Macierzyństwo- Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:Nie wiemy i nikt nie wie. Badania wychodzą w miarę w normach, nie ma się do czego przyczepić zbytnio. Tylko pcos. Owulacje po tabletkach są, po zastrzyku też pękają i albo się nie zapładnia albo nie zagnieżdża. Od jakiegoś czasu przekonana byłam że to moja głowa coś blokuje, chodzę już chwilkę do psychologa...
U nas problemem są przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu. I tak spadły bo było już 47 % , teraz jest 26%. Mąż się suplementuje m.in. Profertilem i jest bardzo duża poprawa. Ja też już nie najmłodsza, ale cudem jakimś mam amh 3, mąż ma 41 lat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 15:09
Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Lucy2323 wrote:No nie mam wyboru zbytnio bo Wyroby już tam nie ma.
A czy np. Parens w Krakowie ma dobrych lekarzy?
Dr W ma teraz własną klinikę - Krakovi. Możesz zawsze umówić się na jedną wizytę i zobaczyć czy się do niego przekonasz.
Wydaje mi się, że to ważne abyś znalazła lekarza któremu zaufasz, bo jednak wchodzisz na nową ścieżkę leczenia.
Na wątku sierpniowym jest jedną dziewczyna która leczy się w Parens. Nick ma Kolejna. Możesz podpytać czy jest zadowolonaLucy2323 lubi tę wiadomość
28l, pcos, starania od 2016 po poronieniu w 2015
AMH
9.2018 0,9
1.2020 0,5
suplementacja prawie wszystkim czym się da
4.2020 2,01
1 ivf macierzyństwo krk 6.2020 brak zarodków
przerwa
2 ivf 2022 ???
Laparoskopia, usunięcie wodniaka i jajowodu 2022/23? -
Cześć dziewczyny!
Udało mi się dodzwonić do rejestracji tej nowej kliniki dr Wyroby. Jeszcze wiele rzeczy mają w powijakach. Ogólne zamieszanie u nich panuje jeszcze. Babeczka w rejestracji powiedziała mi, że na ten moment jeszcze ne wykonują tam in vitro. Dr współpracuje z kliniką Parens w Krk i na razie tam odbywają się te procedury. W szczegóły zaznajamia dr W na wizytach. Mieliśmy startować w sierpniu, odlozylismy na wrzesień ze względu na oczekiwanie na wyniki badań cytogenetycznych. No, ale się okazało dzisiaj, że nie wiadomo co z tym startem, bo po 8 tygodniach oczekiwania na wynik męża, po dokładnie godzinie oczekiwania na infolinii Diagnostyki, okazało się, że materiał został źle pobrany czy coś i że rzekomo dali znać o tym dzień później klinice, a w klinice powiedzieli mi, że nie mieli żadnej informacji od Diagnostyki... zalałam się łzami... wiem, że to tylko kwestia czasu; wiem, że - jak to się mówi niefajnie - "inni mają gorzej"; wiem, że "na wszystko przyjdzie czas". Wiem, ale się poryczalam, bo boli mnie to, że znowu trzeba czekać. A jak się jest nastawionym, zdecydowanym to czekanie wewnętrznie zabija. Niby to pierdoła w obliczu problemów innych, ale strasznie smuci. Uczę się tego, że trzeba przyjmować to co nam los przynosi z pokorą, ale same wiecie, że cokolwiek jak się po drodze wydarza to dobija po tysiackroć... cieszę sie, że mogę to tu napisać i wiem, że mnie nie zlinczujecie za takie wywody, które przy niektórych problemach naprawdę sa pierdołą. -
Żeby jeszcze trochę usprawiedliwić w Waszych oczach moje rozgoryczenie tą "błahostką", to muszę Wam napisać, że przy pierwszych badaniach - zanim jeszcze dowiedzieliśmy się, że jedyną drogą dla na jest in vitro - u mojego gina, próbka na badania hormonów też się jakimś cudem zgubiła, a trzeba było na to czekać miesiąc do odpowiedniego dnia cyklu... potem się okazało, że problem jest jednak z plemnikami i urolog, który konsultował męża powiedział bez ogródek, że z takimi wynikami to nawet nic nie da in vitro... potem lekarz z polecenia akurat przestał przyjmować nowe pacjentki, trafiliśmy do dr W i na wizycie poczułam spokój i że jesteśmy w dobrym miejscu z dobrym człowiekiem. Może to dziwne, bo dla mnie to było dziwne, ale to bardzo przyjemne uczucie. A potem się okazało, że dr jest w nowej klinice, potem że trzeba zrobić kolejne badania genetyczne, tym razem u mnie, potem byłam chora i kazano przełożyć pobranie materiału na wszelki wypadek, a dziś okazało się, że 2 miesiące czekaliśmy na wynik badania, gdzie próbka była źle pobrana i resztę już znacie... 16 miesięcy psychozy u mnie, potem ukojenie, a potem znowu z przeszkodami... to dobijajace. A w dodatku ciężarne wręcz się na mnie uwzieły... choćbym nie wiem jak chciała być racjonalna i spokojna w tym wszystkim; I choćbym nie wiem jak chciała choć jeden dzień nie myśleć o tym wszystkim, to się po prostu kuźwa nie da...
-
K91 mam nadzieję, że teraz już wszystko pójdzie z górki i szybko podejdziecie do procedury, a Ty będziesz wkrótce z brzuszkiem
K91 lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Hej,
Mam za sobą przygodę z dr Mirockim, co było kompletnym nieporozumienieniem.
W koncu udało nam się dostać do Przybycienia. I żałuję, że tak późno. Staramy się ponad 4 lata. I po dwóch wizytach u P. Wiemy więcej niż przez te lata leczenia w Kielcach i wizycie u Mirockiego.
Lucy2323 lubi tę wiadomość
VI. 2016 zaczynamy starania
VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
V. 2020 zmiana kliniki
VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
27.X.2020 punkcja
Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
2 przebadane PGS zdrowe🥰
1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏 -
Parole wrote:Hej,
Mam za sobą przygodę z dr Mirockim, co było kompletnym nieporozumienieniem.
W koncu udało nam się dostać do Przybycienia. I żałuję, że tak późno. Staramy się ponad 4 lata. I po dwóch wizytach u P. Wiemy więcej niż przez te lata leczenia w Kielcach i wizycie u Mirockiego.Lucy2323 lubi tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Zielona@ wrote:Witaj, możesz napisać coś więcej o doktorze Mirockiego? Ja u niego jestem.bedzoemy podchodzić do pierwszej procedury niebawem...
Po pół roku dostałam się do Przybycienia. Okazało się, że na jajniki jak ser szwajcarski mam, hasimoto, tarczyca guzki, na macicy mięśniaki. Po badaniach okazało się że immunologia leży u mnie, prolaktyna za duża po obciążeniu. Pomijam fakt, że amh poleciało w ciągu roku z 4,9 na 3,7 a mam 30 lat.
Więc gdybym tak słuchała Mirockiego to pewnie dalej bym sobie chudła i czeka na kij wie co.
Bylam u Dr Przybycienia na dwóch wizytach już. I więcej wiem i dalej jestem przy staraniach niż przez 4 lata. I co najważniejsze wiem, że ma mega wiedzę i mu mogę całkowicie zaufać. Jestem spokojna teraz bo wiem, że z nim to kwestia czasu i będę mama.
VI. 2016 zaczynamy starania
VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
V. 2020 zmiana kliniki
VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
27.X.2020 punkcja
Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
2 przebadane PGS zdrowe🥰
1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏 -
Parole dziękuję za odpowiedź, życzę powodzenia i trzymam kciuki ✊
Są tu może jakieś zadowolone kobietki od dr Mirockiego 😅 ja narazie nie mam zastrzeżeń no ale zobaczymy po stymulacjiStarania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
nick nieaktualnyU mnie to samo, starta czasu u Mirockiego. Zapodawal mi ovitrelle przy 16mm pecherzykach, robił wszystko żeby się nie udało. Na każdej wizycie tylko in vitro ( nie mamy wskazan). Szczytem było robienie iui na pecherzyku 17,8 mm. Bardzo, bardzo nie polecam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 11:12
Katja___ lubi tę wiadomość
-
Aga1510 wrote:U mnie to samo, starta czasu u Mirockiego. Zapodawal mi ovitrelle przy 16mm pecherzykach, robił wszystko żeby się nie udało. Na każdej wizycie tylko in vitro ( nie mamy wskazan). Szczytem było robienie iui na pecherzyku 17,8 mm. Bardzo, bardzo nie polecam.VI. 2016 zaczynamy starania
VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
V. 2020 zmiana kliniki
VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
27.X.2020 punkcja
Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
2 przebadane PGS zdrowe🥰
1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏 -
Jestem u dr.Mirockiego po pierwszej nieudanej próbie, czynnik męski, moje wyniki dobre.Pomimo transferu super blastocysty porażka.Mam mieszane uczucia.Mily z niego człowiek, ale musimy dobrze przemyśleć czy chcemy u niego próbować jeszcze raz.
A ile się czeka na wizytę u Przybycienia?✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
I gdzie w Tarnowie przyjmuje?✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
nick nieaktualnyJestemza wrote:I gdzie w Tarnowie przyjmuje?
ul. Lwowska 197, 33-100 Tarnów
Rejestracja:
14 646 87 00 lub 14 646 87 01
Nie byłam tam ale adres z netu. Do Tarnowa na pewno łatwiej się dostać. Również byłam u dr M i dr P i z nich dwóch zdecydowanie dr P. Nawet nie ma co porównywać.Jestemza lubi tę wiadomość
-
Jestemza wrote:Jestem u dr.Mirockiego po pierwszej nieudanej próbie, czynnik męski, moje wyniki dobre.Pomimo transferu super blastocysty porażka.Mam mieszane uczucia.Mily z niego człowiek, ale musimy dobrze przemyśleć czy chcemy u niego próbować jeszcze raz.
A ile się czeka na wizytę u Przybycienia?Jestemza lubi tę wiadomość
VI. 2016 zaczynamy starania
VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
V. 2020 zmiana kliniki
VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
27.X.2020 punkcja
Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
2 przebadane PGS zdrowe🥰
1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏 -
Sylwia Sylwia wrote:Dr W. razem z M. Otworzyli nowa przychodnię - OVI, przy błoniach. Szczerze mówiąc to myślałam, że nadal będą jeszcze pracować w Macierzyństwie. Mnie stymulował dr M., na czas jego urlopu ( u mnie przypadło to na przygotowania do crio) przejął mnie W. Dziewczyny polecały też dr Knafel ( nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko), ale ja z nią kontaktu nie miałam. Dr P. Przyjmuje też zdaje się w Tarnowie, może tam będzie szybciej wizyta?
Sylwia, chodzi o Mirockiego, tak? On przyjmuje w Macierzyństwie, idę do niego za kilka dni na usg. Nie wiedziałam, że takie zmiany. Tylko jego znam w klinice i myślałam, że wrócę kiedyś jak teraz wszystko będzie dobrze. Mrozaczki tam są. Do Przybycienia próbowałam się zapisać od pół roku...Pewnie też w końcu się wyniesie z M. -
Hercia35 wrote:Centrum Diagnostyczno Kliniczne
ul. Lwowska 197, 33-100 Tarnów
Rejestracja:
14 646 87 00 lub 14 646 87 01
Nie byłam tam ale adres z netu. Do Tarnowa na pewno łatwiej się dostać. Również byłam u dr M i dr P i z nich dwóch zdecydowanie dr P. Nawet nie ma co porównywać.Hercia35, Jestemza lubią tę wiadomość
-
Hercia, wielkie dzięki😘idę jeszcze na kontrolne USG do M, zobaczymy co powie i zaproponuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 22:45
Hercia35 lubi tę wiadomość
✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪