MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda2017 wrote:Ja też męża zabieram jedynie na ważniejsze wizyty, chyba że ocena cyklu wypada w wekend to jedziemy razem. Do Poznania mam 150km i z reguły biorę l4 za ten dzień.
A u mnie jakiś progres ! Od lipca pierwszy raz urosło endo do 8mm. Mam estrofem, prolutex i lutinus. W niedziele podgląd i jeśli endo nie zdechło to w poniedziałek transfer.
To o lutinus pisałyście że tak wycieka na tłusto ?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBerbeć wrote:To chyba Progesteron nie ? W dodatku w zastrzykach.. ?
Nie, to heparyna, zapobiega zakrzepom. W zastrzykach i to z koszmarnie tępą i grubą igłąJa brałam prawie do końca ciąży, niektóre dziewczyny jeszcze biorą 6 tygodni po porodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 16:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySama kiedyś szukałam, wkleję odpowiedź embriologa z NoVum:
Clexane i Acard to leki zmniejszające krzepliwość krwi. W przypadku zapłodnienia metodą in vitro podaje się je w przypadku występowania zespołu antyfospolipdowego (objawiającego się m.in. poronieniami oraz podwyższonym poziomem przeciwciał antyfosfolipidowych, w tym antykardiolipinowych) lub innego rodzaju trombofilii oraz jako profilaktykę zakrzepicy w przypadku zagrożenia zespołem przestymulowania jajników. W innych przypadkach podawanie pochodnych heparyny jest nieuzasadnione i nie ma wpływu na powodzenie transferu.
Dodatkowo Clexane i Acard (z tego co czytałam, pomagają w ukrwieniu macicy i zagnieżdżeniu zarodka)Berbeć lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyImbirek91 wrote:Alicja ja miałam biopsje endo przy okazji laparo a później przy okazji punkcji, to chyba nie jest za bardzo przyjemne dlatego robią to pod narkozą... Możesz porozmawiać z dr o tym jak się zapatruje na zrobienie ci rysy na endo i przy tej okazji pobraniu materiału do badań
Właśnie tego się nie leczy, dlatego dr kombinowała i kombinowała, bombardowałyśmy endo estrogenami ale bardzo słabo rosło a jak już uroslo to i tak się cofnęło i na dzień przed transferem było mniejsze niż na wcześniejszych podglądach więc transfer był odwoływany i tak rok to trwało. W końcu udało się na stymulacji po cyklu w którym przyjęłam bardzo dużo estrogenówale ja nie mówię że masz na pewno problem z endo, być może po prostu się nie udało i tyle, ale sprawdzić warto
Dzięki za infona pewno go wypytam.
Ja nie miałam problemy z endo nigdy, zawsze rosło i mówił ze idealne ale może trzeba się w to zagłębić i zbadać dokładniej.
-
Ja nie miałam clexane ani poprzednio, ani teraz, więc to chyba nie standard. Biorę tylko acard.
Wczoraj, w 3dpt tak mnie wieczorem i w nocy ciągnął jeden jajnik, że masakra. No spa nic nie pomogła. Zastanawiałam się czy to może być jeszcze po punkcji, ale ona już ponad tydzień temu. -
Flo85 wrote:Cześć,
Jestem na tym forum nowa, w tym tygodniu moja pierwsza wizyta w Medart, zapisana jestem do doktora Ż.
Na początek mam pytanie do Was :
Czy doktor uznaje badania z innych miejsc niż Medart , ja robiłam pewne badania na Polnej na początku listopada zastanawiam się czy będzie kazał je powtarzać? Druga rzecz czy jeśli on zleci jakieś badania mogę wykonać je właśnie poza Medartem tzn w laboratorium na Polnej ? Generalnie zauważyłam że ceny badań na Polnej są dość dobre w porównaniu do innych miejsc.
Kolejna rzecz która mnie nurtuje< może trochę to głupie > czy na pierwszą wizytę wchodzić do gabinetu z mężem bo w końcu to nasz wspólny problem czy może lepiej sama. Jakoś mam myśli że będę skrępowania w razie jakiegoś badania. Do tej pory zawsze jak chodziłam do ginekologa to do gabinetu wychodziłam sama A teraz jakoś nie wiem .....A jak u Was to wyglada
Podczas badania ginekologicznego maz wychodzil. -
Alicja ja dostałam od Ż encorton. Ale fakt, że nie był za tym. Ja poprosiłam i dał.
Przy pierwszym podejściu też nie dostałam clexane. Przy trzecim też gdybym nie poprosiła to bym nie dostała.
My wszystkie zarodki mieliśmy "ładne" a pierwsza procedura ciąży nie dała. Ż już po punkcji zaczął gadać o drugiej stymulacji więc coś było na rzeczy. Może inne leki i nowa procedura przyniosą zupełnie inne wyniki?
Widzę, że to jego stały tekst o świętachJa byłam w święta i powiedział, że na przyszłą gwiazdkę już będę w ciąży. A tą przyszła gwiazdkę ja spędzałam już z córką
klopsik, Alicjaa92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny coś z tymi świetami jest na rzeczy. Pamiętacie ile było pozytywnych bet w tamtym roku ? Ja jestem jedna z nich
Kto moze niech robi transfer w grudniu. Mam nadzieje ze ten rok będzie równie owocny
Ps. Mój maź był ze mną na wszystkich wizytach. Mi pomaga jego obecność, uspokaja. Zwłaszcza fajnie ze mógł być ze mną w pokoju podczas punkcji i transferu. W inwimedzie nie było takiej opcji.Mada292 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pelna nadziei wrote:Dziewczyny czy tez tak mialyscie ze juz w koncowce drugiego trynestru ciezko wam bylo sie wyprostowac i chodzic bo tak jakby brakowalo skory na brzuchu? Juz coraz gorzej sie spi oddycha i w ogole funkcjonuje?
Pelna nadziei, Ruda2017 lubią tę wiadomość
-
Hej, wracam na tarczy, dziś 7dpt beta <0,1.
5 transfer , 2 procedura, obstawiona immunologicznie, 0 zarodków zamrożonych.
Święta takie same jak od 3 lat czyli dupa. Nie każdej jak widac "musi się udać"
Nie wiem czy będę robić 3 procedurę z NGS/PGS czy już AZ.
Pozdrawiam wszystkie którym się udało i te które czekają na cud.