X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Macierzyństwo- Kraków
Odpowiedz

Macierzyństwo- Kraków

Oceń ten wątek:
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 21 lipca 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K91 wrote:
    Cześć dziewczyny! To mój pierwszy post tutaj, ale jestem z Wami od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że to "śledzenie" wątków na tym forum bardzo mi pomogło - psychicznie :) Może to zabrzmi dziwnie, ale dziękuję Wam ❤ I w ślad za ostatnią wypowiedzią - tak, brakuje mi tu Waszych wypowiedzi, na które z utęsknieniem czekam każdego dnia ;) jak "psychiczna" jakaś 😂 Dlatego postanowiłam coś napisać ;)

    Co o mnie więcej? 29 lat, mąż 34 lata. Staramy się od 17 miesięcy. Po badaniach wyszło, że u męża jest bardzo mało plemników - co dziwne z racji tego, że jest bardziej "helfli-fit-eko" niż ja ;) nie ma nałogów, ćwiczy, itp. Trafiliśmy do dr Wyroby. Na ten moment - po 2 wizytach - jestem bardzo zadowolona z kontaktu z nim. Powiedział nam, że w grę wchodzi tylko in vitro. Mimo, że się tego spodziewaliśmy, to jednak niedowierzalismy, bo myśleliśmy, że zaczniemy od suplementów, może od inseminacji. A tu? Jak grom z jasnego nieba. Ale po pierwszym szoku, dziekowalismy, że trafiliśmy na lekarza, który chyba chce nam oszczędzić zmartwień, kolejnych płonnych nadzieji i rozczarowań. Idziemy w to w jak w dym ;) i teraz nie mogę się doczekać wyników badań i września. A dni ciągną się niemiłosiernie... jestem pełna strachu, ale jeszcze bardziej nie mogę się doczekać.

    Na pierwszej wizycie byliśmy w Macierzyństwie a na drugiej już w tej nowej klinice. Nie wiem o niej nic więcej niż Wy. Ciekawa też jestem jakie tam będą ceny 🤷‍♀️

    Jeszcze raz Wam dziękuję ❤
    Ja w tej nowej za wizytę płaciłam 250 więc drożej niż w Macierzyństwie. Akurat próbuje od dwóch dni dodzwonić się tam do recepcji i już mi ręce opadają 🤷
    Klinika nowa, więc ciężko o niej mieć już jakieś zdanie. Zobaczymy jak będzie funkcjonować.
    Wg mnie dobrze, że W. nie naciąga na iui...często to poprostu strata kasy, czasu i nerwów.

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K91 wrote:
    Cześć dziewczyny! To mój pierwszy post tutaj, ale jestem z Wami od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że to "śledzenie" wątków na tym forum bardzo mi pomogło - psychicznie :) Może to zabrzmi dziwnie, ale dziękuję Wam ❤ I w ślad za ostatnią wypowiedzią - tak, brakuje mi tu Waszych wypowiedzi, na które z utęsknieniem czekam każdego dnia ;) jak "psychiczna" jakaś 😂 Dlatego postanowiłam coś napisać ;)

    Co o mnie więcej? 29 lat, mąż 34 lata. Staramy się od 17 miesięcy. Po badaniach wyszło, że u męża jest bardzo mało plemników - co dziwne z racji tego, że jest bardziej "helfli-fit-eko" niż ja ;) nie ma nałogów, ćwiczy, itp. Trafiliśmy do dr Wyroby. Na ten moment - po 2 wizytach - jestem bardzo zadowolona z kontaktu z nim. Powiedział nam, że w grę wchodzi tylko in vitro. Mimo, że się tego spodziewaliśmy, to jednak niedowierzalismy, bo myśleliśmy, że zaczniemy od suplementów, może od inseminacji. A tu? Jak grom z jasnego nieba. Ale po pierwszym szoku, dziekowalismy, że trafiliśmy na lekarza, który chyba chce nam oszczędzić zmartwień, kolejnych płonnych nadzieji i rozczarowań. Idziemy w to w jak w dym ;) i teraz nie mogę się doczekać wyników badań i września. A dni ciągną się niemiłosiernie... jestem pełna strachu, ale jeszcze bardziej nie mogę się doczekać.

    Na pierwszej wizycie byliśmy w Macierzyństwie a na drugiej już w tej nowej klinice. Nie wiem o niej nic więcej niż Wy. Ciekawa też jestem jakie tam będą ceny 🤷‍♀️

    Jeszcze raz Wam dziękuję ❤

    Ja też codziennie sprawdzam wpisy tutaj. Chciałabym poczytać coś ku pokrzepieniu,bo mamy 3 ivf za sobą, tylko 2 transfery, została nam 1 blastka ...słaba. chciałabym żeby mi pomogli w tej klinice. Gdzie jest ta nowa klinika.

    My już 4ivf mamy bez refundacji,więc tym bardziej drze co i za ile :x

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 22 lipca 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Ja też codziennie sprawdzam wpisy tutaj. Chciałabym poczytać coś ku pokrzepieniu,bo mamy 3 ivf za sobą, tylko 2 transfery, została nam 1 blastka ...słaba. chciałabym żeby mi pomogli w tej klinice. Gdzie jest ta nowa klinika.

    My już 4ivf mamy bez refundacji,więc tym bardziej drze co i za ile :x
    Ta nowa jest na Wyczólkowskiego, ale nie wiem jak tam wygląda sprawa z procedurami ivf bo w maju jak byłam to dopiero sprzęty przywozili

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • K91 Koleżanka
    Postów: 39 93

    Wysłany: 22 lipca 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Ja też codziennie sprawdzam wpisy tutaj. Chciałabym poczytać coś ku pokrzepieniu,bo mamy 3 ivf za sobą, tylko 2 transfery, została nam 1 blastka ...słaba. chciałabym żeby mi pomogli w tej klinice. Gdzie jest ta nowa klinika.

    My już 4ivf mamy bez refundacji,więc tym bardziej drze co i za ile :x

    Trzymam kciuki by następna próba była szczęśliwa! Jeśli to Cię pokrzepi to na forach często czytałam, że to właśnie te "słabe" były tymi szczęśliwymi :) więc nie należy spisywać ich na straty ;)

    Co do kosztów całej procedury to też jestem ciekawa. Nie wiadomo na ile się przygotować. Ja nie wiem nawet jak dobrej kliniki nowej się dodzwonić 🤦‍♀️

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 22 lipca 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K91 wrote:
    Trzymam kciuki by następna próba była szczęśliwa! Jeśli to Cię pokrzepi to na forach często czytałam, że to właśnie te "słabe" były tymi szczęśliwymi :) więc nie należy spisywać ich na straty ;)

    Co do kosztów całej procedury to też jestem ciekawa. Nie wiadomo na ile się przygotować. Ja nie wiem nawet jak dobrej kliniki nowej się dodzwonić 🤦‍♀️
    12 422 01 68 to numer na recepcję, ale dzwonię 3 dzień i nikt nie odbiera. Najlepiej do doktorka dzwonić.
    Koszty są spore, wszystko też zależy od tego kiedy się uda. Nam w Macierzyństwie wyszło ok 13-15 tys( pakiet + wizyty jeszcze przed stymulacja+ wizyty męża u andrologia i jego badania w Macierzyństwie, + mrożenie nasienia i zarodkow), plus leki do stymulacji i później po transferze - dodatkowe parę tys. Łącznie wyszło nam ok 20 tys.

    Ps My sporo badań mieliśmy zanim trafiliśmy do Macierzyństwa, więc na nie i na leki, które braliśmy wcześniej poszło coś koło 10 tys. Akurat mieliśmy szczęście bo udał się pierwszy transfer.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2020, 18:59

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    12 422 01 68 to numer na recepcję, ale dzwonię 3 dzień i nikt nie odbiera. Najlepiej do doktorka dzwonić.
    Koszty są spore, wszystko też zależy od tego kiedy się uda. Nam w Macierzyństwie wyszło ok 13-15 tys( pakiet + wizyty jeszcze przed stymulacja+ wizyty męża u andrologia i jego badania w Macierzyństwie, + mrożenie nasienia i zarodkow), plus leki do stymulacji i później po transferze - dodatkowe parę tys. Łącznie wyszło nam ok 20 tys.

    Ps My sporo badań mieliśmy zanim trafiliśmy do Macierzyństwa, więc na nie i na leki, które braliśmy wcześniej poszło coś koło 10 tys. Akurat mieliśmy szczęście bo udał się pierwszy transfer.
    My Nie mamy nawet refundacji już :o cały czas wierzę,że wyciszamy zapalenie endometrium i uda się transfer tej naszej blastki 4.3.3 ale dr dużo szans nie dawał tej akcji

  • K91 Koleżanka
    Postów: 39 93

    Wysłany: 23 lipca 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    12 422 01 68 to numer na recepcję, ale dzwonię 3 dzień i nikt nie odbiera. Najlepiej do doktorka dzwonić.
    Koszty są spore, wszystko też zależy od tego kiedy się uda. Nam w Macierzyństwie wyszło ok 13-15 tys( pakiet + wizyty jeszcze przed stymulacja+ wizyty męża u andrologia i jego badania w Macierzyństwie, + mrożenie nasienia i zarodkow), plus leki do stymulacji i później po transferze - dodatkowe parę tys. Łącznie wyszło nam ok 20 tys.

    Ps My sporo badań mieliśmy zanim trafiliśmy do Macierzyństwa, więc na nie i na leki, które braliśmy wcześniej poszło coś koło 10 tys. Akurat mieliśmy szczęście bo udał się pierwszy transfer.

    Dzięki za numer :* też staram się dodzwonić ale też nikt nie odbiera 😔

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 23 lipca 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    My Nie mamy nawet refundacji już :o cały czas wierzę,że wyciszamy zapalenie endometrium i uda się transfer tej naszej blastki 4.3.3 ale dr dużo szans nie dawał tej akcji
    Najgorsze, że nie dość że nie ma refundacji procedury, to jeszcze w pewnym momencie traci się refundację na leki. Kompletnie tego nie rozumiem.
    Ważne że jakieś szanse są ✊🍀 Choćby to miał być 1% to trzeba wierzyć, że się uda i przywoływać myślami to co dobre 🍀 Nam w innej klinice od razu zalecali mtese, w drugiej w ogole nie dawali szans i od razu chcieli robić ivf nasieniem dawcy, czego kompletnie nie ogarniam bo jednak parę plemników mieliśmy.

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 23 lipca 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K91 wrote:
    Dzięki za numer :* też staram się dodzwonić ale też nikt nie odbiera 😔
    Próbuj do któregoś z lekarzy, bo inaczej to chyba nie da rady 😔

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Najgorsze, że nie dość że nie ma refundacji procedury, to jeszcze w pewnym momencie traci się refundację na leki. Kompletnie tego nie rozumiem.
    Ważne że jakieś szanse są ✊🍀 Choćby to miał być 1% to trzeba wierzyć, że się uda i przywoływać myślami to co dobre 🍀 Nam w innej klinice od razu zalecali mtese, w drugiej w ogole nie dawali szans i od razu chcieli robić ivf nasieniem dawcy, czego kompletnie nie ogarniam bo jednak parę plemników mieliśmy.
    I co zaproponowalo macierzyństwo w kwestii selekcji lub poboru plemników? Nam właśnie mtse ... Choć w innej klinice były plemniki ,ale z opcją fertilchip były lepsze,a to też nie jest chyba mega wielką selekcja

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 23 lipca 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    I co zaproponowalo macierzyństwo w kwestii selekcji lub poboru plemników? Nam właśnie mtse ... Choć w innej klinice były plemniki ,ale z opcją fertilchip były lepsze,a to też nie jest chyba mega wielką selekcja
    No w sumie to nic nie kombinowali. Najpierw Bergier zalecił mężowi suplementy, więc zaczął znowu łykać tabsy, ale początkowo to wyniki tylko pogarszały się. W październiku coś tam w nasieniu było więc szybko zamrozilismy. Później przy transferze były świeże plemniki. Mieliśmy zwykle icsi, więc myślę że swoją robotę zrobił embriolog. Na 6 komórek zaplodnilo się 5, jeden zarodek przestał się rozwijać w 4 dobie - od początku był slabeuszkiem. Pozostałe 4 zamrożone 5 i 6 dobie.
    Nam mówili że bez sensu żebyśmy dopłacali do specjalnej selekcji plemników, bo u nas jest ich tak mało, że przy zwykłym icsi mamy zapewnioną super selekcję, bo jak się trafi już na szkiełku plemnik to jest oglądany z każdej strony. Pytaliśmy o to Bergiera, Miro i Wyrobe ich zdanie było takie samo. A utwierdziliśmy się w nim po rozmowie z panią embriolog na warsztatach.
    U Was azoospermia, że od razu mtese?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2020, 16:45

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2020, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    No w sumie to nic nie kombinowali. Najpierw Bergier zalecił mężowi suplementy, więc zaczął znowu łykać tabsy, ale początkowo to wyniki tylko pogarszały się. W październiku coś tam w nasieniu było więc szybko zamrozilismy. Później przy transferze były świeże plemniki. Mieliśmy zwykle icsi, więc myślę że swoją robotę zrobił embriolog. Na 6 komórek zaplodnilo się 5, jeden zarodek przestał się rozwijać w 4 dobie - od początku był slabeuszkiem. Pozostałe 4 zamrożone 5 i 6 dobie.
    Nam mówili że bez sensu żebyśmy dopłacali do specjalnej selekcji plemników, bo u nas jest ich tak mało, że przy zwykłym icsi mamy zapewnioną super selekcję, bo jak się trafi już na szkiełku plemnik to jest oglądany z każdej strony. Pytaliśmy o to Bergiera, Miro i Wyrobe ich zdanie było takie samo. A utwierdziliśmy się w nim po rozmowie z panią embriolog na warsztatach.
    U Was azoospermia, że od razu mtese?
    U nas oligoazoospermia ,choć niby przy 3ivf wyniki męża o niebo lepsze. To ma być nasze 4ivf więc już chwytamy się wszystkiego ....

    Boje się,że wybraliśmy zły czas. Pasowały mi dojazdy do kliniki ,a tu dr W już tam nie pracuje i teraz mi nowa lokalizacja nie pasuje tak dobrze.


    W ogóle On tam robi ivf ,jest już wyposażenie itd? Terminy są luźne ... Bo dziś dzwoniłam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,co sądzicie o selekcji plemnikow do iui na płytce fertile chip? To podobno lepsze niż wirowanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 17:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Dziewczyny,co sądzicie o selekcji plemnikow do iui na płytce fertile chip? To podobno lepsze niż wirowanie.

    B.dobra opcja :) ja bym brała ...

    U nas dr stwierdził,że dzięki fertilchip mieliśmy 8/8 zapłodnień komórek jajowych,bo plemniki były ok. Ale cóż potem ,stały klops....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 08:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    B.dobra opcja :) ja bym brała ...

    U nas dr stwierdził,że dzięki fertilchip mieliśmy 8/8 zapłodnień komórek jajowych,bo plemniki były ok. Ale cóż potem ,stały klops....
    Milka, a słyszałaś o tym, że fertile chip zwiększa powodzenie iui? To w Artvimedzie w labie mi mila Pani powiedziała, że to dużo lepsza metoda selekcji nasienia przy np. problemach z morfologia. U nas to wlasnie jest problemem. Teraz zmieniamy klinke bo dr Ch najpierw powiedział że to nie dla nas po czym wpisał w rozpoznaniu teratozoospermia. Doszliśmy do wniosku, że nie będzie z nas robił idiotow.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 13:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Milka, a słyszałaś o tym, że fertile chip zwiększa powodzenie iui? To w Artvimedzie w labie mi mila Pani powiedziała, że to dużo lepsza metoda selekcji nasienia przy np. problemach z morfologia. U nas to wlasnie jest problemem. Teraz zmieniamy klinke bo dr Ch najpierw powiedział że to nie dla nas po czym wpisał w rozpoznaniu teratozoospermia. Doszliśmy do wniosku, że nie będzie z nas robił idiotow.

    My to mieliśmy dopiero przy 3ivf ... Czemu ? Nie wiem... Nie chcę już wnikać. Teraz chcieliśmy być w M. Bo do rych Maja embrio. To znowu dr W. Odszedł i musimy liczyć na parens ... Średnio mi się do uśmiecha,ale cóż

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    My to mieliśmy dopiero przy 3ivf ... Czemu ? Nie wiem... Nie chcę już wnikać. Teraz chcieliśmy być w M. Bo do rych Maja embrio. To znowu dr W. Odszedł i musimy liczyć na parens ... Średnio mi się do uśmiecha,ale cóż
    Parens ma niefajnie opinie. Myślałaś o Gyncentrum?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Parens ma niefajnie opinie. Myślałaś o Gyncentrum?
    No właśnie po to się przeniosłam tutaj do M do Dr W w dużej mierze w związku z labo i wizja ivf w parens trochę mnie męczy, a skoro jeszcze mam za sobą 3 procedury nieudane to jestem zmęczona tymi myślami jeszcze bardziej. Nie stać mnie na kolejne "może się uda" :(((

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    No właśnie po to się przeniosłam tutaj do M do Dr W w dużej mierze w związku z labo i wizja ivf w parens trochę mnie męczy, a skoro jeszcze mam za sobą 3 procedury nieudane to jestem zmęczona tymi myślami jeszcze bardziej. Nie stać mnie na kolejne "może się uda" :(((
    Milka, ja mam córę z ręki dr W :) Pierwsza inseminacja udana :) w M byłam u dr M i porażka. Uważał, że 16, 17 mm pęcherzyk jest gotowy na to, aby podać ovitrelle. Oczywiście estradiolu nie bada bo po co. Wiązałam nadzieje z A, ale totalnie lekarz mi nie podpasował. Zresztą, trochę dziwi mnie, że dziewczyny leczą się tam parę lat i nadal w ciąży nie są. Widzę, że i u Ciebie można było zastosować fertile chip już od pierwszej procedury in vitro i może nie musiałabyś przechodzić tego co przechodzisz. Podejrzewam, że wiary w Tobie, że się uda jest niewiele. Mnie dodatkowo odrzucił komentarz dziewczyny na zl, może czytałas. Dlatego teraz zmiana na większą klinikę w której nikt nie ma prawa tak traktować ludzi.
    Dlaczego akurat Parens?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 10:58

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 13:08

‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ