MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Maggy wrote:Super😊 ale już byłaś w ciąży to też inaczej...
Podejrzewam, że każdy by pomógł 😊
Ale podczas starań i in vitro ludzie robią z tego sensację... Przynajmniej tak mi się wydaje.
U nas w rodzinie wszyscy mają co najmniej dwójkę dzieci. Sądzę, że nie są w stanie postawić się w naszej sytuacji. Cały czas myślałaabym, że chęć pomocy przed zajściem bylaby podyktowana ciekawością. Nie wiem może ja do tego źle podchodzę. Ale nie chce być na językach, nawet tych rodzinnych😊
Tak zgadzam się z Tobą...wiem że niektórzy potrafią zrobić z tego mega wydarzenie ...prawda też taka że ludzie nie mają pojęcia co to jest to in vitro kiedyś musiałam wyłożyć na Polski mojej kuzyce...że to nie dziecko z " probówki " bo czasmi ludzie mają takie wyobrażenia jak by jakiś inżynier w labo siedział i składał czlowieczka małego...wiem o czym piszesz ...I wiem że są takie sytuacje...ja na szczęście trafiłam bardziej wyrozumiale 😊Maggy lubi tę wiadomość
Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż
31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
Czekamy na Ciebie synku 😍😍
01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marta12 wrote:Tak zgadzam się z Tobą...wiem że niektórzy potrafią zrobić z tego mega wydarzenie ...prawda też taka że ludzie nie mają pojęcia co to jest to in vitro kiedyś musiałam wyłożyć na Polski mojej kuzyce...że to nie dziecko z " probówki " bo czasmi ludzie mają takie wyobrażenia jak by jakiś inżynier w labo siedział i składał czlowieczka małego...wiem o czym piszesz ...I wiem że są takie sytuacje...ja na szczęście trafiłam bardziej wyrozumiale 😊
Jakby to jakiś robokop miał być.
Wcześniej przy każdej okazji rodzina pytała, kiedy potomek. Powstała nawet plota że to ja nie chce bo jestem wygodna. Jak się dowiedzieli, że jesteśmy w klinice to każdy się zamknął i nie było już tematu ani docinek. Mi wyłożenie kart pomogło.Marta12, Malina28. lubią tę wiadomość
Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
Dziękuję Wam kochane, zawsze można na Was liczyć 😘.
U nas wiedzą, rodzice, rodzeństwo, teściowa, przyjaciele. W pracy wiedziała szefowa, ale ktoś doniósł (jakaś "dobra dusza") i wiedzą wszyscy. Nie przeszkadza mi to specjalnieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 22:22
iMonia lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Maggy wrote:Serio? Skąd ludziom biorą się takie pomysły.
Wyłożenie kart z pewnością pomaga. Czy tylko ja mam takie wrażenie, że w społeczeństwie dzieci z ivf są traktowane jak zwierzęta w zoo. A my którzy mamy problem z płodności uznawani za gorszych?😒
Taki kraj ...dlatego cieszę się że są osoby publiczne które mówią o tym głośno, przez to temat niepłodności itd staje się tak jak by " normalniejszy" mam nadzieję że za kilka lat nie będzie już takich podziałów....że narod będzie bardziej " doksztalcony " w tych tematach że to choroba taka sama jak inne itd itd ....ehhhMaggy lubi tę wiadomość
Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż
31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
Czekamy na Ciebie synku 😍😍
01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍 -
A u nas sytuacja taka, że o IVF wie mała garstka osób, tzn moja siostra, siostra męża i moje najbliższe przyjaciółki.
Bardzo pilnuję, aby ta wiadomość nie dotarła do rodziców i teściów, ale to nie jest tak że chcę z tego robić jakąś tajemnicę - po prostu nie chcę ich martwić.
Moja teściowa bardzo by się przejęła i zamartwiała i znając ją to po nocach by nie spała, a jakby mnie widziała to miałaby łzy w oczach - to taka wrażliwa kochana kobieta. A moja mama z kolei jest zwolenniczką medycyny alternatywnej i jestem przekonana że wynalazłaby w internecie jakieś hipermagiczne sposoby na poprawę nasienia i namawiałaby nas na jakieś dziwne specyfiki niewiadomego pochodzenia.
Wiem że nie mieliby nic przeciwko in vitro, ale po prostu nie chcę z nimi wałkować tego tematu - a wiem że oni by chcieli (a przynajmniej moja mama).
Postanowiliśmy, że jak już się nam uda, to powiemy że dzidziuś będzie dzięki invitroMaggy, diversik89, Mera, iMonia, Malina28., Dalia90 lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny
Chodzę teraz na monitoring cyklu, chociaż mój ostatni po hsg był jakiś dziwaczny i sami z lekarzem nie wiedzieliśmy jak obliczyć który to dzień cyklu jak przyszłam na monitoring, bo plamienie na zmianę z krwią pojawiło się już chyba w 23-24 dc, tak więc patrzymy teraz na mm pęcherzyka, jak sądzicie bo dzisiaj byłam na monitoringu i w zeszły czwartek ok.9 rano pęcherzyk miał 15 mm, a dzisiaj (poniedziałek) o godz.15 miał już aż 23 mm, jak sądzicie kiedy pęknie?? Czy 23 mm to już nie przejrzały pęcherzyk?zaczynam się martwić, czy na pewno pęknie, bo zazwyczaj pękał przy 21 mm:/ hmm...i jeszcze się zastanawiam kiedy najlepiej się starać, dzisiaj rano były staranka, lecz okazało się o godz. 15 że owulki jeszcze nie było, teraz nie wiem czy ryzykować jeszcze dziś przed północą, czy czekać do jutra na nieco lepsze nasienie i starać się dopiero jutro do południa?? Co sądzicie? Dodam, że dzisiaj śluz najbardziej płodny, szyjka wysoko, otwarta no i pęcherzyk 23 mm czyli jak wiadomo może PĘKNĄĆ dosłownie w każdej chwili, owulacja niestety nie daje żadnych znaków i nie wiem co robićstarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:hej dziewczyny
Chodzę teraz na monitoring cyklu, chociaż mój ostatni po hsg był jakiś dziwaczny i sami z lekarzem nie wiedzieliśmy jak obliczyć który to dzień cyklu jak przyszłam na monitoring, bo plamienie na zmianę z krwią pojawiło się już chyba w 23-24 dc, tak więc patrzymy teraz na mm pęcherzyka, jak sądzicie bo dzisiaj byłam na monitoringu i w zeszły czwartek ok.9 rano pęcherzyk miał 15 mm, a dzisiaj (poniedziałek) o godz.15 miał już aż 23 mm, jak sądzicie kiedy pęknie?? Czy 23 mm to już nie przejrzały pęcherzyk?zaczynam się martwić, czy na pewno pęknie, bo zazwyczaj pękał przy 21 mm:/ hmm...i jeszcze się zastanawiam kiedy najlepiej się starać, dzisiaj rano były staranka, lecz okazało się o godz. 15 że owulki jeszcze nie było, teraz nie wiem czy ryzykować jeszcze dziś przed północą, czy czekać do jutra na nieco lepsze nasienie i starać się dopiero jutro do południa?? Co sądzicie? Dodam, że dzisiaj śluz najbardziej płodny, szyjka wysoko, otwarta no i pęcherzyk 23 mm czyli jak wiadomo może PĘKNĄĆ dosłownie w każdej chwili, owulacja niestety nie daje żadnych znaków i nie wiem co robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 20:06
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
hehehehe aż mnie rozbawiłaś tym zdaniem;) dobry tekst....załoga na miejscu, a jutro posiłki:) hehe
Tak się martwię po prostu żeby się wstrzelić idealnie, ja już nie wiem czy u mnie te plemniki żyją czy nie, bo póki co prawie 1,5 roku nieudanych starań
Różnie mówią, jedni że lepiej codziennie, inni że co 2-3 dni, w końcu nie wiadomo jak to jest:/Alu_87 wrote:u mnie pęcherzyki też z tych większych. Bywały i po 26 mm. Myślę, że owulacja będzie dzisiaj/jutro. Skoro współżyliście dzisiaj rano to załoga na miejscu. Jutro bym wysłała posiłki ) Pamiętaj że plemniki żyją znacznie dłużej niż komórka jajowa. Powodzenia!starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:hehehehe aż mnie rozbawiłaś tym zdaniem;) dobry tekst....załoga na miejscu, a jutro posiłki:) hehe
Tak się martwię po prostu żeby się wstrzelić idealnie, ja już nie wiem czy u mnie te plemniki żyją czy nie, bo póki co prawie 1,5 roku nieudanych starań
Różnie mówią, jedni że lepiej codziennie, inni że co 2-3 dni, w końcu nie wiadomo jak to jest:/32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
niezapominajka12345 wrote:hehehehe aż mnie rozbawiłaś tym zdaniem;) dobry tekst....załoga na miejscu, a jutro posiłki:) hehe
Tak się martwię po prostu żeby się wstrzelić idealnie, ja już nie wiem czy u mnie te plemniki żyją czy nie, bo póki co prawie 1,5 roku nieudanych starań
Różnie mówią, jedni że lepiej codziennie, inni że co 2-3 dni, w końcu nie wiadomo jak to jest:/MedArt-marzec 2019
IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
[/url] -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny - kurcze tyle się naczytalam o insyminacji i o tym in vitro że chyba zaraz zwarjuje jakoś nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić cały czas myślę że nic mi z tego wszystkiego nie wyjdzie kurde po prostu już mam dość a tu dopiero początek następnego leczenia... 🤨🤨🤨Magda26
-
Magda 26 wrote:Dziewczyny - kurcze tyle się naczytalam o insyminacji i o tym in vitro że chyba zaraz zwarjuje jakoś nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić cały czas myślę że nic mi z tego wszystkiego nie wyjdzie kurde po prostu już mam dość a tu dopiero początek następnego leczenia... 🤨🤨🤨
Luz... będzie dobrze... głowa do góry 😍
Magda 26 lubi tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
nick nieaktualnyMagda 26 wrote:Dziewczyny - kurcze tyle się naczytalam o insyminacji i o tym in vitro że chyba zaraz zwarjuje jakoś nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić cały czas myślę że nic mi z tego wszystkiego nie wyjdzie kurde po prostu już mam dość a tu dopiero początek następnego leczenia... 🤨🤨🤨
Magda 26 lubi tę wiadomość