Macierzyństwo- Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
Julka1825 wrote:A kiedy się umawiałaś? Pytam, bo sama mam plan dzwonić tam po nowym roku. Podejrzewam, że do dr P. Nie będzie terminów, więc myśleliśmy o dr Knafel.Starania od 10.2018, lat 32
AMH-2.68
ANA-ujemna
Nasienie-morfologia 3%
1) 2019.12-Histeroskopia
2)2020.09-Laparoskopia(jajowody drożne, ognisko endo i cysta wycięta)
14.11 1 IUI 🍷😒
14.12 2 IUI 🍷😒
.
.
.
Naturalna
01.02 beta 1052
03.02 beta 2085 prog 26
Chwilo trwaj 🙏
*Niedoczynność
*Hiperprolaktynemia
*bakteria Chlamydia-wyleczona -
Podobno w CMm jest już jakiś nowy gin zamiast M.✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
Jestemza wrote:Podobno w CMm jest już jakiś nowy gin zamiast M.
Mnie zaproponowali na recepcji, żebym związku z odejściem dr Mirockiego zapisała się na kontrolę po nieudanym transferze do dr Bazańskiego, ale udało mi się dostać się do dr Przybycienia. Z moich obserwacji wynika, że dr Mirocki miał chyba najwięcej pacjentek. Będą musieli je jakoś zagospodarować.Jestemza lubi tę wiadomość
-
Bazylia86 wrote:Mnie zaproponowali na recepcji, żebym związku z odejściem dr Mirockiego zapisała się na kontrolę po nieudanym transferze do dr Bazańskiego, ale udało mi się dostać się do dr Przybycienia. Z moich obserwacji wynika, że dr Mirocki miał chyba najwięcej pacjentek. Będą musieli je jakoś zagospodarować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 01:58
Bazylia86, Hercia35 lubią tę wiadomość
✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
MalaGosia wrote:Ja dzwonilam początkiem grudnia i mam termin na początek czerwca. Także teraz będę pewnie terminy gdzies na wakacje.
Też jakoś w grudniu dzwoniłam. W listopadzie powiedzieli nam żeby dzwonić w grudniu bo jeszcze nie mieli otwartych zapisów na przyszły rok:)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi! -
Cześć dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie u dr P. Tak jak się spodziewałam zlecił badania w kierunku trombofilii i badania immunologiczne (termin w Gyncentrum w Krakowie wyznaczyli mi na 15 kwietnia by the way , ostatecznie zapisałam się na 1 kwietnia do Katowic😪). Odniosłam wrażenie, że on jednak najbardziej polega na badaniu genetycznym zarodków, ale u nas go nie rekomenduje, bo trzeba by rozmrażać zarodki, pobierać materiał genetyczny, zamrażać i potem znów rozmrażać do ewentualnego transferu, a tego zarodki mogą nie przetrwać. Pokazywał nam przykłady, że ładne embriologicznie blastocysty były wadliwe genetycznie i nie nadawały się do transferów. No i jestem w kropce, bo w sumie nie możemy już a bardzo zrobić tego, co lekarz uważa za najważniejsze do powodzenia transferu. Poprzedni lekarz w ogóle nam nawet nie wspominał o takich badaniach, ja co prawda coś o nich słyszałam, ale byłam przekonana, że żeby takie badania robić, to trzeba mieć jakieś przypadki chorób genetycznych w rodzinie. A teraz okazuje się, że to takie ważne. Co Wy myślicie o badaniach zarodków, zwłaszcza w takim przypadku jak nasz? Wiem, że niektóre z Was je robiły, tylko pewnie materiał genetyczny był pobierany zaraz po zakończeniu hodowli.
Jestemza lubi tę wiadomość
-
Bazylia86 wrote:Cześć dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie u dr P. Tak jak się spodziewałam zlecił badania w kierunku trombofilii i badania immunologiczne (termin w Gyncentrum w Krakowie wyznaczyli mi na 15 kwietnia by the way , ostatecznie zapisałam się na 1 kwietnia do Katowic😪). Odniosłam wrażenie, że on jednak najbardziej polega na badaniu genetycznym zarodków, ale u nas go nie rekomenduje, bo trzeba by rozmrażać zarodki, pobierać materiał genetyczny, zamrażać i potem znów rozmrażać do ewentualnego transferu, a tego zarodki mogą nie przetrwać. Pokazywał nam przykłady, że ładne embriologicznie blastocysty były wadliwe genetycznie i nie nadawały się do transferów. No i jestem w kropce, bo w sumie nie możemy już a bardzo zrobić tego, co lekarz uważa za najważniejsze do powodzenia transferu. Poprzedni lekarz w ogóle nam nawet nie wspominał o takich badaniach, ja co prawda coś o nich słyszałam, ale byłam przekonana, że żeby takie badania robić, to trzeba mieć jakieś przypadki chorób genetycznych w rodzinie. A teraz okazuje się, że to takie ważne. Co Wy myślicie o badaniach zarodków, zwłaszcza w takim przypadku jak nasz? Wiem, że niektóre z Was je robiły, tylko pewnie materiał genetyczny był pobierany zaraz po zakończeniu hodowli.
U nas były też badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego. Na badania immunologiczne też czekaliśmy długo, ale nie aż tak. 😱 Problem w tym, że w Gyncentrum oni je robią tylko w czwartki i to jeszcze wysyłają do Prokocimia (przynajmniej Allo i Cross-match). Choć zauważyłam, że wynik badania próbek z 10.12 ma datę 21.12, a ja dostałam je dopiero 7.01... nie wiem czemu taki kiepski ten przepływ informacji. 🤷
Co do badania zarodków to u nas w pierwszej procedurze też nikt się o tym nie zająknął, chociaż z forum i z umowy z kliniką wiedziałam, że jest taka opcja. Niestety koszty odstraszają i nawet o tym nie pomyślałam przy pierwszym podejściu. Nam doktor też pokazywał różne wyniki badań zarodków i - nie powiem - trochę nastraszył... widzę, że działa podobnie z nowymi pacjentami. 🙃
W drugim podejściu zbadaliśmy już 3 zarodki, a z 3 pobraliśmy tylko materiał do badania (koszt 200 zł od jednego zarodka), gdyby okazało się, że żaden z tych pierwszych trzech (najlepszych) nie jest poprawny genetycznie, bo faktycznie to rozmrażanie do biopsji i ponowne zamrażanie nie jest rekomendowane. Przynajmniej tak nam to przedstawił lekarz.
Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że wszystkie 3 zarodki są zdrowe. 🙂 Ciekawostką jest, że nie z każdego zarodka da się bezpiecznie pobrać materiał do badania (u nas w przypadku "gorszych" morfologicznie nie było to możliwe).
W Waszej sytuacji pozostaje chyba tylko przebadanie wszystkich pozostałych aspektów, które mogą wpłynąć na ewentualny brak implantacji itp. i liczyć, że traficie na "ten" zarodek jak najszybciej. 🤔Bazylia86 lubi tę wiadomość
-
Doktor każdemu proponuje badanie zarodków, my się nie decydujemy raczej.I on to musi poprostu zaakceptować 🤷
Bazylia86, blueberry_7, natalia_nyk lubią tę wiadomość
✓Starania od 2015 (cb)
💊💉1 procedura-czerwiec-Lipiec 2020 Punkcja->transfer 3.1.1 , nieudany.
08.2020 badania:
🔍MTHFR 677C>T homozygota
🔍 pai-1 4g heterozygota
🔍Hashimoto-Euthyrox
🔍Kariotypy prawidłowy
🔍 Przeciwciała ok
🔍Prolaktyna po obciążeniu podwyższona
✓10.2020
Zmiana lekarza ->💪diagnostyka immuno:
✓Allo mlr 0%
✓Kiry bx( brak m.in 3 implantacyjnych)
✓ Hla c 05,07
✓Hla partnera c 07
💉💊01/02.2021-> 2 procedura
Mamy zamrożone dwa( 1 przebadany,zdrowy
)💙💙💪
04.2021 naturalny cud😍💪 -
Nas mocno przestraszyła prezentacja dr P. Na tyle, że teraz na pewno bym rozważyła takie badania, gdybym miała możliwość. Szkoda, że nie wiedziałam o możliwości pobrania materiału do przyszłego badania, wydaje mi się, że to świetna sprawa jeżeli uzyskano dużo zarodków.
-
Witam serdecznie, jestem nowa w temacie in vitro.... zdecydowaliśmy się na ta procedurę poniewaz nie mogę zajść w druga ciąże. W Macierzyństwie poszliśmy do dr Bazanskiego bo ma najkrótsze terminy. Czy któraś z was miała lub ma z nim odczynienia ? Czy można mu zaufać ?
Po 3 poronieniach
2021- 1 procedura IVF
-30.30 Punkcja- uzyskano 20 komórek z czego 14❄️
-Transfer odroczony z powodu ryzyka hiperstymulacji
-zapłodnionych 5 komórek ❤️❤️❤️❤️❤️ PGS-zdrowe -5❄️❄️❄️❄️❄️
- 01.06 kriotransfer❤️
-11.06 beta 415
-14.06 beta 1656
-29.06 -28dpt- mamy serduszko ❤️ -
Bazylia86 wrote:Cześć dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie u dr P. Tak jak się spodziewałam zlecił badania w kierunku trombofilii i badania immunologiczne (termin w Gyncentrum w Krakowie wyznaczyli mi na 15 kwietnia by the way , ostatecznie zapisałam się na 1 kwietnia do Katowic😪). Odniosłam wrażenie, że on jednak najbardziej polega na badaniu genetycznym zarodków, ale u nas go nie rekomenduje, bo trzeba by rozmrażać zarodki, pobierać materiał genetyczny, zamrażać i potem znów rozmrażać do ewentualnego transferu, a tego zarodki mogą nie przetrwać. Pokazywał nam przykłady, że ładne embriologicznie blastocysty były wadliwe genetycznie i nie nadawały się do transferów. No i jestem w kropce, bo w sumie nie możemy już a bardzo zrobić tego, co lekarz uważa za najważniejsze do powodzenia transferu. Poprzedni lekarz w ogóle nam nawet nie wspominał o takich badaniach, ja co prawda coś o nich słyszałam, ale byłam przekonana, że żeby takie badania robić, to trzeba mieć jakieś przypadki chorób genetycznych w rodzinie. A teraz okazuje się, że to takie ważne. Co Wy myślicie o badaniach zarodków, zwłaszcza w takim przypadku jak nasz? Wiem, że niektóre z Was je robiły, tylko pewnie materiał genetyczny był pobierany zaraz po zakończeniu hodowli.
Hej ja robilam 16 grudnia i jeszcze nie mam wynikow dostalam tylko Kir i All.Bazylia86 lubi tę wiadomość
-
natic wrote:Witam serdecznie, jestem nowa w temacie in vitro.... zdecydowaliśmy się na ta procedurę poniewaz nie mogę zajść w druga ciąże. W Macierzyństwie poszliśmy do dr Bazanskiego bo ma najkrótsze terminy. Czy któraś z was miała lub ma z nim odczynienia ? Czy można mu zaufać ?
Ja nie chodziłam do dr Bazańskiego, ale też zapisałam się swego czasu do lekarza, który miał najkrótsze terminy ( już nie pracuje w CM Macierzyństwo) i mogę powiedzieć z perspektywy czasu, że teraz na pewno zrobiłabym na własną rękę badanie kariotypów przed podejściem do procedury ( o ile jeszcze nie macie) i rozważyłabym badanie genetyczne zarodków, chociaż lekarz nam w ogóle o tym nie mówił. Dopytałabym też o badania w kierunku trombofilii, zespołu antylipidowego i badania immunologiczne. Po czasie uważam, że lepiej zrobić jak najwięcej badań wcześniej i dopytywać o nie lekarza niż przeżywać rozczarowanie po nieudanym transferze. Przykro mi, że nie mogę się podzielić osobistą opinią o lekarzu, o którego pytasz. -
Gusia1985 wrote:blueberry super że zarodki zdrowe, kiedy masz wizytę i planujesz transfer?
Czy możesz napisać ile Was wyniosła procedura i badanie zarodków?
Podczytuje Was i widzę że dr. P. bardzo podobnie postępuje z pacjentkami. Nam też pokazał wyniki badań bardzo dobrych zarodków, które miały poważne wady genetyczne. Nieźle nas przestraszył. Ja odebrałam wyniki badań i czekam na wizyte.
Jeśli chodzi o koszty to począwszy od stymulacji przez punkcję, hodowlę, badanie zarodków i badania (trzeba było powtarzać wirusologię i wymazy, no i ten słynny covid zrobić) to będzie około 19-20 tysięcy niestety. 😱 Samo badanie 3 zarodków to 7500 zł, a jeszcze do każdego zarodka trzeba doliczyć mrożenie (pierwszy 700 zł, a każdy kolejny 400 zł) i kurczę robi się niezła sumka przy większej liczbie zarodków.
Pewnie doktor też pokazał wyniki badań zarodków 25-latki, gdzie piękne blastocysty miały aberracje? :> Ja oczywiście przez to spodziewałam się, że nasze będą do bani, a tu niespodzianka. 😉
Btw. słyszałyście o podwyżkach cen za wizytę w CMM?Gusia1985, Bazylia86, Bazylia86 lubią tę wiadomość
-
Bazylia86 wrote:Nas mocno przestraszyła prezentacja dr P. Na tyle, że teraz na pewno bym rozważyła takie badania, gdybym miała możliwość. Szkoda, że nie wiedziałam o możliwości pobrania materiału do przyszłego badania, wydaje mi się, że to świetna sprawa jeżeli uzyskano dużo zarodków.
Ja oczywiście nie wiedziałabym o takiej opcji pobrania materiału bez wysyłki, gdyby nie powiedział o tym doktor zaraz po punkcji, a wcześniej się głowiliśmy z mężem ile właściwie zarodków zbadamy, jeśli będzie ich dużo.Bazylia86 lubi tę wiadomość
-
Gusia1985 wrote:blueberry super że zarodki zdrowe, kiedy masz wizytę i planujesz transfer?
Czy możesz napisać ile Was wyniosła procedura i badanie zarodków?
Podczytuje Was i widzę że dr. P. bardzo podobnie postępuje z pacjentkami. Nam też pokazał wyniki badań bardzo dobrych zarodków, które miały poważne wady genetyczne. Nieźle nas przestraszył. Ja odebrałam wyniki badań i czekam na wizyte. -
blueberry_7 wrote:Właśnie planuję wybrać się do doktora na monitoring w Tarnowie i ustalić plan działania. Miejmy nadzieję, że cykl się nie wydłuży i wystartujemy jeszcze w styczniu z przygotowaniem do transferu. O ile moje wyniki będą ok - bo według dr Google nie ma chyba tragedii, ale kto to wie... 🙂
Jeśli chodzi o koszty to począwszy od stymulacji przez punkcję, hodowlę, badanie zarodków i badania (trzeba było powtarzać wirusologię i wymazy, no i ten słynny covid zrobić) to będzie około 19-20 tysięcy niestety. 😱 Samo badanie 3 zarodków to 7500 zł, a jeszcze do każdego zarodka trzeba doliczyć mrożenie (pierwszy 700 zł, a każdy kolejny 400 zł) i kurczę robi się niezła sumka przy większej liczbie zarodków.
Pewnie doktor też pokazał wyniki badań zarodków 25-latki, gdzie piękne blastocysty miały aberracje? :> Ja oczywiście przez to spodziewałam się, że nasze będą do bani, a tu niespodzianka. 😉
Btw. słyszałyście o podwyżkach cen za wizytę w CMM?
Nam dr akurat pokazywał wyniki badań zarodków pary mniej więcej w naszym wieku, kobieta miała bodajże 36 lat, więc pomyślałam, że u nas statystycznie szanse na zdrowy zarodek wyglądają podobnie😪Blueberry_7 - super, że u Was wyniki wyszły takie dobre, przełamaliście statystyki dr P.😀 Ja już doświadczyłam na własnej skórze podwyżki cen w CMM- 250 zł za 20 minut konsultacji🙉blueberry_7 lubi tę wiadomość