MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Imbirek, dzięki. Wiem, że to mała się rozpycha, więc szukam sposobu złagodzenia. Pamiętam, że Pani dr mi mówiła, że budzące obawy są silne bóle na środku brzucha i plamienia/krwawienia. O tych ciągnących to wszędzie piszą, że to więzadła na tym etapie ciąży. Wczoraj wieczorem wzięłam Relanium, bardziej by przespać noc i nie czuć kostki i rwy, ale chyba niespecjalnie usypiająco na mnie działa (może przy mojej wadze potrzebna by była większa dawka?). Teraz jak sobie myślę, to chyba ciągnięcia w nocy nie czułam (bo i tak się budziłam), ale może to przypadek, a nie Relanium. Pierwszy raz w tej ciąży czuję się tak źle. Chyba wolałabym przy muszli siedzieć cały dzień i wymiotować niż mierzyć się z bólem pleców i nogi
Czuję się bezradna i pierwszy raz mam poczucie, że mam dość...
-
Alberta wrote:Na 20 zarodków 1 zdrowy to transfery lepiej statystycznie wychodzą bo do 5 często jest ciąża.
O szyjkę chcę Was zapytać. Czułam ją w trakcie transferu oraz parę godzin po. Odezwała się od wczoraj szczypiąc. Antybiotyk brałam tylko 4 dni po pobraniu. Czy którąś z Was szczypała?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Gabi na mnie relanium też nie działa uspokajająco ani usypiająco ale brzuch i macicę rozluźnia a to najważniejsze
a ja coraz bardziej trzęsę gatkami przed wizytą u dr Sz a to jeszcze daleko, daleko ;/
A ja już kilka razy z uwagi na ból głowy miałam dosyć ale to chyba normalnejak się nasze Szczęścia urodzą to też nie raz pewnie pomyślimy, mimo ogromu miłości, po co nam to było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2017, 20:23
gabrysia111 lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Dziewczyny czy może mi któraś opisać dikładnie w pkt koszty całego ivf. Czyli punkcja, ivf, transwer, mrożenie. Nacinanie otoczki itp. PGD i PGS czy jak to sie tam nazywa. I mniej wiecej koszty leków. Byłabym wdzieczna. Musimy z mezem przygotowac kase a nie wiem nawet ile
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Punkcja 2000
Hodowla i transfer 4500
Anestezjolog 400
Mrozenie 1500
Crio 1800
Co do nacięcia i badań zarodka to nie wiem ale Medart hoduje zarodki do stadium blastocysty i w większości one już wychodzą z otoczki albo maja cieniutka. Klej jest w cenie
Leki to w zależności od tego czy masz refundacje i jakiej dawki bedziesz potrzebowała, ja miałam 150j puregonu ale ktoś inny może potrzebować np 450j
U mnie na leki do stymulacji z refundacja
Elonva i orgalutran ok 1000 (1 procedura)
Puregon i gonapeptyl ok 100 (2 procedura)
Plus ovitrelle 200
Gynalgin przed punkcją 50
Leki po punkcji
Lutinus/prolutex 150 zl/ tydzień (od punkcji do bety 300 zl) jak ciąża to 150zl tygodniowo do 16tc
Plus luteina/ duphaston/ estrofem/ clexane/ encorton zależy co lekarz zleci więcej. I witaminy
Każda wizyta z monitoringiem 150zl (potrzeba 3-5 wizyt)
W sumie na 2 pełne procedury z lekami i wizytami zeszło mi ok 25 000 zlWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2017, 22:22
Lady_E lubi tę wiadomość
-
Lady a jeśli chodzi o badanie genetyczne zarodków czyli ngs (bardziej dokładny sposób niż pgs) to tak jak dziewczyny pisały 5000 zł za 2 zarodki i bodajże 8000 zł za więcej ale z tego co się orientuję żadna z nas tego nie robiła
a wy chcecie już przy pierwszym razie badać?
Tak jak mała ci napisała klej jest w cenie a otoczki przy blastkach się nie nacina ale jakby była taka potrzeba (przy mrozaczku może się czasem pojawić) to sądzę że robią to w cenieale ja miałam mrozaki podawane i nie musieli mi nic nacinać
M&K2017
M 😍 2020 -
Robię betę jutro 7dpt bo rzeczywiście jak zero po co powtarzać. A 7my dzień jest uznany przez szefa kliniki - dr Ż.
Jak i kiedy poznałyście swoich mężczyzn? Ja 11 lat temu w pracy, od 10 razem.MalaHD, Imbirek91 lubią tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Ja na ognisku u znajomych
Jesteśmy 17 lat razem a od 10 lat małżeństwem.
Alberta trzymam kciuki by tym razem się udało.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Kuzyn mnie wyciągnął do baru a bardzo nie chciało mi sie jechać tak się złożyło że mój Z. był dobrym kolegą kuzyna
:p Od tamtej pory jesteśmy nierozłączni
To już 5 lat. Od miesiąca jesteśmy małżeństwem
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
Oj to ja mojego męża poznałam już w 4 klasie szkoły podstawowej (dołączyli go do naszej klasy bo likwidowali inną szkołę) i tak do 6 klasy mnie zaczepiał i w sumie jesteśmy ze sobą te 13-14 lat - wiadomo ba początku to nie był żaden związek, co najwyżej spacery ale tak to jakoś ewaluowało a ślub braliśmy po ukończeniu przeze mnie studiów, czyli 2 lata temu
Alberta to trzymam jutro kciuki i czekam na wieści!M&K2017
M 😍 2020 -
MalaHD wrote:My się poznaliśmy przez internet na portalu randkowym 4 lata temu
Rok temu wzięliśmy ślub
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]