MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Imbirek91 wrote:Gabi i inne dziewczyny - a wy robiłyście pappę/niffty? Bo u nas dr stwierdził, że te kości nosowe są i przezierność ok i nic o teście z krwi nie mówił więc nie zrobiliśmy i teraz się tak zastanawiam czy dobrze zrobiliśmy...
Ja nie robilam. Dr Sz mówił przed usg że jeśli będzie wskazanie to powie żeby zrobić. A po usg stwierdził że jego zdaniem nie trzeba. A trochę się bałam robić bo pappa daje dość dużo fałszywych wyników, tym bardziej u trochę starszych mamImbirek91 lubi tę wiadomość
-
Dzdzownica dzięki za informację bo juz sie bałam, że tylko ja nie robilam pappy a wszystkie inne robiły
Też mi się wydaje że kto jak kto ale dr Sz jakby miał jakiekolwiek wątpliwości to by kazał mi zrobic pappę, jeszcze rozmawiałam z dr K na temat dr Sz i tych testów więc tym bardziej mi się wydaje że jakby coś było nie tak to bez ogródek by mi to powiedziałM&K 2017
M 😍 2020 -
Ja robiłam pappa ale mój dr nie kazał. Mówił, że to badanie często przekłamuje i dziewczyny się potem stresują (przekłamuje w stronę złych wieści) i że z usg wszystko widać (przezierność karkowa, kość nosowa, przepływy, fhr). Dopiero jak widzi nieprawidłowości to zleca nifty/harmony.
Ja biorę lutkę od punkcji i nie miałam żadnej infekcji. Zresztą ja lubię lutkę, ona nie wypływa jak lutinus. Co do zmiany prolutexu na luteinę ni hu hu bym się nie zgodziła Nawet mimo tego, że ja miałam progesteron na poziomie 200Imbirek91 lubi tę wiadomość
-
Imbirek91 wrote:Dzdzownica dzięki za informację bo juz sie bałam, że tylko ja nie robilam pappy a wszystkie inne robiły
Też mi się wydaje że kto jak kto ale dr Sz jakby miał jakiekolwiek wątpliwości to by kazał mi zrobic pappę, jeszcze rozmawiałam z dr K na temat dr Sz i tych testów więc tym bardziej mi się wydaje że jakby coś było nie tak to bez ogródek by mi to powiedział
Mi dr Ż mówił że jak już robić to test Harmony w 10 tc, tylko musimy sobie odpowiedzieć na pytanie co zrobimy jeśli wynik będzie zły. A pappa mówił że nie ma sensu robić. Na szczęście wszystko do tej pory jest dobrzeImbirek91, Mada29 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wywołać @ luteiną ? Tzn ile i przez ile trzeba brać ? Bo moja @ poleciała na wakacjeStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Nie mam testu w domu
Wzięłam gorącą kąpiel mam nadzieję że coś pomoże . A nie wiecie jak z tym pgr jest ?
Imbirek na L4 jesteś ?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
anakonda wrote:Dziewczyny jak wywołać @ luteiną ? Tzn ile i przez ile trzeba brać ? Bo moja @ poleciała na wakacje
Ja miałam taki problem jeszcze w liceum że okres zniknął z niewiadomych przyczyn. To pamiętam że brałam 7 dni luteine i potem jak odstawilam to po 2-3 dniach się pojawił. I potem już było normalnie.
Gorąca kąpiel albo duży wysiłek fizyczny też powinien pomoc -
Anakonda nie, nie jestem jeszcze Dziewczyny w recepcji cały czas się pytają czy już pisać czy nie, ale poczekam do wizyty za 2 tyg, dr może mi zmierzy szyjkę, zobaczymy co z tym malutkim maluszkiem i jak będzie trzeba to idę, a jak wszystko będzie ok to będę chciała przeciągnąć do 1 września bo tak dr mówiła, że od 20 tc to już bez dyskusji a to będzie właśnie ta okolica
Wiecie, ja się tak bronię przed l4 bo mam zajęcie a jak będę siedzieć w domu to myślenie mnie zabije a pracę mam naprawdę niewymagającą, ani się nie stresuję ani nie noszę ciężarów tylko siedzę sobie przed kompem i klepię cyferkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 20:08
M&K 2017
M 😍 2020 -
O dziękuję bardzoStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Imbirek też bym tak zrobiła jeśli się nic nie dzieje .
Imbirek91 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
gabrysia111 wrote:Kobietki, jak Pani dr kazała od 15 tc brać Chela Mag B6, to od rozpoczętego czy skończonego 15 tc?
Ja myślę że od początku 15 tc. Bo tak na chłopski rozum jak masz np promocje od poniedziałku to zaczyna się od początku dnia a nie od wtorkuImbirek91, gabrysia111 lubią tę wiadomość
-
Gabi to co ty bierzesz w tej chwili?
Ja biorę euthyrox, omegę med, magvit b6 x2, dupka 2x2 (ale to pewnie już na następnej wizycie z uwagi na chłopców będziemy odstawiać powoli), glucophage i witaminę d i to wsio z tabsów Plus jeszcze 2x prolutex, na którym pewnie zostanę już do końca ciąży - pytanie tylko czy na 1 czy na 2 i clexane.
Aaaa zapomniałam kończę jeszcze witaminę b12, ale dr mówiła, że jak mi się opakowanie skończy to na razie odstawiamy, a zostało mi chyba z 5 tabletekWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 08:43
M&K 2017
M 😍 2020 -
gabrysia111 wrote:Na logikę też tak myślę, ale pamiętając, że lekarze posługują się skończonymi tygodniami, to nabrałam wątpliwości A przyznaję, że chętnie odłożyłabym w czasie dołożenie 4 kolejnych tabletek dziennie...
Myślę że magnez nie zaszkodzi a uchroni przed skurczami łydek zanim zaczęłam brać magne b6 to czasem w nocy tak mnie lapalo że wylam z bólu. A teraz jak ręką odjął -
Imbirek91 wrote:Gabi to co ty bierzesz w tej chwili?
Ja biorę euthyrox, omegę med, magvit b6 x2, dupka 2x2 (ale to pewnie już na następnej wizycie z uwagi na chłopców będziemy odstawiać powoli), glucophage i witaminę d i to wsio z tabsów Plus jeszcze 2x prolutex, na którym pewnie zostanę już do końca ciąży - pytanie tylko czy na 1 czy na 2 i clexane.
Aaaa zapomniałam kończę jeszcze witaminę b12, ale dr mówiła, że jak mi się opakowanie skończy to na razie odstawiamy, a zostało mi chyba z 5 tabletek
To ja jeszcze mało biorę letrox, acard, wit D, magne b6, pregna plus i clexane. I teraz jeszcze wapno pije bo 3 dni temu jakiś komar miał w nocy używanie i mam 11 ugryzien na jednej ręce.