X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 27 marca 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Dziewczyny, jestem załamana... Mąż był na badaniach, pojedyncze plemniki, pojedyncze ruchome. Ale byłoby kilka, które nadawałyby się do in vitro. Dr Z kazał przyjechać za 3 tyg że mną, żeby powtórzyć badanie i zacząć działać. Ale... Jestem już umówiona do dr K.i nie wiem co teraz. Zmienić na dr Z? Czy poczekać do maja do wizyty u dr K.? Proszę doradzcie... U nas prawdopodobnie problem większości jednak andrologiczny...Komu w tej sprawie bardziej zaufać? Może macie podobne doświadczenia. :)

    U nas było bardzo podobnie. Moim zdaniem Ż stanął na wysokości zadania przy bardzo kiepskich wynikach partnera :)
    Żadnych witaminek typu Androvit bo to jeszcze u nas pogorszyło nasienie Ż kazał brać tylko witaminę D.
    Jak to mój poprzedni ginekolog powiedział „Co do wyników nasienia dla mnie są beznadziejne, ale jak Ż powie, że są dobre to muszą być Ok” :) Tak więc polecam.

    klz9krhmyflvohw4.png
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 27 marca 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam:)
    w sobotę miałam punkcję, pobranych 15 komórek, po 18 godzinach informacja 7 prawidłowych zarodków. To chyba nie najgorzej? Chociaż wiem, że jeszcze nie ma co się cieszyć. Czy Wy codziennie dopytywałyście o stan zarodków czy czekałyście do 5 doby? W 5 dobie mamy mieć genetykę. Transfer ponoć w następnym cyklu po punkcji ale po tej punkcji tak szybko zwiałam, że teraz nie wiem co dalej ;) Powinnam umawiać się na wizytę, poczekać jeszcze? Jak mam teraz liczyć cykl? Po punkcji czekam na pojawienie się okresu i dopiero po transfer? Jak to u Was wyglądało?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Dziewczyny, jestem załamana... Mąż był na badaniach, pojedyncze plemniki, pojedyncze ruchome. Ale byłoby kilka, które nadawałyby się do in vitro. Dr Z kazał przyjechać za 3 tyg że mną, żeby powtórzyć badanie i zacząć działać. Ale... Jestem już umówiona do dr K.i nie wiem co teraz. Zmienić na dr Z? Czy poczekać do maja do wizyty u dr K.? Proszę doradzcie... U nas prawdopodobnie problem większości jednak andrologiczny...Komu w tej sprawie bardziej zaufać? Może macie podobne doświadczenia. :)


    Ja polecam dr Z. U Nas był problem i u mnie i u męża.
    Inny lekarz który zlecił Nam badanie nasienia jak zobaczył wynik to powiedział ze od razu iui a potem ivf.
    Ok robił tylko iui wiec przeniosłam się do Medartu żeby jak faktycznie iui się nie uda to iść dalej w ivf u jednego lekarza.
    Poprzedni lekarz zapisał właśnie androvity i inne suplementy i po nich nasienie się pogorszyło bo dr Z kazał powtórzyć badanie.
    Mimo ze wyszło gorzej to dr Z powiedział ze jest Ok, odbudowujemy cykl i próbujmy naturalnie a potem pomyślimy ewentualnie co dalej. Ale myśleć nie trzeba było bo zaskoczyło za pierwszym razem i czekam ostatnie 6 tygodni na córeczkę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Dziewczyny, jestem załamana... Mąż był na badaniach, pojedyncze plemniki, pojedyncze ruchome. Ale byłoby kilka, które nadawałyby się do in vitro. Dr Z kazał przyjechać za 3 tyg że mną, żeby powtórzyć badanie i zacząć działać. Ale... Jestem już umówiona do dr K.i nie wiem co teraz. Zmienić na dr Z? Czy poczekać do maja do wizyty u dr K.? Proszę doradzcie... U nas prawdopodobnie problem większości jednak andrologiczny...Komu w tej sprawie bardziej zaufać? Może macie podobne doświadczenia. :)
    Dalia jeśli już zdecydowaliście się na in vitro to pojedyncze plemniki spokojnie wystarcza. Mój mąż miał problemy z morfologia. My próbowaliśmy poprawić parametry nasienia i straciliśmy przez to prawie rok a nasienie się jeszcze pogorszyło. Także jak trafiliśmy do dr K to ona szczerze nam powiedziała ze tylko in vitro. Nie konsultowaliśmy nic z dr Z. Nasienie wystarczyło żeby zapłodnić komórki i do 5 doby dotrwaly 6. Jeśli chcecie leczyć męża to trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jak dostanie sumplementy trzeba czekać conajmniej 3 miesiące na jaka kolwiek poprawę. Po zatym można samemu się zastanowić może mąż pali, albo złe się odżywia. Ogólnie jednak chyba nie ma w przypadku mężczyzn takiej diagnostyki i często trudno stwierdzić co jest przyczyna. Na ruchomość u nas pomog profertil. Ale później androlog jeszcze wymyślił embolizacje i była kompletna klapa.

  • kika123 Koleżanka
    Postów: 43 6

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam...proszę dziewczyny napiszcie jakie leki poza kwasem foliowym bierzecie aby zwiększyć szanse. A może jakieś ziolka?

    kika
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Witam:)
    w sobotę miałam punkcję, pobranych 15 komórek, po 18 godzinach informacja 7 prawidłowych zarodków. To chyba nie najgorzej? Chociaż wiem, że jeszcze nie ma co się cieszyć. Czy Wy codziennie dopytywałyście o stan zarodków czy czekałyście do 5 doby? W 5 dobie mamy mieć genetykę. Transfer ponoć w następnym cyklu po punkcji ale po tej punkcji tak szybko zwiałam, że teraz nie wiem co dalej ;) Powinnam umawiać się na wizytę, poczekać jeszcze? Jak mam teraz liczyć cykl? Po punkcji czekam na pojawienie się okresu i dopiero po transfer? Jak to u Was wyglądało?
    Codziennie otrzymuje się info co z zarodkami. Jakby o Tobie zapomnieli to przypomnij się SMS. Ja pisałam do dr K prawie codziennie, raz mnie uprzedziła pierwsza.
    Tak jeśli badasz genetycznie czekasz na okres. Będziesz na cyklu sztucznym czy naturalnym? Jeśli na sztucznym do musisz od 3 dnia okresu zacząć brać antyki estrofem i ja robiłam badania krwi na estradiol i progesteron oraz wizyta usg. Usg sprawdzające miałam 3 i 12 dc i jak ok dr wyznaczy Ci dzień transferu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 18:30

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 27 marca 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Dalia jeśli już zdecydowaliście się na in vitro to pojedyncze plemniki spokojnie wystarcza. Mój mąż miał problemy z morfologia. My próbowaliśmy poprawić parametry nasienia i straciliśmy przez to prawie rok a nasienie się jeszcze pogorszyło. Także jak trafiliśmy do dr K to ona szczerze nam powiedziała ze tylko in vitro. Nie konsultowaliśmy nic z dr Z. Nasienie wystarczyło żeby zapłodnić komórki i do 5 doby dotrwaly 6. Jeśli chcecie leczyć męża to trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jak dostanie sumplementy trzeba czekać conajmniej 3 miesiące na jaka kolwiek poprawę. Po zatym można samemu się zastanowić może mąż pali, albo złe się odżywia. Ogólnie jednak chyba nie ma w przypadku mężczyzn takiej diagnostyki i często trudno stwierdzić co jest przyczyna. Na ruchomość u nas pomog profertil. Ale później androlog jeszcze wymyślił embolizacje i była kompletna klapa.
    Tak, jesteśmy zdecydowani i to nie pierwszy lekarz, który nam powiedział, że mamy podchodzić do in vitro. Tak więc chcemy działać :). Pytanie tylko u kogo. Chcę, żeby się udało... Tylko kie wiem do kogo uderzyć...

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Codziennie otrzymuje się info co z zarodkami. Jakby o Tobie zapomnieli to przypomnij się SMS. Ja pisałam do dr K prawie codziennie, raz mnie uprzedziła pierwsza.
    Tak jeśli badasz genetycznie czekasz na okres. Będziesz na cyklu sztucznym czy naturalnym? Jeśli na sztucznym do musisz od 3 dnia okresu zacząć brać antyki estrofem i ja robiłam badania krwi na estradiol i progesteron oraz wizyta usg. Usg sprawdzające miałam 3 i 12 dc i jak ok dr wyznaczy Ci dzień transferu.

    Hmmm nie miałam takiej informacji, że codziennie otrzymuje się informacje o zarodkach. Będę teraz dr męczyć codziennie ;)Nie wiem na jakim cyklu będę, jestem u dr Ż. Chyba muszę umówić się na wizytę,bo od tego momentu nic nie wiem, ale chyba najpierw poczekam na wyniki genetyki. Okres powinien być po mniej więcej 2 tygodniach od punkcji?

  • klopsik Autorytet
    Postów: 322 484

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zadzwoniłam do Ż w 3 i 5 dobie, tak jak prosił.
    I dzisiaj po wyniki genetyki... z 6 zarodków dobrej klasy tylko 2 są zdrowe. Jest mi smutno, ale mam nadzieję, że to będą dwa bijące serduszka. Cieszę się, że zbadalismy wszystkie.
    Teraz czekam na etap, którego boję się najbardziej

  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klopsik wrote:
    Ja zadzwoniłam do Ż w 3 i 5 dobie, tak jak prosił.
    I dzisiaj po wyniki genetyki... z 6 zarodków dobrej klasy tylko 2 są zdrowe. Jest mi smutno, ale mam nadzieję, że to będą dwa bijące serduszka. Cieszę się, że zbadalismy wszystkie.
    Teraz czekam na etap, którego boję się najbardziej

    Jakiej klasy są te zarodki i ile transferujecie ? My też mieliśmy tylko 2 zdrowe.

    klz9krhmyflvohw4.png
  • klopsik Autorytet
    Postów: 322 484

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Kornel 5aa 4aa 3aa 3aa 4ab 3ab, ale nawet nie zapytałam, które dwa są zdrowe. Będziemy transferować pojedynczo.

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyInna wrote:
    Hej, sa tu jeszcze dziewczyny które rodziły i brały clexane ?
    Bo zastanawiam sie jak to wyglada przy porodzie.
    Ja nie mam wskazań do cc wiec terminu porodu nie znam.
    Ponoć odstawia się kilkanaście godzin przed porodem.
    A co jeśli zacznę rodzic godzinę po zastrzyku?
    Czy przy clexane można być znieczulonym zewnatrzoponowo ?
    Chociaż bardziej martwi mnie co gdy nagle trzeba zrobić cc
    U mnie clexane nie było odstawione, poród zaczął się nagle. Nie pamiętam w ogóle czy w szpitalu ktokolwiek mnie pytał kiedy brałam ostatnią dawkę.
    Przede wszystkim nie zamartwiaj się tym na zapas :) lekarze będą wiedzieć co robić w każdej nagłej sytuacji.

    LadyInna lubi tę wiadomość

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Tak, jesteśmy zdecydowani i to nie pierwszy lekarz, który nam powiedział, że mamy podchodzić do in vitro. Tak więc chcemy działać :). Pytanie tylko u kogo. Chcę, żeby się udało... Tylko kie wiem do kogo uderzyć...
    Ciężko odpowiedzieć u kogo by się udało szybciej. Dr K jest bardziej ostrożna, robi więcej badań i wszystko dokładnie tlumaczy. Dr Z jak czytam to forum bardziej idzie w intuicje. Oboje maja dobre wyniki. Ja leczyłam się u dr K ale obydwa razy i tak transfer robił dr Z.

  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 27 marca 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam dr Z prowadzil mnie przez cale in vitro i teraz ciaze.Tak jak suselek pisze dr Z zleca mniej badan. I czasem bywa milczacy ale jak juz pytasz to udzieli wyczerpujacej odpowiedzi ma swoje inne podejscie


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 20:26

    Wiwi92
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Campari wrote:
    U mnie clexane nie było odstawione, poród zaczął się nagle. Nie pamiętam w ogóle czy w szpitalu ktokolwiek mnie pytał kiedy brałam ostatnią dawkę.
    Przede wszystkim nie zamartwiaj się tym na zapas :) lekarze będą wiedzieć co robić w każdej nagłej sytuacji.


    Dzięki za odpowiedz :) w sumie takiej potrzebowałam

  • Miśka90 Ekspertka
    Postów: 131 130

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja19-90 wrote:
    Przerywam zla passe! 6dpt beta 32,53!


    Patrycja jak Twoja beta i samopoczucie..? :)
    Miałyśmy w tym samym dniu transfer, szukałam Cię na forum i znalazłam ;-)

    U mnie wygląda to tak:

    Pierwsza beta 7dpt - 94
    Druga beta 9dpt - 235
    Trzecia beta 15dpt - 4551 <3 <3

    Mada29 lubi tę wiadomość

    f2wlupjy6h67w3sj.png


    M&T <3 <3 2018r.
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka coś mi się wydaje że się dwa przyjęły :)

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • Miśka90 Ekspertka
    Postów: 131 130

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia wrote:
    Miśka coś mi się wydaje że się dwa przyjęły :)


    To jest nasze marzenie...niecierpliwie czekamy na pierwsze usg...po świętach mamy wizytę i wszystkiego się dowiemy ;-)

    Dziewczyny powiedzcie mi czy brałyście jakieś witaminy - suplementy dla kobiet w ciąży w tych pierwszych tygodniach, oprócz oczywiście kwasu foliowego..? Np. prenatal uno..?

    f2wlupjy6h67w3sj.png


    M&T <3 <3 2018r.
  • Patrycja19-90 Debiutantka
    Postów: 14 17

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka90 wrote:
    Patrycja jak Twoja beta i samopoczucie..? :)
    Miałyśmy w tym samym dniu transfer, szukałam Cię na forum i znalazłam ;-)

    U mnie wygląda to tak:

    Pierwsza beta 7dpt - 94
    Druga beta 9dpt - 235
    Trzecia beta 15dpt - 4551 <3 <3

    Wysłałam Ci zaproszenie :)

  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Kru powiedział żeby nie brać dopiero od drugiego trymestru Femibion2 .Przez pierwsze tyg tylko kwas,wit D,acard i magne B6

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

‹‹ 810 811 812 813 814 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ