MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
W zasadzie jakby się nad tym zastanowić to dr K w zależności od przypadku prowadzi ciążę na 3 sposoby:
- Idziesz do Sz tylko na prenatalne, połówkowe i w 3 trymestrze,
- Styl mieszany jak u mnie czyli co druga wizyta na zmianę, jedna u K następna u Sz,
- w zasadzie całkowite oddanie pałeczki dr Sz po prenatalnych
Zapewne zależy to od przypadku i tego jaka to jest ciąża
M&K2017
M 😍 2020 -
W medarcie bylam ost dwa tygodnie temu, ale poki co tylko do dr Z. Przepraszam, ze wprowadzilam w blad. Od prowadzenia ciazy mija juz 3 lata, od tego czasu wiele sie pozmienialo.
3 lata temu tez wlasnie dr Sz, proponowa mi porod z jakis lekarzem w Sw. Rodzinie. Nie skorzystalam bo ciaze prowadzilam rowniez u ginekologa, ktory pracuje na polnej bo tam chcialam rodzic. -
Imbirek91 wrote:W zasadzie jakby się nad tym zastanowić to dr K w zależności od przypadku prowadzi ciążę na 3 sposoby:
- Idziesz do Sz tylko na prenatalne, połówkowe i w 3 trymestrze,
- Styl mieszany jak u mnie czyli co druga wizyta na zmianę, jedna u K następna u Sz,
- w zasadzie całkowite oddanie pałeczki dr Sz po prenatalnych
Zapewne zależy to od przypadku i tego jaka to jest ciąża
Imbirek jestem pod wrażeniem wiedzyJa idę schematem nr 1 ale podejrzewam ze jak dr K prawie caly styczeń planuje urlop ( wg info od Anakondy ) to znowu trafie na wizytę do dr Sz
-
Anna trochę znajomych się nazbierało z Medartu i każda sytuacja jest w zasadzie inna
JaMama84 ja nie mam pojęcia jak jest u Ż niemniej tu dziewczyny pisały że niektórym sugeruje jak już się zajdzie w ciążę zmianę lekarza, ale może ciebie po starej znajomości zechce prowadzić jak i ty tego bedziesz chciałaM&K2017
M 😍 2020 -
Widzę, że św rodzina jest szpitalem medartu
Ja znów zmieniłam lekarza i też chcę tam rodzić. Obecny doktorek (ordynator w rodzinie) mówił, że czesto kierują do niego pacjentki z medartu i że się dobrze znają.
Imbirek uciekł Ci suwaczek, na kiedy masz termin? Jak się czujecie? -
JaMama84 dzięki za podzielenie się humorem dr Sz. Każdy płód jest żeński na początku, wytłumaczenie dlaczego faceci mają sutki. I organy płciowe zewnętrzne też wyglądają na żeńskie dopóki jak ujął dr Sz się nie wydłużą. A dla mam obecnych i przyszłych podzielę się tym linkiem, nr 21 to szpinak http://joemonster.org/art/41111
Mała8 lubi tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Hej Dziewczyny,
Molly ogromne gratulacje!
u mnie niestety kiepskie wieści: miałam tel z Urzedu Miasta i Pani czepiała się dokumentów do dofinansowania (prowadzimy firmę zarejestrowaną poza PZ i tam też idzie PI) a im najbardziej chodzi o to gdzie odprowadzamy podatki.
U mnie jeszcze ujdzie, mam mieszkanie i wszystkie rachunki są na mnie, ale często na panieńskie nazwisko - to też dla nich problem mimo dosłania aktu ślubu.
U męża gorzej, ma zameldownaie zaświadczenie o nim, ale dodatkowo tylko potwierdzenia przelewów za rachunki za mieszkanie.
Mam złe przeczucia...
Mąż mówi żeby się nie martwić, że sobie poradzimy, ale ja jestem zła! Dlaczego znów wiatr w oczy? -
Mysza1986, tez chcielismy sie załapac na dofinansowanie in vitro, ale ja jestem zameldowana pod Poznaniem, maz co prawda w Poznaniu, ale otwarcie nam powiedzieli, ze nie mamy szanas, pierwszenstwo maja Ci co placa podatki w Poznaniu. Nie chce mi sie kombinowac z przemeldowaniem, a poza tym osrodki, ktore otrzymaly dofinansowanie sa po prostu marne. Szkoda nerwow. Zostaje w medarcie u dr Z
-
JaMama84 wrote:Mysza1986, tez chcielismy sie załapac na dofinansowanie in vitro, ale ja jestem zameldowana pod Poznaniem, maz co prawda w Poznaniu, ale otwarcie nam powiedzieli, ze nie mamy szanas, pierwszenstwo maja Ci co placa podatki w Poznaniu. Nie chce mi sie kombinowac z przemeldowaniem, a poza tym osrodki, ktore otrzymaly dofinansowanie sa po prostu marne. Szkoda nerwow. Zostaje w medarcie u dr Z
Czyli: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze...
Dominique1995 lubi tę wiadomość
-
Otoz to, wielkie slowa "dofinansowanie" i "polityka prorodzinna". Rozmawialam na ten temat z dr Z kiedys, gdyby mialobyc uczciwie to, kazdy moglby leczyc sie gdzie chce, wziac fv i udac sie po dofinansowanie, a nie wybrane osrodki, orzeczenia, zaswiadczenia: co, gdzie,kiedy i jak.
-
MalaHD wrote:Widzę, że św rodzina jest szpitalem medartu
Ja znów zmieniłam lekarza i też chcę tam rodzić. Obecny doktorek (ordynator w rodzinie) mówił, że czesto kierują do niego pacjentki z medartu i że się dobrze znają.
A co się stało, że zmieniłaś lekarza? Pamiętam, że byłaś zadowolona z poprzedniego.Będziesz rodzić naturalnie?
-
Lena bo ja sobie lubię zmienić lekarza hehe
Tak w zasadzie to nie ma większego powodu zmiany. Bardzo lubię tego poprzedniego ale ten też jest super a mam wskazanie od psychiatry do cc i chciałam żeby właśnie ten lekarz mnie ciął ale jeszcze nie jestem przekonana co do tego czy je wykorzystam czy będę próbować naturalnie. Im bliżej końca tym bardziej chcę rodzić naturalnie ale średnio co 3 dni zmieniam zdanie więc nie wiadomo
-
nick nieaktualnyDziewczyny w środę mam punkcję
a potem wielkie oczekiwanie... powiedzcie mi proszę bo w dokumentach otrzymałam co zrobić z nadliczbowymi komórkami zamrozić czy do utylizacji? Ciekawi mnie ile kosztuje ich mrożenie? wiecie coś na ten temat? Pamiętam, że kiedyś pisałyście, że nie warto mrozić..
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMada29 a ile masz pęcherzyków?
Komórki jajowe źle znoszą mrożenie, i dr K mówiła, że nie opłaca się mrozić 1 czy 2. Jeśli chodzi o ceny to lekarze zarówno dr K jak i B (byłam u niego raz przed punkcją) wypowiadali się enigmatycznie. Ja przed punkcją zaznaczyłam,że chce mrożenie a z dr K umówiłam się, że da znać sms ewentualną ilość do mrożenia i cenę. Ale na 12 komórek jajowych było 6 złych, więc nie miałam nad czym się zastanawiać.