Macierzyństwo- Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga1510 wrote:są też dziewczyny, które piszą, że są np 1,5 roku w klinice.
-
Agika cieszę się, że udalo Ci się w innej klinice. Jednak uważam, że to jest niesprawiedliwe co piszesz, bo dr Ch akurat nie naciąga na kasę, widziałam wiele tego przykładów. Pozdrawiam i kończę temat. Zajrzałam tu zobaczyć co u Milki, której nieodmiennie kibicuję ❤
lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudzik 1- Piszę tak jak było w moim przypadku:) Dr ani razu nie zaproponował nawet jednego badania wręcz naciskał na 4 procedure na tych samych lekach, w tych samych dawkach. Gdy pŁaciliśmy po 12 000-15 000 zł był dostępny wręcz 24/h a gdy zdecydowaliśmy się na AZ powiedział że będziemy w kontakcie tel oraz sms pisałam do niego kilkakrotnie w sprawie AZ nawet raz nie odpisał. TO jest niesprawiedliwe.
Co innego gdybym była u Niego na wizycie 2 razy wtedy mogłabym nie mieć wyrobionego zdania ale leczyłam się u tego lekarza 3 lata i z miejsca można było zauważyć zmiane nastawienia w stosunku do naszej pary.
Mogę jednak powiedzieć że kulturalny i miły z Niego człowiek.
Jako lekarz.. każdy musi sobie wyrobić sobie własne zdanie. U mnie były problemy z immunologią, gdybym nie zmieniła lekarza, nigdy bym tam nie zaszła w ciążę. -
Dzwoniłam do Macierzyństwa i powiedzieli że rzeczywiście Wyroba już odszedł za to Mirocki jest tam przynajmniej do końca roku, czy będzie później to się okaże. No i się umówiłam do niego za 2 tyg. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle opinii o nim za jak i przeciw.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Dzwoniłam do Macierzyństwa i powiedzieli że rzeczywiście Wyroba już odszedł za to Mirocki jest tam przynajmniej do końca roku, czy będzie później to się okaże. No i się umówiłam do niego za 2 tyg. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle opinii o nim za jak i przeciw.
Marzycielka40 lubi tę wiadomość
-
Lucy2323 wrote:Dzwoniłam do Macierzyństwa i powiedzieli że rzeczywiście Wyroba już odszedł za to Mirocki jest tam przynajmniej do końca roku, czy będzie później to się okaże. No i się umówiłam do niego za 2 tyg. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle opinii o nim za jak i przeciw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 11:59
Lucy2323 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Lucy2323 wrote:Dzwoniłam do Macierzyństwa i powiedzieli że rzeczywiście Wyroba już odszedł za to Mirocki jest tam przynajmniej do końca roku, czy będzie później to się okaże. No i się umówiłam do niego za 2 tyg. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle opinii o nim za jak i przeciw.
Lucy2323 lubi tę wiadomość
url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
No nie mam wyboru zbytnio bo Wyroby już tam nie ma.
A czy np. Parens w Krakowie ma dobrych lekarzy?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Dzwoniłam do Macierzyństwa i powiedzieli że rzeczywiście Wyroba już odszedł za to Mirocki jest tam przynajmniej do końca roku, czy będzie później to się okaże. No i się umówiłam do niego za 2 tyg. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle opinii o nim za jak i przeciw.
-
Hej, jestem 10 dot ,dzisiaj miałam informować doktora Mirockiego o wyniku badania.Nikt mnie nie poinformował wcześniej ,że będzie na urlopie.W rejestracji poprosiłam o konsultację u innego specjalisty.Odmowiono mi.Dostalam tylko tel do gabinetu zabiegowego,ale nie wiem czy coś wskóram.Czuje się bardzo rozczarowana, tymbardziej że to było nasze pierwsze podejście i prawdopodobnie nie udane a ja nie wiem czy mam odstawić leki itp.✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
Cześć Dziewczyny,
jestem duchem na forach obecna już kilka dobrych lat, ale jakoś nigdy nie odważyłam się nic napisać. Staram się o drugie dziecko już 8 lat. Nie chcę wypisywać badań oraz dziwnych zabiegów jakie robiłam aby uzyskać wymarzony pozytywny wynik. Wydałam masę pieniędzy ale przede wszystkim straciłam bardzo dużo cennego czasu, którego już nie odzyskam. Dzisiaj odebrałam wynik Beta HCG po drugim transferze mrożonego ostatniego zarodka w Macierzyństwie i niestety negatywny.
Nie sposób opisać mojego żalu bo z racji wieku więcej prób już nie podejmę. Naprawdę miałam nadzieję do końca.
Najważniejsze: Dziewczyny nie traćcie czasu na lekarzy, którzy oprócz dobrego PR nie reprezentują sobą nic innego. Naciąganie na kolejne badania drożności, szczepienia itp powoduje, że Was najcenniejszy czas ucieka. Trzeba wszystko dobrze przemyśleć. Czy warto?
Piszę to z dzisiejszej perspektywy bo wiem, że straciłam zbyt dużo czasu na kolejne inseminacje, monitoringi itd, aż tu pewnego dnia stuknęła mi 40 i się okazało, że leki di IVF nie są już refundowane i koszty leczenia się dublują. Ehh, klinika Macierzyństwo ma moim zdaniem tylko kilku dobrych lekarzy dr. P, dr W i współpracująca dr. K. Reszta niestety, ale nie od przypadków skomplikowanych tylko od procedura standardowych. Leczyłam się też w Parens, ale jak mi pomylili wyniki AMH i lekarz zrobił mi wykład, że z takim wynikiem nigdy nie będę mieć już dzieci co doprowadziło mnie do czarnej rozpaczy i dopiero przytomność mojego męża, który zobaczył na kartce inne nazwisko uprzytomniła lekarza o pomyłce, oczywiście nie usłyszałam nawet słowa przepraszam. Stwierdziłam, że na takiej taśmie to nie chcę jechać i przeszłam do Macierzyństwa, ale same wiecie, że nigdzie nie ma idealnie.
Reasumując najtrudniej znaleźć odpowiedniego lekarza. -
Dzięki marzycielka za post. Ja też mogę się pod nim podpisać rękami i nogami. My straciliśmy ciążę 3 lata temu i nawet nie wiem kiedy te 3 lata minęły...
Podczas tego czasu przeszliśmy przez wiele lekarzy i wiele metod a pomiary temp i model Craightona z instruktorem - kompletna strata jakże cennego czasu. Dopiero nowa przypadkowa lekarka w zaatepstwie gdy naszej nie było otworzyła nam oczy i powiedziała: państwo macie już po 36 lat i w waszym przypadku czas działa na niekorzyść. Po co traciliscie czas na te "zabawy" a nawet inseminację. W waszym przypadku tylko in vitro. Wyszliśmy z gabinetu i od razu robiłam już rozeznanie klinik w Krakowie. Bardzo żałuję straconego czasu na pierdoły, stymulowanie, monitoring i 3 lata poszły na marne.Marzycielka40 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Dzięki marzycielka za post. Ja też mogę się pod nim podpisać rękami i nogami. My straciliśmy ciążę 3 lata temu i nawet nie wiem kiedy te 3 lata minęły...
Podczas tego czasu przeszliśmy przez wiele lekarzy i wiele metod a pomiary temp i model Craightona z instruktorem - kompletna strata jakże cennego czasu. Dopiero nowa przypadkowa lekarka w zaatepstwie gdy naszej nie było otworzyła nam oczy i powiedziała: państwo macie już po 36 lat i w waszym przypadku czas działa na niekorzyść. Po co traciliscie czas na te "zabawy" a nawet inseminację. W waszym przypadku tylko in vitro. Wyszliśmy z gabinetu i od razu robiłam już rozeznanie klinik w Krakowie. Bardzo żałuję straconego czasu na pierdoły, stymulowanie, monitoring i 3 lata poszły na marne.
Przemawia przez Was rozgoryczenie, co jest zrozumiałe, ale zachowajmy umiar. -
Aga ja nikogo nie chcę zniechęcić. Jasne że podczas długo letnich starań próbuje się wszystkich możliwości leczenia.
Ja już wiele przeszłam, jestem teraz po czwartej inseminacji więc stąd nasza decyzja o ivf. Jestem dobrej myśli
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Aga ja nikogo nie chcę zniechęcić. Jasne że podczas długo letnich starań próbuje się wszystkich możliwości leczenia.
Ja już wiele przeszłam, jestem teraz po czwartej inseminacji więc stąd nasza decyzja o ivf. Jestem dobrej myśli
Jaki u Was jest problem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 13:09
-
Nie wiemy i nikt nie wie. Badania wychodzą w miarę w normach, nie ma się do czego przyczepić zbytnio. Tylko pcos. Owulacje po tabletkach są, po zastrzyku też pękają i albo się nie zapładnia albo nie zagnieżdża. Od jakiegoś czasu przekonana byłam że to moja głowa coś blokuje, chodzę już chwilkę do psychologa...
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰