MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiśka90 wrote:Dziękuję za odpowiedzi!
Ja mam dość sporo badań już porobionych...Wszystkie tarczycowe świeże, hormonalne też, hsg też już miałam pół roku temu, AMH, witaminę D, DEHA SO4, 17 - hydroksyprogesteron, chlamydie i wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Mycoplasma hominis i Ureaplasma spp i już nawet nie pamiętam co jeszcze... Na pewno cytologie i usg zrobię jeszcze przed wizytą, ale to u siebie w mieście.
A Wy jak miałyście pierwszą wizytę to miałyście już jakieś badania porobione wcześniej..?
Ja jedynie morfologię sprzed roku, tsh chyba tez i takich bardziej szczegółowych to hormony ale to sprzed 3 lat -
Miałam też trochę badań, ale Ż i tak powtórzył mi bad fsh fh estradiolu prolaktyny i progesteronu mimo, że miałam robione z miesiąc wcześniej, plus miałam na chlamydię więc zrobił mi zrobił mi pakiet na wszystkie plus ocena czystości pochwy. No i pewnie czeka mnie powtórzenie AMH bo mam ważne do 08.02 a raczej nie uda zdążyć się z transeremMiśka90 wrote:Dziękuję za odpowiedzi!
Ja mam dość sporo badań już porobionych...Wszystkie tarczycowe świeże, hormonalne też, hsg też już miałam pół roku temu, AMH, witaminę D, DEHA SO4, 17 - hydroksyprogesteron, chlamydie i wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Mycoplasma hominis i Ureaplasma spp i już nawet nie pamiętam co jeszcze... Na pewno cytologie i usg zrobię jeszcze przed wizytą, ale to u siebie w mieście.
A Wy jak miałyście pierwszą wizytę to miałyście już jakieś badania porobione wcześniej..? -
Miśka teraz moda jest na homocyteine więc pewnie zleci sama z Wit b12 i kw foliowy albo będzie kazał zrobić mutacje .
Juhaska dr K mi amh nie kazała powtarzać mimo że miałam z przed 1.5 roku ale może sugerowała się poprzednimi stymulacja i.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
nick nieaktualnyZ racji tego, że u mnie miesiączek brak więc nie ma mowy o cyklach, na pierwszą wizytę umówiłam się w pierwszy dostępny termin. Tydzień wcześniej wyszłam ze szpitala z konkretną diagnozą, którą dr po wywiadzie i przejrzeniu szpitalnych wyników badań potwierdził. Pewnie zlecone badania zależą od problemów konkretnej pary, ja na pierwszym spotkaniu miałam tylko wzięte wymazy.
Edit. Dopiero później robiliśmy wszystkie badania konieczne przed IVFWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 09:28
-
Wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie mam zadnych waznych badan...czyli pewnie 5 lutego jak pojde dostane skierowanie, troche jestem zla bo to wszystko wydluzy.
Na wlasna reke chyba nie mam co robic bo nie wiem do dokladnie bedzie dr Z chcial. Co myslicie? W tym roku mialam do iui 5 cykli stymulowanych, wiec refundacja mnie nie dotyczy juz niestety, ciekawe czy bede oznaczac amh?
Wzielam 16 anty i juz zaczelam plamic, masakra bo jeszcze 21 tabletek przede mna...tez tak macie? -
nick nieaktualnyJaMama84 wrote:Wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie mam zadnych waznych badan...czyli pewnie 5 lutego jak pojde dostane skierowanie, troche jestem zla bo to wszystko wydluzy.
Na wlasna reke chyba nie mam co robic bo nie wiem do dokladnie bedzie dr Z chcial. Co myslicie? W tym roku mialam do iui 5 cykli stymulowanych, wiec refundacja mnie nie dotyczy juz niestety, ciekawe czy bede oznaczac amh?
Wzielam 16 anty i juz zaczelam plamic, masakra bo jeszcze 21 tabletek przede mna...tez tak macie?
Mi nie oznaczał amh a refundację miałam dziwne -
Ja większość tych badań miałam robionych w zeszłym miesiącu więc ważność powinna być ok...ale zapewne dr będzie i tak chciał dodatkowo zrobić jakieś badania po swojemu...
U mnie jakby jednoznacznie jest wrogość śluzu plus dodatkowo niskie AMH...
Więcej już nie chce szukać;')
Ile miałyście wizyt zanim doszło do punkcji i transferu..?
M&T
2018r. -
nick nieaktualnyTiliana wrote:suselek, generalnie dr K napisała mi 3 x dziennie No spa max i 3 x dziennie Relanium po 5 mg. Jakby nadal bolało to jeszcze Prolutex. Ale jak nie boli lub boli mniej to oczywiście redukuje te dawki. Dr Z natomiast napisał ze mam nie brać. Ma bolec - to norma
ja podczas nieobecności dr K i Z chodzę do rodzinnego lekarza i on mi wypisuje wszystkie brakujące recepty.
A tak sobie o Tobie pomyślałam i wyszperalam gdzieś w internecie artykuł o przyroście bety i podobno jak beta rośnie ale wolniej (w. Sensie jej wartości są prawidłowe ale w dolnych limitach) to będzie raczej chłopak
u mnie dziewczynka - jeżeli będzie wszystko ok oczywiście
To świetnie bo marzy mi się synek.. Dziwna sprawa mi dr K kazałam odstawić no spę a relanium mam jeszcze brać ale 1x dziennie po 5 mg. Jak się czujesz?
Brzuch może przestać boleć po relanium, bo zapobiega skurczom.
Ja zauważyłam ze jak wezmę do mnie nic nie boli. A jak przestaje brać to zaczyna kuć. -
nick nieaktualnyMada29 wrote:Oj dziewczyny znowu awaria u nas... normalnie wykończy mnie to.. dziś krew się pojawiła i zamarlam.. zdążyłam do dr B do kliniki. Krwiak się powiększył
ale Bąbel ok, ma już 3cm i serduszko ok.. tak się boję. Znowu stres.. dr dorzucił mi jeszcze jeden prolutex i relanium mam brać 2x1 codziennie. Powiem Wam, że ból brzucha jak na okres. Leżę i w czwartek znów wizyta.. tylko żeby to wszystko źle nie wpłynęło na Bąbla... trzymajcie kciuki!
3mam kciuki zeby wszystko było dobrze.
-
nick nieaktualny
-
Mada29 wrote:Oj dziewczyny znowu awaria u nas... normalnie wykończy mnie to.. dziś krew się pojawiła i zamarlam.. zdążyłam do dr B do kliniki. Krwiak się powiększył ale Bąbel ok, ma już 3cm i serduszko ok.. tak się boję. Znowu stres.. dr dorzucił mi jeszcze jeden prolutex i relanium mam brać 2x1 codziennie. Powiem Wam, że ból brzucha jak na okres. Leżę i w czwartek znów wizyta.. tylko żeby to wszystko źle nie wpłynęło na Bąbla... trzymajcie kciuki!
Oj Mada... i Tobie po Twich przejściach to już na prawdę przydałoby się żeby było bezproblemowo do końca, mocno zasickam kciuki za Was
-
anakonda wrote:Susełek ale w Medart dr K też idzie taśmowo . Jak mają jeden schemat to się go trzymają . Przykład jest prosty dlaczego zamiast Puregonu nie dają Gonalu czy Menopuru . Ja chcąc Gonal usłyszałam ,że najlepszy Puregon . Najlepszy nie znaczy ,że na wszystkich działa. Mają schemat na crio sztuczne i lecą . Ja ostatnio mam wrażenie ,że dr K nie chce modyfikować dawek zrobiłam na własną rękę i podniosłam estrofem oczywiście endo mi poszło do góry . Nie ma pomysłu bądź nie chce mi dawki podnosić a wiem ,ze ja jestem oporna na leki .
Edit kiedyś w Medart moda była na badanie glutenu teraz homocysteina
Dokładnie tak jak pisze Anakonda, tym co pomogli będą zachwalać, ale takim jak ja (1 cała nieudana procedura mimo pięknych 6 zarodków) to już inaczej.
Pierwszy świezy transfer przy progesteronie 1,5! teraz wiem że nie powinien się odbyć ale P. dr wydawało się że będzie ok. 2 transfer poronienie i dopiero wtedy zleciła zbadać homocysteinę (16!!!) i mutacje (MTHFR) ale było już za późno. 3 transfer bez rezultatu. + baaaardzo drogie leki. Oczywiście badania na "modną" u Pani dr celiakię też dodatkowych kilka stów... Podsumowując: kupa kasy poszła a efektu brak. Pomijam to że Pani dr często pytała o to samo, ma bardzo dużo pacjetek i niepamięta co i jak... -
Co do plamienie to właśnie przy 27 tabletce (bo mam brać bez przerwy 40 dni) wczoraj kiedy normalnie powinnam dostać okres mam brązowe plamienie.JaMama84 wrote:Wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie mam zadnych waznych badan...czyli pewnie 5 lutego jak pojde dostane skierowanie, troche jestem zla bo to wszystko wydluzy.
Na wlasna reke chyba nie mam co robic bo nie wiem do dokladnie bedzie dr Z chcial. Co myslicie? W tym roku mialam do iui 5 cykli stymulowanych, wiec refundacja mnie nie dotyczy juz niestety, ciekawe czy bede oznaczac amh?
Wzielam 16 anty i juz zaczelam plamic, masakra bo jeszcze 21 tabletek przede mna...tez tak macie?
I właśnie zastanawiam sie co robić.
Najgorsze, że nie mam numeru do Żaka, ma może któraś z was telefon do niego? -
nick nieaktualny
-
juhaska wrote:Co do plamienie to właśnie przy 27 tabletce (bo mam brać bez przerwy 40 dni) wczoraj kiedy normalnie powinnam dostać okres mam brązowe plamienie.
I właśnie zastanawiam sie co robić.
Najgorsze, że nie mam numeru do Żaka, ma może któraś z was telefon do niego?
Wysłałam Ci zaproszenie zaakceptuj tam Ci podam numer
-
nick nieaktualnyMysza1986 wrote:Dokładnie tak jak pisze Anakonda, tym co pomogli będą zachwalać, ale takim jak ja (1 cała nieudana procedura mimo pięknych 6 zarodków) to już inaczej.
Pierwszy świezy transfer przy progesteronie 1,5! teraz wiem że nie powinien się odbyć ale P. dr wydawało się że będzie ok. 2 transfer poronienie i dopiero wtedy zleciła zbadać homocysteinę (16!!!) i mutacje (MTHFR) ale było już za późno. 3 transfer bez rezultatu. + baaaardzo drogie leki. Oczywiście badania na "modną" u Pani dr celiakię też dodatkowych kilka stów... Podsumowując: kupa kasy poszła a efektu brak. Pomijam to że Pani dr często pytała o to samo, ma bardzo dużo pacjetek i niepamięta co i jak...
Przykro mi Mysza. Każdy ma prawo do swojej opinii. Ja po prostu wyraziłam moją.
Ale jak Cię czytam to jakbyś pisała o kimś innym. Bo mi na 3 m-ce przed transferem zleciła tą homocysteine w razie czego żeby zbić. A jeśli chodzi o leki to rzeczywiście przepisują drogie np. ten lutinus zamiast luteiny. -
Mi dr Z mowil, ze plamienie niczemu nie przeszkadza i kontyuowac tabletki. Zalamuje mnie fakt, ze przede mna jeszcze 21 tabletek i pewnie ciagle bede plamic:-/juhaska wrote:Co do plamienie to właśnie przy 27 tabletce (bo mam brać bez przerwy 40 dni) wczoraj kiedy normalnie powinnam dostać okres mam brązowe plamienie.
I właśnie zastanawiam sie co robić.
Najgorsze, że nie mam numeru do Żaka, ma może któraś z was telefon do niego? -
nick nieaktualny
