MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o L4 ja je po prostu dam kierownikowi i tyle jak sie spyta co jest powiem sprawa osobista. Jak chce niech mnie zwialnia. Nie zarabiam mało ale tej pracy załowac nie będę. Mój mąż pracuje u wujka więc problemów z wolnym na punkcje itp problemu nie będzie tym bardziej że wujek wie o naszych staraniach.
Dla mnie akurat dziecko jest wazniejsze od pracy. A na jakieś 2-3 podejścia nas stać więc nie będe sie przejmować pracą w tej sytuacji
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Dziewczyny, co do L4... Absolutnie nie chcę straszyć, bo to naprawdę najbardziej zależy od szefa. Ja poprzednią pracę straciłam przez starania i zwolnienia lekarskie. Co prawda nie udowodnię, ale nie wierzę w takie przypadki, jaki miał miejsce u mnie. To był jednak idiota i w sumie wyszło mi na dobre
Dlatego trudno doradzić, bo wszystko zależy od atmosfery w pracy. Wtedy to był mały przedsiębiorca, teraz korporacja i zmiana o 180 stopni (przełożony poznał całą prawdę i nawet mi kibicował). Życzę takiej pracy.
Imbirek, ja dziś kupiłam detektor... Zastanawiałam się wiele tygodni czy chcę, ale od 2 dni czuję ciągnięcie na dole po prawej, nie wiem czy coś się rozciąga czy może to od rwy kulszowej, ale stwierdziłam, że detektor mnie uspokoi. Wiem, że zdania są podzielone, ale chyba na tym etapie ciąży już nie powinnam mieć większych problemów ze znalezieniem pulsu. Spróbujemy, jak dotrze paczka -
Lady więc właśnie mówię, że wszystko zależy od sytuacji, w której człowiek się znajduje
Niemniej uważam, że jak podporządkuje się wszystko chęci posiadania dziecka to gorzej z tym zajściem niż jak się ma jakieś życie "poza staraniami"
ja na przykład za chwilę wyląduję w łóżku i mimo, że mam masę książek do przeczytania, mogę sobie jakieś seriale ogarnąć a w późniejszym okresie będę robić generalne porządki przed pojawieniem się maluchów to już się obawiam o swoją psychikę - jestem pewna, że za dużo będę myśleć i wsłuchiwać się w siebie... dobrze, że usg mam co 2 tygodnie więc mniej więcej na bieżąco sprawdzam co u dzieci
M&K2017
M 😍 2020 -
gabrysia111 wrote:
Imbirek, ja dziś kupiłam detektor... Zastanawiałam się wiele tygodni czy chcę, ale od 2 dni czuję ciągnięcie na dole po prawej, nie wiem czy coś się rozciąga czy może to od rwy kulszowej, ale stwierdziłam, że detektor mnie uspokoi. Wiem, że zdania są podzielone, ale chyba na tym etapie ciąży już nie powinnam mieć większych problemów ze znalezieniem pulsu. Spróbujemy, jak dotrze paczka
Gabi, ja z tym detektorem też się wzbraniałam i wzbraniałamAle dziewczyny pisały, że sprawdza się jak w późniejszych ciążach nie czują ruchów czas jakiś więc mówię, a kit - kupię i używam od poniedziałku
Co prawda miałam go już w czwartek, ale stwierdziłam, że żeby nie panikować spróbujemy znaleźć serducha dopiero po wizycie u dr
A że w niedzielę nie zdążyliśmy to poniedziałek był naszym dniem zero
M&K2017
M 😍 2020 -
Jeśli chodzi o to podporządkowanie to zgadzam się nie dobrze jest wszystko ustawiać po starania. Juz to przeszkiśmy przez ostatnie 4 lata. Był moment że każda sytuacja była pod ''dziecko''. Teraz jest inaczej. Nie myślimy tak o tym. Żyjemy tak żeby było nam dobrze. Np zbieramy na wakację marzą nam sie teraz Seszele. Kasa idzie na Seszele i nie myslimy o tym że nie wiadomo czy polecimy bo dziecko. My sie nastawiamy że polecimy ale gdybyśmy zaszli to kasa na Seszele pójdzie na wypasiony wózek :p Myslę że z każdym rokiem dorastaliśmy do pewnych decyzji....
Imbirek91 lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Muszę się zgodzić z tym, że ukierunkowanie myśli gdzie indziej pomaga. Nam się udało akurat wtedy, gdy remontowaliśmy nowy dom i przeprowadzaliśmy się do niego. Nawet do Pani dr mówiłam w dniu transferu, że pierwszy raz starania nie są najważniejszą rzeczą zajmującą moją głowę
Może przesąd z tym "odpuszczaniem sobie", ale uważam, że coś w tym jest
-
gabrysia111 wrote:Muszę się zgodzić z tym, że ukierunkowanie myśli gdzie indziej pomaga. Nam się udało akurat wtedy, gdy remontowaliśmy nowy dom i przeprowadzaliśmy się do niego. Nawet do Pani dr mówiłam w dniu transferu, że pierwszy raz starania nie są najważniejszą rzeczą zajmującą moją głowę
Może przesąd z tym "odpuszczaniem sobie", ale uważam, że coś w tym jest
Mielismy poczekać do wiosny ale chyba zrobimy szybciej :p
gabrysia111 lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
gabrysia111 wrote:Imbirek, a żel do detektora to w aptece później dokupię?
Ja właśnie kupiłam sobie żel do usg przy okazji zakupu witamin w gemini, ale sądzę, że w innych aptekach dostaniesz bez problemuI w ogóle dziewczyny mówią, że działa na oliwkę, ale żel do usg 0,5l kosztuje 3 zł więc kupiłam sobie żel
gabrysia111 lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Inezblack Dokladnie chyba każda stosowała lub stosuje puregon
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Dziewczyny miała z was któraś kombinację leków duomox przez 10 dni 2x dziennie, sanprobi 2x dziennie przez 20 dni i globulki z kwasem bornym co 2 dzień? Bo dr mi przysłała dziś recepty, lecę zaraz do apteki (mam nadzieję że te globulki mi zrobią) ale zastanawiam się czy ten zestaw jest skuteczny
Nie wiem jaką bakterię mam, bo p. Iza nie dała mi kodu do odbioru posiewu z pochwy więc dowiem się dopiero na wizycie co się przypałętało plus jeszcze te bakterie w posiewie moczu...i ciekawa jestem czy czeka mnie już takie skakanie z tymi antybiotykami do końca ciąży czy jest szansa, że ten zestaw zadziała chociaż na czas jakiś?M&K2017
M 😍 2020 -
Streptococcus agalactiae, Klebsiella pneumoniae, Escherichia coli, Enterococcus species (i to wszystkie w dużych lub bardzo dużych ilościach), za to brak Lactobacillus species
Na razie w czasie ciąży miałam antybiotyk raz (przełom czerwca / lipca), czekam teraz na info od Pana dr co z tym posiewem z początku sierpnia robimy. Najgorsze jest to, że ja źle reaguję na amoksycylinę (uczulenie, szczególnie po pierwszej tabletce) - jedyny antybiotyk, na który wszystkie te cholery są wrażliwe. Nie wiem, może też trochę z tego powodu antybiotyk nie daje rady, bo organizm go źle toleruje... -
nick nieaktualnyPodaję newsa prosto po wizycie, bo zaraz znowu zbiorę opiernicz, ze się nie odzywam
Pappa wykazalo ryzyko mniejsze niz 1:20000 i chociaz to tylko statystyka i cyferki, to fajnie widziec takie cyferkidżdżownica, gabrysia111, Mada29, Imbirek91, MalaHD, Alberta, Bella93, Mysza1986 lubią tę wiadomość
-
Gabi ja właśnie nie wiem co tam mi siedzi poza tym że w moczu mam to pierwsze co wymieniłaś zaczęłam już brać ten antybiotyk plus sanprobi od dziś a jutro będę miała te globulki i zobaczymy. Na następną wizytę u Pani dr (za msc) mam znów zrobić całe badania więc posiew moczu również zrobię (chociaż dr nie zleca mi tego,ale jak już zanoszę ten mocz to niech badają całościowo) i z pochwy pewnie też mi zrobi wymaz żeby sprawdzić czy po antybiotykach się coś zmieniło i zobaczymy
wiem że większość ciężarnych ma jakieś tam świństwa bo taka specyfika ciąży ale ciekawa tylko jestem tego czy będziemy ładować ciągle antybiotyk czy dr zrobi przerwę i za jakiś czas znów zaleci tabsy...
P.s. Znów nie znaleźliśmy detektorem malucha nr 2 ;( pierwszego mam pod pępkiem, ale na dole na dole, a ten drugi tak jakby ukrywał się gdzieś za moją tętnicą ale paskudnik jeden nie chce się ujawnić ;( ale nie panikuję bo temu pierwszemu serducho bije jak dzwon więc wierzę że temu drugiemu też ale albo nie potrafimy go odszukać albo po prostu się chowa/serce mu wolniej bije przez to mylimy je z moją tętnicą. Jakoś tak spokojna jestem więc poczekamy do wizyty u dr Sz i się wszystko okaże. Zresztą nie pójdę do lekarza, bo "nie mogę znaleźć serduszka detektorem" bo jednak to nie jest sprzęt rekomendowany przez lekarzy ani nawet przez polskie towarzystwo ginekologiczneM&K2017
M 😍 2020 -
Imbirek, jestem przekonana, że wszystko jest w porządku. Z pewnością przy dwójce trudniej odpowiednio wcelować.
Jeśli chodzi o bakterie i ich leczenie, to w czerwcu Pani dr mi powiedziała coś w tym stylu, że z moimi bakteriami pediatra by ją zabił, jeśli nie dawałaby raz na 2-3 miesiące antybiotyku. Oczywiście do tego sprawdzanie kontrolne posiewów.Imbirek91 lubi tę wiadomość