MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
juhaska wrote:Fsh wysokie, to pasuje z niskim amh, jajniki wygasająJasiaaa wrote:Paula, estradiol i progesteron na bank ok
FSH nie wiem, ale dziewczyny pewnie zaraz podpowiedzą.
Mysza trzymam kciuki
Dziękuję dziewczyny. To samo powiedziała mi lekarka wieczorem. Powiedziała, że mam szanse na jedną inseminację a później tylko in-vitro. Problem w tym,że mój mąż zgodził się na inseminację ale na in-vitro już nie. Uważa że in-vitro to już dla niego za dużo i że już i tak za dużo przeszliśmy i jesli natura nie dała to widocznie nie mamy mieć. Nie wiem co mam robić.7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Paula może twój mąż nie jest gotowy na ivf. Musisz z nim szczerze porozmawiać co oczekujecie i na ile jesteście wstanie się poświęcić by mieć dziecko . Musisz przedstawić mu na czym tak naprawdę polega ivf . Daj mi czas do zastanowienia się przemyśleń. My w zasadzie jesteśmy zgodni że robimy co się da jak nie wyjdzie trudno mamy siebie . Mąż szanuje moje decyzje ale zawsze z nim konsultuje wie ile mnie to kosztuje wysiłku i bólu choćby po szczepieniach nawet pytał czy chce tych doszczepien skoro tak źle je znoszę, że może nie warto . Ja się w pełni poświęciłam i mogę powiedzieć to samo o mężu. Życzę wytrwałości w tej walce .
Paula83 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dziękuje za wsparcie. Na chwilę obecną on jest kategorycznie na nie. Wyznaje zasadę, że nic na siłę. Na wszystko się godził, ale tej granicy nie chce przekraczać. Mam nadzieję że ta inseminacją go trochę przełamie. Wie ile mnie to kosztuje i to też argument żeby tego nie robić. Trzymam za niego kciuki, ale ni zrobię nic wbrew niemu. Wiem, że musimy znaleźć jakieś porozumienie. On jest bardziej za adopcją niz in-vitro więc jest jakaś droga. Ja nie zamykam się na adopcję więc możliwe że pójdziemy tą drogą. Ale na chwile obecną szykujemy się do inseminacji. W pon usg.
Mysza1986 lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Alberta wrote:Ja też po HSG u dr Ż i B, pięć minut bez bólu oprócz uszczypnięcia wziernikiem przez Ż, "przepraszam" nie należy się spodziewać.
Dr B ma urlop od 31.05 do 11.06 na znany lekarz.
Ja miałam HSG też w MedArt. Robiła mi doktor Kubiaczyk z doktorem Szymańskim. Nie czułam żadnego bólu tylko takie rozpieranie i odczucie jak na miesiączkę.
Teraz chodzę do doktora Bręborowicza i na poczatku czerwa miałam iść na wizytę żeby zacząc przygotowywać się do transferu. Jeśli on będzie miał urlop w tym czasie to do kogo mogą mnie przekierować? Czy sama mogę wybrać?
Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
juhaska wrote:Bardzo rzadko się zdarza, że się nie rozmrozi
A i Ah można robić na mrożonych, nie jak chyba Imbirek pisała wcześniej, że nie
Ja nie mówiłam że nie można tylko że w medarcie standardowo mrożą w 5 dobie gdzie zarodek ma bardzo cienką otoczkę. Akurat ja miałam 4 transfery (3 mrożone) i ani razu nie nacinali otoczki bo zarodek sam już się szykował i jak mi Pani embriolog mówiła że mogą nacinać ale zazwyczaj tego nie robią bo nie ma potrzebyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 12:12
M&K2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Ja nie mówiłam że nie można tylko że w medarcie standardowo mrożą w 5 dobie gdzie zarodek ma bardzo cienką otoczkę. Akurat ja miałam 4 transfery (3 mrożone) i ani razu nie nacinali otoczki bo zarodek sam już się szykował i jak mi Pani embriolog mówiła że mogą nacinać ale zazwyczaj tego nie robią bo nie ma potrzeby
-
Ja ani razu nie mialam AH, bo rozmawiałam z embrio na ten temat ale może tobie akurat zrobią, widocznie moje zarodki nie potrzebowały a klasy były różnej
ale właśnie specjalnie chciałam AH a embriolog zawsze mówiła że nie zrobiła bo zarodek miał cieniutką otoczkę bądź już się wykluwał
M&K2017
M 😍 2020 -
Jasiaaa wrote:Pom-pon, no sama nie wiem co lepsze. Ja bede miała gigantyczne dawki do stymulacji i pani dr ma nadzieję ze uda sie wyprodukować 10 komórek.
Dobrze pamiętam, że teraz czekasz na okres i zaczynasz stymulację do IUI?
Aż się boję ile my zapłacimy. Tym bardziej, że dwie refundacje "zużył" mi lekarz z Invimedu na mini dawki gonadotropin do starań naturalnych (na których nawet nie urósł pęcherzyk) a nie informując mnie o tym, że refundowane są tylko 3 razy. Ja nie byłam wtedy w temacie i dałam się zrobić niestety.
IUI będziemy robić na lekach bez refundacji, więc zapewne tylko raz.
Tak, dobrze pamiętasz :)Jeśli nie dostanę okresu do niedzieli to i tak mam się zgłosić do dr K żeby zobaczyła czy na coś się zanosi, czy będziemy wywoływać.
Mysza,
czytałam wątek praktycznie cały i utkwiła mi w pamięci Twoja historia. Mocno trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję że Tobie Sroka pomoże. -
Pelna nadziei wrote:Dziewczyny czy badanie macicy to jest wlasnie hsg czy cos innego?
Coś innego. Ja miałam laparo i jest jasne że jeden jajowód niedrożny, ale dr K chciała zobaczyć macicę, bo w wypisie po laparo nie było za wiele na jej temat.
Nawet w recepcji Pani pytała czy to było hsg macicy czy z jajowodami, bo cena jest inna. -
Pom-pon wrote:Coś innego. Ja miałam laparo i jest jasne że jeden jajowód niedrożny, ale dr K chciała zobaczyć macicę, bo w wypisie po laparo nie było za wiele na jej temat.
Nawet w recepcji Pani pytała czy to było hsg macicy czy z jajowodami, bo cena jest inna.
Napisalas tez ze duzo lekow dp stymulacji bedziesz potrzebowac i ze duzo kasy. Rozumiem ze przy calej tej procedurze to leki sa takie drogie?Pelna nadziei -
Pelna nadziei wrote:A jesli mozesz napisac jaki byl koszt tego hsg z jajowodami zeby orientacujbie chpciaz wiedziec?
Napisalas tez ze duzo lekow dp stymulacji bedziesz potrzebowac i ze duzo kasy. Rozumiem ze przy calej tej procedurze to leki sa takie drogie?
Ja za samą macicę płaciłam 400 zł, gdzieś tutaj mi mignęło że z jajowodami chyba 700.
KOchana, przy ivf wszystko jest drogieale tak, u mnie pewnie najwiękzy koszt to leki no i punkcja, ale tutaj cena jest stała dla wszystkich.
-
Pom-pon wrote:Ja za samą macicę płaciłam 400 zł, gdzieś tutaj mi mignęło że z jajowodami chyba 700.
KOchana, przy ivf wszystko jest drogieale tak, u mnie pewnie najwiękzy koszt to leki no i punkcja, ale tutaj cena jest stała dla wszystkich.
A gdzies jakis cennik jest czy trzeba pytac na recepcji? To punkcja jaki koszt? Licze ze w 15 tys. Sie zamkne ..Pelna nadziei -
Pelna nadziei wrote:Dziewczyny czy badanie macicy to jest wlasnie hsg czy cos innego?
Ja miałam HSG w MedArt i to było badanie drożności jajowodów oraz macicy. W tym badaniu właśnie wyszła mi m.in. polipowatość macicy której na zwykłym USG nie było widać. Płaciłam 700 zł.
Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek