MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarinka ja też dzis byłam. Punkcja juz w pon. Nawet nie wiem ile mam tych pecherzy ale dr powiedzial ze jest ok i z czego wybierać. Ja nie wiem jeszcze nic o transferze, wiadomo że zależy czy i ile się zapłodnieni ale osobiście uważam ze 5 doba to nawet lepsze rozwiązanie. Większa pewność bo skoro przetrwały dzielnie 5 dni to może będą silniejsze na przeżycie kolejnych 9 miesięcy. Ogólnie tez jestem przerażona. Bardzo się ciesze ze chodzisz do psychologa. Ja tez od pewnego czasu chodzę na Psychoterapię - to mocno podbudowuje i na pewno pomaga. Powodzenia we wtorek.
-
Doktorek cały czas praktykuje 3 dobę, nasze dwa ostatnie w 5 były na nasza wielka prośbę. Lekarzowi trzeba zaufać, ale ja osobiście poczekałbym do punkcji i dnia po, jak bedziesz znała liczbę zarodkow poproś panią o transfer 1 w 3 dobie, a reszta niech sie rozwija dalej. Najlepsze środowisko dla zarodka to macica i zarodki które nie rozwijają sie poza nią nie jest powiedziane ze nie rozwiną sie w macicy, dlatego transfer w 3 dobie wydaje sie rozsądny. Jednak my po 4 nieudanych transferach w 3 dobie zwątpiliśmy, czy zarodki rozwijają sie po 3 dobie i przy ostatnim IVF czekaliśmy ze wszystkimi do 5 doby mimo ze dr sugerował 3, no i był strach, czy bedzie co transferować, wiec...moze pani dr, jak my ostatnio, chce mieć pewność, u nas sie to opłaciło, a poza tym...kochana, Ty zaszłaś w ciąże ostatnio wiec...na 100% maluchy rozwijają sie do 5 doby!!!!!Aina
-
liloe wrote:Ainaa ja miałam wypłacane przez poznański ZUS przekazem. Może zależy od oddziału i wewnętrznej polityki. Dopiero po mojej prośbie na piśmie zaczęli płacić przelewem.
Zgadzam się z Campari, kosmetyki Palmers są bardzo dobre. Ja niestety będąc w ciąży nie mogłam ich używać, od zapachu nasilały mi się mdłości.
Katarinka super, że psycholog pomaga i jest lepiej
Bezposrednio wyslalas pismo du zusu? O jakiejs szczegolnej tresci?Bliźniaki
Najprawdpodobniej Parka -
nick nieaktualny
-
Ainaa ja w temacie jestem zielona ale chyba masz rację ze lepszego środowiska niż kobieca macica nie ma dla rozwoju. Ważne żebysmy miały co z Katarinka transferować ale nie ukrywam ze na myśl o czekania czy zarodki przetrwają juz robi mi się słabo
Katarinka no jest taka opcja ze się nawet w poczekalni widziałysmy
Dziewczyny a jak jest liczona ta 3 doba od pon? Transfer wypada w środę czy czwartek? -
Jesli punkcja w poniedziałek to 3 doba to czwartek!
Dziewczyny dla mnie czekanie do 3 doby na informacje było mega nerwówka, o 5 nie wspomnę, no i tak samo z CRIO, czy maluszek sie rozmrozi... Dlatego trzeba byc gotowym na wszystko, bardzo sie nie nastawiać, wiem, ze to trudne, bo każdej z nas zależy na powodzeniu IVF, ale sama musiałam przejść ich 4, aby zobaczyć upragnione 2 kreseczki.
Bądźcie dziewczyny spokojne, silne i dzielne, moje kciuki macie, jesteście w najlepszej klinice, z najlepszym sprzętem, uda sie!!Aina -
nick nieaktualny
-
Ainaa dziękuję!Potwornie się boję. Nie tylko zabiegu ale też co z tego wyniknie.. Kiepsko znoszę stymulację i marze o tym abym nie musiała tego kiedyś powtarzać. Dodatkowo we wtorek musze iść do pracy i boję się jak będę się czuć po jutrzejsze punkcji..
-
Ladybirth, zrozumiałe, że się boisz, ja też boję się nieznanego. Ale jestem pewna, że zabieg pójdzie gładko. Po zabiegu bez problemu dostaniesz L4, no chyba, że faktycznie musisz w pracy być, to też jest jakiś plus. Ja wolałam być w pracy niż rozmyślać co tam się dzieje na szkiełku, nawet jeśli w brzuchu coś kłuło. Zapytaj doktora co wziąć w razie bólu i myślę, że spokojnie dasz radę. Trzymam kciuki i co tam się jeszczcze da za Ciebie i za katariiinkę. A najbardziej życzę cierpliwości i siły. Dziewczyny niech moc będzie z Wami:-)
-
nick nieaktualny
-
Kata - gratluję 8 komórek i trzymam kciuki za zapłodnienie... 8
Ojej, niedobrze, ze taki ból, ja tak nigdy nie iałam, przychodził 2 dni po punkcji, ale żeby po samym zabiegu... kurcze, wracaj szybko do sił, niech może Pani dr Cie przebada jeszcze, choć czy męczyc teraz Twój organizm...Aina -
Ja tez kiepsko się czuje, cały czas na przeciwbólowych jadę. Mam 14 komórek ale sporo było małych także nie wiem ile takich które mają szansę. Teraz tylko to czekanie do jutra czy coś się zapłodnienilo.. Dzięki za kciuki dziewczyny. Katarinka trzymaj sie!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny