nie dało finalnie, chociaż zapowiadało się extra,to z 8 zapłodnionych do 6 doby został 1 słaby zarodek . Przynajmniej 1 ,bo przy 1ivf nawet 1 nie było

Stopujemy do wrzesnia. Jestem teraz na diogestanie czy czyms takim ,ogólnie to coś w rodzaje visanne na wyciszenie endometriozy .

We wrześniu albo 4ivf albo transfer naszego 6 dniowego 4.3.3 ... Ale duzych szans to on nie ma.

Co do ilości zarodków pozwolę sobie na opisanie mojej suplementacji która, tak myślę, mi pomogła mieliśmy dwie pierwsze procedury w innej krakowskiej klinice. Za pierwszym razem 2 zarodki, reszta się zdefragmentowała. Za drugim razem zero zarodków. Wszystkie obumarły. To był cios... Wtedy postanowiliśmy z Mężem zmienić klinikę i tak poszliśmy do Macierzyństwa do dr M. Cudowny lekarz. Mała zmiana protokołu (za każdym razem miałam krótki :1- Gonal i Menopur, 2: Puregon i Menopur i za 3 razem zmiana bo sam Puregon. ) i udało nam się uzyskać uwaga - 6 zarodków! Gdzie 3 miesiące wcześniej wszystkie obumarły. Ja przez te 3 miesiące przerwy zażywalam koenzym Q10, olej lniany, witaminy metylowane Brihgt, magnez, witaminę D 5000,piłam Fertineę. Nie wiem czy to napewno pomogło czy nie, ale myślę że nie zaszkodziło Trzymam kciuki! Każda z Was w końcu dojdzie do szczęśliwego finału ❤️

o dzięki za info. To w takim razie cieżko wymyśleć od czego zależy sukces ...

U mnie niestety nic suplementacja nie pomogła, a brałam to co Ty i jeszcze 4x tyle. Ja i mąż. I niestety wyszło nawet jeszcze gorzej

Kto ma w czwartek transfer w macierzyństwie .. ??
U mnie szanse duże ... 🥰

5 dniowa blascocyste ... 4 transfer 😌
Po 3 nieudanych transferach zrobiłam histeroskopia z scratching ... dzisiaj Zastrzyk obitrella i byłam na akupunkturze .. 😉 może coś pomoże
W sobotę wybieram się do doktora P .. już nie mogę się doczekać

Super!! 3mamy kciuki 😊ja pewnie będę w czwartwk ale na podgląd jajek 😆🤭
A dr P przyjmuje w soboty w M? Czy jedziesz do Tarnowa? 🙂

Hej, ja miałam robioną płaciłam 1500 zł

Dziewczyny powiedzcie mi jescze czy po tej histeroskopii mam się normalnie spodziewać @ ?? W sensie czy w terminie czy może się troszke przesunąć. Wg kalendarza to jeszcze tydzień ale już widzę że to zupełnie inny cykl, cycki nie bolą nic a nic więc spodziewam się dostać później. A zresztą stres w tym miesiącu poza skalą więc sama nie wiem 😐

Agika, teraz czekamy na wieści

Kiedy planujesz pierwsza betę? Ja od Kors robiłam już 3dpt ,ale to było trochę głupie ,bo miałam jeszcze w sobie ovitrelle na poziomie 4,2 :0

Okres dostałam normalnie, nic mi się nie przesunęło.

Sobota tarnów !!
W czwartek transfer 🤞

Hejka ! Mam do was pytanie , chciałabym zrobić betę w Macierzyństwie i teraz pytanko ile się czeka na wyniki ? w piątek robiłam betę w diagnostyce i chciałabym właśnie teraz zrobić w macierzyństwie tylko czy te wyniki bety współgrały w sensie czy też Macierzyństwo ma podpisaną umowę z diagnostyką ?

Witam was. Zaczynamy naszą przygodę z invitro. Kompletnie nie wiemy gdzie się udać. Jesteśmy z Rzeszowa ale tu nie chcemy. Najbliżej nam do Krakowa, lekko ponad godzinkę jazdy.
Proszę doradzcie gdzie i do kogo warto pójść.

Pamiętam Cię z wątku rzeszowskiego 🙂
Z parensa uciekłam do krk do Macierzyństwa do dr Mirockiego. Efekt w stopce 🙂

Widzę Pola. Gratuluję.
Chcemy szybko kogoś wybrać i szybko się umówić.
Czytałam też o dr Wyroba. Opinie i na tak i nie.
W następnym miesiącu mam mieć pierwszą ( czwartą) inseminacja w Parensie i nie wiem czy nie darować już sobie jej , choć na badania do niej i tak już kasę wydaliśmy.
Gdybym miała pytania to mogę na priv?

Jasne 🙂