MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa, oprocz tego, ze staram sie pomoc, to tez sama chcialabym byc na biezaco. I choc ciesze sie jak glupia kazdym dniem tej ciazy, to tez staram sie myslec racjonalnie i wiem, ze wiele rzeczy sie moze wydarzyc i rownie dobrze moge sama przechodzic przez ta procedure jeszcze raz (odpukac w puste!). Dlatego czytajac Wasze opisy leczenia i historie, czuje sie, ze ciagle dowiaduje sie czegos nowego, co moze mi sie kiedys przydac.
Mam wiec nadzieje, ze moja obecnosc tutaj jest dla Was chociaz po czesci takim wsparciem, jakim Wasza jest dla mnie -
Wiem dziewczyny nie chciałam żeby to źle zabrzmiało.
Po prostu nie mam doświadczenia w ciąży wiec nie mam o czym z wami pisać. Ale jak bede miała watpliosci dotyczace IVF wiem że mam gdzie przyjść z pytaniem i wiem że zawsze mi powiecie co i jak:)
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Prawie każda z nas jest tutaj po IVF. Większość po kilku procedurach i doskonale rozumiemy co czujesz. Ja na etapie przygotowan, po punkcji, po transferze potrzebowalam się wyglądać, ponarzekac, dostać radę, wsparcie czy to od ciężarnej czy staraczki. Tym bardziej, że nikt z moich bliskich nie wie, mąż był spokojny i nie rozumiał moich histerii a tu dziewczyny cieszyły się razem ze mną z każdego kolejnego dnia życia zarodka, wspierały żeby nie zwariować do bety i pocieszaly gdy się nie udało. To forum dało odpowiedź na mnóstwo nurtujących mnie pytań ale też siłę by się nie poddawać i walczyć o marzenia.
Trzymam za was mocno kciuki, Alberta, Anakonda, Mysza szczególnie za was weteranki by wszystkie wasze trudy zostały nagrodzone. Nawet jeśli oznacza to zgage, zaparcia i trudności z depilacją i malowaniem paznokciLady_E, Alberta lubią tę wiadomość
-
Hej mam pytanie kobietki czy któraś z was w bardziej zaawansowanej ciąży miała może bóle takie jakby miesiaczkowe? Bo dzisiaj tak się czuję i boli mnie jakby po prawej stronie w pachwinie, jakbym naderwala sobie więzadła albo cos... no i bolą mnie krzyże. Mój ginekolog teraz na urlopie i nie wiem czy to może być coś poważnego czy nie...czy jechać gdzieś do szpitala się skonsultować. Nie chce wyjść na panikare ale nie chce też żeby coś było nie tak, a do sz. Dopiero jadę za tydzieńStarania od 2013r.
w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem
Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
Córka październik 3260g. -
nick nieaktualny
-
Bóle w pachwinach to najczęściej są rozciągające więzadła macicy. Myślę, że to nic niepokojącego. Mój dr mówił, że tak może się dziać w całej ciąży, bóle w pachwinach czy w okolicach pępka (mnie bardzo pępek bolał, że już myślałam, że to przepuklina). Jeśli nie ma skurczy ani krwawienia to bym się za bardzo tym nie martwiła.
-
Dzięki za odpowiedź, skurczy, ani jakiś innych dolegliwości strasznych nie mam. Mam nadzieje ze odpocznę i przejdzieStarania od 2013r.
w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem
Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
Córka październik 3260g. -
Hej dziewczyny! Witam się po dłuższej przerwie! Może się nie udzielam ale cały czas mam na Was oko i kibicuje
Jakoś ciężko mi się z forum rozstać mimo że przecież moje marzenie się spełniło i córa jest juz dawno na świecie.
Ale ja nie o tymPotrzebuje Waszej rady. Moja serdeczna koleżanka właśnie zaszła w ciążę, oczywiście droga in vitro u naszego Doktorka Z
Nie chce ona jednak prowadzić ciąży w Medart ze względów finansowych. Poza tym nikt z jej otoczenia o IVF nie wie i tu moje pytanie.Chciałaby się przenieść do lux medu albo prywatnie ale taniej. Ja ciążę prowadziłam w Medart wiec ciężko mi jej przetłumaczyć ze powinna przyszłemu lekarzowi powiedzieć jak się w ciazy znalazła ze względu na leki jakie powinna brać. Ona nie chce mówić bo się wstydzi i nie chce również żeby w karcie ciazy była inf o in vitro. Pomozcie! Co jej poradzić? Mowilyscie lekarzowi skąd Wasza ciąża? Czy lekarz wpisal gdzies inf o in vitro? Czy bez tych ton lutinusa jakoś da rade? Dorosła baba a ciężko do niej przemowic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 16:46
Mada29 lubi tę wiadomość
-
Dodam tylko ze ja ciążę prowadziłam w Medart. Na pierwszej stronie w karcie ciazy było napisane jak byk ze ciąża jest z in vitro i jakoś nikt mi w szpitalu nic na ten temat nie powiedział, nie skomentował. Nie czułam się inna czy też gorsza ale boję się że bez odpowiednich leków ta ciąża nie będzie miała szansy.. Nie wiem co jej poradzić wiec pomyślałam o Was które ciążę prowadzą poza naszą klinika.
-
nick nieaktualnyDr Drews Piasecka w Luxmed! Co prawda trzeba polowac u niej na terminy, ale jest cudownym lekarzem. Na dodatek sama zajmuje sie IVF w Invicta, wiec zna sie na temacie i na pewno nie odczuje u niej wstydu mowiac o in vitro.
Sama pyta czy w karcie ciazy wpisac info o in vitro, mozna sie nie zgodzic i wtedy karta ciazy wyglada jak przy kazdej naturalnejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 17:04
-
No to czekam jeszcze tylko na wyniki prog i e2, ale nie spodziewam się niespodzianek i mam nadzieję, że startuję z crio w tym cyklu.
Homocysteina zbita z 16 do 10 w 3 tyg i myślę że nadal leci w dół- będę sprawdzać.
Z nowości zamiast plastrów "tych co zawsze" systen50 mam jakiś żel (stosowała któraś z was?) i co ciekawe tym razem mam nie włączać narazie encortonu dopiero najwyżej kilka dni przed transferem włączymy...
Zastanawiam się skąd ta zmiana, ale oczywiście nie dopytałamtrochę mnie korci żeby jednak łykać, mam opakowanie, no i w cyklu w którym "zaskoczyłam" tez go brałam. Co myślicie? wiem, że MałaHD uprawiała encortonową samowolkę prawda?
Mada29, a88, anakonda lubią tę wiadomość
-
Tak ja encorton dostałam 2 dni przed punkcją, mialam brać po a wzięłam już tego dnia
po becie miałam odstawić a brałam chyba do 8tc o ile dobrze pamiętam.
Ja byłam w luxmedzie i nie polecam. Usg zrobili mi z łaski, bo przysługują 3 w całej ciąży a ja przecież w 2 trymestrze już mialam. I się nasluchalam, że mam iść prywatnie jak mi nie pasuje bo oni nie zarabiają tyle co w prywatnych gabinetach. A mnie to gówno obchodzi, ten luxmed przecież nie jest za darmo.
W jajnikach to widać, że ciąża nie jest z natury. Jak już bardzo nie chce niech powie, że była stymylowana stąd mnoga owulacja. Chyba, że to cykl z crio?
Mój dr nigdzie nie wpisał IVF, chodzę do Pawła Jachowskiego na Marcelinskiej, bardzo polecam. Cudowny człowiek, zna się na naszych lekach i jak powiedziałam o prolutexie od razu wiedział, że jestem z Medartu -
Lady, karmie córcię nadal i chce jak najdłużej. A Ty karmisz piersią, czy butla? Do gry może wrócimy w przyszłym roku. A odnośnie Twojej koleżanki: niech poprosi dr Z aby nie wpisywał w karcie info o IVF, ale nowemu lekarzowi niech powie. Obowiązuje tajemnica lekarska. W szpitalu przy porodzie nikt już o ivf nie musi wiedzieć.Aina
-
nick nieaktualnyDziewczyny jakie powinno być endometrium do criotransferu?
Dziś byłam i mam już ok. 7mm i doktor kazał mi dołączyć jeszcze acard, żebym już brała. Ciekawe kiedy ten dzień nastąpi?
Mysza dobre wieściczekam na info jak u Ciebie, ja już działam, przynajmniej do mnie dołączysz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 19:43
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mada29 wrote:Jeśli dobrze zrozumiałam dr to mówił coś o 1cm to wtedy bym zaczęła brać lutinus lub prolutex. Hmm to co transfer może być już w przyszłym tygodniu?
Mada ja mam zawsze ok 19dc, ale to dość indywidualneZapytaj może Dr wprost na kiedy szacuje