MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem, czy nadal jest refundacja leków. Może dziewczyny coś więcej wiedzą? Bo mi pani dr wypisała recepty przed 1 lipca i teraz mam zapas Puregonu na następną procedurę. Koszt leków zależy od dawki i tak naprawdę, jeśli nie ma refundacji to może się wahać od tysiąca do 4-5 tys. Ale nie mam pojęcia, czy przedłużyli refundację, czy nie.
A jeśli przedłużyli to 3-4 stówki będziesz płaciła
Ogólnie powinnaś się zmieścić w 10 tys, jeśli jest refundacja, ale do tego może ci dojść kilka badań do zrobienia, bo nie wiem, czy na przykład miałaś posiew na infekcję urogenitalne (chlamydia, mycoplasma i coś tam jeszcze?), cytologię aktualną i posiew taki bakteryjny z pochwy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 14:36
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTen panel urogenitalny pewnie ci zrobi przed in vitro, ale to u mnie pani dr mówiła, że się robi raz. A co do posiewów to różnie bywa
Mi przy pierwszej procedurze nie zleciła ani mężowi (bo mieliśmy wyniki jakoś sprzed pół roku), a przy drugiej już i ja i mąż mieliśmy robione.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 14:47
-
Campari u mnie bez zmian ale od dziś przestałam puchnac.. samopoczucie kiepskie bo z trudem się ruszam i boli potwornie. Myślałam że zacznie juz spadać waga a od wczoraj tylko 100g mi zjechało czyli prawie nic ale daje rade! Chciałabym do weekendu się wyleczyć.
Baja to chyba zależy od przypadku, ale około 10 tys musisz liczyć. Leki są drogie no i zależy ile wizyt będziesz miała. Kiedy zaczynasz? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO to w piątek obie mamy usg
a nie nastawiaj się, że dostaniesz hormony, bo tak jak kiedyś już pisałam w moim przypadku, mimo, że hormony były ok to dawała mi anty, jak twierdziła na wszelki wypadek. oczywiście życzę ci, żeby było po twojej myśli, ale ostrzegam, żebyś się nie zawiodła
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyladybirth wrote:Campari u mnie bez zmian ale od dziś przestałam puchnac.. samopoczucie kiepskie bo z trudem się ruszam i boli potwornie. Myślałam że zacznie juz spadać waga a od wczoraj tylko 100g mi zjechało czyli prawie nic ale daje rade! Chciałabym do weekendu się wyleczyć.
Baja to chyba zależy od przypadku, ale około 10 tys musisz liczyć. Leki są drogie no i zależy ile wizyt będziesz miała. Kiedy zaczynasz? -
Kata, u mnie po IVF ze stymulacja lało sie strasznie, 3 pierwsze dni aż sie bałam, potem zaczęło sie stabilizować, choc @ trwała chyba 12 dni
ale...wyjątkowo ból był zerowy i dr mi mówił, ze raczej po IVF @ nie bolą, u mnie sie to sprawdziło.
Przy takim bólu napisz kochana do pani dr koniecznie, przy okazji dodaj, jak bardzo jest obfita. Chuchamy na zimne!Aina -
Witam dziewczyny. Wczoraj miałam punkcje z 5 pęcherzyków uzyskaliśmy 5 komórek. Dzis dzwoniłam do doktora i usłyszałam ze prawidłowo zaplodnily się 4. Mam nadzieję że wszystkie przetrwaja. Jutro mam dzwonić znowu. Jak bylo u was, czy po prawidlowym zaplodnieniu wszystkie przetrwaly?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 20:25
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
nick nieaktualny
-
MedA wrote:U mnie niestety codziennie jakiś odpadał, ale na to nie ma reguły
trzeba czekać, choć wiem jak to denerwuje
A w której dobie zazwyczaj podają 3 czy 5? Zbyt stresujące jest to czekanieI IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm