MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
juhaska wrote:W przyszły piątek.
A teraz siedzę podpięta pod Intralipidem, szkoda że nie umiem wstawić zdjęcia bo padłybyście ze śmiechu na domowy patent zwieszenia kroplówki hihiStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda wrote:A jak wizyta u Pasnika ?
Jeśli nie wyjdzie a cytokiny będą złe to plan jest taki żeby podejść do stymulcji u Bręborowicza już na więszej dawce, zamrozić i podejść do immunopresji, chyba że będą bardzo złe cytokiny to muszę przemyśleć temat szczepień -
nick nieaktualnyMada29 wrote:Alberta i Moly dr B dziś mi potwierdził Synuś zostaje i przedstawiam go oficjalnie - Kubuś
. Moly będzie jednak kolega dla Lili
U nas wszystko ok, Małym ma 250g , tylko łożysko mam nisko a foty nie dało się zrobić
. Czekam za wynikami krwi i oczywiście posiew po raz trzeci powtórzyliśmy. Ogólnie dr mi teraz wyznaczył wizyty co 4 tygodnie
masakra ale gdyby coś się działo to mam wpaść wcześniej. Zeszłam z prolutexu.
Połówkowe u dr Sz mam 11.04
Ale Maluszka widziałam i na chwilę jest spokój psychiczny
Witam Kubusiu. Mada jak uprzedzałaś dr Sz napomniał mnie o siniaki na brzuchu i na połowkowe mam się poprawić i robic zastrzyki w nogę :(Brzucha nie można też smarować na kilka dni przed usg. A ja prze wyjściem po kremowałam. Podobno można poprosić położną jak wykonać prawidłowo zastrzyk. Eryk rośnie silnie i zdrowo. Ma 7 cm. Ale miłam usd dopochwowe i byłam trochę zawiedziona bo nie widziałam żeby rapował, tańczył czy machał rączkami. Mąż odesłany był do "kąta" i ledwo co dowidział ekran. Dr Sz specyficzny, ale nie było tak źle.
Ruda2017 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaya85 i Ruda2017 kciuki mocno zaciśnięte w sobotę.
Ruda2017 Czy daleko mieszkasz od Poznania? Bo chyba HCP punkt pobrań powinien być otwarty w niedzielę? Czy teraz tam też zamknięte ze względu na "dobrą zmianę".
Jak tak to lipa bo mi wiele razy wychodziło robić badania właśnie w niedziele. -
susełek wrote:Kaya85 i Ruda2017 kciuki mocno zaciśnięte w sobotę.
Ruda2017 Czy daleko mieszkasz od Poznania? Bo chyba HCP punkt pobrań powinien być otwarty w niedzielę? Czy teraz tam też zamknięte ze względu na "dobrą zmianę".
Jak tak to lipa bo mi wiele razy wychodziło robić badania właśnie w niedziele.Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
juhaska wrote:Może w szpitalu zrobią, u mnie robią w szpitalu w niedzielę
Zrobię jutro w 6 dobie i w poniedziałek dla drOd VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
Kornelkornel ja jeden dzien krwawilam dosyc mocno. Ale kazdy organizm kobiety jest inny wiec to moglo byc to. Dr Sz specyficzny juz sie smialam do meza ze zostal wyslany do konta. Mi zapowiedzial ze na nastepna wizyte zadnych kremow oliwek 3 dni przed badaniem ,chociaz nic nie mialam na prentalnych hehe ja mam zrosty na brzuchu i sie dr nameczyl troche. Suselek a jednak noga powodzenia byle nie bolalo ja sie chyba na tydzien przezucam na brzuch bo nogi pelne siniakow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 11:46
Wiwi92 -
nick nieaktualnysusełek wrote:Witam Kubusiu. Mada jak uprzedzałaś dr Sz napomniał mnie o siniaki na brzuchu i na połowkowe mam się poprawić i robic zastrzyki w nogę :(Brzucha nie można też smarować na kilka dni przed usg. A ja prze wyjściem po kremowałam
. Podobno można poprosić położną jak wykonać prawidłowo zastrzyk. Eryk rośnie silnie i zdrowo. Ma 7 cm. Ale miłam usd dopochwowe i byłam trochę zawiedziona bo nie widziałam żeby rapował, tańczył czy machał rączkami. Mąż odesłany był do "kąta" i ledwo co dowidział ekran. Dr Sz specyficzny, ale nie było tak źle.
W imieniu Kubusia dziękujęmy za przywitaniewłaśnie na temat clexany rozmawiałam z dr B i mówił żebym zaczęła oszczędzać brzuch do polowkowego bo wie że dr Sz jest zły na te nasze siniaki. Właśnie zrobiłam w udo pierwszy raz, jakoś poszlo i doczytalam że pod kątem 45 stopni strzykawke skierować i poszło bo tak inaczej nie chce wejść. Fakt trochę boli, czekam na siniaka
o smarowaniu kremem to kiedyś dziewczyny pisały ale dr Sz fakt pytał na samym początku przed badaniami. To dopochwowo gorzej widać niż przez brzuch? A ktory masz tydzień? 13? Bo ja mialam wtedy pierwszy raz przez brzuch i widziałam jak rusza raczkami i nóżkami a mąż nie narzekał bo też wszystko widział. Dr Sz pytaliscie się tak dla potwierdzenia o płeć? Na plytce możecie sobie odtwórzyć ale to już nie to samo i ja miałam krótki filmik
.. Dobrze, że rośnie Wam zdrowy chłopak
cieszę się bardzo! Spokojniejsza? Test pappa pewnie nie musiałaś robić? Mdłości jeszcze męczą? Trzymajcie się cieplutko!!
-
nick nieaktualnyJak dobrze ze ja już po wszystkich wizytach u dr Sz :p
A Was tez tak bolało to badanie ?
Może to kwestia wielkości brzucha bo na 1 badaniu w 13tc i echu serca w 24 tc nic nie bolało a to ostanie masakra
Szczerze to mi się nawet nie chciało już patrzeć na dziecko tylko żeby skończył.
A bol był w podbrzuszu jakby na miesiączkę ale mocniejszy.
-
nick nieaktualnyDominique1995 wrote:Jak dobrze ze ja już po wszystkich wizytach u dr Sz :p
A Was tez tak bolało to badanie ?
Może to kwestia wielkości brzucha bo na 1 badaniu w 13tc i echu serca w 24 tc nic nie bolało a to ostanie masakra
Szczerze to mi się nawet nie chciało już patrzeć na dziecko tylko żeby skończył.
A bol był w podbrzuszu jakby na miesiączkę ale mocniejszy.
Hmm ja jestem tylko po prenatalnych ale dr mocno naciskał mi ma brzuch, bolało ale dało się przeżyć. A miałaś siniaki? Bo może od tej clexany tak Cię bolało, dwa razy dziennie to dopiero wyzwanie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 12:32
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Hmm ja jestem tylko po prenatalnych ale dr mocno naciskał mi ma brzuch, bolało ale dało się przeżyć. A miałaś siniaki? Bo może od tej clexany tak Cię bolało, dwa razy dziennie to dopiero wyzwanie...
No właśnie tam gdzie siniaki to bolało jak siniaki ale właśnie jak badał główkę która już jest na dole to tam bolało tak ze myślałam ze zaraz się załatwię i miałam mdłości. Zastrzyki robię trochę poniżej pępka i na równi a bolało typowo jak jeździł po podbrzuszu -
Jestem juz po, tzn. bylam w domu przed 12 godzina. Wszystko szybko i sprawnie.
Dr Z pobrał 13 komorek, od dzis prolutex, pierwsza dawke podała mi polozna. Po punkcji nie rozmawiałam z dr Z, ale polozna przekazała, ze dr Z powiedzial, ze nie ma zagrozenia hiperstymulacja, wiec progesteron i jak beda zarodki to transfer:)Kaya85, Mada29, Miśka90, Dominique1995, susełek, Moly, Karincia, juhaska, Alberta lubią tę wiadomość
-
JaMama84 wrote:Jestem juz po, tzn. bylam w domu przed 12 godzina. Wszystko szybko i sprawnie.
Dr Z pobrał 13 komorek, od dzis prolutex, pierwsza dawke podała mi polozna. Po punkcji nie rozmawiałam z dr Z, ale polozna przekazała, ze dr Z powiedzial, ze nie ma zagrozenia hiperstymulacja, wiec progesteron i jak beda zarodki to transfer:)JaMama84 lubi tę wiadomość
Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
nick nieaktualnyMada29 wrote:W imieniu Kubusia dziękujęmy za przywitanie
właśnie na temat clexany rozmawiałam z dr B i mówił żebym zaczęła oszczędzać brzuch do polowkowego bo wie że dr Sz jest zły na te nasze siniaki. Właśnie zrobiłam w udo pierwszy raz, jakoś poszlo i doczytalam że pod kątem 45 stopni strzykawke skierować i poszło bo tak inaczej nie chce wejść. Fakt trochę boli, czekam na siniaka
o smarowaniu kremem to kiedyś dziewczyny pisały ale dr Sz fakt pytał na samym początku przed badaniami. To dopochwowo gorzej widać niż przez brzuch? A ktory masz tydzień? 13? Bo ja mialam wtedy pierwszy raz przez brzuch i widziałam jak rusza raczkami i nóżkami a mąż nie narzekał bo też wszystko widział. Dr Sz pytaliscie się tak dla potwierdzenia o płeć? Na plytce możecie sobie odtwórzyć ale to już nie to samo i ja miałam krótki filmik
.. Dobrze, że rośnie Wam zdrowy chłopak
cieszę się bardzo! Spokojniejsza? Test pappa pewnie nie musiałaś robić? Mdłości jeszcze męczą? Trzymajcie się cieplutko!!
Ja mam według dr KRU 12 tc 2 dzień a według dr Sz 13 tc. Wolę tą drugą wersję. Ja nigdy jeszcze nie miałam usg przez brzuch. Dr Sz jeszcze powiedział,że dodatkowo gorzej widać bo mam macicę tyłozgietą. I z badania przez brzuch zrezygnował. Potwierdził chłopaka. Testu pappa nie proponował, ale pierwsze pytanie jakie zadał to czy mieliśmy badane zarodki i już bardziej chyba skupił się na anatomii, czy wszystko ładnie wytworzone. Wszystko było w dużym przybliżeniu. Myślałam że zobaczę twarzyczkę dokładnie, tzn rysy. Ja na szczęście kolejną wizytę mam za 12 dni u dr Kru. Więc może następnym razem będzie go lepiej widać.
Mdłości są ja codziennie z rana wymiotuje. Ale idzie się przyzwyczaić.Ważne, ze później energia wraca.
Dominique1995 lubi tę wiadomość
-
JaMama84 wrote:Miska90, trzymam kciuki za Trojke Wspanialych:) robicie ngs?
Nie, nie badamy zarodków...nie zdecydowaliśmy się...
Z trójki wspaniałych jest już dwójka...Jeden odpadł...
Oby tylko ta dwójka wytrwała do transferu...muszą być silne!juhaska lubi tę wiadomość
-
JaMama84 wrote:Jestem juz po, tzn. bylam w domu przed 12 godzina. Wszystko szybko i sprawnie.
Dr Z pobrał 13 komorek, od dzis prolutex, pierwsza dawke podała mi polozna. Po punkcji nie rozmawiałam z dr Z, ale polozna przekazała, ze dr Z powiedzial, ze nie ma zagrozenia hiperstymulacja, wiec progesteron i jak beda zarodki to transfer:)
Cieszę się, że również u Ciebie to wszystko poszło szybko i sprawnie
13...szczęśliwa liczba...Oby wszystkie się pięknie zapłodniły i walczyły do końca!
Powiedz mi czy Ciebie też tak bolało miejsce po tym zastrzyku z prolutex..? Ja go biorę w brzuch i później nawet mi ciężko się dotknąć w to miejsce -
Oj tak szczesliwa liczba 13 he he:)
Trzymam kciuki za Dwojke!
U mnie kolejny etap:czy komorki sie zapładnia i czy beda sie rozwijac. Jutro o 10 bede dzwonic, juz jest stres...
Podanie prolutexu nic mnie nie bolało, az zdziwiłam sie jak zobaczylam kropke krwi na podkoszulce, miejsce po podaniu tez nie boli. Mam robic zastrzyk raz dziennie miedzy 20, a 21. U mnie pojawily sie sniaki i bol po tym jak maz przytrzymywal fald skory az do wstrzykniecia calosci, a nalezy po wkłuciu puscic, ale to pewnie wiesz. My nie wiedzielismy :-p
A igly jakie masz? Moze to kwestia grubosci igly?